-
1. Data: 2010-02-17 08:17:51
Temat: Redcoon - (długie)
Od: jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl>
Ktoś, kiedyś pytał kiedyś o ten sklep, opisze więc
moją z nim walkę:
Szukałem Tokiny 12-24 do Nikona - jest w ofercie Redcoon
Potwierdzam telefonicznie - jest!
2.2.10 wysyłam zamówienie - pojawia się w systemie "przyjęliśmy"
5.2.10 podpisuję umowę z Żaglem,
8.2.10 w systemie sklepu "otrzymaliśmy płatność"
9.2.10 o 23 10 otrzymuję maila -"nie mamy, sprzedaliśmy,
będzie 9.3.10"
Odpisuję: 1. albo natychmiast (zgodnie z ofertą)
2. albo 9.3. ale z rabatem
3. albo "do widzenia"
10.2.10 mail ze sklepu: "system zawiódł, sprzedaliśmy...,
rabatu nie damy, proszę wycofać umowę z Żagla.
Tego dnia odsyłam do Żagla wypełniony druk odstąpienia
od umowy.
16.2.10 telefon z Redcoon: "prosimy o odstąpienie od umowy
w Żaglu, towar jest dla nas NIEOSIĄGALNY (sic!)"
16.2.10 godz 22 17 mail z Redcoon: "dostawa towaru jest opóźniona -
będzie 16.03.2010"
Odpowiadam: "chyba już nie wiecie co robicie"
17.02.2010 - mail z Redcoon: "Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację
Nasz dostawca nie poinformował nas kiedy możemy spodziewać się dostawy
tego produktu ."
Cóż więcej można dodać w sprawie tego "sklepu"?
JO
-
2. Data: 2010-02-17 08:52:08
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: "Piotr F." <o...@p...onet.pl>
jo44 pisze:
> Ktoś, kiedyś pytał kiedyś o ten sklep, opisze więc
> moją z nim walkę:
>
> Szukałem Tokiny 12-24 do Nikona - jest w ofercie Redcoon
> Potwierdzam telefonicznie - jest!
> 2.2.10 wysyłam zamówienie - pojawia się w systemie "przyjęliśmy"
> 5.2.10 podpisuję umowę z Żaglem,
> 8.2.10 w systemie sklepu "otrzymaliśmy płatność"
> 9.2.10 o 23 10 otrzymuję maila -"nie mamy, sprzedaliśmy,
> będzie 9.3.10"
> Odpisuję: 1. albo natychmiast (zgodnie z ofertą)
> 2. albo 9.3. ale z rabatem
> 3. albo "do widzenia"
> 10.2.10 mail ze sklepu: "system zawiódł, sprzedaliśmy...,
> rabatu nie damy, proszę wycofać umowę z Żagla.
> Tego dnia odsyłam do Żagla wypełniony druk odstąpienia
> od umowy.
> 16.2.10 telefon z Redcoon: "prosimy o odstąpienie od umowy
> w Żaglu, towar jest dla nas NIEOSIĄGALNY (sic!)"
> 16.2.10 godz 22 17 mail z Redcoon: "dostawa towaru jest opóźniona -
> będzie 16.03.2010"
> Odpowiadam: "chyba już nie wiecie co robicie"
> 17.02.2010 - mail z Redcoon: "Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację
> Nasz dostawca nie poinformował nas kiedy możemy spodziewać się dostawy
> tego produktu ."
>
> Cóż więcej można dodać w sprawie tego "sklepu"?
>
> JO
Nie jestes pierwszy. Ze sprzetem RTV tez sie ludzie nacinaja w tym
sklepie i to niezle. Ale niejlepiej, ze sprzedaja urzadzenia a biora od
jakich dziwnych dostawcow i mozesz trafic na jakas dziwna gwarancje
gdzies w Hong Kongu obowiazujaca. ;-) Masakra ten sklep.
-
3. Data: 2010-02-17 08:54:37
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: "Piotr F." <o...@p...onet.pl>
jo44 pisze:
>
> Cóż więcej można dodać w sprawie tego "sklepu"?
>
> JO
Shit, a te pozytywne oceny to chyba sobie sami wpisuja.
-
4. Data: 2010-02-17 09:10:41
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: "Marcin [3M]" <m...@g...pl>
Ja mam pozytywne doświadczenie z tym sklepem.
Sytuacja, kiedy podpisujesz umowę, a później się musisz wyplątywać jest
paskudna. Chaos może zakraść się wszędzie...
Z drugiej strony, będąc na Twoim miejscu, poszukałbym używanego Nikkora
12-24. Jak dobrze trafisz, to nie będziesz żałował.
-
5. Data: 2010-02-17 09:22:24
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2010-02-17 09:17:51 +0100, jo44 <jo44@TO_PRECZ.go2.pl> said:
> Cóż więcej można dodać w sprawie tego "sklepu"?
Powiem tak: niestety nic nadzwyczajnego. 95% sklepów internetowych w
Polsce handluje towarem, którego nie ma na półce. Jak klient zamówi, to
dopiero ściągają z hurtowni/od dystrybutora. Oczywiście wynikają z tego
jaja komunikacyjne, w stylu gdzieś w systemie wisi jako dostępne, przez
pół roku nikt tego nie weryfikuje, a jak przychodzi klient, to jest
oups. Żeby było zabawniej, jeśli błąd jest po stronie dystrybutora, to
nagle w 5 sklepach naraz okazuje się, że "właśnie sprzedaliśmy ostatnią
sztukę" lub "sprawdziliśmy i towar okazał się zepsuty, czekamy na
wymianę" albo "najmocniej przepraszamy, ale wkradł się błąd do
systemu". Co nie zmienia faktu, że w 85% sklepom internetowym udaje się
zrealizować zamówienia w obiecanym terminie 2 dni. Jak się chce mieć
taniej niż w sklepie fizycznym i/lub dostawę pod drzwi, to trzeba się z
tym pogodzić. Niestety.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
6. Data: 2010-02-17 09:48:00
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: l...@l...localdomain
W poście <hlgcgg$2if$1@inews.gazeta.pl>,
de Fresz nabazgrał:
>> Cóż więcej można dodać w sprawie tego "sklepu"?
>
> Powiem tak: niestety nic nadzwyczajnego. 95% sklepów internetowych w
> Polsce handluje towarem, którego nie ma na półce.
I to jeszcze wypada zaznaczyć, że to się tyczy tych ,,uczciwych'' sklepów.
Bo są jeszcze przypadki (było na grupie), gdy towar pokazują jako dostępny
tylko po to, by przyciągnąć klientów, mimo znanego im braku dostępności...
-
7. Data: 2010-02-17 10:22:28
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: "JD" <j...@g...com>
Użytkownik <l...@l...localdomain> napisał w wiadomości
news:slrnhnnf53.ra6.lrem@localhost.localdomain...
> W poście <hlgcgg$2if$1@inews.gazeta.pl>,
> de Fresz nabazgrał:
>>> Cóż więcej można dodać w sprawie tego "sklepu"?
>>
>> Powiem tak: niestety nic nadzwyczajnego. 95% sklepów internetowych w
>> Polsce handluje towarem, którego nie ma na półce.
>
> I to jeszcze wypada zaznaczyć, że to się tyczy tych ,,uczciwych'' sklepów.
> Bo są jeszcze przypadki (było na grupie), gdy towar pokazują jako dostępny
> tylko po to, by przyciągnąć klientów, mimo znanego im braku dostępności...
Dokładnie.
Tak miałem ze ś.p, fotojapan.
Mieli w ofercie Tamrona 70-200/2.8 do Pentaxa,
chociaż Tamron zapowiadał wypuszczenie
z tym mocowaniem dopiero za kwartał :)
Szli w zaparte, że obiektyw już do nich idzie,
i szedł tak parę miesięcy az ich zapuszkowali za oszustwa :D
--
Pozdrawiam
JD
-
8. Data: 2010-02-17 10:29:42
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: "Robert_J" <r...@w...pl>
> 95% sklepów internetowych w Polsce handluje towarem,
> którego nie ma na półce. Jak klient zamówi, to dopiero
> ściągają z hurtowni/od dystrybutora.
Dla pocieszenia powiem, że nie tylko internetowych ;-))).
Większość "hurtowni" elektrycznych ma tak samo, na miejscu
jest jeden egzemplarz danego towaru, a jak potrzebujesz 10
czy 50 (a chyba taki jest sens hurtowni) to "za 2-3 dni
będzie"... Tę branżę akurat znam, ale sądzę że w większości
innych jest podobnie ;-))
-
9. Data: 2010-02-17 11:23:13
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
Robert_J pisze:
>> 95% sklepów internetowych w Polsce handluje towarem, którego nie ma na
>> półce. Jak klient zamówi, to dopiero ściągają z hurtowni/od dystrybutora.
>
> Dla pocieszenia powiem, że nie tylko internetowych ;-))). Większość
> "hurtowni" elektrycznych ma tak samo, na miejscu jest jeden egzemplarz
> danego towaru, a jak potrzebujesz 10 czy 50 (a chyba taki jest sens
> hurtowni) to "za 2-3 dni będzie"... Tę branżę akurat znam, ale sądzę że
> w większości innych jest podobnie ;-))
Dokładnie hurtownia elektryczna sprzedała mi 8 żarówek halogenowych 12V
10W, po czym okazało się, że nie mają ich w magazynie, obiecali za dwa
dni przywieź, Fakturę zaksięgowałem i nie chciało mi się już robić
korekt więc czekałem, czekałem... od listopada do lutego :)
Ariusz
-
10. Data: 2010-02-17 18:51:51
Temat: Re: Redcoon - (długie)
Od: "Norbert" <...@h...spam>
Dlatego unikam sklepow internetowych, wbrew pozorom allegro to pewniejsze
zrodlo. Po drugie przy drozszym sprzecie tylko zakupy za pobraniem.
Najlepiej jesli sklep to jakas siec handlowa i da sie odebrac na miejscu, np
euro rtv agd. Kupilem u nich obiektywy i lampe, calkiem tanio, zamowilem,
przyjechalem, obejrzalem, podpialem i dopiero zaplacilem. Zadnych
przekretow, nie ma co sie szczypac jak cena jest 5% nizsza w innym sklepie.
Pozdrawiam