eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRezultat wyprzedzania na skrzyzowaniuRe: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
  • Data: 2010-05-17 15:03:18
    Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
    Od: "Plumpi" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
    wiadomości news:17052010.67AD8818@budzik61.poznan.pl...

    >> Dlaczego uważasz, że znak początku miejscowości oraz początku terenu
    >> zabudowanego znajdował się tuż przed skrzyżowaniem ?
    >> Co to znaczy kierowca "od razu hamuje" ?
    >>
    > no przeciez sam to pokazywałes na zdjeciu!
    > Skrzyzowanie a zaraz za nim znak konca terenu zabudowanego.

    Logika szwankuje ?
    To może jeszcze raz.
    Pokazałem skrzyżowanie, a zaraz za tym skrzyżowaniem znak końca miejscowości
    oraz końca terenu zabudowanego.
    Znaki te stoją za skrzyżowaniem patrząc od strony od której jechały pojazdy.
    Pytanie moje brzmiało: "Dlaczego uważasz, że znak początku miejscowości oraz
    początku terenu zabudowanego znajdował się tuż przed skrzyżowaniem ?"
    Oczywiście mowa cały czas w odniesieniu do jadących pojazdów, które brały
    udział w wypadku.

    > Dlaczego patrzysz tylko z jednego punktu widzenia?
    > Zakładam, ze kierowczyni fiata zle (za pozno) zasygnalizowała manewr
    > skretu.
    > czy kierowca audi nie miał prawa (zgodnie z opisanymi przez ciebie
    > zaleznosciami) oczekiwac, ze kobieta zasygnalizuje manewr odpowiednio
    > wczesniej?

    Miał prawo oczekiwać, ale także miał OBOWIĄZEK zwolnić do 50km/h czego nie
    zrobił oraz nie wyprzedzać na skrzyżowaniu, co uczynił.

    > Nie bede dyskutował o mozliwosci zwolnienia *przed miejscowoscia* - wiesz
    > doskonale, ze nie zawsze zauwazysz znak odpwiednio wczesnie zwlaszcza, jak
    > jedziesz za kims albo jak droga jest kreta.

    Wiesz, bardzo często jeżdżę przez wsie, gdzie mieszkają "miszczofie"
    jeżdżący 80-120km/h przez te wioski, gdzie 2 Maluchy, aby się wyminąć
    zahaczają pobocza, a po jednej i drugiej stronie jezdni rosną drzewa, zaś w
    każdej chwili z pootwieranych bram może wyjechać rolnik ciągnikiem, dziecko
    na rowerze lub choćby wybiegnie pies lub inna gadzina. Bardzo często byłem
    wyśmiewany przez "wioskowych tubylców" uważających się za "miszczuf
    kierofnicy", że ja jezdżę jak baba, bo przez te wioski zawsze jadę nie
    szybciej jak 30-40km/h.
    Tyle, że mnie się nawet nie udało przejechać pijanego gościa, który w nocy
    spał sobie w poprzek jezdni, bo dzięki małej prędkości zdołałem w porę się
    zatrzymać, a wielu z tych "miszczuf" miało wypadki i kolizje to z drzewem, a
    to z psem, a to potrącenie osoby jadącej na rowerze, a to najechanie
    pijanego, a nawet przypadek, że teść o mało nie zabił swojej synowej, bo
    zauważył jej auto w ostatnim momencie, przyhamował, wpadł w poślizg,
    przywalił w samochód i połamał dziewczynie miednicę. Wina była jego, ale
    pozostało to w rodzinie. Co trochę słychać o stłuczkach, wypadkach i
    wypadkach śmiertelnych, bo drogi tam to dość długie odcinki proste.
    A ja po prostu stosuję zasadę - jeżeli nie jestem w stanie czegoś dostrzec w
    porę i nie mam dostatecznego widoku na pobocza, pola i otoczenie to zwalniam
    do prędkości, która umożliwia mi zatrzymanie się nawet wtedy, kiedy ktoś mi
    nagle wybiegnie lub wyjedzie z podwórka wprost przed maskę.

    >> A zauważyłeś, że czasami na skrzyżowaniach stoją tylko i wyłącznie
    >> trójkąty od strony drogi, na której należy ustąpić pierwszeństwa
    >> przejazdu, a nie ma znaków informujących o poruszaniu się po drodze z
    >> pierwszeństwem (rąbów) na drodze z pierwszeństwem ?
    >>
    > zauwazyłem.
    > PoRD mowi, ze tak długo jestem na drodze z pierwszenstwtwem, dopóki nie
    > zostanie ono odwolane.
    > Ale co to ma wspolnego z moim pytaniem?

    No to kolego masz ogromne braki w wiedzy z PoRD, bo to co napisałeś nie jest
    prawdą.

    > Wszystko prawda.
    > Ale pord mowi takze o sygnalizowaniu zamiaru wykonania manewru.
    > I cały czas sie do tego odwoluję.

    I co niby PoRD jest zapis, ze jak ktoś nie zasygnalizuje skrętu na
    skrzyżowaniu to pozostałym uczestnikom ruchu wolno w tym momencie łamać PoRD
    ? Uważasz, że jak ktoś nie zasygnalizuje skrętu na skrzyżowaniu to przestają
    istnieć paragrafy zabraniające wyprzedzania lub nakazujące ustapienia
    pierwszeństwa ? Weź no pomyśl logicznie. Jeżeli nawet ona by się przyznała,
    że nie włączyła kierunkowskazu to co najwyżej dostanie za to mandat, ale
    wina i tak pozostaje po stronie kierowcy Audi.

    > hmmm, czyli chcesz powiedziec, ze nawet jezeli w ogole nie wlaczyła
    > kierunkowskazu, to nadal winny jest kierowca Audi?

    Dokładnie, ponieważ bezpośrednią przyczyną wypadku było wyprzedzanie przez
    kierowcę Audi pojazdu, który na skrzyżowaniuy zmieniał kierunek jazdy, a nie
    brak sygnalizowania.

    > zal? Nie mam zalu. Rzeczywiscie - wkurwia mnie to. Przede wszystkim
    > dlateog, ze jest ot ludzka głupota, ale tez dlatego, ze policja ma to w
    > dupie a uczepiła sie predkosci, bo to kura znosząca złote jaja.
    > Co do wypadku - pewnie nigdy nie dowiemy sie, jak było naprawde.

    Biegli zapewne już wiedzą dokładnie, tym bardziej, że jeżeli miał on
    przebieg taki jak został opisany w mediach to wina jest oczywista i
    definitywna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: