eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRegionalizacja obyczajów kierowcówRe: Regionalizacja obyczajów kierowców
  • Data: 2018-03-30 00:24:09
    Temat: Re: Regionalizacja obyczajów kierowców
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-03-29 o 14:43, J.F. pisze:

    > Eee, A1 z A2 w okolicach Poznania ?
    > No tak, szybkie auto i 200km to w "w okolicach" :-)

    https://drive.google.com/file/d/1DYCNf8ov9px460Unpwg
    MpPVTGRKogJEi/view?usp=sharing

    Ta najdłuższa była szybsza o 30 minut w dniu, kiedy tam jechałem.

    > I tak moze byc.
    >
    >> 1. Chcę używać Yanosika jako "antyradar" itp.
    >> 2. Nie mogę używać wbudowanej nawigacji w auto bo nie ma w niej
    >> istotnego fragmentu drogi.
    >
    > Ale ch* ten Mercedes :-)

    Rozumiem, że chcesz go taniej ode mnie odkupić? :-D

    >> 3. Jeśli używam Yanosika, to nierzadko jest tak, że pożera on pasmo
    >> (nawet przy LTE), że mapy Google wykładają się z informacją, że łącze
    >> jest zbyt kiepskie. Więc nawigacji Google nie da się użyć.
    >
    > Yanosik bardzo niewiele danych uzywa.

    Ale skutecznie od czasu do czasu obniża jakość łącza internetowego. I
    tylko ta aplikacja ze wszystkich jakie używam powoduje takie problemy. W
    MB faktycznie mało ale monitor przepustowości łącza siada na Yanosiku.
    Być może sam ze sobą gada po sieci. Nie wnikałem. Opisuję tylko skutek
    używania Yanosika na moim telefonie. Nawet oglądanie filmów na YT nie
    obciąża łącza tak bardzo.

    > Albo zajmuje RAM, albo pamiec dyskowa, albo LTE ci nie wyrabia, a
    > zwiazek z janosikiem byl przypadkowy.

    RAMu mam 3GB. Wątpię aby Yanosik mi go pożerał. Na 2GB chodził
    identycznie. Na 1GB były problemy.

    > W googlu natomiast mozesz sciagnac mape do pamieci przed wyjazdem.

    Tak, wiem, ale nie mam problemu ze ściąganiem na bieżąco czegokolwiek.

    > Nie ma tez punktow posrednich, duza szkoda, ale:
    > -google przez pewien czas tez nie mialo,

    Ale ma :-)

    > -mozna zaufac swojej nawigacji, ze cie dobrze prowadzi, optymalna drogą
    > - powinien wyznaczyc te samą trase co i google :-)

    Zupełnie inną trasę mi wyznaczył: 30 minut różnicy na niekorzyść
    Yanosika. Dlatego z nim walczyłem i ... odpuściłem.

    > -akurat z Poznania do Gdanska, to ci wystarczy zapamietac gdzie masz
    > zjechac z A2 wg googla.
    >  do A2 dojedziesz, bo okolice znasz (zakladam), na A2 prosto, potem
    > janosik powinien sie przelaczac na kolejne optymalne zjazdy,
    >  moze od razu wybierze ten co google, moze trzeba bedzie uwazac na
    > drogowskazy.
    >  A moze w miedzyczasie korki sie zmienily i trzeba zaufac janosikowi,
    > lub w googlu sprawdzic.

    Gdy auto prowadzę, to nie zamierzam grzebać w czymkolwiek. A drogi
    zapamiętać nie mogłem bo Yanosik nie podał mi nawet numerów tych dróg.
    Owszem, mogłem spisać na kartkę te 3 warianty i jakoś dobrnąć do
    właściwego zjazdu. Szczerze? Szybciej było to olać i wlec się o 30 minut
    dłużej - jak Yanosik prowadził.

    > To chyba masz g* telefon. U mnie zoom i przesuwanie dziala bez pudla.
    > A to stary S4.

    Tak, to stary Nexus 6p i nieco nowszy Pixel 2. Nie wiem co za maszynę
    trzeba by kupić by coś zyskać. Może jakieś militarne modele?


    > A moze kiepska siec na parkingu ?

    Nie tylko o ten parking chodzi ale o parę innych losowych miejsc.

    >> Po kształcie dróg starałem się je odróżnić. Widząc, że więcej czasu
    >> spędzę na ujarzmianiu tego bubla yanosikowego, pojechałem zgodnie z
    >> tym, co mi zaproponował - czyli najkrótszą a nie najszybszą trasą (bo
    >> korków zazwyczaj nie widzi - jedynie od wielkiego dzwonu zdarza mu się
    >> zaskoczyć i je wykryć).
    >
    > Hm, widzi, omija, choc dobor drog w ogolnosci dosc tajemniczy - ale
    > zazwyczaj dobry, a przynajmniej przyzwoicie wyglada.
    > Z Wroclawia do Gdanska prowadzi teraz przez Lodz ... i google tez.
    > Fakt, ze google proponuje tez dwie alternatywy, moge zaoszczedzic 100km
    > i stracic 42 minuty,  a janosik nie.

    Niestety u mnie tak to nie działa. Ostatnio stałem w korku, Yanosik
    pokazał mi jak długi on jest. Wiedząc, że Yanosik jest do bani -
    uruchomiłem Googlową nawigację by zweryfikować długość korka - była
    zupełnie inna, znacznie dłuższa. Gdy odpaliłem Yanosika ponownie,okazało
    się, że korka w ogóle nie ma poza jedną z przecznic.

    > Musialbym pojechac, bo mnie pokazuje  dobrze,
    > pomijajac te wezly gdzie trzeba zjechac kilometr wczesniej, a ja w
    > dodatku uparlem sie pojechac "po swojemu" a nie tak jak on prowadzi.
    > I nawet automapa nie pomogla :-)

    U mnie jest tak, że zjazd sygnalizuje dużo wcześniej. Ale gdy się do
    niego zbliżam do minimum, to nigdy pewności nie mam, że jest on właśnie
    tym skrętem. Z animowanej mapy wynika, że jeszcze trochę mam drogi.

    Przy zjazdach na szybkich drogach nie ma problemu. Najgorzej w miastach.


    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: