-
1. Data: 2009-04-16 11:38:40
Temat: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: "Piotr Przekota" <p...@N...gazeta.pl>
Dysk trzymano w serwsie ponad miesiac i dopiero kiedy zadzwonilem to sie
okazalo, ze reklamacje odrzucono z abstrakcyjnych wzgledow (uszkodzenie dysku
jest spowodowane upuszczeniem, podczas gdy zaczal sie psuc kiedy byl
zainstalowany, po jakims czasie, a do domu byl dostarczony w pudelku i na
pewno mi nie upadl).
Z tego co sie orientuje, brak reakcji w czasie dozwolonego terminu (sklep
zastrzega sobie termin do 28 dni!) moge zarzadac zwrotu pieniedzy. Jak to
wyglada?
Tylko przypomne, ze w ciagu 28 dniu NIKT sie nie odezwal, nie zmieniono
statusu sprawy na stronie sklepu (zgloszenie) itd.
PP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2009-04-16 11:43:21
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: "Mirek" <a...@w...pl>
Użytkownik "Piotr Przekota" <p...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:gs75c0$bgn$1@inews.gazeta.pl...
> Dysk trzymano w serwsie ponad miesiac i dopiero kiedy zadzwonilem to sie
> okazalo, ze reklamacje odrzucono z abstrakcyjnych wzgledow (uszkodzenie
> dysku
> jest spowodowane upuszczeniem, podczas gdy zaczal sie psuc kiedy byl
> zainstalowany, po jakims czasie, a do domu byl dostarczony w pudelku i na
> pewno mi nie upadl).
> Z tego co sie orientuje, brak reakcji w czasie dozwolonego terminu (sklep
> zastrzega sobie termin do 28 dni!) moge zarzadac zwrotu pieniedzy. Jak to
> wyglada?
> Tylko przypomne, ze w ciagu 28 dniu NIKT sie nie odezwal, nie zmieniono
> statusu sprawy na stronie sklepu (zgloszenie) itd.
Jesli nie ma śladów fizycznego uszkodzenia to nie maja podstaw bo nie da się
tego udowodnić. ktoś w serwisie dał ciała i tyle, zadzwoń porozmawiaj z
właścicielem/kierownikiem.
Mirek
-
3. Data: 2009-04-16 11:45:29
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr Przekota"
>Z tego co sie orientuje, brak reakcji w czasie dozwolonego terminu (sklep
>zastrzega sobie termin do 28 dni!) moge zarzadac zwrotu pieniedzy. Jak to
>wyglada?
Jeśli była to reklamacja z tytułu niezgodności towaru z umową,
sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź. W przeciwnym wypadku uznaje się, że
sprzedawca reklamację zaakceptował.
Po szczegóły odsyłam do ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży
konsumenckiej.
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb Q: What's a polar bear? A: A rectangular
`b K...@e...eu.org d' bear after a coordinate transform.
d' http://epsilon.eu.org/ Yb
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'
-
4. Data: 2009-04-16 11:51:02
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: "Piotr Przekota" <p...@g...pl>
Mirek <a...@w...pl> napisał(a):
> > Tylko przypomne, ze w ciagu 28 dniu NIKT sie nie odezwal, nie zmieniono
> > statusu sprawy na stronie sklepu (zgloszenie) itd.
>
> Jesli nie ma śladów fizycznego uszkodzenia to nie maja podstaw bo nie da się
> tego udowodnić. ktoś w serwisie dał ciała i tyle, zadzwoń porozmawiaj z
> właścicielem/kierownikiem.
>
Wiesz, problem polega nie tylko na tym, ze dysk nie nosi sladow uszkodzenia,
ale takze to, ze nikt mnie nie powiadomil o fakcie odrzucenia w serwisie tzw
ZEWNETRZNYM. Jezeli firma olala mnie, to juz ich problem. Kwestia tylko, co
mam zrobic, zeby odzyskac pieniadze, poniewaz firma NIE dotrzymala warunkow
gwarancji. A zawsze moga powiedziec, ze to firma zewnetrzna zdiagnozowala
problem i oni nie maja nic do tego.
Po prostu juz mnie wkurzyli na MAXa. Juz ile razy firmy przetrzymywaly moj
sprzet przez maksymalny okres, tylko po to, zeby wydac nowy sprzet?! A podobno
klient jest najwazniejszy...
PP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2009-04-16 11:57:18
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
Piotr Przekota napisał(a):
> klient jest najwazniejszy...
Jak mówi stara zasada: Klient ma zawsze rację - dopóki nie zapłaci...
Gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem. Jej warunki powinny być z góry
określone. Jeśli w tej, z której skrozystałeś jest napisane, że mogą jej
nie uznać bo "coś" to w zasadzie masz marne realnie szanse żeby to
obalić. Metoda zadzwonienia i konkretnego argumentowania z kierownikiem
serwisu faktycznie moze czasem zdziałać cuda ;)
j.
--
-
6. Data: 2009-04-16 12:45:38
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: "Michal AKA Miki" <j...@...onetu.pl>
Użytkownik "Piotr Przekota" <p...@g...pl> napisał w
wiadomości news:gs7635$eqi$1@inews.gazeta.pl...
> Mirek <a...@w...pl> napisał(a):
>
>> > Tylko przypomne, ze w ciagu 28 dniu NIKT sie nie odezwal, nie zmieniono
>> > statusu sprawy na stronie sklepu (zgloszenie) itd.
>>
>> Jesli nie ma śladów fizycznego uszkodzenia to nie maja podstaw bo nie da
>> się
>> tego udowodnić. ktoś w serwisie dał ciała i tyle, zadzwoń porozmawiaj z
>> właścicielem/kierownikiem.
>>
>
> Wiesz, problem polega nie tylko na tym, ze dysk nie nosi sladow
> uszkodzenia,
> ale takze to, ze nikt mnie nie powiadomil o fakcie odrzucenia w serwisie
> tzw
> ZEWNETRZNYM. Jezeli firma olala mnie, to juz ich problem. Kwestia tylko,
> co
> mam zrobic, zeby odzyskac pieniadze, poniewaz firma NIE dotrzymala
> warunkow
> gwarancji. A zawsze moga powiedziec, ze to firma zewnetrzna zdiagnozowala
> problem i oni nie maja nic do tego.
> Po prostu juz mnie wkurzyli na MAXa. Juz ile razy firmy przetrzymywaly moj
> sprzet przez maksymalny okres, tylko po to, zeby wydac nowy sprzet?! A
> podobno
> klient jest najwazniejszy...
Przetrzymywanie sprzetu (a wlasciwie zapominanie o zgloszonej reklamacji) to
dosc czeste zjawisko. Niestety trzeba sie tutaj upominac o swoje, dzwonic,
pytac... Szczegolnie, ze sprzedajacy do takiej reklamacji doplaca i nei moze
tego z ciebie sciagnac.
Jesli decyzja jest negatywna, nalezy domagac sie pisemnego potwierdzenia
odmowy wraz z uzasadnieniem. W razie pytan, odpowiadac, ze do przekazania
sprawy rzecznikowi ds konsumentow.
Dysk mozna probowac oddac bezposrednio do producenta (a wlasciwie jego biura
w Polsce). Kiedys z Samsungiem tak zalatwilem sprawe.
A sprzedawce... no coz... mozesz go obsmarowac z imienia i nazwiska (a
wlasciwie z nazwy firmy i lokalizacji) w internecie, chociazby na tej
grupie, przy okazji opisywania problemow...
Przynajmniej ostrzezesz innych :)
Oczywiscie jak najbardziej mozesz to zglosic do miejskiego/powiatowego
rzecznika konsumentow (www.uokik.gov.pl) i prowadzic cala procedure...
Sprawa jest do zalatwienia, bo maja niezlych prawnikow i male firmy
generalnie czesto wymiekaja, jesli rzeczywiscie problem jest po ich stronie.
Ale do tego trzeba troche samozaparcia (sam nigdy nie korzystalem, ale
kolezanka korzysta dosc regularnie :) )
Pozdrawiam
Michal
-
7. Data: 2009-04-16 15:45:25
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: STranger <p...@b...pl>
Piotr Przekota pisze:
> Wiesz, problem polega nie tylko na tym, ze dysk nie nosi sladow uszkodzenia,
> ale takze to, ze nikt mnie nie powiadomil o fakcie odrzucenia w serwisie tzw
> ZEWNETRZNYM. Jezeli firma olala mnie, to juz ich problem. Kwestia tylko, co
> mam zrobic, zeby odzyskac pieniadze, poniewaz firma NIE dotrzymala warunkow
> gwarancji. A zawsze moga powiedziec, ze to firma zewnetrzna zdiagnozowala
> problem i oni nie maja nic do tego.
A napisz jaki to sklep robi takie wałki?
Będziemy unikać.
--
pozdrawiam
STranger
GG 2605926
-
8. Data: 2009-04-16 16:12:30
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail j...@p...irc.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
następuje:
>> klient jest najwazniejszy...
>
> Jak mówi stara zasada: Klient ma zawsze rację - dopóki nie zapłaci...
> Gwarancja jest dobrowolnym świadczeniem. Jej warunki powinny być z góry
> określone. Jeśli w tej, z której skrozystałeś jest napisane, że mogą jej
> nie uznać bo "coś" to w zasadzie masz marne realnie szanse żeby to
> obalić. Metoda zadzwonienia i konkretnego argumentowania z kierownikiem
> serwisu faktycznie moze czasem zdziałać cuda ;)
pytanie po cóz korzystac w takiej sytuacji z gwarancji, skoro nie odobaja
nam sie jej zapisy.
--
Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Nic na to nie można poradzić. To byłby
dobry tytuł do historii mojego życia." Irwin Shaw
-
9. Data: 2009-04-16 17:10:01
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: ToMasz <t...@g...pl>
Mariusz Kruk pisze:
> epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Piotr Przekota"
>> Z tego co sie orientuje, brak reakcji w czasie dozwolonego terminu (sklep
>> zastrzega sobie termin do 28 dni!) moge zarzadac zwrotu pieniedzy. Jak to
>> wyglada?
>
> Jeśli była to reklamacja z tytułu niezgodności towaru z umową,
> sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź. W przeciwnym wypadku uznaje się, że
> sprzedawca reklamację zaakceptował.
> Po szczegóły odsyłam do ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży
> konsumenckiej.
>
wałki ciśniesz.
1 reklamacja - i z tego skorzystał
2 odstąpienie od umowy z tytułu niezgodności.
1 wyklucza 2. i odwrotnie. to 2 rózne sprawy, i powinno tak być( nie
jest) ze 2 załatwia sprzedawca a 1 producent, lub jego serwis lub
sprzedawca o ile ma na to umowe, a 99% niema.
TERAZ to już jest musztarda po obiedzie. Radziłbym grzecznie porozmawiać
z kierownikiem serwisu, wytłumaczyć sprawe, Twój punkt widzenia.
Kierownik też człowiek, powinien zrozumieć.
Jeśli jednak będziesz "darł ryja" ( tak miedzy nami masz powód) to Twój
dysk rzeczywiście upanie, i każda ekspertyza potwierdzi to co wykazał
serwis.
Co do czasu naprawy, to jest powiedziane ze serwis ma sie zmieścić w
tyle a tyle dni, ale nie jest powiedziane ze w tym czasie musi Ci go
dostarczyć. JAkbyś w ostatnim dniu _zażądał_ odpowiedzi i wydania towaru
- to nie było by 2 zdań. W opisanej przez Ciebie sytuacji.. czarno to widze.
ToMasz
-
10. Data: 2009-04-16 21:38:39
Temat: Re: Reklamacja na dysk bezpodstawnie odrzucona. Ale .... PILNE!
Od: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org>
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "ToMasz"
>>> Z tego co sie orientuje, brak reakcji w czasie dozwolonego terminu (sklep
>>> zastrzega sobie termin do 28 dni!) moge zarzadac zwrotu pieniedzy. Jak to
>>> wyglada?
>> Jeśli była to reklamacja z tytułu niezgodności towaru z umową,
>> sprzedawca ma 14 dni na odpowiedź. W przeciwnym wypadku uznaje się, że
>> sprzedawca reklamację zaakceptował.
>> Po szczegóły odsyłam do ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży
>> konsumenckiej.
>wałki ciśniesz.
Co takiego? Ja rozumiem, że dzisiejsza młodzież ma swoją grypserę, ale
w "miejscu publicznym" mógłbyś się wyrażać zrozumiale.
>1 reklamacja - i z tego skorzystał
>2 odstąpienie od umowy z tytułu niezgodności.
>
>1 wyklucza 2. i odwrotnie. to 2 rózne sprawy, i powinno tak być( nie
>jest) ze 2 załatwia sprzedawca a 1 producent, lub jego serwis lub
>sprzedawca o ile ma na to umowe, a 99% niema.
A w życiu. Mylisz reklamację z gwarancją. Gwarancja jest dobrowolnym
zobowiązaniem gwaranta. Reklamacja to potoczne określenie żądania
wymiany rzeczy wadliwej, bądź przywrócenia tej rzeczy do stanu zgodnego
z umową.
--
d'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'`'Yb ADDING "JUST KIDDING" DOESN'T MAKE IT OKAY
`b K...@e...eu.org d' TO INSULT THE PRINCIPAL (Bart Simpson on
d' http://epsilon.eu.org/ Yb chalkboard in episode 2F09)
`b,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.,-,.d'