-
1. Data: 2010-01-25 00:54:47
Temat: Renault sie popsuło, słabo grzeje
Od: " Michał" <m...@g...pl>
witam,
Dziś trochę jeżdiłem (minus 15..16 stopni) i się chyba coś pospuło:
W skrócie silnik nie nagrzewa się, ciepłe powietrze zaczyna lecieć gdzieś
dopiero po 3 minutach!, wskazówka temperatury spada do 0 za kazdym razem
gdy się rozpędze, a klimatronik skręca wtedy obroty wiatraka na mniejsze.
Jak się zatrzymam to temp rośnie.
w skócie bardzo słabo grzeje przy -16 (silnik niby ten ekonomiczny volvo).
- co to jest ? ten legendarny termostat ?
i dodatkowe pytania:
-czy jak tak jeździłem na zimym silniku (~2000km) to sie coś psuje ?
-czy zimny silnik mawiększą moc ? bo od jakiegoś czasu
jakby mocniejszy jest ?
-czy ta moc no może jest poprostu jakies ssanie automatyczne właczone
i tylko więcej paliwa żre ?
-czy katownie takeigo zimnego silnika coś psuje ? (nie w pierwszej minucie)
ale potem, bo ja przyśpieszam na zasadzie 1 lub 0 do końca sklai (inaczej
się nie da bo za ciężkie, i mocy brak).
auto safrane ph2.
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2010-01-25 09:10:21
Temat: Re: Renault sie popsuło, słabo grzeje
Od: PB <p...@b...pl>
Sun, 24 Jan 2010 23:54:47 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Michał
napisał(a):
> witam,
>
> Dziś trochę jeżdiłem (minus 15..16 stopni) i się chyba coś pospuło:
> W skrócie silnik nie nagrzewa się, ciepłe powietrze zaczyna lecieć gdzieś
> dopiero po 3 minutach!, wskazówka temperatury spada do 0 za kazdym razem
> gdy się rozpędze, a klimatronik skręca wtedy obroty wiatraka na mniejsze.
>
> Jak się zatrzymam to temp rośnie.
> w skócie bardzo słabo grzeje przy -16 (silnik niby ten ekonomiczny volvo).
> - co to jest ? ten legendarny termostat ?
Na moje oko to ci termostat umarł w pozycji otwartej. Nie masz małego
obiegu cieczy. Weź kawał tektury, otwórz maske, zasłoń z 70% chłodnicy
i jedź na przejażdżkę testową. Jak będzie ok - to wymie termostat.
> i dodatkowe pytania:
> -czy jak tak jeździłem na zimym silniku (~2000km) to sie coś psuje ?
Nie da się przejechać 2000 km na zimnym silniku. Góra 2 kilometry;-)
Co do psucia - rozumiem że chodzi Ci o niedogrzany silnik - nic mu się
nie stało. Co nie znaczy że mu się podobało.
> -czy zimny silnik mawiększą moc ? bo od jakiegoś czasu
> jakby mocniejszy jest ?
Nie, ale pali więcej paliwa.
> -czy ta moc no może jest poprostu jakies ssanie automatyczne właczone
> i tylko więcej paliwa żre ?
otoz to
> -czy katownie takeigo zimnego silnika coś psuje ? (nie w pierwszej minucie)
> ale potem, bo ja przyśpieszam na zasadzie 1 lub 0 do końca sklai (inaczej
> się nie da bo za ciężkie, i mocy brak).
Psuc nie psuje, ale na pewno zwiększa zużycie paliwa i samego silnika.
Jest to jednak proces powolny, więc bez obaw - nie zużyłeś go do
konca.
--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)
-
3. Data: 2010-01-26 00:43:03
Temat: Re: Renault sie popsuło, słabo grzeje
Od: " Michał" <m...@g...pl>
PB <p...@b...pl> napisał(a):
> Sun, 24 Jan 2010 23:54:47 +0000 (UTC), na pl.misc.samochody, Michał
> napisał(a):
>
>
> > witam,
> >
> > Dziś trochę jeżdiłem (minus 15..16 stopni) i się chyba coś pospuło:
> > W skrócie silnik nie nagrzewa się, ciepłe powietrze zaczyna lecieć gdzieś
> > dopiero po 3 minutach!, wskazówka temperatury spada do 0 za kazdym razem
> > gdy się rozpędze, a klimatronik skręca wtedy obroty wiatraka na mniejsze.
> >
> > Jak się zatrzymam to temp rośnie.
> > w skócie bardzo słabo grzeje przy -16 (silnik niby ten ekonomiczny volvo).
> > - co to jest ? ten legendarny termostat ?
>
> Na moje oko to ci termostat umarł w pozycji otwartej. Nie masz małego
> obiegu cieczy. Weź kawał tektury, otwórz maske, zasłoń z 70% chłodnicy
> i jedź na przejażdżkę testową. Jak będzie ok - to wymie termostat.
>
>
> > i dodatkowe pytania:
> > -czy jak tak jeździłem na zimym silniku (~2000km) to sie coś psuje ?
>
> Nie da się przejechać 2000 km na zimnym silniku. Góra 2 kilometry;-)
> Co do psucia - rozumiem że chodzi Ci o niedogrzany silnik - nic mu się
> nie stało. Co nie znaczy że mu się podobało.
>
> > -czy zimny silnik mawiększą moc ? bo od jakiegoś czasu
> > jakby mocniejszy jest ?
>
> Nie, ale pali więcej paliwa.
>
> > -czy ta moc no może jest poprostu jakies ssanie automatyczne właczone
> > i tylko więcej paliwa żre ?
>
> otoz to
>
> > -czy katownie takeigo zimnego silnika coś psuje ? (nie w pierwszej
minucie)
> > ale potem, bo ja przyśpieszam na zasadzie 1 lub 0 do końca sklai (inaczej
> > się nie da bo za ciężkie, i mocy brak).
>
> Psuc nie psuje, ale na pewno zwiększa zużycie paliwa i samego silnika.
> Jest to jednak proces powolny, więc bez obaw - nie zużyłeś go do
> konca.
>
dzięki za odpoaiedź :)
Dziś sie stała dziwna historia - naprawiło się !!! :), po tym jak mi
płyn (płyno/woda) znowu zamarzł...
Własnie jade coś z tym zrobić żeby nie zamarzło dziś w nocy
bo w nocy chyba z minus 25 było czy coś, pompa wody przy zapalaniu
coś chrupała strasznie, potem temp skoczyła na maxa, po odpaleniu
6h póxniej i jeszcze 5h póxniej wsyztsko zaczeło działać.
W kazdym razie po odpaleniu (długim postoju ~5h), po około 40 sekundach
klimatronik wkręca się na obroty i wieje ciepłym, po 3 min już
się ciepło robi.
Wyleje chyba z 2 litry płynu (jakoś?) i wleje koncentrat czy coś takiego.
A miałem zasade przy aucie nie grzebolić, nie wozić do mechanika
przez 30 kkm, ale sam sobie wody dolałem, to mam :(
pozdrawiam.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/