-
11. Data: 2010-12-08 04:16:17
Temat: Re: PrzymarzajÄ…ce drzwi
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Hej!
>
> Tym razem mnie te¿ dopad³o: wszystkie boczne drzwi koszmarnie mi
> przymarzaj±. Co do¶wiadczeni grupowicze poradz± dobrego?
>
> Pzdr,
> Krzysiek Kie³czewski
Teraz to leczenie syfa pudrem. Na jesieni się to robi. Zadnych cudow nie trzeba.
Wystarczy najtanszy wosk do lakieru. Pzreciera sie nim uszczelki i plaszczyzny
do ktorych dotykaja. Pzred zima woskuje samochod na grubo. przecieram szmata od
woskowania uszczelki i tam gdzie dotykaja. Nigdy nie mialem problemow z
zamarzaniem. To nigdy to jakies 30 zim. Patent po ojcu pzrejety.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2010-12-08 09:03:50
Temat: Re: PrzymarzajÄ…ce drzwi
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-12-08, kogutek <k...@o...pl> wrote:
>> Hej!
>>
>> Tym razem mnie te¿ dopad³o: wszystkie boczne drzwi koszmarnie mi
>> przymarzaj±. Co do¶wiadczeni grupowicze poradz± dobrego?
>>
> Teraz to leczenie syfa pudrem. Na jesieni się to robi. Zadnych cudow nie trzeba.
Teraz już jest zrobione i działa.
Krzysiek Kiełczewski
-
13. Data: 2010-12-08 14:23:31
Temat: Re: PrzymarzajÄ…ce drzwi
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 08 Dec 2010 04:16:17 +0100, kogutek wrote:
>Teraz to leczenie syfa pudrem. Na jesieni się to robi. Zadnych cudow nie trzeba.
>Wystarczy najtanszy wosk do lakieru. Pzreciera sie nim uszczelki i plaszczyzny
>do ktorych dotykaja.
Hm ... woski petrochemiczne nieodpornej gumie szkodza.
J.