eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPytanie do serwisantów- jeśli tu tacy są;)Re: Pytanie do serwisantów- jeśli tu tacy są;)
  • Data: 2017-11-27 12:46:42
    Temat: Re: Pytanie do serwisantów- jeśli tu tacy są;)
    Od: Dariusz Dorochowicz <dadoro@_wp_._com_> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-11-27 o 11:55, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Dariusz Dorochowicz"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5a1be237$0$657$6...@n...neostrada.
    pl...
    > W dniu 2017-11-27 o 10:38, J.F. pisze:
    >>>>> Aha, uważajcie, zaparzona kawa może być gorąca.
    >>>> Kiedyś też się z tego śmiałem. Potem przeczytałem o co naprawdę
    >>>> chodziło i przestałem się śmiać.
    >>
    >>>> Kawa nie była zwyczajnie gorąca. Kawa była na wodzie o temperaturze
    >>>> ponad 100C (ciśnienie zmienia temp. wrzenia, używano specjalnego
    >>>> ekspresu),
    >>
    >>> Kawa jak to kawa, musi byc goraca.
    >>> Wszystkie ekspresy zalewaja wrzatkiem, a te cisnieniowe ponad 100C maja.
    >
    >> No tak, ale to ja przechodzi przez kawę. To co wylatuje do kubka raczej
    >> więcej niż 100 stopni mieć nie może bo by gwałtownie zniknęło. Przy 15
    >> atmosferach to masz temperaturę wrzenia 200 stopni.
    >
    > Cieplo parowania jest spore, troche odparuje, reszta zostanie i bedzie
    > miala 100C.

    No i zapewne samo rozprężenie odbierze trochę ciepła :)
    Czyli jednak nie ponad 100 stopni.

    > Oczywiscie jest sama kawa mielona, jest jakas rurka wylotowa - troche
    > moze kawe ochlodzic.
    >
    > Tak czy inaczej - kawa po zaparzeniu jest goraca, oparzyc sie mozna.

    Dokładnie jak przy plujce czy herbacie.

    >>> Fakt, ze czytalem jakies opinie, i ktos tam pisal ze McD mial te kawe
    >>> jakos bardziej goraca niz inne i autor sam sie zastanawial kiedy ich
    >>> ktos zaskarzy.
    >
    >> No jest cieplejsza niż z ekspresu przelewowego. No i co z tego? Jak
    >> dostaniesz plujkę zalaną wrzątkiem to też jakoś tak będzie.
    >
    > Nie wiem jak to w McD USA wyglada/wygladalo, byc moze nie chodzilo o
    > samo parzenie, tylko pozniejsze utrzymywanie w dzbanku.

    Wiesz, cała reszta to inna bajka, ale argument o użyciu wody o
    temperaturze ponad 100 stopni jest tu po prostu bez sensu.

    >>>> podana w styropianowym kubku o nieodpowiedniej konstrukcji.
    >>> Odpowiedniej. Nie parzy w reke i jest sztywny.
    >>> Fakt ze sam ich nie lubie, przynajmniej w polskim wydaniu - kawa jest
    >>> goraca, dlugo jest goraca, czlowiekowi chce sie pic, a kawa za goraca
    >>> :-)
    >
    >> No właśnie - a przecież żaden problem schłodzić to o te 30 stopni przed
    >> podaniem - na życzenie. Gotów byłbym te 50gr dodać. Tylko że im zależy
    >> na tym, żebyś dłużej o nich myślał.
    >
    > W masowce moze byc problem - dluga rura, lodu dosypac ?

    Albo coś rozprężać. Przy okazji zrobić wstępne podgrzewanie wody.
    Klimatyzacja ;) w MiG-21 dostaje powietrze podgrzane samym sprężaniem do
    coś koło 200 stopni, po czym jego część idzie na turbinkę która nic nie
    napędza. Na wyjściu jest coś koło -50 stopni.

    > A 70C ... nadal goraca.
    > Ale moze juz nie powoduje oparzen 3-go stopnia, tylko 2-go,

    To już szczegóły. 50 stopni wydaje się dość mało, bo zanim się zacznie
    pić o jednak trochę temperatura spadnie.

    > IMO to po prostu ktos technologie opracowal, kubki tanio zrobil, i
    > wcisnal odbiorcom.
    > Maja zalety, a o wadach prezes wiedziec nie musi.

    Albo wszystko było ja należy tylko ktoś zwietrzył okazję do zrobienia
    kasy, a ktoś inny sławy.

    > A moze ... na amerykanskich filmach to czasem widac, ze ktos kawe z
    > ulicy przynosi - moze nie maja kącika kuchennego.
    > I kawa musi byc goraca w izolacyjnym kubku.

    Ale chodzi to, żebym miał taką jak trzeba - a nie gorącą ani zimną. I
    dobrze by było żeby to brać pod uwagę - warunki mogą być różne, to
    znaczy że trzeba je uwzględnić, z nie że robisz dobrze, wynosisz się do
    samochodu żeby nie zajmować miejsca, a i tak musisz czekać aż się schłodzi.
    Ale jak pójdziesz do restauracji (McDonald to nie restauracja) to jak
    zamówisz coś do picia, to czekają aż to wypijesz zanim podadzą resztę.
    Bo jak zjesz to znów będzie się chciało pić. Na pewno jest więcej takich
    chwytów.

    Pozdrawiam

    DD

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: