-
81. Data: 2013-11-04 21:31:35
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-11-04 20:49, JoteR pisze:
> "Artur Maśląg" napisał:
>
>>> Ta kwestia mocno straciła na znaczeniu w dobie taryf "unlimited".
>>
>> Trafna uwaga - pisałem o tym J.F. :)
>
> Wybacz, jeszcze do tego nie dotarłem. Na razie podziwiam, jakiego
Spoko, ja też się powoli gubię ;)
> pięknego flejma udało się rozpętać - jak za najlepszych czasów. Martwi
> mnie tylko zbyt duża (jak na klasycznego flejma) liczba merytorycznych
> wypowiedzi ;->
LOL
-
82. Data: 2013-11-04 21:44:30
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 04 Nov 2013 21:27:57 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-11-04 20:59, J.F. pisze:
>>>>> Tak ogólnie to nieprawda. Mogą przepaść, mogą się kumulować itd.
>>>>> Silnie zależy od konkretnej taryfy/sieci.
>>>> Z reguly jednak ich zywot jest ograniczony.
>>> Oczywiście, ale możesz też sobie zaordynować no limits.
>>
>> Sprawdzam i poprosze o link do takiej taryfy, dla utrudnienia - w
>> jednej z czterech duzych sieci :-P
>
> Przecież go znacz - piszesz by pisać?
> http://www.play.pl/oferta/play-abonament/formula_4_u
nlimited2.html
Ups, sorry, myslalem ze pisales o kumulacji nieograniczonej w czasie.
Powysza to troche zaprzeczenie kumulacji w ogole :-)
>>> To akurat ciężko stwierdzić, a twierdzenie, że płace za więcej niż
>>> naprawdę zużywam też jest mocno naciągane.
>> OK, tylko potem prosze mi nie wyliczac ceny za minute wynikajacej
>> cennika.
> Niby dlaczego nie?
Bo tych minut nie wygadujesz.
No chyba ze wygadujesz z nadmiarem - ale wtedy zazwyczaj nadmiar
drozszy.
>> Mozemy tez policzyc rzeczywiscie zuzyte minuty z ostatnich paru lat,
>> po cenie prepaida. Choc u Ciebie moze sie dobrze sprawdzac ta siec
>> rodzinna.
> Podejrzewam, że jednak większość osób korzysta z takich ofert
> 'no limit', czy 'darmowe w sieci' i jednak patrzy na to, jaką
> ofertę i w której sieci weźmie.
Zakladajac ze wiekszosc wybiera najlepsza dla siebie oferte - to
oferty sa rownie dobre, bo ilosci klientow w oby systemach mniej
wiecej taka sama :-)
>>> Zresztą gdyby nawet
>>> w niewielkim stopniu to jaki problem? Przynajmniej mogę zmienić
>>> taryfę na bardziej mi pasująca/nowszą bez utraty 'garba', a
>>> z prepaidem to już tak dobrze nie ma.
>> Cos chyba pomyliles. Zazwyczaj sa jakies terminowe umowy na abonament.
>> Podniesc moze pozwola, a moze nie za darmo.
> Nic nie pomyliłem - w górę to raczej zawsze bez opłat,
Za to z wydluzeniem cyrografu ?
>> Za to taryfe prepaid mozesz zmienic w kazdej chwili - byle bez zmiany
>> operatora. No i bez zmiany marki :-)
> I ze stratą garba. No chyba, że ktoś pozwolił go zachować.
Nie pzypominam sobie aby gdzies sie tego garba tracilo przy zmianie
taryfy. Dodatkowe pule minut tak, ale podstawowe konto nie.
>>>>>> a w prepaidzie wpadają do skarbonki, z
>>>>>> której można korzystać nawet przez lata (jak np. jest w moim przypadku).
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>> Tak ogólnie to nieprawda - jedynie w Orange tak to działa w niektórych
>>>>> taryfach.
>>>> Zawsze trafiaja,
>>> To chyba logiczne, skoro inaczej nie mogą.
>> To czemu pisales ze nieprawda ?
> Podkreślone :>
No, w t-mobile tez tak bylo, ale sie zmylo, choc ciagle jeszcze
korzystam.
>>> Zresztą sens płacenia tylko dla utrzymania garba jest naprawdę niewielki.
>> A niekoniecznie. Moze cos sie zmieni w zyciu, moze wyjedziesz na
>> wakacje do Egiptu, moze wprowadza roczna waznosc konta - i sie nagle
>> gorka przyda, nawet jesli byla nieoprocentowana :-)
>
> To jest właśnie ten trollowaty niewielki sens.
niewielki sens to ma tez pozbywanie sie grubszej kwoty :-)
> Może coś się zmieni,
> a może nie. A jak jedziesz na wakacje do Egiptu to garb szybko
> zniknie. Zresztą nawet jeśli to wszystko są wydumane jednostkowe
> przypadki.
Zagraniczny wyjazd to nie jest taki znow wydumany przypadek.
>>>> Tak jak w i abonamencie ...
>>> Niezupełnie. Zasadniczo tylko czysty abonament jest płacony z góry,
>> Drobna kwestia techniczna. Miesiac wczesniej czy pozniej - placisz za
>> uslugi, placisz, tylko tym razem nic sie nie odklada.
>
> LOL, jak nie pasuje do argumentacji to już drobna kwestia techniczna:>
Bo tu nie chodzi o miesiac tylko o gorke po wielu latach :-)
W prepaidzie placiles na nia z gory, w abo tez placiles tylko sie nie
odkladalo :-)
>> Bo z ta utrata wartosci tez nie tak - zgromadzone srodki nie znikaja,
>> a jesli ceny polaczen spadaja, to po prostu starczaja na wiecej.
> Zmiana ceny połączeń zasadniczo występuje przy przejście do innej
> taryfy i wtedy garb magicznie znika, czyli zysk z niego żaden :P
A to patrz wyzej, chyba ze masz na mysli zmiane operatora.
J.
-
83. Data: 2013-11-04 21:46:17
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-11-04 21:13, dizel pisze:
> On Mon, 04 Nov 2013 20:10:31 +0100, Artur Maśląg <f...@p...com>
> wrote:
>
>> W dniu 2013-11-04 19:57, dizel pisze:
>>> On Mon, 04 Nov 2013 19:35:53 +0100, Artur Maśląg <f...@p...com>
>>> wrote:
>> (...)
>>> Trend na rynku jest taki że w abonamentach nie ma już przechodzenia
>>> minut jak było kiedyś, chyba że ktoś posiada jakiś bardzo stary
>>> abonament. Piszę o W3
>>
>> Zdefiniuj kiedyś, bo rok temu jeszcze było, a to wcale nie zamierzchła
>> przeszłość.
>
> Chodzi mi o to że nie jest to w "standardzie" jak kiedyś gdzie
> praktycznie w każdej sieci to było. Obecnie większość abonamentów tego
> nie oferuje. Piszę o ofercie indywidualnej, nie firmowej.
To jest proste - ceny usług potaniały, abonamenty poleciały na tzw.
mordę, na rynku pojawiły się oferty no limit za stosunkowo niewielkie
pieniądze (maja swoje wady). Ludzie z typowymi terminówkami z przed ~11
miesięcy są sporo w 'plecy' i to z przechodzeniem minut.
Tak że nie pisz mi, że przełom 2012/2013 to było kiedyś.
>> W niewielu tak jest i jest to doładowanie (kolejne) i garb będzie
>> musiał rosnąc, jeżeli nie używasz.
>
> No wiesz mając 500 pln na koncie, i doładowanie raz na rok 5pln, to
> wiele ten garb nie urośnie.
No i co z tym zrobić? Nawet tego garbia komuś dać nie można.
> Zresztą po pierwsze nie rozumiem jak można
> aż tyle uzbierać na koncie prepaid, a po drugie skoro ktoś takiej sumy
Uzbierać - spoko, były podwójne doładowania, bonusy i inne.
> nie potrafi wydzwonić choćby w rok to znaczy że tak naprawdę nie było
> mu to do niczego potrzebne. Lepiej taki starter wystawić na allegro i
Ba, ma to sens przy internecie na kartę.
> sprzedać. Chyba że komuś na numerze zależy.
Jak używasz jednego numeru przez parę lat to chętnie się go pozbywasz?
Ja rozumiem, że jak to był specjalny prepaid do kontaktów z kochanką,
ale w typowych kontaktach z dziećmi czy zawodowych to raczej
niepożądanym by było zmienianie numeru co jakiś czas (no chyba, że
'praca' specyficzna;) ).
> Przypomnę tylko jedną rzecz że roczna ważność konta w Orange to jest
> PROMOCJA, więc w każdej chwili może zostać odwołana.
Nie krzycz i nie epatuj marketingowym bełkotem - "rok ważności konta"
to zwykła oferta usługodawcy, która ma określony regulamin, warunki
itd. W zasadzie to obecnie wszystkie usługi są sprzedawane w
*promocji*, bo ta ładniej brzmi i może się trochę lemingów na to
nabierze.
-
84. Data: 2013-11-04 22:05:51
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 04 Nov 2013 21:46:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-11-04 21:13, dizel pisze:
>>>> Trend na rynku jest taki że w abonamentach nie ma już przechodzenia
>>>> minut jak było kiedyś, chyba że ktoś posiada jakiś bardzo stary
>>>> abonament. Piszę o W3
>>> Zdefiniuj kiedyś, bo rok temu jeszcze było, a to wcale nie zamierzchła
>>> przeszłość.
>> Chodzi mi o to że nie jest to w "standardzie" jak kiedyś gdzie
>> praktycznie w każdej sieci to było. Obecnie większość abonamentów tego
>> nie oferuje. Piszę o ofercie indywidualnej, nie firmowej.
>
> To jest proste - ceny usług potaniały, abonamenty poleciały na tzw.
> mordę, na rynku pojawiły się oferty no limit za stosunkowo niewielkie
> pieniądze (maja swoje wady).
No jakzesz to, przeciez zadna z sieci W3 nie ma "no limit" :-P
> Ludzie z typowymi terminówkami z przed ~11
> miesięcy są sporo w 'plecy' i to z przechodzeniem minut.
> Tak że nie pisz mi, że przełom 2012/2013 to było kiedyś.
Tez nie calkiem tak. Wiekszosc ludzi nie potrzebuje "no limit".
Gadaja ile gadaja, abonament maja dobrany do swoich potrzeb.
Albo jest niski, albo brali z telefonem. I trudno tu mowic ze sa w
plecy.
Jesli o mnie chodzi to od dawna stwierdzam ze drogie te telefony u
operatorow ... a wiec mam abonament bez cyrografu. I chyba nie tylko
ja tak mam, patrzac po informacjach na temat spadajacego ARPU :-)
>>> W niewielu tak jest i jest to doładowanie (kolejne) i garb będzie
>>> musiał rosnąc, jeżeli nie używasz.
>> No wiesz mając 500 pln na koncie, i doładowanie raz na rok 5pln, to
>> wiele ten garb nie urośnie.
> No i co z tym zrobić? Nawet tego garbia komuś dać nie można.
Cos tam zazwyczaj uzywasz, i garb zazwyczaj znika.
>> Przypomnę tylko jedną rzecz że roczna ważność konta w Orange to jest
>> PROMOCJA, więc w każdej chwili może zostać odwołana.
> Nie krzycz i nie epatuj marketingowym bełkotem - "rok ważności konta"
> to zwykła oferta usługodawcy, która ma określony regulamin, warunki
> itd. W zasadzie to obecnie wszystkie usługi są sprzedawane w
> *promocji*, bo ta ładniej brzmi i może się trochę lemingów na to
> nabierze.
Raczej chodzi o to ze w kazdej chwili mozna sie z nich wycofac.
J.
-
85. Data: 2013-11-04 22:14:39
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 4 Nov 2013 20:59:57 +0100, J.F. napisał(a):
>> To wtedy przeniosę numer gdzie indziej, choćby do mBanku: 19 gr/min,
>> minimalne doładowanie 5 zł/2 miesiące.
>
> Ale najpierw trzeba gorke wygadac :-)
Już niewiele mi tej górki zostało. Jeszcze z pół roku i znowu trzeba
będzie płacić :(
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')
-
86. Data: 2013-11-04 22:17:48
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-11-04 21:44, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 04 Nov 2013 21:27:57 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-11-04 20:59, J.F. pisze:
>>>>>> Tak ogólnie to nieprawda. Mogą przepaść, mogą się kumulować itd.
>>>>>> Silnie zależy od konkretnej taryfy/sieci.
>>>>> Z reguly jednak ich zywot jest ograniczony.
>>>> Oczywiście, ale możesz też sobie zaordynować no limits.
>>>
>>> Sprawdzam i poprosze o link do takiej taryfy, dla utrudnienia - w
>>> jednej z czterech duzych sieci :-P
>>
>> Przecież go znacz - piszesz by pisać?
>> http://www.play.pl/oferta/play-abonament/formula_4_u
nlimited2.html
>
> Ups, sorry, myslalem ze pisales o kumulacji nieograniczonej w czasie.
>
> Powysza to troche zaprzeczenie kumulacji w ogole :-)
Litości - jaki jest sens kumulacji no limit, skoro jest oferta
z definicji no limit?
>>>> To akurat ciężko stwierdzić, a twierdzenie, że płace za więcej niż
>>>> naprawdę zużywam też jest mocno naciągane.
>>> OK, tylko potem prosze mi nie wyliczac ceny za minute wynikajacej
>>> cennika.
>> Niby dlaczego nie?
>
> Bo tych minut nie wygadujesz.
A których? Jak mam no limit to wygaduję, czy nie?
> No chyba ze wygadujesz z nadmiarem - ale wtedy zazwyczaj nadmiar
> drozszy.
Abstrahując od oferty no limit w abonamencie, to jak jest limit
to trzeba sobie dopasować abonament, by nie dopłacać i mieć
swobodę.
>> Podejrzewam, że jednak większość osób korzysta z takich ofert
>> 'no limit', czy 'darmowe w sieci' i jednak patrzy na to, jaką
>> ofertę i w której sieci weźmie.
>
> Zakladajac ze wiekszosc wybiera najlepsza dla siebie oferte - to
> oferty sa rownie dobre, bo ilosci klientow w oby systemach mniej
> wiecej taka sama :-)
Chciałeś mnie karmić truizmami? To są różne grupy klientów
i tyle. Daj linka do danych z których czerpiesz te informacje
- jest tam zapewne dużo więcej informacji.
>>> Cos chyba pomyliles. Zazwyczaj sa jakies terminowe umowy na abonament.
>>> Podniesc moze pozwola, a moze nie za darmo.
>> Nic nie pomyliłem - w górę to raczej zawsze bez opłat,
>
> Za to z wydluzeniem cyrografu ?
A to zależy.
>>> Za to taryfe prepaid mozesz zmienic w kazdej chwili - byle bez zmiany
>>> operatora. No i bez zmiany marki :-)
>> I ze stratą garba. No chyba, że ktoś pozwolił go zachować.
>
> Nie pzypominam sobie aby gdzies sie tego garba tracilo przy zmianie
> taryfy. Dodatkowe pule minut tak, ale podstawowe konto nie.
Na obecną chwilę może i tak (choć pewien nie jestem - musiałbym
sprawdzić dokładnie oferty), ale poleca wszystkie ex usługi, w tym
np. konto ważne rok. To musiałbym dokładnie teraz zweryfikować.
>>>>>>> której można korzystać nawet przez lata (jak np. jest w moim przypadku).
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>>>>> Tak ogólnie to nieprawda - jedynie w Orange tak to działa w niektórych
>>>>>> taryfach.
>>>>> Zawsze trafiaja,
>>>> To chyba logiczne, skoro inaczej nie mogą.
>>> To czemu pisales ze nieprawda ?
>> Podkreślone :>
>
> No, w t-mobile tez tak bylo, ale sie zmylo, choc ciagle jeszcze
> korzystam.
Było, wiele rzeczy było. Zamierzchła historia w zakresie usług
GSM w Polsce może i jest interesująca, ale ma średnie znaczenie
w zakresie dyskusji o aktualnych możliwościach w zakresie
prezentowanych ofert.
>> Może coś się zmieni,
>> a może nie. A jak jedziesz na wakacje do Egiptu to garb szybko
>> zniknie. Zresztą nawet jeśli to wszystko są wydumane jednostkowe
>> przypadki.
>
> Zagraniczny wyjazd to nie jest taki znow wydumany przypadek.
To jedź do tego Egiptu i wygadaj garba, póki masz okazję.
>> LOL, jak nie pasuje do argumentacji to już drobna kwestia techniczna:>
>
> Bo tu nie chodzi o miesiac tylko o gorke po wielu latach :-)
To tę górkę można sobie ewentualnie nazbierać w prepaidach (a nie
postpaidach) i niekoniecznie mieć okazję z niej skorzystać.
> W prepaidzie placiles na nia z gory, w abo tez placiles tylko sie nie
> odkladalo :-)
Nie.
>> Zmiana ceny połączeń zasadniczo występuje przy przejście do innej
>> taryfy i wtedy garb magicznie znika, czyli zysk z niego żaden :P
>
> A to patrz wyzej, chyba ze masz na mysli zmiane operatora.
No właśnie nie - patrz wyżej. Jak będziesz chciał zmienić
taryfę na 'lepszą' i zniknie 'rok ważności' to średnie
szanse na wykorzystanie garba, choć pozostaje ci wycieczka
do Egiptu...
-
87. Data: 2013-11-04 22:23:19
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 4 Nov 2013 21:04:32 +0100, J.F. napisał(a):
> Dnia Mon, 4 Nov 2013 20:04:56 +0100, Chris94 napisał(a):
>> Ale w Orange od momentu wprowadzenia Rocznej Ważności Konta, którą w
>> dodatku można przedłużyć jednym SMS-em, nie ma już konieczności robienia
>> skarbonki!
>
> Owszem, ale to sie zrobil unikat na rynku, i ciekawe czy sie dlugo
> utrzyma .. i skarbonka moze wrocic.
Nie całkiem unikat, po prostu najkorzystniejsza oferta. W Playu żeby
mieć RWK wystarczy doładować za 5 zł, w T-Mobile też jest RWK za coś ok.
3 zł, w mBanku 5 zł na 2 miesiące to też są warunki do zaakceptowania.
Jeśli tylko nie jestem związany cyrografem, to nie muszę się obawiać
przyszłości :)
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')
-
88. Data: 2013-11-04 22:35:30
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 4 Nov 2013 22:23:19 +0100, Chris94 napisał(a):
> Dnia Mon, 4 Nov 2013 21:04:32 +0100, J.F. napisał(a):
>> Dnia Mon, 4 Nov 2013 20:04:56 +0100, Chris94 napisał(a):
>>> Ale w Orange od momentu wprowadzenia Rocznej Ważności Konta, którą w
>>> dodatku można przedłużyć jednym SMS-em, nie ma już konieczności robienia
>>> skarbonki!
>> Owszem, ale to sie zrobil unikat na rynku, i ciekawe czy sie dlugo
>> utrzyma .. i skarbonka moze wrocic.
> Nie całkiem unikat, po prostu najkorzystniejsza oferta. W Playu żeby
> mieć RWK wystarczy doładować za 5 zł, w T-Mobile też jest RWK za coś ok.
> 3 zł,
Ale platne co miesiac. I to platne, a nie do doladowania.
> w mBanku 5 zł na 2 miesiące to też są warunki do zaakceptowania.
> Jeśli tylko nie jestem związany cyrografem, to nie muszę się obawiać
> przyszłości :)
Tylko trzeba sie szybko decydowac po wycofaniu promocji,
bo potem co - gorka urosnie, i tak bez zalu sie z nia rozstac i
przejsc do innego operatora ? :-P
J.
-
89. Data: 2013-11-04 22:39:26
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-11-04 22:05, J.F. pisze:
> Dnia Mon, 04 Nov 2013 21:46:17 +0100, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-11-04 21:13, dizel pisze:
>>>>> Trend na rynku jest taki że w abonamentach nie ma już przechodzenia
>>>>> minut jak było kiedyś, chyba że ktoś posiada jakiś bardzo stary
>>>>> abonament. Piszę o W3
>>>> Zdefiniuj kiedyś, bo rok temu jeszcze było, a to wcale nie zamierzchła
>>>> przeszłość.
>>> Chodzi mi o to że nie jest to w "standardzie" jak kiedyś gdzie
>>> praktycznie w każdej sieci to było. Obecnie większość abonamentów tego
>>> nie oferuje. Piszę o ofercie indywidualnej, nie firmowej.
>>
>> To jest proste - ceny usług potaniały, abonamenty poleciały na tzw.
>> mordę, na rynku pojawiły się oferty no limit za stosunkowo niewielkie
>> pieniądze (maja swoje wady).
>
> No jakzesz to, przeciez zadna z sieci W3 nie ma "no limit" :-P
Wszystkie mają, tylko nie za niewielkie pieniądze (cokolwiek by
to miało znaczyć). Za niewielkie pieniądze są oferty konkurencyjne,
dla pewnego typu odbiorcy. Operatorzy nie będą sobie strzelać
w kolano.
>> Ludzie z typowymi terminówkami z przed ~11
>> miesięcy są sporo w 'plecy' i to z przechodzeniem minut.
>> Tak że nie pisz mi, że przełom 2012/2013 to było kiedyś.
>
> Tez nie calkiem tak.Wiekszosc ludzi nie potrzebuje "no limit".
Całkiem tak i w tym miejscu zasadniczo nie chodziło mi o "no limit",
ale jeśli już to patrz wyżej.
> Gadaja ile gadaja, abonament maja dobrany do swoich potrzeb.
Na chwilę podpisania umowy. 6 miesięcy później mogle za to samo
zapłacić 2x mniej.
> Albo jest niski,
Nie jest.
> albo brali z telefonem. I trudno tu mowic ze sa w
> plecy.
Są w plecy - czy to z telefonem czy bez. Sporo zmian było.
> Jesli o mnie chodzi to od dawna stwierdzam ze drogie te telefony u
> operatorow ...
To różnie bywa.
> a wiec mam abonament bez cyrografu.
Tu akurat nie ma takiej implikacji.
> I chyba nie tylko
> ja tak mam, patrzac po informacjach na temat spadajacego ARPU :-)
A co to ma do rzeczy z perspektywy ostatniego czasu?
>> No i co z tym zrobić? Nawet tego garbia komuś dać nie można.
>
> Cos tam zazwyczaj uzywasz, i garb zazwyczaj znika.
Jak musisz doładowywać by utrzymać konto, a nie ma 'roku ważności'
to może być problem z jego 'zniknięciem'.
>> Nie krzycz i nie epatuj marketingowym bełkotem - "rok ważności konta"
>> to zwykła oferta usługodawcy, która ma określony regulamin, warunki
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^^^^^^^^^^^
>> itd. W zasadzie to obecnie wszystkie usługi są sprzedawane w
^^^^
>> *promocji*, bo ta ładniej brzmi i może się trochę lemingów na to
>> nabierze.
>
> Raczej chodzi o to ze w kazdej chwili mozna sie z nich wycofac.
No i?
-
90. Data: 2013-11-04 22:41:52
Temat: Re: Roczna ważność konta
Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Mon, 4 Nov 2013 21:06:26 +0100, JoteR napisał(a):
>>> Bo on już zapłacił tę karę "a priori" ;->
>>
>> Jeśli używasz takiej argumentacji, to prepaid płaci tę "karę" tylko 2
>> razy w roku, natomiast abonamentowiec płaci tę kare co miesiąc,
>
> Możesz określić jakoś bliżej wysokość i tytuł tej rzekomej "kary"?
Ta comiesięczna rzekoma "kara" jest w wysokości miesięcznego abonamentu,
a jej tytuł jest taki sam, jak w przypadku prepaida.
Jednak przypominam, że to nie ja, lecz Ty nazwałeś "karą" opłatę na
rzecz operatora za korzystanie z usług jego sieci.
>> a potem jeszcze musi ją dodatkowo zapłacić w kilkakrotnie większej
>> wysokości gdy chce zmienić operatora.
>
> Ponawiam moje, wielokrotnie tu stawiane pytanie:
> Dlaczego poważny człowiek, podpisawszy terminową umowę na warunkach, z
> którymi niewątpliwie się zapoznał, chciałby wypowiedzieć ją przed terminem?
Dokładnie z tego samego powodu, dla którego chciałby się z operatorem
rozstać użytkownik prepaida.
Z Twojej dotychczasowej argumentacji jednak wynika dość ciekawy wniosek,
a mianowicie, że użytkownik abonamentowy dlatego nie rozstaje się ze
swoim dotychczasowym operatorem gdyż jest "poważnym człowiekiem", a
użytkownik prepaida dlatego, że "ma mentalność niewolnika". Doprawdy,
ciekawy punkt widzenia!
--
Pozdrowienia,
Krzysztof
(dawniej używający nicka 'Chris')