-
131. Data: 2010-07-14 17:44:11
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Brzezi" <b...@g...com> wrote in message
news:slrn.pl.i3rmah.2cd.brzezi@brzezi.chello.pl...
> śro, 14 lip 2010 o 17:19 GMT, Pszemol napisał(a):
>
>>> Oba samochody FWD o ile sie nie myle? wiec nic w tym trudnego
>>
>> Tak, FWD.
>> Więc pytam jeszcze raz: co ma ASB do piszczenia oponami?
>
> to ze w ASB przy ruszaniu nie rozkrecisz silnika do wiecej jak 2-2.5krpm,
> a
> to moga byc za male obroty do osiagniecia odpowiedniej mocy aby zerwac
> przyczepnosc, a manualu mozesz rozkrecic silnik do max mocy czyli np.
> 4krpm, czy niech nawet 5krpm i strzelic ze sprzegla
Czyli winą nie jest ASB tylko za słaby silnik :-) I o to mi chodziło od
początku...
> Sproboj w manulu taczac sie na jedynce wcisnac do oporu pedal gazu? zerwie
> przyczepnosc? na asfalcie nie, na jakims piasku pewnie da rade, ASB ma
> troche latwiej, bo jednak dzieki uslizgowi moze sie wkrecic na troche
> wieksze obroty i przekazac wiekszy moment w analogicznej sytuacji, ale i
> tak nie bedzie to na tyle jak przy strzale ze sprzegla..
Zapewne zdajesz sobie sprawę że automat możesz zablokować na 1 biegu?
-
132. Data: 2010-07-14 17:45:19
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Brzezi" <b...@g...com> wrote in message
news:slrn.pl.i3rmfn.2cd.brzezi@brzezi.chello.pl...
> śro, 14 lip 2010 o 17:20 GMT, Pszemol napisał(a):
>
>>>>>>> Skrzynię biegów chyba też masz automatyczną, skoro 164 km nie dasz
>>>>>>> rady
>>>>>>> ruszyć z piskiem. Moje 86 km i 1150 kg + 2-3 osoby na pokładzie daje
>>>>>>> radę.
>>>>>>
>>>>>> A co ma rodzaj skrzyni do ruszania z piskiem opon?
>>>>>
>>>>> Ty tak serio?
>>>>
>>>> Tak serio bo mam dwa samochody i w obydwu z łatwością zapiszczę
>>>> oponami przy ruszaniu mimo automatycznej skrzyni biegów... i co?
>>>
>>> LOL.
>>
>> Co w tym śmiesznego? Rozumiesz o co tu chodzi czy nie rozumiesz?
>> Skrzynia nie ma tu nic do rzeczy - raczej wątły silnik jest problemem.
>
> Ale Ty tez nie rozumiesz, ruszajac ASB bedziesz mial max powiedzmy
> 2.5krmp,
> jezeli silnik osiaga max 150KM, ale przy 5krpm, to przy 2.5krpm bedzie
> mial
> polowe tego albo i mniej, czyli 60-70KM to jednak moze byc troche za malo
> aby zerwac przyczepnosc bez uzywania sily kinetycznej w postaci strzalu ze
> sprzegla...
Na przykładzie swojej hondy 160KM wiem że wystarcza tej pary na ASB.
-
133. Data: 2010-07-14 17:56:51
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Brzezi <b...@g...com>
śro, 14 lip 2010 o 17:44 GMT, Pszemol napisał(a):
>>>> Oba samochody FWD o ile sie nie myle? wiec nic w tym trudnego
>>>
>>> Tak, FWD.
>>> Więc pytam jeszcze raz: co ma ASB do piszczenia oponami?
>>
>> to ze w ASB przy ruszaniu nie rozkrecisz silnika do wiecej jak 2-2.5krpm,
>> a
>> to moga byc za male obroty do osiagniecia odpowiedniej mocy aby zerwac
>> przyczepnosc, a manualu mozesz rozkrecic silnik do max mocy czyli np.
>> 4krpm, czy niech nawet 5krpm i strzelic ze sprzegla
>
> Czyli winą nie jest ASB tylko za słaby silnik :-) I o to mi chodziło od
> początku...
Tak, chodzi o moc silnika, tylko wlasnie 150KM to troche za malo
>
>> Sproboj w manulu taczac sie na jedynce wcisnac do oporu pedal gazu? zerwie
>> przyczepnosc? na asfalcie nie, na jakims piasku pewnie da rade, ASB ma
>> troche latwiej, bo jednak dzieki uslizgowi moze sie wkrecic na troche
>> wieksze obroty i przekazac wiekszy moment w analogicznej sytuacji, ale i
>> tak nie bedzie to na tyle jak przy strzale ze sprzegla..
>
> Zapewne zdajesz sobie sprawę że automat możesz zablokować na 1 biegu?
Ale co to ma do rzeczy do omawianej sytuacji?
Pozdrawiam
Brzezi
-
134. Data: 2010-07-14 18:00:06
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Brzezi <b...@g...com>
śro, 14 lip 2010 o 17:45 GMT, Pszemol napisał(a):
>>>>>>>> Skrzynię biegów chyba też masz automatyczną, skoro 164 km nie dasz
>>>>>>>> rady
>>>>>>>> ruszyć z piskiem. Moje 86 km i 1150 kg + 2-3 osoby na pokładzie daje
>>>>>>>> radę.
>>>>>>>
>>>>>>> A co ma rodzaj skrzyni do ruszania z piskiem opon?
>>>>>>
>>>>>> Ty tak serio?
>>>>>
>>>>> Tak serio bo mam dwa samochody i w obydwu z łatwością zapiszczę
>>>>> oponami przy ruszaniu mimo automatycznej skrzyni biegów... i co?
>>>>
>>>> LOL.
>>>
>>> Co w tym śmiesznego? Rozumiesz o co tu chodzi czy nie rozumiesz?
>>> Skrzynia nie ma tu nic do rzeczy - raczej wątły silnik jest problemem.
>>
>> Ale Ty tez nie rozumiesz, ruszajac ASB bedziesz mial max powiedzmy
>> 2.5krmp,
>> jezeli silnik osiaga max 150KM, ale przy 5krpm, to przy 2.5krpm bedzie
>> mial
>> polowe tego albo i mniej, czyli 60-70KM to jednak moze byc troche za malo
>> aby zerwac przyczepnosc bez uzywania sily kinetycznej w postaci strzalu ze
>> sprzegla...
>
> Na przykładzie swojej hondy 160KM wiem że wystarcza tej pary na ASB.
Ja mialem kiedys 150KM FWD i na oko bylo to na granicy, czasami bylo
slychac lekki popisk, ale nigdy nie udalo mi sie na suchym asfalcie
zamielic kolami, moze jeszcze 10-20KM wiecej i udaloby sie...
Teraz mam 200KM i 320KM RWD i ani w tym, ani w tym nie udaje mi sie tez
zamielic kolami, czasami wyjatkowo uslysze malutki piszczek ale nic
wiecej...
Pozdrawiam
Brzezi
-
135. Data: 2010-07-14 18:05:12
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Grejon <g...@i...pl>
W dniu 2010-07-14 17:20, Pszemol pisze:
>> Toyota Corolla 1.3 sedan '97
>> Hyundai Atos 0.9 nanovan '00
>
> Które z tych dwu toczydeł ma tylko 86 koni przy 1150kg wagi? :-(
Jezu, nie popłacz się :) Jak ci powiem czym jeździłem jeszcze rok temu
to chyba sobie żyły podetniesz ;)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
136. Data: 2010-07-14 18:58:56
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "tor" <t...@o...pl>
>> Gdyby w takim Dużym Fiacie był automat, to by ledwo ruszał. A dało
>> się i tym z piskiem ruszyć, tyle że trzeba było trochę wyczucia: obroty
>> na max, sprzęgło odpuścić zdecydowanie, ale tylko na 3/4 (nie za mało,
>> żeby go nie spalić i żeby przenieść odpowiednio dużo na koła, ale nie za
>> dużo, żeby nie zdusić silnika), a jak zerwie przyczepność to dalej
>> puszczać sprzęgło trzymając gaz wciśnięty.
Eee.. tam ;) Kantem to się dało piszczeć i na dwójce. Kumpel miał tez poldka
(tego przed akwarium) i na 3 zdarzyło mu się zapiszczeć :D . Z innych ,
które miałem okazję ujeżdżać i dało się zapiszczeć nawet na dwójce (nie
wszystkie): pf126p (całe 23KM) :P , kanciak, stary nissan (60KM, nawet
kapcia dał rade przypalic ;) ), p309 (miał 80KM i na dwójce to na
mocniejszym zakręcie piszczał ), wartburg (dwusów - 50KM) i jeszcze kilka
innych aut. Odpowiednia technika i w zasadzie każdym autem zapiszczysz na
starcie.
Pozdrawiam
Rad
-
137. Data: 2010-07-14 19:07:32
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2010-07-13 08:18, LEPEK pisze:
(...)
> Gdyby w takim Dużym Fiacie był automat, to by ledwo ruszał.
Bzdura - jeździłby całkiem sprawnie. Wiele samochodów z tamtego okresu
posiadało taką skrzynię, podobną moc i jeździło. Ba, to się nawet
w dzisiejszych czasach zdarza, choć minęło trochę lat.
> A dało się i
> tym z piskiem ruszyć, tyle że trzeba było trochę wyczucia: obroty na
> max, sprzęgło odpuścić zdecydowanie, ale tylko na 3/4 (nie za mało, żeby
> go nie spalić i żeby przenieść odpowiednio dużo na koła, ale nie za
> dużo, żeby nie zdusić silnika), a jak zerwie przyczepność to dalej
> puszczać sprzęgło trzymając gaz wciśnięty.
Bez urazy, ale zupełnie jakbym czytał opowieści z mchu i paproci.
Kwadratem spokojnie się paliło gumy o ile wszystko było w porządku
i żadna ekwilibrystyka potrzebna nie była.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
138. Data: 2010-07-14 21:22:13
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Yogi\(n\)" <y...@t...pl>
Użytkownik "elmer radi radisson"
<r...@s...spam.wireland.or
g> napisał w wiadomości
news:i1jr2o$rvn$2@inews.gazeta.pl...
> On 2010-07-13 23:49, Yogi(n) wrote:
>
>> Można go też, np. okładać lodem. Albo polewać wodą. Tylko po co, skoro
>> jest skuteczna metoda, zwana wietrzeniem. Szybsza, skuteczniejsza i
>> sensowniejsza. Wspomagana nawiewem na nogi. A na szybę nie lubię, jeśli
>> nie jest zaparowana, to praktycznie nie używam nawiewuuna szybę.
>> Dlaczego? Bo na twarz jest skuteczniej i szybciej. Zaraz po tym, jak na
>> nogi.
>
> Oczywiscie. Tylko gdzie w pierwszym poscie napisales cos o wietrzeniu? Nie
> ma slowa o przynajmniej uchylonych oknach. A przy zamknietych to
> przeciez zadne wietrzenie, jak i sam nawiew na nogi nic nie da wlasnie
> dlatego ze zimne powietrze bardzo niechetnie utrzymuje sie w gorze.
> Szczegolnie jesli jest tam powietrze cieple, spod nagrzanego dachu.
Może dlatego, że wątek nie był o wietrzeniu tylko używaniu klimatyzacji
ręcznej. To chyba OCZYWISTE dla kazdego użytkownika klimatyzowanego auta, że
najprościej osiągnąć pożądaną temperaturę, pozbywając się ogrzanego
powietrza. Nie wyobrażam sobie wsiadania do rozpalonego auta i odjeżdżania
bez przewietrzenia.
Ale ja truskawki cukrem posypuję... ;-)
--
Yogi(n)
-
139. Data: 2010-07-14 21:41:29
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-14, Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>>>> A co ma rodzaj skrzyni do ruszania z piskiem opon?
>>>>
>>>> Ty tak serio?
>>>
>>> Tak serio bo mam dwa samochody i w obydwu z łatwością zapiszczę
>>> oponami przy ruszaniu mimo automatycznej skrzyni biegów... i co?
>>
>> LOL.
>
> Co w tym śmiesznego? Rozumiesz o co tu chodzi czy nie rozumiesz?
> Skrzynia nie ma tu nic do rzeczy - raczej wątły silnik jest problemem.
Nie znasz się, nie rozumiesz i masz (chyba zbyt) małe doświadczenie. Do
zapiszczenia oponami przy typowej ASB potrzebujesz ponad setki koni,
przy ręcznej skrzyni z normalnym sprzęgłem wystarcza ich dwadzieścia.
Krzysiek Kiełczewski
-
140. Data: 2010-07-15 01:16:15
Temat: Re: Przesiadka z klimatronika na manualna klimatyzacje.
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Brzezi" <b...@g...com> wrote in message
news:slrn.pl.i3rni3.2cd.brzezi@brzezi.chello.pl...
>> Czyli winą nie jest ASB tylko za słaby silnik :-) I o to mi chodziło od
>> początku...
>
> Tak, chodzi o moc silnika, tylko wlasnie 150KM to troche za malo
Wydaje Ci się - moja honda ma niewiele więcej maksymalnie (160KM)
i piszczy kołami aż się patrzy...
>>> Sproboj w manulu taczac sie na jedynce wcisnac do oporu pedal gazu?
>>> zerwie
>>> przyczepnosc? na asfalcie nie, na jakims piasku pewnie da rade, ASB ma
>>> troche latwiej, bo jednak dzieki uslizgowi moze sie wkrecic na troche
>>> wieksze obroty i przekazac wiekszy moment w analogicznej sytuacji, ale i
>>> tak nie bedzie to na tyle jak przy strzale ze sprzegla..
>>
>> Zapewne zdajesz sobie sprawę że automat możesz zablokować na 1 biegu?
>
> Ale co to ma do rzeczy do omawianej sytuacji?
No to, że nie tylko przy ruszaniu możesz zapiszczeć automatem...