eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programming › Python jezykiem numer jeden
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 31. Data: 2014-07-16 09:49:44
    Temat: Re: Python jezykiem numer jeden
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com>

    W dniu wtorek, 15 lipca 2014 22:29:54 UTC+2 użytkownik Andrzej Jarzabek napisał:

    > Wcale nie jestem pewien, czy to tak dzia�a w przypadku korporacji, kt�ra
    > zatrudnia 20 tysi�cy os�b, dzia�a w ilu� tam r�nych jurysdykcjach, na
    > r�nych umowach, ma swoje algorytmy naliczania podwy�ek czy premii i
    > jeszcze musi ten program zintegrowaďż˝ z innymi systemami.

    Jeśli zatrudnia 20 tys. osób, to przypuszczalnie jest tam całkim liczna grupa o
    nazwie IT. I ta liczna grupa ma swoje ulubione technologie, mają też ludzi o różnych
    aspiracjach i zainteresowaniach, system premiowy pewnie robi prezes w ściśle tajnym
    arkuszu w Excelu, integracja z "innymi systemami" to luźny zbiór programików
    odpalanych w różnych porach i częstotliwościach od raz na rok do raz na sekundę, itd.
    Ogólnie mówiąc - niemal na pewno da się to opisać słowami "syf, kiła i mogiła", lub
    jakimiś równoważnikami.

    (wyprzedzając złośliwe komentarze od razu odpowiem: tak, piszę z doświadczenia)

    Nie widzę problemu, żeby jakiś element tej całości był w Pythonie. Sęk w tym, że ja
    sam nie widzę również powodu, żeby tak miało być. To będzie wypadkową szeregu
    lokalnych zmiennych, głównie kulturowych.

    > ale
    > akurat pracujďż˝ w innej dziedzinie w modelu biznesowym "jak ktoďż˝ siďż˝
    > zajmuje X, to taniej ni� samemu tworzy� program do X b�dzie mu kupi� u
    > nas" i w przypadku skomplikowanego X-a wcale to tak r�owo nie wygl�da -
    > moim zdaniem dla bardzo wielu robi�cych tego naszego X-a bardziej op�aca
    > si� zrobi� w�asny program

    Oczywiście. Co więcej - w skrajnych przypadkach może się nawet okazać, że firma
    samodzielnie zrobi coś, co da się nawet sprzedać innym i w ten sposób nie tylko
    oszczędzi, ale nawet zarobi. Widziałem taki przypadek.

    > I co to zmienia. Dla producenta takiego oprogramowania to, �e program
    > obliczy pensje u�amek sekundy wcze�niejnie b�dzie raczej szczeg�lnie
    > istotnym selling point.

    Przecież ja nie pisałem, że problemem Pythona jest jego (nie)wydajność. Nigdy bym
    tego aspektu nie wziął pod uwagę robiąc system do liczenia wypłat i premii.

    > > Zgadza si�. Pytanie wi�c, w czym jest taniej i szybciej.
    >
    > Nie mam odpowiedzi na to pytanie, w og�le nie wierz�, �e istnieje jedna,
    > uniwersalna odpowied�. Wiem, �e ja osobi�cie spotyka�em si� wielokrotnie
    > z sytuacjami, gdzie dynamiczno�� j�zyka albo fakt, �e by� interpretowany
    > oznacza�a, �e co� mo�na by�o zrobi� taniej i szybciej. A ja raczej
    piszďż˝
    > w j�zykach statycznie typowanych i kompilowanych - zapewne kto�, kto
    > u�ywa wi�cej j�zyk�w skryptowych/dynamicznych dostrzega wi�cej takich
    > okazji.

    I dlatego jest to bardziej kwestia kulturowa, niż techniczna. Tzn. wybór języka jest
    uwarunkowany bardziej tym, kto wybiera, niż cechami samego języka.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.msobczak.com * http://www.inspirel.com

strony : 1 ... 3 . [ 4 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: