eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Python jezykiem numer jeden
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 1. Data: 2014-07-11 11:57:51
    Temat: Python jezykiem numer jeden
    Od: A.L. <a...@a...com>

    Python has surpassed Java as the top language used to introduce U.S.
    students to programming and computer science, according to a recent
    survey posted by the Association for Computing Machinery (ACM).
    ...
    Also seemingly ebbing in influence are functional programming
    languages based on Scheme, which have long held sway at a small but
    ardent number of computer science departments. Schools such as the
    Massachusetts Institute of Technology and University of California,
    Berkeley, however, have phased out Scheme in favor of Python.


    http://www.javaworld.com/article/2452940/learn-java/
    python-bumps-off-java-as-top-learning-language.html

    A.L.


  • 2. Data: 2014-07-11 17:09:53
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: "slawek" <s...@s...pl>



    Użytkownik "A.L." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:avcvr99on5qpp3dtm0re31t6ck78ejnlpd@4ax.
    com...

    >Python has surpassed Java as the top language used to introduce U.S.

    Pyton bardzo mi się podoba, bo jest zabawny i - być może - lepiej nadaje się
    do pisania "Hello World" niż np. Fortran IV.

    Jednak Python ma absolutnie paskudną wadę: wygrywa wszystkie testy i
    benchmarki jako najpowolniejszy. Tzn. programy w Pythonie potrafią być 1000
    razy wolniejsze od swoich odpowiedników napisanych "w czymś innym" (tzn.
    C++, Fortran, Java).

    Sprawdzam teraz pewien programik: w C zużywa 0.02 sekundy; w C++ 0.04
    sekundy; w C# 0.2 sekundy; w Javie 1.2 sekundy; w Pascalu mniej-więcej tyle
    samo co w C. W Pythonie jeszcze nie próbowałem, ale obawiam się że może być
    i 20 sekund. Być może Cython (używa ktoś? moim zdaniem dość martwy język,
    m.i. nie widzę aby był Cython dla Pythona 3+ i jakiegoś w miarę
    współczesnego MSVC)... być może IronPython... - tyle że ten pierwszy to
    zakamuflowane C, a ten drugi to .NET.

    Oczywiście prędkość działania programów może nie mieć wielkiego znaczenia.
    Ale czasem ma decydujące.

    I moim zdaniem (podkreślam - to tylko moje zdanie) jeżeli ktoś chce robić
    coś "poważnego" w Pythonie, to powinien od razu dokupić sobie 999 komputerów
    do każdego jednego jaki ma... oraz uświadomić sobie że będzie zużywał 1000
    więcej energii elektrycznej.

    Jeszcze inaczej patrząc na tę sprawę: prowadzenie dziecięcego trójkołowca
    jest bardzo proste. Więc dlaczego takie rowerki nie są podstawą transportu?

    Jako język "do zabawy" Python jest lepszy niż Logo. Całkiem nieźle nadaje
    się jako "język skryptowy" (traci na tym Lua). Ale standardowy Python, tj.
    CPython, nie potrafi należycie obsługiwać wielu rdzeni CPU (w 2014 roku
    niemal wszystko ma dwu- lub czterordzeniowy procesor).

    Nie dziwię się, że jest używany w USA (i nie tylko) na uczelniach. Jest
    wystarczająco zgrabny żeby można było "wszystko" - także i OOP. A do tego
    składnia wymusza wcięcia, więc "dobrowolnym przymusem" wprowadza się jakiś
    tam porządek w kodzie źródłowym. Problem w tym, że Python - wypierając
    Pascala z dydaktyki - nie jest, moim zdaniem, "językiem dla przemysłu".


  • 3. Data: 2014-07-11 18:47:13
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: firr <p...@g...com>

    >
    >
    > Oczywiście prędkość działania programów może nie mieć wielkiego znaczenia.
    >
    > Ale czasem ma decydujące.
    >
    >
    słuszna uwaga,

    predkosc dzialania moglaby nie miec wiekszego znaczenia w przypadkach gdyby roznica w
    dzialaniu kodu byla niezauwazalna - gdy roznica jest zauwazalna wtedy juz to zwykle
    ma znaczenie

    niezauwazalna dla programow ktore działają
    w petli bylaby wtedy gdyby program miescil sie w
    budżecie ramki - taki 10 razy wolniejszy program
    moze sie miescic ale wtedy z tego co mi sie
    wydaje taki 10 razy wolniejszy program 10 razy
    bardziej obciaza procesor, czyli wlasnie zuzycie
    zasobow/energii rosnie

    wychodzilo by wiec na to ze ta roznica bylaby niezauwazalna w sumie jedynie dla
    programow ktore
    nic lub niemal nic nie robią (jesli program
    wykonuje jednorazowe cykliczne operacje ktore
    trwają mikrosekundy to nie ma wiekszego znaczenia czy jest to 10 czy sto mikrosekund
    - ale w pozostalych przypadkach roznica powinna byc zauwazalna albo lagiem albo
    zwiekszonym obłozeniem
    procesora


  • 4. Data: 2014-07-11 19:01:34
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: firr <p...@g...com>

    (przy czym pewnie warto zauwazyc ze czest tych wolnych jezykow mialaby szanse
    zaliczyc sie pewnie do tej kategorii programow ktore prawie nic nie robią (wiec ew
    nie przynosza ani lagow ani strat w elektrownii)
    a to dlatego ze spora czesc tych jezykow jest mieszana tj ich hotspoty siedzą w
    bibliotekach napisanych w c (lub jakims innym jezyku ktory dobrze kompilowalby sie do
    asma itp)lub w samym asmie


  • 5. Data: 2014-07-11 19:28:45
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: "slawek" <s...@s...pl>

    Użytkownik "firr" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a31a4de9-1238-458e-83e4-f835713c5d14@go
    oglegroups.com...

    >wychodzilo by wiec na to ze ta roznica bylaby niezauwazalna w sumie jedynie
    >dla programow ktore
    >nic lub niemal nic nie robią (jesli program

    Niekoniecznie. Prędkość działania może być mniej istotna dla programów,
    które:

    1. Współpracują z użytkownikiem, np. poprzez GUI. Najwolniejszym ogniwem
    będzie człowiek. W tym niektóre gry. Patrz np. Cywilizacja 4 - jest napisana
    (częściowo?) w Pythonie.
    2. Łączą się z serwerami przez Internet. Prawdopodobnie o prędkości będą
    decydować prędkość sieci i fochy serwera.
    3. Są rzadko używane. Czy 1 minuta, czy 1 sekunda, czy jedna mikrosekunda?
    Bez znaczenia, jeżeli program odpalamy raz na rok. I nie jest to program
    sterujący poduszkami powietrznymi...
    4. Mają mały łączny czas developing+run. Co nam po programie w asm/C/Forth
    liczącym w 3 minuty, jeżeli musielibyśmy robić go 3 lata...
    5. Są klejem scalającym klocki w jedną całość - program A liczy się 10
    godzin, program B 5 godzin. Całość trzyma do kupy skrypt, przesłanie danych
    z A do B trwa w nim 10 sekund. Gdyby było to napisane np. w C, to z 10
    sekund zrobiłoby się 0.1 sekundy. Hurra! Oszczędzimy 9.9 sekundy z 15
    godzin obliczeń. ;)


  • 6. Data: 2014-07-11 21:04:37
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Fri, 11 Jul 2014 17:09:53 +0200, "slawek" <s...@s...pl>
    wrote:
    > i 20 sekund. Być może Cython (używa ktoś? moim zdaniem dość martwy
    język,
    > m.i. nie widzę aby był Cython dla Pythona 3+ i jakiegoś w miarę
    > współczesnego MSVC)... być może IronPython... - tyle że ten
    pierwszy to

    Znam ludzi którzy używają. Do high-frequency trading.

    RW


  • 7. Data: 2014-07-11 21:07:28
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: Roman W <b...@g...pl>

    On Fri, 11 Jul 2014 17:09:53 +0200, "slawek" <s...@s...pl>
    wrote:
    > I moim zdaniem (podkreślam - to tylko moje zdanie) jeżeli ktoś chce
    robić
    > coś "poważnego" w Pythonie, to powinien od razu dokupić sobie 999
    komputerów
    > do każdego jednego jaki ma... oraz uświadomić sobie że będzie
    zużywał 1000

    Ps. Moja firma używa Pythona. Znajomy hedge fund (nie ten o którym
    pisalem w poprzednim poście) też.

    RW


  • 8. Data: 2014-07-11 22:05:10
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: "slawek" <s...@s...pl>



    Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@n...plus
    .net...

    >Znam ludzi którzy używają. Do high-frequency trading.

    Tzn. czego używają:

    a) Pythona ?
    b) Cythona ?
    c) Iron Pythona ?

    Interesuje mnie pytanie "czy Cython jest żywy?" Dlaczego? Cython jest dla
    Pythona czymś podobnym jak Ratfor był dla Fortranu. Cython wymaga Pythona 2
    i jednocześnie kompilatora C. Co do kompilatora C jest wybredny, ostatnie
    MSVC jakie trawi to wersja z 2008 i to po patch'owaniu tego i owego. Trochę
    głupio tkwić w Pythonie 2.xx gdy jest już Python 3.xx. Jeszcze głupsze
    wydaje się instalowanie MSVC 2008 gdy jest już MSVC 2013 (a chyba niedługo
    będzie 2014). Nie widzę sensu zajmowania się jednocześnie Pythonem 2 i
    Pythonem 3. A to wyklucza Cythona oraz IronPythona.



  • 9. Data: 2014-07-11 22:23:35
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: "slawek" <s...@s...pl>



    Użytkownik "Roman W" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:a...@n...plus.
    net...

    >Ps. Moja firma używa Pythona. Znajomy hedge fund (nie ten o którym pisalem
    >w poprzednim poście) też.

    Wątpię jednak, czy Python to dobry język do programowania hamulców, poduszek
    powietrznych i takich tam. Symulację galaktyki na superkomputerze też raczej
    pisałbym w czymś szybszym.


  • 10. Data: 2014-07-11 23:06:59
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: firr <p...@g...com>

    mi sie szczerze mowiac python jakos nie podoba
    (nie znam go wlasciwie ale tak patrzac z
    wygladu, nie umiem wytlumaczyc dlaczego mam takie
    odczucie

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: