-
21. Data: 2016-02-15 14:16:34
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> Ale na rondzie nigdzie nie skręcamy ani nie zawracamy (chyba ze w mowie
>> potocznej z północy na południe jak to ujął wyżej t-1 :).
>
> Dziwne -- wydawałoby się, że rondo to skrzyżowanie, a na skrzyżowaniach można
> skręcać i zawracać. Widać ostatnio sporo się zmieniło ;)
Tak, specyficzne skrzyżowanie na którym obowiązuje ruch okrężny w jedną
stronę.
Na drodze jednokierunkowej też zawracasz?:)
Na rondzie nie da się zawracać ani skręcać w lewo. Można albo jechać
prosto dokoła:), albo zjechać skręcając w prawo.
-
22. Data: 2016-02-15 14:18:15
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> Ale na rondzie nigdzie nie skręcamy ani nie zawracamy (chyba ze w mowie
>> potocznej z północy na południe jak to ujął wyżej t-1 :). Obowiązuje
>> ruch okrężny w jedną stronę. Możemy tylko na nie wjechać i zjechać w
>> prawo i wtedy włączamy kierunek prawy :P
>> Długo o tym gadaliśmy rok albo 2 lata temu.
>>
>>
> Wyobraźmy sobie zwykłą choć dla ułatwienia manewru szeroką ulicę
> dwukierunkową na której postanowiliśmy zawrócić.
> Jeśli nikomu nie przeszkodzimy włączamy lewy kierunkowskaz i zawracamy.
> Każdy się zgodzi, że zawróciliśmy, jeśli po manewrze jedziemy w
> przeciwnym kierunku.
> A teraz stawiamy doniczkę z palmą na środku ulicy i oznaczamy ruch
> okrężny. (Rondo)
> Okrążamy doniczkę i po manewrze jedziemy w przeciwnym kierunku.
> Według niektórych nie zawróciliśmy.
Tak, tak. Z północy, zawracamy za doniczka na południe.
Nie kontynuujmy już tego :)
-
23. Data: 2016-02-15 14:23:15
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 15 Feb 2016 13:29:00 +0100
t-1 <t...@t...pl> wrote:
> Według niektórych nie zawróciliśmy.
Zamiast wymyślać kiepskie przykłady, zerknij na pasy. Jak już zobaczysz te pasy, ale
mowa o takim prawdziwym "rondzie" z pasami wymalowanymi do okoła tej wyspy, powiedz
mi co ty chcesz tym lewym kierunkiem sygnalizować?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
24. Data: 2016-02-15 14:28:46
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: "charwel(Oo)==:::" <c...@g...pl>
W dniu 2016-02-15 o 11:17, małaa pisze:
> Witam, na egzaminie uczono mnie zeby zawrocic na rondzie musze wlaczyc
> na wjezdzie lewy kierunkowskaz i przy zjezdzania z niego prawy. jak
> zauwazyłam to prawie nikt nie wlacza lewego na wjezdzie jezeli chce
> zawrocic, tylko przy zjezdzie prawy.
> Jak to jest?
Mnie już ponad dwadzieścia lat temu uczyli w mieście rond (Rybniku), że
kierunki tylko przy:
- zjeździe z ronda
- prawy (przed wjazdem na rondo) gdy skręcamy w pierwszy zjazd
- przy zmianach pasa ruchu na rondzie
charwel
-
25. Data: 2016-02-15 14:30:52
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 15 Feb 2016 11:17:12 +0100
małaa <m...@o...pl> wrote:
> Jak to jest?
Jeżeli naprawdę chcesz ogarnąć temat, to na początek zapomnij o znaku C12, który w
Polsce jest jak dla mnie nadużywany.
Jak już go olejesz, to patrz na pasy, te wymalowane, to zaczniesz rozumieć co
powinnaś na skrzyżowaniu sygnalizować i kiedy ;)
W Polsce jest moda na stawianie C12 wszędzie gdzie jest kawałek faktycznej, lub
wymalowanej wyspy. Niestety spora część ludzi stawia znak równości pomiędzy nim, a
"rondem", czyli skrzyżówaniem o ruchu okrężnym, niestety jest to błąd, bo nie ma
znaku równości pomiędzy skrzyżowaniem o ruchu okrężnym od skrzyżowania o ruchu do
okoła wyspy, różnicę tą czynią właśnie wymalowane pasy.
Jeśli objeżdząjąc wyspe zmieniasz pas, to sygnalizujesz to kierunkowskazem, jeśli
wyspę możesz objechać do okoła tym samym pasem, czyli masz prawdziwe rondo, to nic
nie sygnalizujesz, bo nie ma takiej potrzeby, sygnalizujesz dopiero zjazd z takiego
ronda, bo dopiero wtedy zmieniasz pas, no chyba że to rondo turbinowe ;)
Generalnie patrz na pasy i stosuj się do podstawowych przepisów. ;)
--
pozdrawiam
szerszeń
-
26. Data: 2016-02-15 14:31:07
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: "charwel(Oo)==:::" <c...@g...pl>
W dniu 2016-02-15 o 11:17, małaa pisze:
> Witam, na egzaminie uczono mnie zeby zawrocic na rondzie musze wlaczyc
> na wjezdzie lewy kierunkowskaz i przy zjezdzania z niego prawy. jak
> zauwazyłam to prawie nikt nie wlacza lewego na wjezdzie jezeli chce
> zawrocic, tylko przy zjezdzie prawy.
> Jak to jest?
Mnie już ponad dwadzieścia lat temu uczyli w mieście rond (Rybniku), że
kierunki tylko przy:
- zjeździe z ronda
- prawy (przed wjazdem na rondo) gdy skręcamy w pierwszy zjazd
- przy zmianach pasa ruchu na rondzie
charwel
Dodam jeszcze, że dwa lata temu zdawałem we Wrocławiu na A i przed
egzaminem zapytałem egzaminatora, jaki sposób sygnalizacji on uważa za
prawidłowy. Na szczęście taki sam, jakiego jestem nauczony.
-
27. Data: 2016-02-15 14:37:33
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 15 Feb 2016 03:32:21 -0800 (PST)
s...@g...com wrote:
> 1. Stara szkoła, na wjeżdzie jak zawracasz albo zjeżdzasz zjazdem którymkolwiek
lewym, włączasz lewy kierunek. Gasisz go jak jesteś na konkretnym pasie i objeżdzasz
rondo. Prawy włączasz na wysokości poprzedniego zjazdu przed tym na którym chcesz
zjechać. jeśli na rondzie zmieniasz pasy to sygnalizujesz jak zwykle.
Bzdura, miganie lewym na rondach to nowomoda, a bierze się prawdopodobnie stąd, że
mamy coraz więcej skrzyżowań oznaczonych C12 a nie będących skrzyżowaniami o ruchu
okrężnym, a gamonie co teraz robią prawko nie odróżniają skrzyżowań o ruchi okrężnym
od skrzyżowań o ruchu do okoła wyspy.
> IMHO lewy kierunek na wjeżdzie daje tą informację że masz zamiar jechać na rondzie
dalej i ten lolek który chce wjechać na następnym wjeździe ma szanse wiedzieć że
zajmiesz pas wewnętrzny i dzięki temu ruch będzie płynniejszy.
Kolejna bzdura, taką informację daje Ci brak kierunku, bo z prawdziwego ronda,
sygnalizuje się zjazd, jak go nie sygnalizujesz to zgodnie z przepisami nie masz
innej możliwości jak dalej poruszać się po okręgu.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
28. Data: 2016-02-15 14:42:37
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam!
W dniu 2016-02-15 o 14:01, Piotr W. pisze:
> Przepisy dot. ronda winny być sprecyzowane i znowelizowane.
Lepiej nie. Obecnie przepisy, mimo, że niesprecyzowane, działają w miarę
skutecznie od wielu lat. Jak się dorwą do tego pseudoprawnicy to z
pewnością to spieprzą. Im mniej tekstu tym lepiej.
Najlepiej, niech dodają tylko to, co wynika z postępu technologicznego... ;)
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
29. Data: 2016-02-15 14:46:16
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Dykus" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:n9skkj$9sn$...@n...news.atman.pl...
>W dniu 2016-02-15 o 14:01, Piotr W. pisze:
>> Przepisy dot. ronda winny być sprecyzowane i znowelizowane.
>Lepiej nie. Obecnie przepisy, mimo, że niesprecyzowane, działają w
>miarę skutecznie od wielu lat. Jak się dorwą do tego pseudoprawnicy
>to z pewnością to spieprzą. Im mniej tekstu tym lepiej.
>Najlepiej, niech dodają tylko to, co wynika z postępu
>technologicznego... ;)
Czytaj: wcale nie dzialaja, bo ich nie ma.
Normalnej jazdy to niemal nie dotyczy, ale zdajacy egzamin maja klopot
:-)
J.
-
30. Data: 2016-02-15 14:48:18
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Mon, 15 Feb 2016 14:46:16 +0100
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Normalnej jazdy to niemal nie dotyczy, ale zdajacy egzamin maja klopot
Mają, bo obecna młodzież ma generalnie kłopoty z samodzielnym myśleniem i wyciąganiem
wniosków z otaczającej ich rzeczywistości ;)
--
pozdrawiam
szerszeń