eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzyszlosc energetykiRe: Przyszlosc energetyki
  • Data: 2014-03-31 21:37:11
    Temat: Re: Przyszlosc energetyki
    Od: Mario <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-03-31 19:41, Sylwester Łazar pisze:
    >> Różne jadłem wędliny z produkcji gospodarczej. Jedne dobre inne
    kiepskie.
    >> Moja zona piecze chleb, ja zamierzam postawić wędzarkę. Ale z tego nie
    >> wynika, że to ma być nowy model rozwoju przemysłu spożywczego.To jest
    >> zabawa dla hobbystów, i to tylko tych którzy potrafią to robići nie żal
    >> im czasu poświęconego na to.
    > Zgadzam się.
    > Jednak, ja też lubię chleb pieczony w domu, ale nigdy nie robię.
    > Zajmują się tym moje dzieci.
    > Świnię zabić też mogę, ale nie muszę, gdyż dostałem propozycję, że w
    > przyszłym
    > miesiącu może mi to zrobić gość, który sam zabije, pokraje,dosoli i
    > popieprzy.
    > Kurę, to już rąbnąłem w zeszłym tygodniu osobiście, bo nie było chętnych
    > "morderców".
    > Polecam - pyszny rosół.
    > Aaa... córka zrobiła makaron.
    > Jak widzisz - nie zawsze trzeba być hobbystą i robić wszystko samemu.
    >
    >> Tak samo jest z rozproszoną energetyką
    > Inaczej.
    > Aby rąbnąć świnię, musisz za każdym razem wykonać te sameczynności,
    > zanim zjesz kaszankę.
    > Jeśli chodzi o energetykę, to tylko jednorazowo przykręcasz na 4
    śruby panel
    > i na 4 inne falownik.
    > Potem najczęściej tylko patrzysz na amperomierz i przecierasz kurz.
    > Czasem bezpiecznik załączysz...
    > Dużo mniej pracy.
    >
    >> CO jest dla ciebie nową drogą bo się pogubiłem. Dla Jarka nowądrogą
    >> jest masowe wytwarzanie energii elektrycznej w domach.
    > Nie wytwarzanie, tylko pozyskiwanie.
    > Wytwarzać to można produkty mięsne z półfabrykatów, jakim są półtusze.
    > Energii nikt nie produkuje.
    > I ja też uważam, że droga rozpraszania pozyskiwania energii jest słuszna.
    > "Niestety" powoduje spadek cen za transport energii i samą energię.
    > Wyprzedzając późniejsze pytania o inwestycje, odpowiadam:
    > Piszę z punktu widzenia grupy interesu np. Enei.
    > Ich nie interesują koszty inwestycji klientów.
    > Martwią się raczej o spadek zainteresowania ich usługami.
    > Tzn., gdy system rozproszonego pobierania energii z przyrody zaskoczy,
    > to oczywistym jest, że spowoduje to spadek zainteresowania jej
    dystrybucją
    > ze strony dotychczasowych klientów.
    > Suma energii w przyrodzie, jak i kasy za jej dystrybucję jest stała.
    > Jak coś odejdzie cena spadnie.
    >
    >>> Jako, że jest demokracja, to każdy może wybrać.
    >>> Masz już 20% podatku dochodowego, 20% VAT-u (średnio), 20% odsetek w
    > banku i
    >>> 20% za energię.
    >
    >> Coś mieszasz. Tych procentów nie dodaje się a tak sugeruje takie
    >> zestawienie. Poza tym co ma do tego 20% odsetek z baku?
    >
    > Nic nie pisałem o dodawaniu procentów.
    > Wpisz sobie poprawnie w arkuszu:
    > a) ile zarabiasz, to znaczy ile płaci za Twoją pracę pracodawca
    > b) a... zapomniałem o ZUS odejmij sobie z poprzedniej sumy ~40%

    Emerytalny 9.76% płaci pracodawca i 9,76 pracobiorca
    Rentowy 6,50 pracodawca i 1,50 pracobiorca.
    W przypadku przedsiębiorcy to w sumie tylko okło 700 zł.

    > c) odejmij sobie 19% podatku dochodowego
    > d) z tego co zostanie - odejmij sobie 20% VAT
    > e) odejmij sobie od tego ratę kredytu, czyli kapitał i 20% odsetek
    (lub 6%
    > jeśli masz tylko kredyt hipoteczny)

    Dlaczego masz płacić 20 procent odsetek od kwoty dochodów, która ci
    została po zapłaceniu podatków?

    > f) Z tego co zostanie odejmij sobie tyle energii ile zużywasz.

    No ale chyba już energia bez VAT bo VAT mi kazałeś odjąć od dochodów
    .
    > Jeżeli
    > wyjdzie Ci mniej niż 10% - Ciesz sie życiem.

    Cieszę się życiem płacąc 5%

    >
    >> Jakoś ludzie żyją krucej

    Sorry za orta :(

    tam gdzie jest inny model gospodarki i nie ma
    >> tej ulomnej demokracji
    > Podam przykład monarchii:
    > Watykan.
    > Jesteś pewien, że tam żyją krócej?

    To śmieszna narośl na państwie włoskim. Raczej trudno coś zbudować
    biorąc ich na wzór.

    Mario

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: