eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości... › Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
  • Data: 2016-12-18 10:18:52
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Trybun <c...@j...ru> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2016-12-17 o 16:14, Sebastian Biały pisze:
    > On 2016-12-17 15:46, Trybun wrote:
    >>> Nie. Nie piję.
    >> A więc, jeżeli nie chcesz aby ktoś nie nazwał Cię "psem ogrodnika" nie
    >> powinieneś w tej kwestii zajmować zdania.
    >
    > Gdybys zapijał się do nieprzytomności w domu miałbym to w dupie bo
    > uważam że ewolucja robi dobrą robotę eliminując pijaczków w zaciszu
    > domowym. Ty jestak ośmielasz się być *dumny* z faktu że siadasz za
    > kółkiem.

    Pijaczek to ktoś taki jak ty, przynajmniej w rejonie Polski w którym
    mieszkam - "pijaczkiem" zwykło się nazywać osobników którzy to wpadają w
    "stan upojenia" po wypiciu butelki piwa we trzech.
    I jestem dumny, dokładnie tak jak i ty ze swojej abstynencji , który to
    wcześniej tylko co powąchał butelkę to zaraz łup na czy w kogoś na
    drodze, i tylko celibat od butelki pozwala ci unikać wypadków na drodze.


    >
    >> I każdy by nie pił skoro alkohol wyraźnie mu nie służy za kierownicą.
    >
    > Bzdura. Ludzie ćpają, chlają i jeżdżą. Mają w dupie czy spowodują
    > wypadek. Urodzili się z pustym losem w loterii generycznej budowy mózgu.

    Nie będą chlali, ćpali a wypadki i tak będą. Tak samo jest mocno
    wątpliwe czy drogi całkowicie wolne od pijaków i ćpunów to jakieś
    istotne zmniejszenie liczby wypadków. Po co więc ci to prześladowanie
    innych skoro nie masz na nich nic poza swoimi antypatiami?


    >
    >> I tak nawiasem - ja na obecną chwilę też już nie jeżdżę "pod gazem",
    >> nie, nie chodzi o to że boję się spowodować wypadek
    >
    > Czyli masz w dupie badania medyczne. Masz wyłącznie ignorancję
    > podbudowaną "mi się jeszcze nic nie stało".
    >
    > Gdyby oceniać wypowiedzi internetowe ludzi którzy skakali ze
    > spadochronem to prawdopodobnie wyszło by na to że jeszcze nikt nigdy
    > nie zginął.

    Podobnie jak ty i większość kierowców którzy to głównie powodują
    wypadki, z jednoczesną deklaracją - "po kieliszku nie prowadzę". Tak
    kolego - należysz do kasty zabójców drogowych i jeszcze próbujesz siać
    tu jakąś fałszywą moralność. Czy nie czas spojrzeć prawdzie w oczy,
    czyli na siebie i swoich braci w "trzeźwości".,

    >
    >> I nie ma dla ciebie znaczenia że my jeździmy niespotykanie bezpiecznie?
    >
    > Nie jeździcie. Byc może ty i twoj kolega od kieliszka jesteście
    > kosmitami. Bo reszcie świata alkochol powoduje bardzo konkretne zmiany
    > w przetwrzaniu sygnałów przez mózg. Opisane naukowo. Dla nawet
    > niewielkich dawek alkocholu. Możesz to zmierzyc. Sprawdź jaki masz
    > refleks po 3 piwach.
    >
    > Tak, wiem, wyjdzie że "nawet lepszy". Ludowe metody dowodzenia prawdy
    > były zawsze w poprzek badań naukowych.

    A może tych kosmitów jest znacznie więcej niż ja i Kolega? Naukowo
    powiadasz, kolejny rozbrat - życia a badania naukowe. Dobra rada - w
    życiu lepiej zawierzyć swojemu doświadczeniu życiowemu, możliwościom a
    nawet instynktowi niż tym tzw badaniom. Wiesz że teorie o Bogu także
    niektórzy nazywają nauką.

    >
    >> O co ci tak właściwie chodzi - chyba tylko o to że z jakichś powodów sam
    >> nie gustujesz w trunkach wyskokowych. No bo skąd, z czego to żarliwe
    >> wtórowanie dyktatorskiemu prowadzeniu rządów przez naszych decydentów?
    >
    > Nie, eliminuje z życia publicznego nastepnego pijaczka co *jeszcze*
    > nikogo nie uszkodził. Pamiętaj że internet nie zapomina. Ta spowiedź
    > była publiczna. Od tej pory cały internet ma prawo nazywać Cie
    > pijaczkiem prowadzacym wielokrotnie samochód w stanie w którym nie
    > powinen tego robić.

    Ale nie eliminujesz zabójcy który był trzeźwy jak świnia? Bo to już o
    czymś by świadczyło..
    I z swojej łaski - przestań mnie tytułować "pijaczkiem" bo to jest dla
    mnie obraźliwe, jakbyś sobie nie zdawał z tego sprawy. Jeżeli już musisz
    to zamiast Trybun pisz mi Pijak.

    >
    >>>> Mógłbyś zdefiniować wyrażenie "pijaczek"?
    >>> Osoba chlająca codziennie przez wiele miesięcy lub osoba której przez
    >>> długi czas nie zdarzyło się wsiąć za kółko trzeźwemu [1].
    >>> [1] Zakładam że nie jestes aż tak glupi żeby pisać o wsiadaniu za
    >>> kółkiem mając na mysli jedną jazde na dwa lata.
    >> Zechciej zauważyć że ja nie zabraniam tobie, przedstawicielowi gdzieś
    >> około 90% powodujących zgony, kalectwo i inne na polskich drogach,
    >> dyktować czy masz prawo jeździć czy nie. A mam do tego prawo dużo
    >> większe niż ty w stosunku do mnie,.
    >
    > Tak, ja mam do tego znacznie większe prawo. To nie ja zapijałem mordę
    > przez miesiące siadając za kółkiem prezentując głęboki brak
    > odpowiedzialności. Z chęcią zapytałbym też rodzinę, jak się z tym czuła.
    >
    > Z tego samego powodu znacznie wieksze prawo mają ludzie nie bedący
    > pedofilami decydowac o losie pedofilów.
    >
    > Patologie nalezy zwalczać. Najlepiej w zarodku. patologia, nawet
    > powszechna, nie jest normą. Picie i kierowanie jest patologiczne.
    > Pisanie o swojej patologi w internecie to przejaw cieżkiej głupoty.
    >

    Bo jesteś tylko dyktatorem, tak samo jak Hitler masz ciągoty do
    prześladowania ludzi którzy nikomu nic złego nie zrobili.

    W podsumowaniu - to takich jak ty należałoby zwalczać. Nic gorszego niż
    fałszywa molalność dyktatorów nie mogła się trafić gatunkowi ludzkiemu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: