eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPytanie (moze i glupie) o pojazd uprzywilejowanyRe: Pytanie (moze i glupie) o pojazd uprzywilejowany
  • Data: 2014-11-07 20:22:56
    Temat: Re: Pytanie (moze i glupie) o pojazd uprzywilejowany
    Od: k...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu piątek, 7 listopada 2014 19:10:31 UTC+1 użytkownik RadoslawF napisał:
    > Dnia 2014-11-07 18:43, Użytkownik J.F. napisał:
    > > Użytkownik "RadoslawF" napisał w wiadomości
    > > Dnia 2014-11-07 10:00, Użytkownik caj napisał:
    > >>> Kierowca tej karetki upiera sie ze zawsze jest wina kierowcy pojazdu
    > >>> uprzywilejowanego jesli jedzie na sygnale (podobno tak jest w
    > >>> przepisach) , na logike nie ma racji ale w naszym pieknym kraju nad
    > >>> Wisla logika jest w czarnej d...e.
    > >>
    > >> Kiepsko tłumaczył lub ty źle go zrozumiałeś.
    > >> Jazda na sygnale nie zwalnia z obowiązku stosowania się
    > >> do przepisów (w praktyce nie dotyczy milicji), czyli jak
    > >
    > > Zwalnia. art 53.2
    > > Ale nie do konca, i nalezy zachowac ostroznosc.
    > > No i formalnie nie daje pierwszenstwa, choc pozwala go nie udzielac ...
    > > o ile do wypadku nie dojdzie
    >
    > Skoro jak piszesz nie do końca to znaczy że jednak nie zwalnia.
    >
    > >> na sygnale wjedzie na czerwonym i kogoś stuknie to jak
    > >> najbardziej jego wina a nie stukniętego że nie przepuścił
    > >> karetki.
    > >
    > > Radze jednak zeznawac ze kogut nie rzucal sie w oczy a syrena byla
    > > najwyrazniej cicha, skoro karetki nie zauwazyles, niz ze zauwazyles, ale
    > > postanowiles olac obowiazek :-)
    > >
    > Jak ten pojazd uprzywilejowany będzie samochodem policji to będą
    > starali się wmówić kierowcy winę i faktycznie należy się pilnować
    > przy składaniu zeznań.
    >
    >
    > Pozdrawiam

    Nie pilnować a nic nie mówić poza tym że jest się w szoku i dopiero jak lekarze
    stwierdzą że jest się w stanie składać zeznania to się je złoży. Nie zaszkodzi
    puszczenie pawia. Da to kilka dni czasu na znalezienie adwokata. Policja żeruje na
    takich złożonych na biegu zeznaniach czy informacjach. Przyklad. jakiś mózgojebowy
    pirat czy inny program pokazujący pracę stróżów prawa. Złapali młodego człowieka bo
    podobno za szybko jechał. Pierwsze przyjacielskie pytanie " dokąd się spieszy" A
    frajer że na egzamin. Ale ze to nie jego powinni zatrzymać bo jechał przez chwilę
    równolegle z innym i to tamten sporo szybciej od niego jechał i go wyprzedzał.
    Proponują mandat. Gość że do sądu chce. A oni że w sądzie powiedzą że sam przy nich
    powiedział że się spieszył na egzamin. Jak znam życie to oni by sprawdzili czy w tym
    dniu tamten miał egzamin i o której godzinie miał na nim być. Jeśli jest sytuacja
    czysta. Ktoś jechał sporo szybciej niż było wolno i złapali, czy tez trafili na
    jakimś nie budzącym niczyich pytań wykroczeniu to przyjąć mandat i honorowo zapłacić.
    Ale jak jest zdarzenie w którym biorą udział jakieś służby mundurowe i ma się
    zastrzeżenia że to ich wina to morda w kubeł i zeznania w obecności adwokata.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: