-
21. Data: 2011-11-10 00:59:20
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 9 Nov 2011 04:16:31 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
> On Nov 9, 11:10 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Tak czy inaczej - jeszcze nie widzialem zeby ktos to w domu stosowal,
>
> A ten dom to do czego jest podłączony?
do kawalka rurki, ktora idzie do rurki wzdluz ulicy.
Dalej sa kolejne rurki, ale ta pierwsza wystarcza do powstania tarana.
J.
P.S. No ale ciagle mam pytanie jak sie robi w Karpaczu czy innym gorskim
miescie.
-
22. Data: 2011-11-10 08:14:13
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: "p 47" <k...@w...pl>
Użytkownik "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:j9dmqg$grb$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
>>On Nov 9, 7:06 am, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>>> Rury wodociagowe musza wytrzymywac cisnienie na okraglo.
>>No i dlatego wykonuje się hydrauliczną próbę ciśnieniową na nowej
>>instalacji. Żeby się upewnić że któregoś dnia instalacja się nie
>>rozszczelni i nie zaleje jakiegoś domu. W tym przypadku skutek
>>rozszczelnienia instalacji mógłby być tragiczny, więc tym bardziej nie
>>powinno się tego zlekceważyć. Ale niepotrzebnie to piszę, bo Ty
>>przecież dobrze o tym wiesz, a tylko próbujesz się podroczyć, prawda?
>
> Kolega sie bal ze sie zestarzeje i pusci. wiec zwracam uwage ze zasadniczo
> sie nie starzeje i nie puszcza ... choc chyba mamy za malo doswiadczenia z
> plastikowymi rurami.
Rury wodociągowe pracują jednak inaczej, niż przewidywany rezim pracy
tutaj,- ciśnienie wody jest w miarę stałe, natomiast tu występować będą
wciąż skoki od 0 do max.
>
> W drugim rzucie - mysle ze nawet w razie pekniecia skutki nie beda takie
> tragiczne. A nawet jak sie zestarzeje i pusci z tragicznymi skutkami, to
> wystarczy po 5 latach dopilnowac sumiennego wlozenia faktur do niszczarki,
> i juz nie dojda co to byly za rury, kto kupil i kto jest odpowiedzialny.
> Rury byly dobre i tego trzeba sie trzymac, a moze nawet "instalacje
> polozyl poprzedni wlasciciel" :-)
>
I to będzie dużym pocieszeniem dla wdowy i sierot;-)
(To jest w przypadku przewidywanych sporych średnic rur i dużej objętości
całego układu niekoniecznie zaledwie żart...)
-
23. Data: 2011-11-10 09:21:18
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 10 Lis, 00:59, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Dnia Wed, 9 Nov 2011 04:16:31 -0800 (PST), Konrad Anikiel napisał(a):
>
> > On Nov 9, 11:10 am, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> >> Tak czy inaczej - jeszcze nie widzialem zeby ktos to w domu stosowal,
>
> > A ten dom to do czego jest podłączony?
>
> do kawalka rurki, ktora idzie do rurki wzdluz ulicy.
> Dalej sa kolejne rurki, ale ta pierwsza wystarcza do powstania tarana.
Ciśnienie statyczne jest wytwarzane przez pompownię, w której są
naczynia wzbiorcze. Jak podłączysz w domu pompkę od samochodu do kranu
i zaczniesz pompować, to możesz w sieć wtłoczyć dowolną ilość
powietrza. Które potem oczywiście spowoduje uderzenie hydrauliczne i
wyrwie Ci kran ze ściany :-)
Konrad
-
24. Data: 2011-11-10 11:16:09
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
On 10 Lis, 00:59, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> >> Tak czy inaczej - jeszcze nie widzialem zeby ktos to w domu
>> >> stosowal,
>> > A ten dom to do czego jest podłączony?
>> do kawalka rurki, ktora idzie do rurki wzdluz ulicy.
>> Dalej sa kolejne rurki, ale ta pierwsza wystarcza do powstania
>> tarana.
>Ciśnienie statyczne jest wytwarzane przez pompownię, w której są
>naczynia wzbiorcze. Jak podłączysz w domu pompkę od samochodu do
>kranu
>i zaczniesz pompować, to możesz w sieć wtłoczyć dowolną ilość
>powietrza. Które potem oczywiście spowoduje uderzenie hydrauliczne i
>wyrwie Ci kran ze ściany :-)
Zaraz Konradzie - nabijasz sie, a pomijasz problem, bo nie podejrzewam
zebys o nim nie wiedzial.
Otwieram kran, woda w rurach plynie, zamykam kran, woda w rurach jest
gwaltownie zatrzymana,
tych rur jest kilkadziesiat metrow od przylacza, a najblizsze kranu
naczynie wzbiorcze jest gdzies w pompowni kilka kilometrow dalej.
I to naczynie kranu w zaden sposob nie zabezpiecza.
J.
-
25. Data: 2011-11-10 11:32:20
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 10 Lis, 11:16, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Zaraz Konradzie - nabijasz sie, a pomijasz problem, bo nie podejrzewam
> zebys o nim nie wiedzial.
Nie, nie nabijam się. Tylko próbuję pokazać że przed niekontrolowanym
wzrostem ciśnienia statycznego nie ma potrzeby się zabezpieczać, bo
sieć (wodociągowa) nas zabezpiecza sama z siebie. Efekty dynamiczne
kupujemy sobie sami wraz z kiepską armaturą. Wrażliwe elementy
układów, np manometry, zabezpiecza się na różne sposoby, przede
wszystkim rurką zwiniętą w pętlę (pigtail), podłączoną w przemyślanym
miejscu. Ja jestem konstruktorem, więc nie znam wszystkich sztuczek
zawodników od uruchomień i eksploatacji, ale wiem że są proste i nie
jest ich wiele. Zresztą inaczej się uruchamia FPSO/FLNG, a inaczej
domek z dwoma kiblami i trzema umywalkami.
Konrad
PS. tryskacze p/poż same się od uderzenia hydraulicznego nie
otwierają, to tylko na filmach sie zdarza :-)
-
26. Data: 2011-11-10 12:03:11
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
>On 10 Lis, 11:16, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Zaraz Konradzie - nabijasz sie, a pomijasz problem, bo nie
>> podejrzewam
>> zebys o nim nie wiedzial.
>Nie, nie nabijam się. Tylko próbuję pokazać że przed niekontrolowanym
>wzrostem ciśnienia statycznego nie ma potrzeby się zabezpieczać, bo
>sieć (wodociągowa) nas zabezpiecza sama z siebie. Efekty dynamiczne
>kupujemy sobie sami wraz z kiepską armaturą.
Zaraz, bo nie rozumiem - kiepska armatura bo nie umozliwia szybkiego
odciecia, czy kiepska armatura bo umozliwia ?
I w jaki sposob siec zabezpiecza ?
Tu akurat chodzi o cisnienie dynamiczne.
Bo jak wyglada cisnienie statyczne w gorskich miejscowosciach to sie
chetnie dowiem, ale to inny temat.
>PS. tryskacze p/poż same się od uderzenia hydraulicznego nie
>otwierają, to tylko na filmach sie zdarza :-)
W ich instalacji moze nie byc warunkow na powstanie takiego uderzenia.
J.
-
27. Data: 2011-11-10 13:02:36
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 10 Lis, 12:03, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Zaraz, bo nie rozumiem - kiepska armatura bo nie umozliwia szybkiego
> odciecia, czy kiepska armatura bo umozliwia ?
> I w jaki sposob siec zabezpiecza ?
> Tu akurat chodzi o cisnienie dynamiczne.
Przykład kiepskiej armatury:
Pamiętam w podstawówce w toalecie była spłuczka na taką krótką wajchę,
naciskało się dłonią, jakaś sprężyna się poddawała i leciała woda
kilka sekund, a poten zawór się zamykał. A że to spłuczka, to
potrzebny duży przepływ, więc i średnica była konkretna, na oko 1.5
cala. Ale ów zawór miał kiepskie tłumienie tego ruchu pod koniec i z
ogromnym impetem zamykał przepływ wody, powodując że w całym budynku
rury dzwoniły jak dzwon Zygmunta.
Przykład rozwiązania:
Wymienić na dolnopłuk. To wymagało poczekania na koniec komuny i
wymiany dyrekcji plus woźnego, czyli gdzieś tak z 20-30 lat.
> Bo jak wyglada cisnienie statyczne w gorskich miejscowosciach to sie
> chetnie dowiem, ale to inny temat.
Nie musisz jechać w góry, wystarczy popatrzeć jak jest w wysokich
budynkach.
> >PS. tryskacze p/po same si od uderzenia hydraulicznego nie
> >otwieraj , to tylko na filmach sie zdarza :-)
>
> W ich instalacji moze nie byc warunkow na powstanie takiego uderzenia.
No nie ma, bo jest naczynie wzbiorcze :-)
Konrad
-
28. Data: 2011-11-10 15:26:54
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości
>Przykład kiepskiej armatury:
>Pamiętam w podstawówce w toalecie była spłuczka na taką krótką
>wajchę,
>naciskało się dłonią, jakaś sprężyna się poddawała i leciała woda
>kilka sekund, a poten zawór się zamykał. A że to spłuczka, to
>potrzebny duży przepływ, więc i średnica była konkretna, na oko 1.5
>cala. Ale ów zawór miał kiepskie tłumienie tego ruchu pod koniec i z
>ogromnym impetem zamykał przepływ wody, powodując że w całym budynku
>rury dzwoniły jak dzwon Zygmunta.
>Przykład rozwiązania:
>Wymienić na dolnopłuk. To wymagało poczekania na koniec komuny i
>wymiany dyrekcji plus woźnego, czyli gdzieś tak z 20-30 lat.
Hm, komuna znala i te "syfony" (srednica chyba mniejsza) i gornopluki,
i w koncu dolnopluki. Skoro je stosowano, to widac dobre byly. Moze
wystarczylo wymienic w zaworze uszczelki i przywrocic go do fabrycznej
swietnosci ... a moze tak naprawde nie trzeba bylo nic robic,
ewentualnie sprawdzic mocowanie rur, bo jakos nie pisales zeby rury
pekaly :-)
Hm ... a po latach zostaly tylko dolnopluki, ktos wie czemu ?
>> Bo jak wyglada cisnienie statyczne w gorskich miejscowosciach to
>> sie
>> chetnie dowiem, ale to inny temat.
>Nie musisz jechać w góry, wystarczy popatrzeć jak jest w wysokich
>budynkach.
W duzych budynkach jest gdzies hydrofornia.
A w takim Karpaczu ulica jest tak pochyla ze hydrofornia musialaby
chyba co 100m stac ..
>>>PS. tryskacze p/po same si od uderzenia hydraulicznego nie
>>>otwieraj , to tylko na filmach sie zdarza :-)
>
>> W ich instalacji moze nie byc warunkow na powstanie takiego
>> uderzenia.
>No nie ma, bo jest naczynie wzbiorcze :-)
No ale znow wracamy do tego ze w mniejszych budynkach w Polsce takiego
naczynia nie ma.
W szkole tez pewnie nie miales, udary jak piszesz miales, a rury to
wytrzymywaly. Ale byly porzadne stalowe ... no i one czasem jednak
pekaja.
J.
-
29. Data: 2011-11-10 17:14:28
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Nov 10, 3:26 pm, "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote:
> Hm, komuna znala i te "syfony" (srednica chyba mniejsza) i gornopluki,
> i w koncu dolnopluki. Skoro je stosowano, to widac dobre byly.
Tanie i proste były. Na lotniskach teraz stosuje się takie sprężynowce
powszechnie, chociaż nowe, więc ładne, porządnie działające. Na pewno
bardziej niezawodne niż czujniki optyczne/zbliżeniowe itp w
umywalkach. Wczoraj myłem ręce na przylotach w Lutonie, nawet
zdziwiłem się przez moment że to w ogóle działa przy typowym
brytyjskim ciśnieniu w sieci rzędu jednego bara. No ale to sprężyna
odbija, nie ciśnienie, więc działałoby nawet na beczce od
deszczówki...
> >No nie ma, bo jest naczynie wzbiorcze :-)
>
> No ale znow wracamy do tego ze w mniejszych budynkach w Polsce takiego
> naczynia nie ma.
Może nie mam wielkiego pojęcia o instalacjach, ale jestem pewien że
instalacja tryskaczowa obowiązkowo musi mieć naczynie wzbiorcze o
określonej pojemności i ciśnieniu. To musi zadziałać niezależnie od
zasilania w prąd i wodę, niezależnie od pomp i elektroniki
sygnalizacyjnej.
Konrad
-
30. Data: 2011-11-10 23:44:20
Temat: Re: Rury PE wodociagowe do powietrza z kompresora
Od: venioo <p...@o...eu>
A moze tajemnica tkwi w tym, ze mimo wszystko nie ma ciala idealnie
sztywnego? I tak jak woda jednak jest scisliwa (fakt, 1000bar - 5%) tak
samo cala instalacja sie rozszerza i kurczy. Na takiej duzej dlugosci
rur i srednicy jak w wodociagach to jakos po prostu "sie rozchodzi" na
calej dlugosci rur, do tego dochodza zbiorniki wyrownawcze itp.
--
venioo
GG:198909