eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 221. Data: 2016-12-20 11:39:18
    Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
    Od: "Abece" <o...@r...pl>

    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:5858f499$0$5163$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:o3an4n$pk7$...@n...news.atman.pl...
    > W dniu 19-12-2016 o 21:00, J.F. pisze:

    >>>> Nie ważne, ile ważne czy.
    >>>> Jedziesz autem, nie chlejesz NIC.
    >>>> I po kłopocie.

    >>> Ale niby dlaczego ?

    >>No właśnie dlatego żeby być na pewno trzeźwym i nie przekraczać limitu.
    >
    > A tak naprawde to boisz sie byc mniej sprawny za kierownica, czy boisz sie
    > kar wyniklych z przekroczenia limitu ?

    Boję się, że uzależniony debil rozjedzie kogoś.

    > Bo to nas prowadzi do dyskusji jaki ten limit to jaki powinien byc, o
    > ktora wlasnie nam chodzi.

    Nie jest potrzebna jakakolwiek dyskusja. Zasada jest prosta :
    Piłeś - nie kieruj, kierujesz - nie pij !

    >>Dla niealkoholika to nie problem, najmniejszy.
    >
    > Jade sobie na wycieczke w gory, po 4h w upale to mam ochote sie piwa
    > napic.
    > O ja biedny alkoholik.
    >
    > Po paruset km trasy w upale tez mam sie ochote piwa napic ..
    >
    > J.

    Ty kompletnie nie rozumiesz co czytasz, albo nie rozumiesz
    co piszesz. Jakieś zmiany w mózgu ?
    Alkohol możesz pić do woli. Prawo nie ustanawia limitu wypitego
    alkoholu.


  • 222. Data: 2016-12-20 12:58:09
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:o39ftg$90h$...@n...news.atman.pl...
    W dniu 19.12.2016 o 20:43, J.F. pisze:
    >> Ale ja nie o tym, tylko, ze 67 tys kierowcow pojazdow mechanicznych
    >> byloby nietrzezwych i za Odra.

    >Nie kombinuj - było o pijanych kierowcach - rowerant jest według
    >prawa pijanym kierowcą.

    Kierujacym.
    Kierowca to osoba uprawniona do kierowania pojazdem silnikowym lub
    motorowerem.

    No ale jesli rowerzysta PJ posiada, to jest kierowca :-)

    Zaraz ... nie bylo jakos tak, ze pelnoletnia osoba moze jezdzic
    motorowerem bez zadnych PJ ?

    >Połowa pijanych kierowców pijanymi kierowcami nie jest. Co dobrze
    >pokazuje, że nie chodzi tu o bezpieczeństwo.

    Ja tam jednak pozwole sobie twierdzic, ze wiekszosc przypalanych u nas
    "pijanych" kierowcow samochodow bylaby pijana i za Odra.

    >>> Sam widzisz... koncertowo się podłożyłeś;) Połowa problemu
    >>> pijanych
    >>> kierowców jest z dupy wzięta.
    >
    >> Jest o tyle z d* wzieta, ze nawet jakby ich wszystkich zatrzymac,
    >> to i
    >> tak 3tys trupow na naszych drogach bedzie.
    >> Trzezwy kierowca jest wiekszym zagrozeniem niz pijany :-)

    >To akurat nie prawda.

    Ale tak ze statystyki wychodzi :-)


    >>> Weź jeszcze pod uwagę, że kierowcom rowerów trochę odpuszcono, bo
    >>> się
    >>> kwalifikacja zmieniła oraz, że jeżdzą oni optymistycznie przez pół
    >>> sezonu, więc żeby ustalic ich procent wśród kierujących to
    >>> uczciwie
    >>> biorąc należałoby ich pomnożyć razy dwa.
    >
    >> Spojrzalem w dane sprzed dwoch lat - rowerzysci przestali pic jak
    >> im
    >> kary zmniejszono, dawniej bylo dwa razy wiecej :-)
    >Konkretnie połowa ze złapanych. Ciekawe nie;).

    Normalne. Kwalifikacja sie zmienila :-)

    >No to teraz czas dobicie do Europy zachodniej to okaże się że i
    >kierowcy przestną pić.

    No wlasnie nie - patrz wyzej.

    > A konkrertnie dwukrotnie mniej ich będzie. A wypadków spowodowanych
    > przez pijanych kierowców... zapewne niewiele mniej.

    Bo wypadkow spowodowanych przez pijanych rowerzystow to jakis drobiazg
    byl.

    Co niestestety powinno spowodowac walke z pijanymi kierowcami, bo im
    nagle wypadkowosc skoczy :-)


    >>>> 5% kierowcow jezdzi nietrzezwych, czy jednak alkohol znaczaco
    >>>> podnosi
    >>>> ryzyko spowodowania wypadku ?
    >
    >>> Nie nietrzeżwych, bo nietrzeźwi są od 0,5 w górę.
    >
    >> Ok. Kiedys podawali "nietrzezwych", teraz "pod dzialaniem", czy
    >> zmienili
    >> rubryki czy to tylko niestarannosc prawna ... chyba niestarannosc,
    >> moze
    >> demagogiczna, bo liczby nie skoczyly.

    >Od zawsze było to inaczej nazywane - zdaje się pod wpływem i
    >nietrzeźwych.

    W kodeksach.
    Bo w raportach z wypadkow zawsze "nietrzezwych", az sie w 2015
    zmienilo ...

    >>> I prawdopodobnie rzeczywiście bardzo mocno zawyżają "średnią". Ja
    >>> się
    >>> pytam o "nietrzeźwych" 0,2-0,5 a ta informacja wygląda na co
    >>> najmniej
    >>> tajemnicę państwową. Ktoś już pytał oficjalnie - odpowiedź -
    >>> policja
    >>> nie dysponuje takimi danymi. No jasne....
    >
    >> Ciekawe. A innymi dysponuje.

    >Tymi co ujawniono w raporcie z 2015 roku - z niego miałeś liczby to
    >pewnie czytałeś. Tej informacji tam nie ma.

    Dysponuja widac podsumaniem ile spraw danego rodzaju wszczeli ...
    dziwne, ze nie dysponuja podsumowaniem ilu kierowcom do zarzutu
    spowodowania wypadku dodali zarzut "w stanie nietrzezwosci".
    A moze i nie takie dziwne, bo wtedy to sie chyba rozmywa w paragrafach
    ...

    J.


  • 223. Data: 2016-12-20 14:01:59
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 18 Dec 2016 19:36:44 +0100, Trybun napisał(a):

    > A więc niech zatrzymują i popoddają czynnościom tylko tych którzy dają
    > im powód.

    Jedziesz i masz być trzeźwy, IMO to wystarczający powód. Póki co nie
    wymyślono zdalnego sposobu na znajdowanie pijanych.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 224. Data: 2016-12-20 14:04:11
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Jacek Maciejewski <j...@g...pl>

    Dnia Sun, 18 Dec 2016 20:53:00 +0100, re napisał(a):

    > Masz te samem omamy co oni ? Wszędzie pijani

    Ty to masz ale pokręcone we łbie. Wystarczy jeden pijany na 100 km co ci
    nie da szansy na drodze. I prawdę mówiąc, mniej więcej z taką
    częstotliwością spotykam na drodze gości co się proszą wręcz o kontrolę
    promili lub wręcz poczytalności.
    --
    Jacek
    I hate haters.


