eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsmPrzenośny, osobisty WiFi hotspot?Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
  • Data: 2011-03-01 03:51:53
    Temat: Re: Przeno?ny, osobisty WiFi hotspot?
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:uo8om6hq38huja3bbldctnfcrfl7rpjcdp@4ax.com...
    > On Mon, 28 Feb 2011 15:46:01 -0600, Pszemol wrote:
    >>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
    >>>>Skąd się wzięła ta cena >$500 przy statystykach jakie tu przytoczono?
    >>>Bo tyle to kosztuje jak chcesz normalnie kupic telefon bez zobowiazan.
    >>>A raczej 2800 zl w najtanszych sklepach, 2000 zl z najmniejszym
    >>>abonamentem ery. W USA taniej ?
    >
    >>Ale po co tak liczyć? Po co kupować bez zobowiązań?
    >>Jaki sens ma telefon bez planu/kontraktu z operatorem?
    >
    > No ale z umowa to jak odroznic ile kosztuje umowa a ile telefon ?
    > I jak dyskutowac o cenach ? :-)

    A po co to odróżniać? Ty następny dusigrosz jesteś, jak Waldek?
    Patrzysz na ofertę telefonu jaki Ci się podoba i widzisz czy Cię
    stać czy nie. Kupiłbyś telefon który Ci się nie podoba bo kosztuje
    10zł mniej od tego co Ci się podoba? Chyba nie... więc po co takie
    precyzyjne co do grosza wyliczenia?

    > No ale dobrze, nie jestem gadatliwy, nie przegaduje 100 minut,
    > to mam w Erze do wyboru:
    > -abonament za 15 zl bez telefonu .. a telefon sobie kupie jaki chce
    > -30zl*24 + 2100 za iphona 4 16G
    > -i sporo innych opcji, moge zaplacic za telefon 600zl, ale potem co
    > miesiac 140.

    100 minut to na tydzień? Albo Ty mieszkasz na bezludnej wyspie?

    > Z internetem to jeszcze inaczej wychodzi, tylko ze jest mi potrzebny w
    > telefonie raz na kwartal.

    Tak mówią osoby, które nigdy wcześniej nie miały internetu w telefonie...
    Ja też tak mówiłem parę lat temu. A teraz co? Chcę pogodę sprawdzić
    w ośrodku narciarskim - biorę iPhone do reki i za 2 sekundy już ją znam,
    bo ikonę programu pogody mam na głównym ekranie... Chcę zerknąć
    na program kin czy sprawdzić kiedy premiera filmu którego zajawka
    właśnie poszła w TV - chwytam iPhone i za ...12 sekund :) już wiem.
    Chcę się dowiedzieć kto śpiewa piosenkę która właśnie leci w tle,
    chwytam za iPhone, klikam na programie Szazam i za kilka sekund mam
    nazwę zespołu, albumu, i piosenki - mogę ściągnąć i odsłuchać próbkę
    utworu i kupić go sobie za dolara w iTunes... Chodzę po sklepie, widzę
    że nie mają mojego rozmiaru buta narciarskiego - chwytam iPhone,
    odpalam program Red Laser barcode scanner i używając mojej lokacji
    widzę gdzie mają te same buty w okolicy w innym sklepie i za ile...
    Słucham w aucie audycji radiowej, dojechałem do domu, musze
    wyjść z auta ale nie chcę stracić wątku - odpalam program do słuchania
    radia przez streaming internetowy i słucham reszty audycji wychodząc
    z auta i idąc do domu, przez internet. Słyszę "beep", zerkam na ekran
    i widzę że ktoś skomentował zdjęcie na moim website... Albo czekając
    w kolejce po kawkę wystukam szybką odpowiedź szefowi na e-mail,
    jedną ręką, bez otwierania laptopa... Internetu w telefonie używam
    teraz codziennie, kilka(naście) razy dziennie... A jeszcze rok temu jak
    Ty myślałem że internet w telefonie przyda mi się parę razy w roku.
    Telefon przejął teraz większość drobnych rzeczy jakie sprawdzałem
    wcześniej w komputerze, takich jak właśnie rozkład jazdy, kin, czy
    pogodę. I do tego nie trzeba żadnych gigabajtów na miesiąc - mam
    zużyte, właśnie sprawdziłem, 2 gigabajty odkąd kupiłem telefon
    jakoś w sierpniu 2010. Ale jak ktoś ściąga non-stop filmy i muzykę
    bez wifi w domu to pewnie musi wziąć więcej tych danych na miesiąc.

    >>A skoro i tak będziesz płacił operatorowi co miesiąc za rozmowy
    >>czy przesyłanie danych, to czemu nie wziąć przy tym iPhone?
    >
    > Bo to zly telefon jest i nie warto przeplacac :-P

    No... zły jest, bo do muzyki musisz iTunes użyć i tunera FM nie ma...
    .. a dziś internetowy live streaming mają pewnie wszystkie szanujące
    się stacje radiowe FM. Wiem, to trudne dla kogoś kto wychował
    się na dyskietkach 5.25" / 360kb przełączyć się na XXI wiek, ale
    naprawdę ktoś dziś jeszcze potrzebuje w telefonie tuner FM?
    To niech ten ktoś zerknie tu, wyszukane na szybko w sieci:
    "European radio stations streaming live on the internet"
    http://www.listenlive.eu/poland.html do wyboru do koloru, od
    RMF-FM przez Radio Maryja aż do Polskie Radio Program I.

    > No dobra, sa i takie pozycje w cenniku, ze faktycznie - wysoki
    > abonament i wszyskie telefony po zlotowce. To sie wrecz nie oplaca
    > brac czegos "gorszego".

    :-)) Otóż to.

    >>>>cena iPhone jest STAŁA i NIEZALEŻNA od tego jaki
    >>>>(który) abonament weźmiesz - zawsze $199 za 16G i $299 za 32GB.
    >>>
    >>> To mile, o ile prawdziwe. Albo i nie mile, bo gada czlowiek, gada,
    >>> placi i nic z tego nie ma :-)
    >>
    >>Jak to nie ma? Płacisz za usługę - chciałbyś gadać za darmo?
    >>To chyba w jakimś Dreamlandzie.
    >
    > Patrz wyzej - polski rynek juz mnie przyzwyczail ze jak sie ma duzy
    > abonament, to sie naleza dodatkowe bonusy. Np ajfon za zlotowke.
    > A w tej ameryce to widac jakos dziwnie - placi czlowiek co miesiac
    > powiedzmy 200$ a oni mu nawet glupiego telefonu z pocalowaniem
    > w reke nie dadza :-P

    Wy się w Polsce koncentrujecie za dużo na groszowych bonusach...
    Życie Wam ucieka przez palce na liczeniu tych grosików... :-)

    >>> Przy czym to jest cena podobnego rzedu co inne wypasione smartfony.
    >>No więc argument który tu ktoś poruszył że iPhone jest droższy
    >>od innych telefonów nie ma podstaw Twoim zdaniem?
    >
    > No i znow zalezy w ktora rubryke cennika spogladac.
    > Ale powiedzmy HTC HD2 700zl, iphone 1500zl.
    > Warto doplacic zeby miec iphona ? I co ja z tego bede mial ?

    Znowu z Ciebie centusiowatość wyłazi... Czemu przeliczasz wszystko
    na złotówki? Taki straszny materialista jesteś? Wejdź do sklepu, weź
    do reki HTC HD2, poużywaj trochę, wyczuj jak Ci pasuje do ręki,
    jak zrobiłbyś codzienne rzeczy na nim. Potem weź do ręki iPhone
    i zrób to samo. Porównaj czytelność ekranu LCD, jego jasność,
    rozdzielczość... I w ogóle poużywaj tego urządzenia trochę...
    Podejdź do wyboru trochę bardziej emocjonalnie, mniej wyrachowanie :)
    Zrozumiesz czemu ludzie wybierają iPhone - nie są to bynajmniej
    reklamy w TV - ten telefon po prostu jest wart swojej ceny. Miodzik.

    >>> Bo to taki telefon co go bez internetu i iTunes w ogole uzyc nie mozna
    >>> :-P
    >>Nie, że nie można, ale to raczej nie ma sensu...
    >
    > Moze poprawili, ale dawniej nie mozna bylo.

    Poprawili. Możesz wyłączyć wifi, możesz wyłączyć komórkowe dane...
    Jedno i drugie osobno, niezależnie. Wifi zawsze ma pierwszeństwo
    gdy dostępne i włączone są oba, to oszczędza pasmo operatorowi
    i oszczędza limity Tobie.

    > Choc raz iTunes potrzebne :-)

    Co Cię tak to iTunes boli??? Nawet pod Linuksem go odpalisz pod WINE:
    http://www.ehow.com/how_5197743_download-itunes-linu
    x-ubuntu.html

    >>Po co Ci urządzenie internetowe bez dostępu do internetu?
    >
    > Moze jednak mam troche inny poglad na uzywanie smartfona.

    Może dlatego, że nigdy go nie miałeś? :-)

    >>To tak jakbyś kupował komputer do domu i narzekał że to bez sensu,
    >>bo musisz kupić dostęp do internetu... No wielkie mi mecyje.
    >
    > A zebys wiedzial ze mnie to wk*. Jeszcze troche i sie nie da windowsa
    > zainstalowac bez kabelka. W 99% nie stanowi problemu, ale zostaje ten
    > 1% - a przeciez nie ma takiej potrzeby, tylko niechlujstwo
    > programistow.

    No ale fakt pozostaje faktem, że komputer jako taki ma mniejsze
    znaczenie niż sam fakt bycia w sieci. Komputer, przynajmniej dla mnie,
    jest już w dużym stopniu łącznikiem z siecią, terminalem do internetu
    a w małym stopniu maszyną używaną dla siebie samej... Nawet gry
    bez dostępu do innych graczy przez internet przestają być ciekawe.
    Komputera dla samego lokalnego przetwarzania (kompilacja, projekty)
    używam już tylko w biurze, w pracy. Komowy komputer to właściwie
    terminal internetowy w coraz większej części zastępowany telefonem
    (iPhonem).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: