-
1. Data: 2011-10-21 18:16:17
Temat: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: AMX <r...@b...cy>
Ostatnio zderzyłem się z naprężeniami i odkształceniami
spawalniczymi, głównie w konstrukcjach budowlanych. W
spawalnictwie jestem zielony ale pierwsze co mi przyszło do
głowy, to że powinno być jakieś oprogramowanie do symulacji. W
związku z tym pytania do lepiej zorientowanych:
Czy istnieją jakieś programy do obliczania naprężeń
spawalniczych? Czy są używane i jeśli to w jakiej skali?
Pozdrawiam gorąco
AMX
--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy
-
2. Data: 2011-10-21 18:31:31
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 21 Paź, 19:16, AMX <r...@b...cy> wrote:
> Ostatnio zderzy em si z napr eniami i odkszta ceniami
> spawalniczymi, g wnie w konstrukcjach budowlanych. W
> spawalnictwie jestem zielony ale pierwsze co mi przysz o do
> g owy, to e powinno by jakie oprogramowanie do symulacji. W
> zwi zku z tym pytania do lepiej zorientowanych:
>
> Czy istniej jakie programy do obliczania napr e
> spawalniczych? Czy s u ywane i je li to w jakiej skali?
A gdzie w taki program byś wpisał jaki spawacz robił spoinę i jak się
postarał? Spawanie jest dlatego nazywane procesem specjalnym, bo
wszystko zależy od sprzętu (po to się kwalifikuje proces) i od
spawacza (po to się kwalifikuje spawacza). Od materiału też zależy,
dlatego materiał musi być zgodny z czymś tam. Nawet od pogody zależy.
Program którego poszukujesz może napisać ten sam koleś co pisze
programy do wygrywania w totolotka.
Konrad
-
3. Data: 2011-10-21 21:44:17
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: AMX <r...@b...cy>
On Fri, 21 Oct 2011 11:31:31 -0700 (PDT),
Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>> Czy istniej jakie programy do obliczania napr e
>> spawalniczych? Czy s u ywane i je li to w jakiej skali?
>
> A gdzie w taki program byś wpisał jaki spawacz robił spoinę
automatyczny?
> i jak się postarał?
Zawsze tak samo =:-)
> Spawanie jest dlatego nazywane procesem specjalnym, bo
> wszystko zależy od sprzętu (po to się kwalifikuje proces) i od
> spawacza (po to się kwalifikuje spawacza). Od materiału też zależy,
> dlatego materiał musi być zgodny z czymś tam. Nawet od pogody zależy.
W przypadku konstrukcji betonowych wpływ różnych rzeczy i rozrzut
bywa jeszcze większy a jakoś da się to opisać....
AMX
--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy
-
4. Data: 2011-10-22 08:42:27
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 21 Paź, 22:44, AMX <r...@b...cy> wrote:
> > A gdzie w taki program byś wpisał jaki spawacz robił spoinę
>
> automatyczny?
>
> > i jak się postarał?
>
> Zawsze tak samo =:-)
Ok, jak jeszcze dodasz że tylko zgrzewanie dyfuzyjne i tylko płaskie
blachy i tylko określony gatunek stali z niektórymi pierwiastkami
zawężonymi do 10% dopuszczalnej odchyłki, to zgadzam się- można
zgadywać. Ale w tajemnicy Ci zdradzę że i tak się zdarzają
nieprzewidywalne babole, mimo kontroli temperatury +/- 1 C na poziome
ponad 1200 C.
Konrad
-
5. Data: 2011-10-23 20:52:50
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: AMX <r...@b...cy>
On Sat, 22 Oct 2011 01:42:27 -0700 (PDT),
Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>> > A gdzie w taki program byś wpisał jaki spawacz robił spoinę
>>
>> automatyczny?
>>
>> > i jak się postarał?
>>
>> Zawsze tak samo =:-)
>
> Ok, jak jeszcze dodasz że tylko zgrzewanie dyfuzyjne i tylko płaskie
> blachy i tylko określony gatunek stali z niektórymi pierwiastkami
> zawężonymi do 10% dopuszczalnej odchyłki, to zgadzam się- można
> zgadywać. Ale w tajemnicy Ci zdradzę że i tak się zdarzają
> nieprzewidywalne babole, mimo kontroli temperatury +/- 1 C na poziome
> ponad 1200 C.
Objaśnij mnie, bom głupi. Ja rozumiem, w budownictwie, gdzie dużo
rzeczy robi się na oko, o precyzyjnym kontrolowaniu czegokolwiek
nie ma mowy. Rozrzut parametrów betonu bywa ogromny, wyobraź
sobie jakbyś miał kawałek części ze stali, kawałek z ołowiu a
kawałek z tytanu. Coś się pospawa, jak wyjdzie krzywo, to się
dognie na budowie i będzie stało. Globalny współczynnik
bezpieczeństwa jest powyżej 2, więc trzeba się postarać aby nie
wytrzymało.
Poza budownictwem, wiele konstrukcji musi być projektowane z
minimalnym zapasem nośności, np. każdy kilogram masy przekłada
się na ciężkie pieniądze. I co wtedy? Szacują nośność z
doświadczenia? Pomijają wpływ spawania na konstrukcję?
Pytał
AMX
--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy
-
6. Data: 2011-10-23 21:31:29
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On 23 Paź, 21:52, AMX <r...@b...cy> wrote:
> On Sat, 22 Oct 2011 01:42:27 -0700 (PDT),
>
> Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
> >> > A gdzie w taki program byś wpisał jaki spawacz robił spoinę
>
> >> automatyczny?
>
> >> > i jak się postarał?
>
> >> Zawsze tak samo =:-)
>
> > Ok, jak jeszcze dodasz że tylko zgrzewanie dyfuzyjne i tylko płaskie
> > blachy i tylko określony gatunek stali z niektórymi pierwiastkami
> > zawężonymi do 10% dopuszczalnej odchyłki, to zgadzam się- można
> > zgadywać. Ale w tajemnicy Ci zdradzę że i tak się zdarzają
> > nieprzewidywalne babole, mimo kontroli temperatury +/- 1 C na poziome
> > ponad 1200 C.
>
> Objaśnij mnie, bom głupi. Ja rozumiem, w budownictwie, gdzie dużo
> rzeczy robi się na oko, o precyzyjnym kontrolowaniu czegokolwiek
> nie ma mowy. Rozrzut parametrów betonu bywa ogromny, wyobraź
> sobie jakbyś miał kawałek części ze stali, kawałek z ołowiu a
> kawałek z tytanu. Coś się pospawa, jak wyjdzie krzywo, to się
> dognie na budowie i będzie stało. Globalny współczynnik
> bezpieczeństwa jest powyżej 2, więc trzeba się postarać aby nie
> wytrzymało.
>
> Poza budownictwem, wiele konstrukcji musi być projektowane z
> minimalnym zapasem nośności, np. każdy kilogram masy przekłada
> się na ciężkie pieniądze. I co wtedy? Szacują nośność z
> doświadczenia? Pomijają wpływ spawania na konstrukcję?
Ale pytasz o coś w temacie spawalnictwa? Chyba nie zrozumiałem
pytania.
Konrad
-
7. Data: 2011-10-24 09:31:18
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: " lukaszPK" <l...@g...pl>
AMX <r...@b...cy> napisał(a):
> Objaśnij mnie, bom głupi. Ja rozumiem, w budownictwie, gdzie dużo
> rzeczy robi się na oko, o precyzyjnym kontrolowaniu czegokolwiek
> nie ma mowy. Rozrzut parametrów betonu bywa ogromny, wyobraź
> sobie jakbyś miał kawałek części ze stali, kawałek z ołowiu a
> kawałek z tytanu. Coś się pospawa, jak wyjdzie krzywo, to się
> dognie na budowie i będzie stało. Globalny współczynnik
> bezpieczeństwa jest powyżej 2, więc trzeba się postarać aby nie
> wytrzymało.
>
> Poza budownictwem, wiele konstrukcji musi być projektowane z
> minimalnym zapasem nośności, np. każdy kilogram masy przekłada
> się na ciężkie pieniądze. I co wtedy? Szacują nośność z
> doświadczenia? Pomijają wpływ spawania na konstrukcję?
>
>
> Pytał
>
> AMX
Chmmm... ale czy w budowlance jak i w urządzeniach ciśnieniowych nie trzeba
kierować się ściśle określonymi wytycznymi dotyczącymi projektowania? Bo jeśli
tak, to jeśli mnie pamięć nie myli to spawanie da się załatwić współczynnikami
zawartymi w normach. Zaś analizy MES konstrukcji budowlanych można wykonywać
odpowiednim programem (czyt. dowolnym) przy spełnieniu warunków zawartych w
Eurocode. Co do spawania to chyba ciężka sprawa, zwłaszcza, że jeszcze w
starych przepisach UDT współczynnik spawania zależał nie tylko od procentu
badanych spoin, ale również od spawacza (jak wspomniał Konrad).
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
8. Data: 2011-10-24 10:26:01
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Oct 24, 10:31 am, " lukaszPK" <l...@g...pl> wrote:
> Chmmm... ale czy w budowlance jak i w urządzeniach ciśnieniowych nie trzeba
> kierować się ściśle określonymi wytycznymi dotyczącymi projektowania? Bo jeśli
> tak, to jeśli mnie pamięć nie myli to spawanie da się załatwić współczynnikami
> zawartymi w normach. Zaś analizy MES konstrukcji budowlanych można wykonywać
> odpowiednim programem (czyt. dowolnym) przy spełnieniu warunków zawartych w
> Eurocode. Co do spawania to chyba ciężka sprawa, zwłaszcza, że jeszcze w
> starych przepisach UDT współczynnik spawania zależał nie tylko od procentu
> badanych spoin, ale również od spawacza (jak wspomniał Konrad).
Zdaje się że chodziło o to czy po spawaniu cos się powygina czy nie. A
nie czy spoiny się nie połamią od samego patrzenia. Ale jakie pytanie
taka odpowiedź: wszystko będzie super jak się super zrobi. A jak nie-
to raczej nie będzie.
Konrad
-
9. Data: 2011-10-24 20:36:12
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: AMX <r...@b...cy>
On Sun, 23 Oct 2011 14:31:29 -0700 (PDT),
Konrad Anikiel <a...@g...com> wrote:
>> >> > A gdzie w taki program byś wpisał jaki spawacz robił spoinę
>>
>> >> automatyczny?
>>
>> >> > i jak się postarał?
>>
>> >> Zawsze tak samo =:-)
>>
>> > Ok, jak jeszcze dodasz że tylko zgrzewanie dyfuzyjne i tylko płaskie
>> > blachy i tylko określony gatunek stali z niektórymi pierwiastkami
>> > zawężonymi do 10% dopuszczalnej odchyłki, to zgadzam się- można
>> > zgadywać. Ale w tajemnicy Ci zdradzę że i tak się zdarzają
>> > nieprzewidywalne babole, mimo kontroli temperatury +/- 1 C na poziome
>> > ponad 1200 C.
>>
>> Objaśnij mnie, bom głupi. Ja rozumiem, w budownictwie, gdzie dużo
>> rzeczy robi się na oko, o precyzyjnym kontrolowaniu czegokolwiek
>> nie ma mowy. [..]Globalny współczynnik
>> bezpieczeństwa jest powyżej 2, więc trzeba się postarać aby nie
>> wytrzymało.
>>
>> [..] I co wtedy? Szacują nośność z
>> doświadczenia? Pomijają wpływ spawania na konstrukcję?
>
> Ale pytasz o coś w temacie spawalnictwa? Chyba nie zrozumiałem
> pytania.
ZTCW spawanie wywołuje 1. naprężenia spawalnicze 2. odkształcenia
(deformacje) i inne, które pominę. Skala tych efektów zależy od
wielu parametrów, długości spoiny, sposobu jej wykonywania ale
także od spawacza.
Skutkiem pkt-u 1. są dodatkowe naprężenia w konstrukcji, które
wypadłoby uwzględniać przy obliczeniach nośności. Skutkiem pkt-u
2. są trudności ze zmontowaniem, co zmusza do n.p. doginania
elemntów, co znów wywołuje naprężenia.
W budownictwie można się tak bardzo tym nie przejmować bo ogromny
zapas nośności jest w stanie pokryć wiele efektów. Natomiast dla
konstrukcji, gdzie nie można sobie pozwolić na takie rezerwy -
_wydaje mi się_ - , że może być to dość istotne aby wiedzieć ile
wynoszą naprężenia spawalnicze.
Czasami można odpowiednią obróbką zmniejszyć skalę tychże ale nie
zawsze. Nie bardzo wyobrażam sobie nagrzewanie kadłuba statku.
Wyobrażam sobie też, że w niektórych przypadkach można
uwzględniać ten wpływ na podstawie doświadczeń i dobrać właściwe
parametry. Przy spawaniu odcinków rurociągu podmorskiego można
sobie pozwolić na przetestowanie kilku wariantów spawania i
sprawdzenie eksperymentalne, co taka rura wytrzymuje.
Pytania: czy jakimś programem umiemy obliczyć (w sposób bardziej
lub mniej przybliżony) jakie powstaną naprężenia przy założonym
sposobie spawania (pomijam kwestię, na ile dokładnie to będzie
odpowiadało rzeczywistości)? A może zjawisko jest na tyle
nieistotne, że nie warto się tym zajmować?
AMX
--
adres w rot13
Nyrxfnaqre Znghfmnx r...@b...cy
-
10. Data: 2011-10-24 22:17:59
Temat: Re: Naprężenia spawalnicze - programy
Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>
On Oct 24, 9:36 pm, AMX <r...@b...cy> wrote:
> Pytania: czy jakimś programem umiemy obliczyć (w sposób bardziej
> lub mniej przybliżony) jakie powstaną naprężenia przy założonym
> sposobie spawania (pomijam kwestię, na ile dokładnie to będzie
> odpowiadało rzeczywistości)? A może zjawisko jest na tyle
> nieistotne, że nie warto się tym zajmować?
Odpowiedzi: Bardzo wiele można zasymulować, jak ktoś ma dużo czasu i
silną motywację (doktoracik na ten przykład) to nawet się to tu czy
tam zdarza. Zjawisko jest istotne, ale taki sposób zajmowania się nim
jest skrajnie niepraktyczny.
Konrad