-
11. Data: 2016-02-15 12:44:12
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: masti <g...@t...hell>
t-1 wrote:
> W dniu 15.02.2016 o 11:36, Czesław Wiśniak pisze:
>>
>> Kierunkowskaz tylko wtedy kiedy zjeżdżasz z ronda. Na rondzie nie da się
>> zawrócić.
>
> Jak jechałeś ulicą z południa na północ a po opuszczeniu ronda jedziesz
> ta samą ulicą z północy na południe to co zrobiłeś?
a jak jedziesz górską serpentyną z południa na północ a po jej minięciu
z północy na południe to co zrobiłeś?
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
12. Data: 2016-02-15 12:44:16
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:6679338030$2...@s...com.
..
>> Witam, na egzaminie uczono mnie zeby zawrocic na rondzie musze
>> wlaczyc
>> na wjezdzie lewy kierunkowskaz i przy zjezdzania z niego prawy. jak
>> zauwazyłam to prawie nikt nie wlacza lewego na wjezdzie jezeli chce
>> zawrocic, tylko przy zjezdzie prawy.
>> Jak to jest?
>Po co kierunkowskaz na wjeździe? To żadna informacja.
No jak nie - jest informacja ile obwodu przejedziesz :-)
Ja czasem przed wjazdem migam w prawo - jak dojezdzaja dwa pasy i nie
jestem pewien czy ten z prawego pasa zauwazyl, ze bedzie rondo :-)
J.
-
13. Data: 2016-02-15 12:58:02
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 15.02.2016 o 12:44, masti pisze:
> a jak jedziesz górską serpentyną z południa na północ a po jej minięciu
> z północy na południe to co zrobiłeś?
>
I jesteś w tym samym miejscu serpentyny czy o kilometr dalej i 100
metrów wyżej?
I wrócisz w ten sposób do domu czy jednak będziesz musiał zawrócić
choćby na rondzie?
-
14. Data: 2016-02-15 13:12:54
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>> Witam, na egzaminie uczono mnie zeby zawrocic na rondzie musze wlaczyc
>> na wjezdzie lewy kierunkowskaz i przy zjezdzania z niego prawy. jak
>> zauwazyłam to prawie nikt nie wlacza lewego na wjezdzie jezeli chce
>> zawrocic, tylko przy zjezdzie prawy.
>> Jak to jest?
>
> No ba, czarna dziura w przepisach.
>
> Jest przepis, ktory mowi, ze przed wjazdem na skrzyzowanie nalezy
> zasygnalizowac kierunek skretu.
Ale na rondzie nigdzie nie skręcamy ani nie zawracamy (chyba ze w mowie
potocznej z północy na południe jak to ujął wyżej t-1 :). Obowiązuje
ruch okrężny w jedną stronę. Możemy tylko na nie wjechać i zjechać w
prawo i wtedy włączamy kierunek prawy :P
Długo o tym gadaliśmy rok albo 2 lata temu.
-
15. Data: 2016-02-15 13:17:27
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: masti <g...@t...hell>
t-1 wrote:
> W dniu 15.02.2016 o 12:44, masti pisze:
>
>> a jak jedziesz górską serpentyną z południa na północ a po jej minięciu
>> z północy na południe to co zrobiłeś?
>>
> I jesteś w tym samym miejscu serpentyny czy o kilometr dalej i 100
> metrów wyżej?
a na rondzie jesteśmy w tym samym miejscu czy o kilometr dalej?
> I wrócisz w ten sposób do domu czy jednak będziesz musiał zawrócić
> choćby na rondzie?
a po przejechaniu ronda wrócisz w ten sposób do domu czy będziesz musiał
zawrócić?
--
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett
-
16. Data: 2016-02-15 13:29:00
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: t-1 <t...@t...pl>
W dniu 15.02.2016 o 13:12, Czesław Wiśniak pisze:
> Ale na rondzie nigdzie nie skręcamy ani nie zawracamy (chyba ze w mowie
> potocznej z północy na południe jak to ujął wyżej t-1 :). Obowiązuje
> ruch okrężny w jedną stronę. Możemy tylko na nie wjechać i zjechać w
> prawo i wtedy włączamy kierunek prawy :P
> Długo o tym gadaliśmy rok albo 2 lata temu.
>
>
Wyobraźmy sobie zwykłą choć dla ułatwienia manewru szeroką ulicę
dwukierunkową na której postanowiliśmy zawrócić.
Jeśli nikomu nie przeszkodzimy włączamy lewy kierunkowskaz i zawracamy.
Każdy się zgodzi, że zawróciliśmy, jeśli po manewrze jedziemy w
przeciwnym kierunku.
A teraz stawiamy doniczkę z palmą na środku ulicy i oznaczamy ruch
okrężny. (Rondo)
Okrążamy doniczkę i po manewrze jedziemy w przeciwnym kierunku.
Według niektórych nie zawróciliśmy.
-
17. Data: 2016-02-15 13:37:42
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 15 Feb 2016 03:32:21 -0800 (PST), s...@g...com napisał(a):
> IMHO lewy kierunek na wjeżdzie daje tą informację że masz zamiar jechać
> na rondzie dalej i ten lolek który chce wjechać na następnym wjeździe ma
> szanse wiedzieć że zajmiesz pas wewnętrzny i dzięki temu ruch będzie
> płynniejszy.
Czy *kiedykolwiek* analizowałeś migacze innych aut wjeżdżających na rondo?
Masz na to czas, czy "lewa wolna" i jedziesz?
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
18. Data: 2016-02-15 14:01:42
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: "Piotr W." <n...@n...pl>
Dodam tylko, że:
Są ronda które mają więcej niż cztery wjazdy/wyjazdy i są one rozmieszczone
nieregularnie.
Sygnalizując lewym kierunkowskazem nie informujemy kierowcy za nami czy
będziemy skręcać w trzeci czy czwarty zjazd, czy też w piąty czyli
"zawrócić" w kierunku skąd przyjechaliśmy.
Jak jeszcze takie rondo ma dwa/trzy pasy i pomalowane jest w "turbinowe"
rozwiązanie, to lewy kier. informuje tylko, że z prawego czy środkowego pasa
chcemy go zmienić na lewy bo prawy wyprowadza nas (ciągłe linie) najbliższym
zjazdem.
Lewy kierunkowskaz ma sens na zwykłym jednopasmowym rondzie z czterema
wjazdami/zjazdami rozmieszczonymi po 90 st. przy zjeździe w trzeci lub
czwarty zjazd.
Przepisy dot. ronda winny być sprecyzowane i znowelizowane.
Marek
-
19. Data: 2016-02-15 14:03:11
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Mon, 15 Feb 2016 13:12:54 +0100, w <n9sfce$tnb$4@node2.news.atman.pl>, Czesław
Wiśniak <k...@w...pl> napisał(-a):
> Ale na rondzie nigdzie nie skręcamy ani nie zawracamy (chyba ze w mowie
> potocznej z północy na południe jak to ujął wyżej t-1 :).
Dziwne -- wydawałoby się, że rondo to skrzyżowanie, a na skrzyżowaniach można
skręcać i zawracać. Widać ostatnio sporo się zmieniło ;)
-
20. Data: 2016-02-15 14:08:26
Temat: Re: Rondo - zawracanie - kierunek
Od: Czesław Wiśniak <k...@w...pl>
>>> a jak jedziesz górską serpentyną z południa na północ a po jej minięciu
>>> z północy na południe to co zrobiłeś?
>>>
>> I jesteś w tym samym miejscu serpentyny czy o kilometr dalej i 100
>> metrów wyżej?
>
> a na rondzie jesteśmy w tym samym miejscu czy o kilometr dalej?
>
>> I wrócisz w ten sposób do domu czy jednak będziesz musiał zawrócić
>> choćby na rondzie?
>
> a po przejechaniu ronda wrócisz w ten sposób do domu czy będziesz musiał
> zawrócić?
Nieeeee, błagam. Cały monitor oplułem :)))