eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRealny koszt 100kmRe: Realny koszt 100km
  • Data: 2013-07-12 10:27:16
    Temat: Re: Realny koszt 100km
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "ddddddd" <l...@b...wytnijbezspamu.net.pl> napisał
    w wiadomości grup dyskusyjnych:

    > auto i tak trzeba naprawić, przy
    >>> używanym jedynie trzeba doliczyć koszt tej naprawy
    >>
    >> Aha, "jedynie".
    >> Dla mnie wydatek kilku tys w miesiąc to nie jest żadne "jedynie", wolę
    >> tyle dopłacić do eksploatacji auta nowego.
    >>
    >
    > a ja jednak wolę te pieniądze włożyć w realną część, korzystając z
    > lepszego komfortu w starszym aucie za niższe pieniądze.

    Dla mnie komfort to święty spokój, że co by się nie stało, to nie mój
    problem.
    A auto kupuję takie jak potrzebuję, co oznacza, że auto wyższej klasy mi
    potrzebne nie jest, a gdyby było to bym je kupił.
    Co najwyżej używkę, ale jeszcze na gwarancji.
    Za to nie muszę mieć na maskę jakiegoś znaczka wartego trzy razy tyle co
    reszta auta.


    > Nie mówię tu że twoje podejście jest złe - po pierwsze sam robiłbym
    > dokładnie tak jak ty, jeśliby stać mnie było na kupno i eksploatację
    > nowego samochodu takiej klasy jaką bym chciał. Niestety 300.000zł jest
    > poza zasięgiem nawet moich myśli, dlatego wolę kupić 10-letnie auto tej
    > samej klasy, za 1/20 tej ceny ;)
    > po drugie - tacy jak ty kupują nowe auta, dzięki temu tacy jak ja mogą je
    > kupić używane :)
    >
    >
    >>> , a nie uśmiecha mi się za przegląd "żarówek" płacić kilkaset zł
    >>
    >> Mylisz przegląd z badaniem rejestracyjnym.
    >
    > bardziej chodzi mi to przeglądy gwarancyjne które musisz wykonać, czy też
    > niezbyt tanie np. wymiany oleju czy klocków w aso (bo gdzieś indziej nie
    > możesz)

    Nie ma obowiązku wymiany klocków czy oleju w ASO.
    Możesz wymienić sam i jechać do ASO na przegląd, tyle że to bez sensu, bo w
    cenie przeglądu jest również wymiana oleju.
    Ale 200-300 zł rocznie za przegląd nie stanowi dla mnie problemu, stary
    strucel też wymaga przeglądów, a i tak nigdy nie masz pewności czy wszystko
    podczas takiego zauważono.


    >> Zazwyczaj jej mało ma od samego początku, więc nie ma co tracić.
    >
    > no właśnie o to chodzi :)

    Tyle że ja nie mówię o wartości rynkowej, tylko o dyskomforcie odczuwalnym
    całym swoim ciałem.
    Pewnie luksusowe auta zużywają się wolniej, ale ja mówię o kompaktach, jako
    że nic większego nie potrzebuję, a na Ferrari mnie nie stać, nawet używane.


    > Za 3-latka dałem 34.000zł, w tym samym czasie te 10-latki kosztowały ok.
    > 20.000zł, więc stwierdziłem że nie dam tyle pieniędzy za tak stare auto,
    > wolę dopłacić i mieć 3-latka. Jak dwa lata później kupiłem za 12.000zł
    > tego 10-latka jako drugie auto, to zorientowałem się dlaczego ludzie byli
    > skłonni płacić 20.000zł za 10-letnie auto, gdy niewiele drożej można było
    > mieć dużo nowsze.

    Ja też to rozumiem, jak ktoś ma 200 kg lub trójkę dzieci, to normalny
    kompakt bywa za mały.
    Względnie nowsze szpanerskie auto jest za drogie, stara buma wychodzi
    taniej, a blachary mogą się nabrać.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: