W środa 17 czerwiec 2009 16:01, de Fresz wyraził następujacą opinię:
> On 2009-06-17 15:53:32 +0200, Dariusz Zygmunt <i...@a...net> said:

>>> Nawet bardzo przesadziłeś. Po pierwsze LCD rozwiązały parę problemów,
>>> na które CRT były skazane z natury ...
>> Nie rozwiązały, tylko zamieniły jedne problemy na inne :-)
> To podobnie jak z bryczkami i samochodami :-P

Ja bym to raczej porównał do przejście z kultury myśliwsko-zbierackiej gdzie
"pracuje" się max 3 godziny dziennie do kultury rolniczej gdzie haruje się
od świtu do nocy, no ale czego się nie robi dla postępu ;-)

>>> No i ceny zdecydowanie
>>> spadły - kto w czasach świetności CRT miał w domu więcej niż 17"?
>>> ... kto dziś chciałby wrócić do rozdziałki 1024x768?.
>> Tu akurat obydwie technologie szły zawsze równolegle
> Kurde, tyle lat pracowałem na monitorach CRT z naprawdę górnej półki i
> jakoś tego nie dostrzegłem...

Rozumiem, że gdy "szczytem marzeń" był 15" CRT to po górnych półkach walały
się 30" LCD-ki ;-)

>> a rozwój
>> zakończył się praktycznie na 22" przy ekranie 4x3 i 26" przy 16x10/9,
>> obydwie wielkości nie przekraczają możliwości CRT.
> Po pierwsze jest jeszcze 30"

Oczywiście, mogą być nawet 50" tylko trudno byłoby je objąć wzrokiem z
odległości z jakiej zwykle się pracuje :-)

> , po drugie nie widziałem za wielu CRT,
> które dawałyby ostre 1600x1200 dające komfort wygodnej pracy.

A po co mi oglądać wiele jak przed sobą widzę Eizo FlexScan F931 który rok
temu kosztował mnie całe 400zł ;-)

> No ale
> może gdybym był większym masochistą...

Jeszcze większym??

Z pozdrowieniami
Dariusz Zygmunt

--
53°20'41,8"N 15°02'19,9"E