-
41. Data: 2023-11-21 23:53:01
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 21/11/2023 23:28, M M wrote:
> dlaczego ta przetwornica w ogóle powinna być izolowana?
https://www.c64-wiki.com/wiki/Power_Supply
Galvanic separation between the 5V DC and 9V AC lines is recommended.
For a power supply without galvanic separation between 5V DC and 9V AC,
you must first study the power circuits of the C64 mainboard to avoid
that undesired currents will flow between the 5V DC and 9V AC lines.
-
42. Data: 2023-11-22 00:10:53
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: M M <m...@g...com>
wtorek, 21 listopada 2023 o 23:49:02 UTC+1 heby napisał(a):
> On 21/11/2023 23:28, M M wrote:
> > Może coś mi umknęło, ale właściwie dlaczego ta przetwornica w ogóle powinna być
izolowana?
> Bo oryginalny zasilacz tak miał.
>
> W dodatku w środku C64 napięcia te są połaczone w nieoczywisty sposob.
>
> W dodatku ktoś ma prawo wpiąć coś dziwacznego w ten komputer i ma nie
> wylecieć w kosmos.
Oryginalny miał izolację od sieci i +12V też bierzemy z takiego, gotowego z
certyfikatami. Ale po co izolacja między +12V a wyjściami +5V DC / 9V AC?
Schemat połączeń w środku C64 (na podstawie podanego tu linku) też widziałem i dla
mnie jest dość oczywisty - ten prostownik mostkowy powoduje, że każda z gałęzi 9V AC
zmienia się między -0,7V (spadek na diodzie w mostku) a około +12V. Dwa przeciwne w
fazie sinusy zmieniające się między 0 a +12V nie zmienią nic w działaniu, poza tym że
2 dolne diody w mostku nie przewodzą bo obwód się zamknie przez masę tego +5V
(zwróciłbym tylko uwagę by nie oszczędzać na przekrojach przewodów - ale już sam
spory pobór z +5V tego wymaga). Napięcie wyprostowane z 2 górnych diod będzie
zbliżone, z tego podwajacza też, zegar 50 Hz w CIA też powinien działać.
-
43. Data: 2023-11-22 10:17:31
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2023 00:10, M M wrote:0
> Oryginalny miał izolację od sieci i +12V też bierzemy z takiego, gotowego z
certyfikatami. Ale po co izolacja między +12V a wyjściami +5V DC / 9V AC?
Bo tak zaprojektowany jest oryginalny.
Myślę, że przeoczyłeś cel: celem nie ma być działanie. Bo wtedy
wystarczyło by przerobić w środku i reszta dnia wolnego.
Celem ma być mozliwie bliskie udawanie oryginału, włacznie z ficzerem
separacji galwanicznej. Aby zasilacz zachowywał się dokładnie tak samo,
jak oryginalny, a jednoczesnie był bezpieczniejszy z powodu
przeniesienia problemu porażenia na producenta ładowarki.
> poza tym że 2 dolne diody w mostku nie przewodzą bo obwód się zamknie przez masę
tego +5V
Sam widzisz, że wymyśliłeś śmierdzący workaround powodujący skutek
uboczny inny niż chciał projektant.
-
44. Data: 2023-11-22 12:24:24
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 21 Nov 2023 23:53:01 +0100, heby wrote:
> On 21/11/2023 23:28, M M wrote:
>> dlaczego ta przetwornica w ogóle powinna być izolowana?
>
> https://www.c64-wiki.com/wiki/Power_Supply
>
> Galvanic separation between the 5V DC and 9V AC lines is recommended.
> For a power supply without galvanic separation between 5V DC and 9V AC,
> you must first study the power circuits of the C64 mainboard to avoid
> that undesired currents will flow between the 5V DC and 9V AC lines.
A do czego uzywane te AC w C64 ?
Bo izolacja moze być bardzo ważna ...
J.
-
45. Data: 2023-11-22 13:17:30
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2023 12:24, J.F wrote:
> A do czego uzywane te AC w C64 ?
Już było w wątku.
