-
31. Data: 2012-02-24 15:17:27
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Fri, 24 Feb 2012 15:01:44 +0100, T.
> ZDM ma chyb klientów w d... Napisałem do nich kiedyś list w sprawie 3
> miejsc, gdzie źle są znaki ustawione i ani poprawy, ani odpowiedzi.
Mnie tam jakoś zawsze odpisują, a jeśli nie (bo i tak bywa), to i tak
następnego dnia jest jak być powinno -- i to jest w zasadzie najważniejsze.
Odnoszę tylko dziwne wrażenie, że jestem jednym z nielicznych, któremu
takie rzeczy przeszkadzają. Reszta łapie mandaty za frajer, stoi w korkach
i jedyne co potrafią, to psioczyć (na CB, albo w internecie).
--
Pozdor Myjk
-
32. Data: 2012-02-24 15:22:18
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Artur Maśląg wrote:
> Nie wypaczaj tego co napisałem.
ROTFL!
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
33. Data: 2012-02-24 15:38:31
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: to <t...@i...pl>
begin Arek
> Temu na "wczesnym" zielonym?
Dowiedz się jak działa sygnalizacja świetlna.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
34. Data: 2012-02-24 15:40:39
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: to <t...@i...pl>
begin kogutek
> W tej chwili średnia prędkość w centrum Łodzi to niecałe 20/h. Jak by ją
> udało się podnieść zieloną linia do dwudziestu pięciu to było by warto
> to zrobić.
Przecież prędkość zabija, już zapomniałeś?
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
35. Data: 2012-02-24 15:56:06
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
On Fri, 24 Feb 2012 15:09:46 +0100, Myjk wrote:
> Fri, 24 Feb 2012 13:07:54 +0100, Tomasz Pyra
>
>>>> Mówi że ma być 3s.
>>> Zgłaszasz jak widzisz krótsze?
>>> Ja tak, i zazwyczaj następnego dnia działa już poprawnie.
>> To musisz spróbować w Kobylnicy :-)
>
> W której? Są cztery z tego co widzę.
> Podaj odrazu nazwę skrzyżowania, napiszę do zarządu.
>
>> Problemem jest system w którym tego typu mniejsze i większe
>> kanty dają konkretny dochód urzędowi który odpowiedzialny
>> jest za przestrzeganie tych przepisów.
>
> Czyli jakby to zgłosić odpowiednim organom jako podejrzenie o przestępstwie
> (oczywiście przedstawiając pisma i brak odpowiedzi jak i reakcji), to też
> nic by nie zadziałało?
W wolnym czasie różne nieprawidłowości zgłaszam.
Tyle że jak sprawa dotyczy dziury w drodze, złego oznakowania i innych
powiedzmy "neutralnych biznesowo" spraw to machina urzędnicza jakoś tam
działa i zazwyczaj wszystki szybko jest naprawione.
Gorzej w przypadku rzeczy związanych z biznesem radarowym - tu już panuje
ogólna niemoc
Tyle że z RIO obiecali sprawdzić kwestię finansowania dróg podczas
kompleksowych kontroli w gminach które im wymieniłem. Poczekam na taką
kontrolę (one mają miejsce cyklicznie co kilka lat) i zobaczę.
>> Bo [...]
>> Bo [...]
>
> Bo ludziom się nie chce walczyć o swoje. Co dla mnie jest osobiście
> głupkowate, bo w sytuacjach beznadziejnych (typu blokowanie stacji paliw
> jako protest przeciwko wysokim cenom paliw) potrafią się organizować,
> natomiast praktycznie wygraną sprawę o niesłusznie przyznany mandat,
> olewają.
Brak wiedzy, brak wiary w powodzenie, nieuzasadniony strach przed
wyimaginowanymi konsekwencjami itd.
Inna sprawa że batalia sądowa w sprawie o wykroczenia to sport dla amatorów
zagadnienia - w praktyce zazwyczaj poniesiesz większe koszty niż wynosiła
niesłuszna grzywna.
-
36. Data: 2012-02-24 16:45:50
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "kogutek" napisał
>Nie ma co ukrywać. Potrzebne są takie rozwiązania. Jeśli je
>wprowadzają to my
>kierowcy powinniśmy wspólnie wystąpić o jeszcze jedno rozwiązanie.
>Znane od
>dawna a w Polsce nie stosowane. To zielona linia. Pamiętam przed
>trzydziestu
Zielona FALA.
Eee tam - kierowca ma tylko obowiazki, a nie prawa :-(
Ale jeszcze pare wyborow i moze dorosniemy do demokracji.
>laty było takie coś na kawałku ulicy Żeromskiego w Łodzi. To
>zwyczajnie
>działało. Na odcinku kilku kilometrów jak się jechało z prędkością
>jaką
>wyświetlał znak informacyjny to nie było siana żeby nie przejechać
>tego
>odcinka z zatrzymywaniem się na światłach. W Łodzi na większości ulic
>taki
>system można wprowadzić od ręki.
We Wroclawiu byl dobry przyklad. Ustawili zielona fale na jednej
ulicy, na znaki u nas i tak nikt nie patrzyl, a w ciagu kilku tygodni
przyzwyczaili sie wszyscy ze tam trzeba jechac rowno 70.
Fakt ze warunki sprzyjaly.
No i niestety - to juz pare lat minelo, a ciagle jest to jedyna
zielona fala w miescie.
> W tej chwili średnia
>prędkość w centrum Łodzi to niecałe 20/h. Jak by ją udało się
>podnieść zieloną
>linia do dwudziestu pięciu to było by warto to zrobić.Może słuszne by
>było
>żądanie od tych co decydują o drogach jak najszybsze wprowadzenia
>zielonych
>linii tam gdzie jest to możliwe. Raptem to trzeba zsynchronizować
>sygnalizatory.
Z tym ze w naszych miastach to nie takie proste. Potrzebujesz
odpowiednio odleglych skrzyzowan , najelpiej to chyba tej
amerykanskiej kwadratowej siatki ulic. A przy tym burdelu co nasi (i
niemieccy) urbanisci wyprawiali to jest trudno.
Tym niemniej mozna choc probowac wprowadzic ... a ty d*.
Wroclaw sobie co prawda zamowil "inteligentny" system kierowania
ruchem, ale ciekaw jestem co z tego wyjdzie - bo prawde mowiac sobie
nie wyobrazam jak mozna zamowic na przetargu cos, jesli nie wie sie
dokladnie co, a wrecz nawet pobieznie sie nie wie co :-)
>Jeżdżę z reguły tymi samymi ulicami. Na jednej od mniej więcej
>11 do 13 sygnalizatory same się synchronizują. Wystarczy jechać
>czterdzieści
>żeby zawsze mieć zielone. Kiedyś z ciekawości zmierzyłem czas
>przejazdu. Jak
>się same synchronizują to przejechanie tego odcinka trwa niecałe 4
>minuty przy
>wcale nie małym ruchu. Jak są całkowicie rozsynchronizowane, co
>przypada na
>godziny szczytu to i piętnaście do dwudziestu minut. Jak by na takich
>ulicach
>wychodziło że optymalną prędkością było by 30 to po kilku dniach od
>uruchomienia nie było by takich co by czterdzieści jechali.
Ale czemu 30 a nie np 60 ?
J.
-
37. Data: 2012-02-24 17:23:32
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
J.F <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Użytkownik "kogutek" napisał
> >Nie ma co ukrywać. Potrzebne są takie rozwiązania. Jeśli je
> >wprowadzają to my
> >kierowcy powinniśmy wspólnie wystąpić o jeszcze jedno rozwiązanie.
> >Znane od
> >dawna a w Polsce nie stosowane. To zielona linia. Pamiętam przed
> >trzydziestu
>
> Zielona FALA.
> Eee tam - kierowca ma tylko obowiazki, a nie prawa :-(
>
> Ale jeszcze pare wyborow i moze dorosniemy do demokracji.
>
> >laty było takie coś na kawałku ulicy Żeromskiego w Łodzi. To
> >zwyczajnie
> >działało. Na odcinku kilku kilometrów jak się jechało z prędkością
> >jaką
> >wyświetlał znak informacyjny to nie było siana żeby nie przejechać
> >tego
> >odcinka z zatrzymywaniem się na światłach. W Łodzi na większości ulic
> >taki
> >system można wprowadzić od ręki.
>
> We Wroclawiu byl dobry przyklad. Ustawili zielona fale na jednej
> ulicy, na znaki u nas i tak nikt nie patrzyl, a w ciagu kilku tygodni
> przyzwyczaili sie wszyscy ze tam trzeba jechac rowno 70.
> Fakt ze warunki sprzyjaly.
>
> No i niestety - to juz pare lat minelo, a ciagle jest to jedyna
> zielona fala w miescie.
>
> > W tej chwili średnia
> >prędkość w centrum Łodzi to niecałe 20/h. Jak by ją udało się
> >podnieść zieloną
> >linia do dwudziestu pięciu to było by warto to zrobić.Może słuszne by
> >było
> >żądanie od tych co decydują o drogach jak najszybsze wprowadzenia
> >zielonych
> >linii tam gdzie jest to możliwe. Raptem to trzeba zsynchronizować
> >sygnalizatory.
>
> Z tym ze w naszych miastach to nie takie proste. Potrzebujesz
> odpowiednio odleglych skrzyzowan , najelpiej to chyba tej
> amerykanskiej kwadratowej siatki ulic. A przy tym burdelu co nasi (i
> niemieccy) urbanisci wyprawiali to jest trudno.
>
> Tym niemniej mozna choc probowac wprowadzic ... a ty d*.
> Wroclaw sobie co prawda zamowil "inteligentny" system kierowania
> ruchem, ale ciekaw jestem co z tego wyjdzie - bo prawde mowiac sobie
> nie wyobrazam jak mozna zamowic na przetargu cos, jesli nie wie sie
> dokladnie co, a wrecz nawet pobieznie sie nie wie co :-)
>
> >Jeżdżę z reguły tymi samymi ulicami. Na jednej od mniej więcej
> >11 do 13 sygnalizatory same się synchronizują. Wystarczy jechać
> >czterdzieści
> >żeby zawsze mieć zielone. Kiedyś z ciekawości zmierzyłem czas
> >przejazdu. Jak
> >się same synchronizują to przejechanie tego odcinka trwa niecałe 4
> >minuty przy
> >wcale nie małym ruchu. Jak są całkowicie rozsynchronizowane, co
> >przypada na
> >godziny szczytu to i piętnaście do dwudziestu minut. Jak by na takich
> >ulicach
> >wychodziło że optymalną prędkością było by 30 to po kilku dniach od
> >uruchomienia nie było by takich co by czterdzieści jechali.
>
> Ale czemu 30 a nie np 60 ?
>
> J.
>
Tutaj durne społeczeństwo nie zdaje sobie sprawy że to ono jest państwem. A
urzędy, premir, prezydent tak jak szewc w sferze usług dla ludności robią. ak
nie ma zapotrzebowania od ludzi na zielone fale to ich nie robią. A to jedno z
prostszych rozwiązań możliwych do niskonakładowego wprowadzenia. Może to idzie
że za tanie by było. Wczoraj mówili w dzienniku i tym systemie co przy
czerwonym fotki robi. Wychodzi że on jeszcze goli, pierdoli, sznurowała wiąże,
usuwa ciąże i mierzy długość odrostów na cipkach kierowniczek samochodów. Że
się tak nizinnie wyrażę w chuj kasy kosztował. I praktycznie jego jedynym
celem jest jebnięcie ludzi . Może i zasłużą na mandat. Ale nie tędy droga. Nic
takiemu urządzeniu z zarobku by nie ubyło jak by był ruch zsynchronizowany. I
tak znajdzie się dostateczna ilość frajerów do ogolenia na własne życzenie. A
reszta by miała lepiej. Dlaczego nie 60. Bo by stał na co drugim skrzyżowaniu
i czekał na zielone. W tym czasie Ci co jechali 30 by go wyprzedzali. Bo zanim
znajdzie bieg, zanim ruszy itd. dziwnie i nie zrozumiale to brzmi że jak w
mieście w sposób kontrolowany obniżyć prędkość przejazdu to będzie się w
punkcie docelowym szybciej, spali sie mniej paliwa, mniej wyprodukuje spalin.
Najbardziej ruch w mieście blokują picki grochowe co ruszać ze skrzyżowania
nie potrafią. To jak by było tak że rusza tylko raz i się nie zatrzymuje dokąd
nie dojedzie na miejsce to był by to wielki krok w dobrą stronę.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
38. Data: 2012-02-24 17:44:51
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-02-24 15:17, Myjk pisze:
> Fri, 24 Feb 2012 15:01:44 +0100, T.
>
>> ZDM ma chyb klientów w d... Napisałem do nich kiedyś list w sprawie 3
>> miejsc, gdzie źle są znaki ustawione i ani poprawy, ani odpowiedzi.
>
> Mnie tam jakoś zawsze odpisują, a jeśli nie (bo i tak bywa), to i tak
> następnego dnia jest jak być powinno -- i to jest w zasadzie najważniejsze.
Jeżeli chodzi o ZDM w DC to tak - działają dość sprawnie.
(http://www.zdm.waw.pl/pogotowie-drogowe/informacje-
o-pogotowiu-drogowym.html
- jak ktoś nie chce czytać to gsm 22 19633)
Pewnie, ze trochę ponarzekać zawsze można, ale bez przesady. Zdziwiłem
się za to nie tak dawno w Piasecznie - rano zgłosiłem na 112 (albo 997)
wadliwe oznakowanie i po południu było już poprawione. Znaczy cuda?
> Odnoszę tylko dziwne wrażenie, że jestem jednym z nielicznych, któremu
> takie rzeczy przeszkadzają. Reszta łapie mandaty za frajer, stoi w korkach
> i jedyne co potrafią, to psioczyć (na CB, albo w internecie).
Panie wszędzie spisek i tylko niewinnych łapią;)
-
39. Data: 2012-02-24 17:52:07
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl>
T. <k...@i...pl> napisał(a):
>
> UĹźytkownik "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> napisaĹ w
> wiadomoĹci news:ji7pes$a4u$1@inews.gazeta.pl...
> > UĹźytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisaĹ w wiadomoĹci
> > news:ji7oon$433$1@mx1.internetia.pl...
> >>W dniu 2012-02-24 11:07, Artur MaĹlÄ g pisze:
> >>> Przejrzyj sobie np.
> >>>
> >>> "ROZPORZÄDZENIE
> >>> MINISTRA INFRASTRUKTURY1)
> >>> z dnia 3 lipca 2003 r.
> >>> w sprawie szczegĂłĹowych warunkĂłw technicznych dla znakĂłw i sygnaĹĂłw
> >>> drogowych oraz urzÄ dzeĹ bezpieczeĹstwa ruchu drogowego i warunkĂłw ich
> >>> umieszczania na drogach"
> >> Mam ci nagraÄ film ze ĹwiateĹ, ktĂłre majÄ ĹźĂłĹte przez niecaĹe 2s?
> >> DosĹownie jest zielone-pyk-şóĹte (jeszcez siÄ ĹźarĂłwki nie zdÄ ĹźÄ ro
> zjaĹniÄ
> >> do peĹnej jasnoĹci) - pyk czerwone. Ale nie ma tam foto-czerwono-radaru.
> >> I gdzie takÄ niezgodnoĹÄ siÄ zgĹasza, bo w rozporzÄ dzeniu nic o tym ni
> e
> >> widzÄ?
> >
> >
> > W Warszawie to ja bym zgĹosiĹ do ZarzÄ du DrĂłg Miejskich. W Twoim mieĹcie
>
> > teĹź jest pewnie firma odpowiedzialna za sprawy drogowe.
> > Jak masz ochotÄ to moĹźna teĹź sprawdziÄ czy na szafie sterowniczej do
> > ĹwiateĹ nie ma nalepki z nazwÄ firmy konserwujÄ cej.
> >
> > --
> ZDM ma chyb klientĂłw w d... NapisaĹem do nich kiedyĹ list w sprawie 3
> miejsc, gdzie Ĺşle sÄ znaki ustawione i ani poprawy, ani odpowiedzi.
> NastÄpnym razem pĂłjdÄ osobiĹcie i poproszÄ o nazwisko osoby przyjmujÄ cej
> takie zgĹoszenie. MoĹźe to podziaĹa...
> T.
>
Od dupy strony podszedłeś. Trzeba wysłać pismo poleconym albo zanieść i na
książkę dać. Jak nie odpowiedzą w urzędowym terminie to do sądu
administracyjnego ich podać. Nawet jak by w międzyczasie poprawili to będą się
tłumaczyli nie z tego że czegoś nie zrobili tylko że Cie olali ciepłym moczem.
Z urzędnikami tylko tak można walczyć i tylko da się ich pokonać tą metodą.
Jak by dostawali dziennie 5 pism o złym oznakowaniu to po pół roku żaden by
nie zaryzykował błędu wynikającego z lenistwa. Inna sprawa że jak nie wiedzą
że coś jest źle albo dobrze tylko mało praktycznie i można by lepiej, bo nikt
o tym do nich nie pisze. To jak mają cokolwiek poprawić?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
40. Data: 2012-02-24 18:04:41
Temat: Re: Radar na czerwono
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
to wrote:
> begin Czarek Daniluk
>
>> W W-wie praktycznie na każdych światłach znajdzie się klient
>> przelatujący na czerwonym świetle ;)
>
> I komu to przeszkadza?
pozostałym.