KILu <b...@w...pl> napisał(a):

> WM wrote:
> > ''Oko myszołowa działa jak teleskop. Dzięki temu drapieżnik
> > potrafi dostrzec kicającego królika z odległości ponad półtora
> > kilometra.''
> >
> > Porównaj wielkośc oka myszołowa ze współczesnym aparatem fotograficznym,
> > który potrafi zrobić to samo.
>
> Myszolow ma jednak nieco inny procesor, wyczulony - jak u wielu zwierzat -
> na rozpoznawanie nie ksztaltu, lecz ruchu. Zreszta z ludzkim okiem jest
> podobnie - to, co widzisz to produkt mozgu, a nie oka. Ostro i wyraznie
> widzisz tylko w samym centrum kadru... dodatkowo mozg "podbija
> rozdzielczosc" dzieki drobnym ruchom galek ocznych.
>

Piszemy o aparatach fotograficznych w przyszłości.
Może będą miały wszystkie te mechanizmy wziete od przyrody.
Plus stereowidzenie.

WM



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/