1) Zegar w CIA
2) napięcie VIC
3) napięcie do SID
4) Zasilanie magnetofonu
5) Nieznane modyfikacje, mogące na tej separacji polegać bardziej
https://tinyurl.com/yam3b7w7
> Bo izolacja moze być bardzo ważna ...
Nie jest "bardzo". Zapewne łatwiej było zrobic zasilacz izolowany, bo to
tylko odczep od trafo. Ale majac izolowane, resztę kompa obudowano na
tej koncepcji i "jakoś tak wyszło".
-
46. Data: 2023-11-22 13:53:09
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Nov 2023 13:17:30 +0100, heby wrote:
> On 22/11/2023 12:24, J.F wrote:
>> A do czego uzywane te AC w C64 ?
>
> Już było w wątku.
>
> 1) Zegar w CIA
> 2) napięcie VIC
> 3) napięcie do SID
Ale to musi byc jakos połaczone z masą ...
Choc np tu widzę
http://c64power.com/elektronika/251469-2.gif
że jest doprowadzone do mostka CR4, którego "-" jest podlączony
do masy komputera, wiec jak jeszcze gdzies podłączysz, to efekty będą
nieciekawe ... musi być izolowane.
> 4) Zasilanie magnetofonu
> 5) Nieznane modyfikacje, mogące na tej separacji polegać bardziej
>
> https://tinyurl.com/yam3b7w7
>
>> Bo izolacja moze być bardzo ważna ...
>
> Nie jest "bardzo".
smiem twierdzic, ze jest.
Np jak bys uziemil pin 6 z gniazda zasilania, to przestaje działać
podwajacz przy +12 na VR1.
A jak uziemisz pin 7, to mostek CR4 robi zwarcie przez diodę gdy na
pinie 6 jest ujemne napięcie.
> Zapewne łatwiej było zrobic zasilacz izolowany, bo to
> tylko odczep od trafo.
Dodatkowe uzwojenie. Moze nawet łatwiejsze.
> Ale majac izolowane, resztę kompa obudowano na
> tej koncepcji i "jakoś tak wyszło".
Tylko ze po podłaczeniu komodorka przestaje byc takie izolowane, i
zaczynają sie cuda. Az dziwne, ze nad tym zapanowali w tych
dodatkowych peryfefiach.
Musi tam byc dokladnie taki sam mostek jak CR4, albo całkowicie
izolowany obwód ... silnik w magnetofonie chyba może zasilać.
J.
-
47. Data: 2023-11-22 13:58:37
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: heby <h...@p...onet.pl>
On 22/11/2023 13:53, J.F wrote:
>>> Bo izolacja moze być bardzo ważna ...
>> Nie jest "bardzo".
> smiem twierdzic, ze jest.
Nie jest. Obserwowane kłopoty są wyłącznie wynikiem decyzji
inzynierskich z okolicy "bo można", a nie zamierzoną "izolacją", bo ta
nie jest do niczego potrzebna.
Tak jak mówię, jesli łatwiej było zrobić zasilacz z zaizolowanym AC, to
inzynierowie wykorzystali to.
To nie było tak, że ktoś *musiał* miec napiecie izolowane w C64 i
dlatego tak zaprojektowano zasilacz. Nie musiał. Tak wyszło.
Teraz albo robimy druciarstwo, albo musimy to emulować to dziwadło.
-
48. Data: 2023-11-22 14:07:13
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 22 Nov 2023 13:58:37 +0100, heby wrote:
> On 22/11/2023 13:53, J.F wrote:
>>>> Bo izolacja moze być bardzo ważna ...
>>> Nie jest "bardzo".
>> smiem twierdzic, ze jest.
>
> Nie jest.
Patrz przykłady które opisałem - chocby zwarcia na mostku
prostowniczym (w tej wersji schematu, który podałem.
> Obserwowane kłopoty są wyłącznie wynikiem decyzji
> inzynierskich z okolicy "bo można", a nie zamierzoną "izolacją", bo ta
> nie jest do niczego potrzebna.
> Tak jak mówię, jesli łatwiej było zrobić zasilacz z zaizolowanym AC, to
> inzynierowie wykorzystali to.
>
> To nie było tak, że ktoś *musiał* miec napiecie izolowane w C64 i
> dlatego tak zaprojektowano zasilacz. Nie musiał. Tak wyszło.
Ale podłączyli w srodku jak podłączyli, i teraz musi być używany
izolowany.
> Teraz albo robimy druciarstwo, albo musimy to emulować to dziwadło.
Musimy.
Przy czym ... jesli potrzebowali kilku napięc DC, to taka konstrukcja
była w zasadzie normalna, a nie dziwaczna.
I dzisiaj tez jest normalna, tylko trzeba zwykły transformator
sieciowy :-)
J.
-
49. Data: 2023-11-22 14:47:03
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: M M <m...@g...com>
środa, 22 listopada 2023 o 10:18:11 UTC+1 heby napisał(a):
> Myślę, że przeoczyłeś cel: celem nie ma być działanie. Bo wtedy
> wystarczyło by przerobić w środku i reszta dnia wolnego.
Zakładam że celem jest działanie bez przerabiania w środku. Chociaż jak piszą o
problemach że często oryginalne zasilacze się uszkadzają dając za duże napięcie, to
warto by w środku dorzucić zabezpieczenie +5V z tyrystorem robiącym zwarcie.
> Sam widzisz, że wymyśliłeś śmierdzący workaround powodujący skutek
> uboczny inny niż chciał projektant.
Dlaczego śmierdzący - nic nie powinno się spalić, z mostka tak samo wychodzi
niestabilizowane około +12V, straty na mostku nawet mniejsze, cały układ ma szansę
zmieścić się w małych wymiarach i niskiej cenie co też było w założeniach. Chyba, że
istnieją wykonania C64 (lub inny model) współpracujące z takim samym zasilaczem, ale
inaczej rozwiązane w środku - np. bez tego mostka, jeden koniec tych izolowanych 9V
AC zwarty do masy, a z drugiego robione inne napięcia. Tego nie wiem, nie znam się.
-
50. Data: 2023-11-22 21:43:36
Temat: Re: Przetwornica DC12 na AC9-12
Od: LordBluzg(R)?? <m...@p...onet.pl>
W dniu 22.11.2023 o 13:58, heby pisze:
>>>> Bo izolacja moze być bardzo ważna ...
>>> Nie jest "bardzo".
>> smiem twierdzic, ze jest.
>
> Nie jest. Obserwowane kłopoty są wyłącznie wynikiem decyzji
> inzynierskich z okolicy "bo można", a nie zamierzoną "izolacją", bo ta
> nie jest do niczego potrzebna.
Poniekąd. Widocznie nie widzisz różnicy. Wspólna (chociaż) masa
wymagałaby dodatkowego "pina" do AC w sensie dostępu do źródła... 50Hz.
>
> Tak jak mówię, jesli łatwiej było zrobić zasilacz z zaizolowanym AC, to
> inzynierowie wykorzystali to.
To Tobie i tylko Tobie, przeszkadza ingerencja w sam zasilacz wewnątrz.
Reszta świata traktuje zasilacz kompaktowo i nie zagląda do niego.
>
> To nie było tak, że ktoś *musiał* miec napiecie izolowane w C64 i
> dlatego tak zaprojektowano zasilacz. Nie musiał. Tak wyszło.
Nie. Potrzebą było właśnie stosowanie transformatora sieciowego, bo tak
było w założeniu, że zegarki mają mieć synchro/źródło z siecią 50Hz.
>
> Teraz albo robimy druciarstwo, albo musimy to emulować to dziwadło.
>
Skoro nie chcesz ingerować inaczej w zegarki, w sensie dodatkowego
zegara/źródła, to źródło musi pozostać takie jakie było w całości czyli
z sieci. Każda emulacja jest "druciarstwem".
--
LordBluzg(R)??
<<<?i? ć?d?? i Putina i ęjcaredefnoK>>>