  • 225. Data: 2016-12-20 14:17:15
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 19.12.2016 o 20:53, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-12-18 20:40, re wrote:
    >>> Można nie pochwalać picia, ale jak ktoś mówi że pił i
    >>> efekt był żaden to znaczy, że był żaden
    >> Nie. Jesli do pomiaru tego efektu używal tego samego mózgu zalanego
    >> alkocholem to sorry. To tak nie działa. W podobny sposób osoby które
    >> mówią że po marichuanie mają zajebistście jasny umysł mają po prostu
    >> popsuty przyrząd pomiarowy.
    >> ---
    >> Ustalmy, Ty na pewno wiesz mniej niż oni
    >
    > Znaczy że pijaczek wie więcej o swoim stanie niż trzeźwy obserwujący go?
    > No no, coraz lepiej. Zaraz pewno się dowiem że każdy naukowiec powinien
    > obalić 1l wódki żeby mu lepiej badania szły. Nie ma to jak ludowe metody
    > pomiaru rzeczywiostości.

    Zdziwiłbyś się, gdybyś wiedział ile nauka i sztuka zawdzięczają
    alkoholikom i narkomanom.
    Ale Ty wiesz lepiej - to już taki charakter.


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 226. Data: 2016-12-20 14:25:39
    Temat: Re: Rutynowa ... statystyka.
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 20.12.2016 o 11:39, Abece pisze:
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    > news:5858f499$0$5163$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "Cavallino" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:o3an4n$pk7$...@n...news.atman.pl...
    >> W dniu 19-12-2016 o 21:00, J.F. pisze:
    >
    >>>>> Nie ważne, ile ważne czy.
    >>>>> Jedziesz autem, nie chlejesz NIC.
    >>>>> I po kłopocie.
    >
    >>>> Ale niby dlaczego ?
    >
    >>> No właśnie dlatego żeby być na pewno trzeźwym i nie przekraczać limitu.
    >>
    >> A tak naprawde to boisz sie byc mniej sprawny za kierownica, czy boisz
    >> sie
    >> kar wyniklych z przekroczenia limitu ?
    >
    > Boję się, że uzależniony debil rozjedzie kogoś.

    A jeśli rozjedzie kogoś jakiś nieuzależniony, który akurat raz w roku
    sobie wypił?


    >> Bo to nas prowadzi do dyskusji jaki ten limit to jaki powinien byc, o
    >> ktora wlasnie nam chodzi.
    >
    > Nie jest potrzebna jakakolwiek dyskusja. Zasada jest prosta :
    > Piłeś - nie kieruj, kierujesz - nie pij !

    Piłeś - nie jedź, nie piłeś - wypij!


    >>> Dla niealkoholika to nie problem, najmniejszy.
    >>
    >> Jade sobie na wycieczke w gory, po 4h w upale to mam ochote sie piwa
    >> napic.
    >> O ja biedny alkoholik.
    >>
    >> Po paruset km trasy w upale tez mam sie ochote piwa napic ..
    >>
    >> J.
    >
    > Ty kompletnie nie rozumiesz co czytasz, albo nie rozumiesz
    > co piszesz. Jakieś zmiany w mózgu ?

    Jeśli ktoś chce się napić piwa, to musi mieć zmiany w mózgu?
    Badałeś może już swój?

    > Alkohol możesz pić do woli. Prawo nie ustanawia limitu wypitego
    > alkoholu.

    To byłoby jeszcze lepiej, żeby to prawo odpier... się ode mnie i nie
    wtrącało się do mojego menu.


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 227. Data: 2016-12-20 14:34:32
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 19.12.2016 o 23:14, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-12-19 21:14, re wrote:
    >> Mówię, że przymus. Umiesz przyjąć ?
    >
    > W społeczeństwie w PL istnieje faktycznie przymus picia,

    Sorki, ale Ty jakiś pojebany nieco jesteś.



    szczegolnie w
    > małych miejscowościach. Z tego powodu istnieje tam tez szeroka
    > tolerancja kiedy pijaczek wsiada w samochod i jedzie polnymi drogami do
    > domu. W zasadzie mam to w dupie, co najwyżej ewolucja zadziała i jakies
    > drzewo albo staw ucierpi.
    >
    > Problem w tym że pijaczek zrobił się nagle dośc bogaty i zaczyna jechac
    > po ulicach miast, drogach wojewódzkich, autostradach. Policja robi
    > dobrze że eliminuje tą swołocz, nie dorosli do tego by umieć pić.
    > Kultura nie rosnie tak szybko jak portfel. Trzeba całych pokoleń aby
    > zaślinione świniaki za kółkiem zamienić w rozsądnych ludzi. To nie to
    > pokolenie.

    Kurwa! Co jest, że im gostek ma mniej do powiedzenia, tym bardziej czuje
    się zobowiązany do zabierania głosu?
    Co Ty wiesz o kulturze picia?!

    Chyba tu się uczyłeś: https://www.youtube.com/watch?v=p8n7rzECtnM

    [...] Tych kilku przygłupów którzy nawet cytowac
    > nie potrafią po prostu sobie będzie trolować na necie do woli, aż w
    > końcu użyźnią ziemię i tyle po nich zostanie co troche hejtu i konfuzja
    > czytników.

    Kon... kurwa co?!

    Może i Ty słusznie robisz, że nie pijesz, bo skoro Ty tak na trzeźwo to
    po kielichu dopiero byś pojechał :)



    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 228. Data: 2016-12-20 14:45:29
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 20.12.2016 o 06:31, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-12-20 00:16, re wrote:
    >> Z ich strony to jest dozgonna przyjaźń aż znajdę te 50gr. Większość z
    >> nich zaczynała od 3 piwek. Uważam że ewolucja to wspaniały wynalazek,
    >> tylko troche powolny bo częśc z nich zdążyła już się sklonować.
    >> ---
    >> Nie znasz tych ludzi i nie wiesz nic
    >
    > Tak. Oni musieli pić. Nie mieli wyjścia. Należy się nad nimi litować.
    > Biedne pijaczki. A te co jeszcze muszą jechać po dziecko do szkoły, to
    > dopiero biedne bo przerwa w piciu i analizie problemów współczesnej
    > nauki. Bardzo mi ich prawie szkoda. Nic o nich nie wiem, [...]

    ... i wystarczy.


    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 229. Data: 2016-12-20 14:52:29
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 20.12.2016 o 14:01, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Sun, 18 Dec 2016 19:36:44 +0100, Trybun napisał(a):
    >
    >> A więc niech zatrzymują i popoddają czynnościom tylko tych którzy dają
    >> im powód.
    >
    > Jedziesz i masz być trzeźwy, IMO to wystarczający powód. Póki co nie
    > wymyślono zdalnego sposobu na znajdowanie pijanych.
    >

    Na tej zasadzie, organa ścigania powinny wyrywkowo wchodzić do
    przypadkowych mieszkań, by skontrolować, czy np. nie zachodzi przemoc w
    rodzinie albo czy tatuś nie myje córeczki gołą ręką.
    Jest jeszcze sporo innych uchybień obywatelskich, które należy
    kontrolować, ale chyba wystarczy już tych głupot?

    Widzę, że jest was na tym forum więcej takich, którzy bez kontroli i
    regulaminów nie są w stanie prawidłowo się wypróżnić.

    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 230. Data: 2016-12-20 14:53:42
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 20.12.2016 o 14:04, Jacek Maciejewski pisze:
    > Dnia Sun, 18 Dec 2016 20:53:00 +0100, re napisał(a):
    >
    >> Masz te samem omamy co oni ? Wszędzie pijani
    >
    > Ty to masz ale pokręcone we łbie. Wystarczy jeden pijany na 100 km co ci
    > nie da szansy na drodze. I prawdę mówiąc, mniej więcej z taką
    > częstotliwością spotykam na drodze gości co się proszą wręcz o kontrolę
    > promili lub wręcz poczytalności.
    >

    Co na to Twój lekarz?

    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: