-
11. Data: 2013-02-20 18:30:11
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-02-20 14:24, m...@g...com pisze:
> Witam
> Pytanie co moglo byc powodem ? Jakies pomysly ?
Przyczyna: TDi
--
Wojciech Smagowicz
-
12. Data: 2013-02-20 20:55:40
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: "Arbiter" <n...@h...com>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:c720e2a9-9c9f-4e48-b467-
> Sporadycznie auto szarpnelo przy gaszeniu (jak sadze z winy zaworu EGR),
> dopalanie, praca, wchodzenie na
Przyczyną szarpania TDI 1,9 przy gaszeniu jest niedziałanie gaszaka - zaworu
w EGR sterowanego podciśnieniowo
-
13. Data: 2013-02-20 21:27:23
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-02-20 15:21, m...@g...com pisze:
(...)
> "zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w
czarnej mazi.
Nie dziwnego. W komorze korbowej jest nadciśnienie, smarowanie jest pod
ciśnieniem, jak korbowód wyjdzie bokiem to efekty mogą być dość
"ciekawe". Zresztą do upieprzenia wszystkiego olejem nie trzeba aż
takich efektów specjalnych.
> Co sie dzialo wczesniej: zapalala sie kontrolka check engine, (jak pisalem winny
> zawor EGR, sprawdzone VAGiem), bywalo, ze auto lapalo notlauf.
>Ale zwykle jezdze spokojnie jak dziadek to problemow nie bylo.
Sporadycznie auto
> szarpnelo przy gaszeniu (jak sadze z winy zaworu EGR), dopalanie, praca,
> wchodzenie na obroty, odglosy - wszystko raczej w normie. Filtry i olej zmieniane
> na czas, tankowane na tej samej stacji caly czas. Choc kiepskie paliwo nie rozwali
> raczej silnika w taki sposob.
Nie wygląda na coś poważnego - szarpnięcie przy gaszeniu może być z
różnych przyczyn. Ten notlauf może być spowodowany wieloma rzeczami
- Ty walczyłeś z n75, może to coś z turbiną, może z przewodami
podciśnieniowymi (znane i trenowane ;) ).
> Inna sprawa, ze rok temu mialem remont silnika, zdechl rozrzad. Teoria: gora byla
> silniejsza i nowsza niz dol ale by zwykle, mocne dodanie gazu dalo taki efekt ...
hmmm.
Eeee - jak szlag trafił rozrząd to pytanie co było z dołem robione
(i jak). Po trafieniu tłokami w zawory to szczęście jak tylko góra poleci...
-
14. Data: 2013-02-20 22:09:30
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Wed, 20 Feb 2013 18:30:11 +0100, ZIWK <w...@o...pl> wrote:
>Przyczyna: TDi
TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale. Musiał mieć tam dCi pod maską,
nie inaczej.
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
15. Data: 2013-02-20 22:56:34
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:27:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-02-20 15:21, m...@g...com pisze:
> (...)
>> "zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole w
czarnej mazi.
>
> Nie dziwnego. W komorze korbowej jest nadciśnienie, smarowanie jest pod
> ciśnieniem, jak korbowód wyjdzie bokiem to efekty mogą być dość
> "ciekawe".
Jakiegoś wielkiego nadciśnienia to tam nie ma - po to jest odma.
Są też samochody z podciśnieniem w skrzyni korbowej.
Z nadciśnieniem pod tłokiem to się raczej walczy, bo sprzyja ono zużywaniu
oleju.
> Zresztą do upieprzenia wszystkiego olejem nie trzeba aż
> takich efektów specjalnych.
No jak mi wydmuchało uszczelkę pokrywy zaworów to w oleju była nawet
przednia szyba. No ale ja to tam wtedy faktycznie miałem konkretne
nadciśnienie (zamarznięta odma).
>> Inna sprawa, ze rok temu mialem remont silnika, zdechl rozrzad. Teoria: gora byla
>> silniejsza i nowsza niz dol ale by zwykle, mocne dodanie gazu dalo taki efekt ...
hmmm.
>
> Eeee - jak szlag trafił rozrząd to pytanie co było z dołem robione
> (i jak). Po trafieniu tłokami w zawory to szczęście jak tylko góra poleci...
Może być tak że górę zrobiono, ale korbowodu już nie wymieniono, a może
nawet nikomu nie chciało się tam nawet zaglądać.
I to może być skutek.
No albo zwykły zbieg okoliczności.
-
16. Data: 2013-02-21 09:33:39
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-02-20 22:56, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Wed, 20 Feb 2013 21:27:23 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>
>> W dniu 2013-02-20 15:21, m...@g...com pisze:
>> (...)
>>> "zaj... olejem" - silnik normalnie czysty i suchy a tu wszystko, glownie na dole
w czarnej mazi.
>>
>> Nie dziwnego. W komorze korbowej jest nadciśnienie, smarowanie jest pod
^^^^^^^^^^^^^^^^
>> ciśnieniem, jak korbowód wyjdzie bokiem to efekty mogą być dość
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^
>> "ciekawe".
>
> Jakiegoś wielkiego nadciśnienia to tam nie ma - po to jest odma.
Wielkiego być nie powinno, a to różnica. Pora zimowa, odmy potrafią
zamarzać. No, ale nie skupiaj się tylko na nadciśnieniu w komorze
korbowej :)
> Są też samochody z podciśnieniem w skrzyni korbowej.
Mowa o samochodach czy o konkretnym silniku?
> Z nadciśnieniem pod tłokiem to się raczej walczy, bo sprzyja ono zużywaniu
> oleju.
To że się walczy tylko potwierdza fakt, że nadciśnienie jest i jako
takie nie jest specjalne pożądane.
>> Zresztą do upieprzenia wszystkiego olejem nie trzeba aż
>> takich efektów specjalnych.
>
> No jak mi wydmuchało uszczelkę pokrywy zaworów to w oleju była nawet
> przednia szyba. No ale ja to tam wtedy faktycznie miałem konkretne
> nadciśnienie (zamarznięta odma).
Sam widzisz - z prywatnych doświadczeń to jakiś czas temu winnym
oleju w połowie komory silnikowej, wydechu, zawieszenia itd. był
rozwalony czujnik ciśnienia oleju (brak było wskazań spadku,
póki był olej).
>> Eeee - jak szlag trafił rozrząd to pytanie co było z dołem robione
>> (i jak). Po trafieniu tłokami w zawory to szczęście jak tylko góra poleci...
>
> Może być tak że górę zrobiono, ale korbowodu już nie wymieniono, a może
> nawet nikomu nie chciało się tam nawet zaglądać.
Otóż to - dlatego o tym właśnie napisałem.
> I to może być skutek.
O bardzo wysokim prawdopodobieństwie.
> No albo zwykły zbieg okoliczności.
Panie, samo się zrobiło....
-
17. Data: 2013-02-21 11:24:34
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-02-20 22:09, jerzu pisze:
> On Wed, 20 Feb 2013 18:30:11 +0100, ZIWK <w...@o...pl> wrote:
>
>> Przyczyna: TDi
>
> TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale. Musiał mieć tam dCi pod maską,
> nie inaczej.
>
Oczywiście - pompy oleju bez napędu, głowice w sitka, tuleje siadające,
wałki rozrządu bez krzywek...
Ale to wroga propaganda tych, którzy zostawili w serwisie więcej niż
wartość samochodu.
Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
artykułów sponsorowanych.
--
Wojciech Smagowicz
-
18. Data: 2013-02-21 12:22:52
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: Artur Maśląg <n...@w...pl>
W dniu 2013-02-21 11:24, ZIWK pisze:
(...)
> Oczywiście - pompy oleju bez napędu, głowice w sitka, tuleje siadające,
> wałki rozrządu bez krzywek...
> Ale to wroga propaganda tych, którzy zostawili w serwisie więcej niż
> wartość samochodu.
> Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
> artykułów sponsorowanych.
:)
-
19. Data: 2013-02-21 18:42:45
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: jerzu <t...@i...pl>
On Thu, 21 Feb 2013 11:24:34 +0100, ZIWK <w...@o...pl> wrote:
>Oczywiście - pompy oleju bez napędu, głowice w sitka, tuleje siadające,
>wałki rozrządu bez krzywek...
>Ale to wroga propaganda tych, którzy zostawili w serwisie więcej niż
>wartość samochodu.
>Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
>artykułów sponsorowanych.
A nie gryzie Ciebie coś w tyłek?
--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński x...@i...pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145
-
20. Data: 2013-02-21 19:19:30
Temat: Re: Rozwalony silnik
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-02-21 18:42, jerzu pisze:
> On Thu, 21 Feb 2013 11:24:34 +0100, ZIWK <w...@o...pl> wrote:
(...)
>> Wróć i czytaj "Autobild fur Polen" "Das Motor - polnishe" i resztę
>> artykułów sponsorowanych.
>
> A nie gryzie Ciebie coś w tyłek?
Przecież TDI się nie psują. A 1.9 to już wcale ;)