eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPytanie do serwisantów- jeśli tu tacy są;)Re: Pytanie do serwisantów- jeśli tu tacy są;)
  • Data: 2017-11-27 13:13:38
    Temat: Re: Pytanie do serwisantów- jeśli tu tacy są;)
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5a1bfb23$0$656$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2017-11-27 o 11:55, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" napisał w wiadomości grup
    >>>>> Kawa nie była zwyczajnie gorąca. Kawa była na wodzie o
    >>>>> temperaturze
    >>>>> ponad 100C (ciśnienie zmienia temp. wrzenia, używano specjalnego
    >>>>> ekspresu),
    >>>> Kawa jak to kawa, musi byc goraca.
    >>>> Wszystkie ekspresy zalewaja wrzatkiem, a te cisnieniowe ponad
    >>>> 100C maja.
    >
    >>> No tak, ale to ja przechodzi przez kawę. To co wylatuje do kubka
    >>> raczej
    >>> więcej niż 100 stopni mieć nie może bo by gwałtownie zniknęło.
    >>> Przy 15
    >>> atmosferach to masz temperaturę wrzenia 200 stopni.
    >
    >> Cieplo parowania jest spore, troche odparuje, reszta zostanie i
    >> bedzie
    >> miala 100C.

    >No i zapewne samo rozprężenie odbierze trochę ciepła :)
    >Czyli jednak nie ponad 100 stopni.

    Ok, w kubku ponad 100C nie ma.

    >>>> Fakt, ze czytalem jakies opinie, i ktos tam pisal ze McD mial te
    >>>> kawe
    >>>> jakos bardziej goraca niz inne i autor sam sie zastanawial kiedy
    >>>> ich
    >>>> ktos zaskarzy.
    >
    >>> No jest cieplejsza niż z ekspresu przelewowego. No i co z tego?
    >>> Jak
    >>> dostaniesz plujkę zalaną wrzątkiem to też jakoś tak będzie.
    >> Nie wiem jak to w McD USA wyglada/wygladalo, byc moze nie chodzilo
    >> o
    >> samo parzenie, tylko pozniejsze utrzymywanie w dzbanku.
    >Wiesz, cała reszta to inna bajka, ale argument o użyciu wody o
    >temperaturze ponad 100 stopni jest tu po prostu bez sensu.

    W zasadzie tak, ale na skutek pytania sam sie zaczalem zastanawiac.
    Z takiego ekspresu przelewowego kawa splywajaca ma ... stawiam ze ok
    80C, w dzbanku jeszcze troche wystygnie ...
    ale jak mamy ekspres 15 bar ?
    Jesli dobrze napisales, to woda musialaby miec ze 200C, chyba ze woda
    ma np 120, a cisnienie robi pompka.
    Tak czy inaczej - troche wiecej niz 100, to ile plynie do kubka ?
    Musi ze 100C, skoro wiecej nie moze :-)
    A co sie dzieje z nadmiarem ? Odparowuje ?

    Tak czy inaczej, 100C oparzyc sie mozna, a wrecz trzeba.

    >>> No właśnie - a przecież żaden problem schłodzić to o te 30 stopni
    >>> przed
    >>> podaniem - na życzenie. Gotów byłbym te 50gr dodać. Tylko że im
    >>> zależy
    >>> na tym, żebyś dłużej o nich myślał.
    >
    >> W masowce moze byc problem - dluga rura, lodu dosypac ?

    >Albo coś rozprężać. Przy okazji zrobić wstępne podgrzewanie wody.
    >Klimatyzacja ;) w MiG-21 dostaje powietrze podgrzane samym sprężaniem
    >do
    >coś koło 200 stopni, po czym jego część idzie na turbinkę która nic
    >nie
    >napędza. Na wyjściu jest coś koło -50 stopni.

    Pomysl bodajze Kapicy, uzywany do skraplania gazow.

    Ale czy nic nie napedza ? skoro odbiera energie, to powinna
    przekazywac ja dalej, bo inaczej sie zagrzeje :-)

    >> IMO to po prostu ktos technologie opracowal, kubki tanio zrobil, i
    >> wcisnal odbiorcom.
    >> Maja zalety, a o wadach prezes wiedziec nie musi.

    >Albo wszystko było ja należy tylko ktoś zwietrzył okazję do zrobienia
    >kasy, a ktoś inny sławy.

    W USA to moze po prostu taki zwyczaj, jest szkoda, jest bogaty
    podejrzany, to adwokat sam sie znajdzie :-)
    https://en.wikipedia.org/wiki/Liebeck_v._McDonald%27
    s_Restaurants

    Swoja droga ... moze to i racja, ze jak sie serwuje kawe w Drive In,
    to trzeba pomyslec, ze jest spora szansa ze klient sie obleje ... i
    ograniczyc do 50 stopni :-)

    Ale takie kubki to ja pamietam np z Warsu.
    Przyszedl czlowiek na kawe/herbate, a musi czekac az ostygnie.
    Kto to wymyslil ?

    >> A moze ... na amerykanskich filmach to czasem widac, ze ktos kawe z
    >> ulicy przynosi - moze nie maja kącika kuchennego.
    >> I kawa musi byc goraca w izolacyjnym kubku.

    >Ale chodzi to, żebym miał taką jak trzeba - a nie gorącą ani zimną.

    Tylko widzisz - jeden chce od razu, drugi chce taka jak trzeba ale za
    20 minut.

    >Ale jak pójdziesz do restauracji (McDonald to nie restauracja) to jak
    >zamówisz coś do picia, to czekają aż to wypijesz zanim podadzą
    >resztę.
    >Bo jak zjesz to znów będzie się chciało pić. Na pewno jest więcej
    >takich
    >chwytów.

    Trudno mi powiedziec - na pewno przygotowanie dania w restauracji
    troche trwa.
    Akurat tyle ile trzeba aby wypic herbate :-)
    Czasem mi sie tak chce pic, ze zamawiam od razu szybko,
    czasem zaznaczam ze do obiadu, czasem zamowie jak przyniesie danie ...
    a czasem stygnie na tyle dlugo, ze w sam raz zdażą podac danie.
    Albo piwo zamowie i sącze powoli, aby na obiad starczylo.

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: