-
21. Data: 2018-04-20 13:58:55
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-04-20 o 11:51, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:pbb2r6$48j$1$A...@n...chmurka.net...
> W dniu 2018-04-19 o 21:03, m4rkiz pisze:
>>> przycisk z szyb elektrycznych spelnia wszystkie zalozenia i jest
>>> dostepny od kilku zlotych na allegro
>
>> Być może.
>
>> Widziałem kilka (Lanos, MB115, Freenader, Pajero) ale OIDP to one
>> dawały napięcie na jeden z drutów sterownika, a ten dopiero podawał
>> napięcia na silnik.
>> Muszę poszukać schematów.
>
> Moze w jakims bardzo starym samochodzie dawal bezposrednio.
> Potem sie skomplikowalo - rownolegle sterowanie z dwoch drzwi, blokada
> od kierowcy, opuszczanie/podnoszenie do konca - i sterownik stal sie
> konieczny.
>
> Jesli jednak jest miejsce na dwa przyciski - to trywialnie prosto
> realizuje sie to dwoma przelacznikami.
>
Ale daleko od siebie, aby nie nacisnąć obu razem.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
22. Data: 2018-04-20 14:28:11
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pbcklt$nvv$1$A...@n...chmurka.net...
W dniu 2018-04-20 o 11:51, J.F. pisze:
>> Jesli jednak jest miejsce na dwa przyciski - to trywialnie prosto
>> realizuje sie to dwoma przelacznikami.
>
>Ale daleko od siebie, aby nie nacisnąć obu razem.
Mozna i dwa naraz
+ -
o o
/
|
M
|
\
o o
+ -
teraz oba konce silnika przylaczone do -, jak sie oba przelaczy, to
beda oba do +, i tez sie nic zlego nie stanie.
J.
-
23. Data: 2018-04-21 13:15:47
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-04-20 o 14:28, J.F. pisze:
> Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:pbcklt$nvv$1$A...@n...chmurka.net...
> W dniu 2018-04-20 o 11:51, J.F. pisze:
>>> Jesli jednak jest miejsce na dwa przyciski - to trywialnie prosto
>>> realizuje sie to dwoma przelacznikami.
>>
>> Ale daleko od siebie, aby nie nacisnąć obu razem.
>
> Mozna i dwa naraz
>
> + -
> o o
> /
> |
> M
> |
> \
> o o
> + -
>
> teraz oba konce silnika przylaczone do -, jak sie oba przelaczy, to
> beda oba do +, i tez sie nic zlego nie stanie.
>
Racja :)
Aż mi się przypomniało podobne łączenie przekaźników, jakie widziałem
lata temu w jakiejś jeszcze chyba przedwojennej książce.
Zresztą swego czasu były dość ciekawe łączenia w układach automatyki
przemysłowej, uwzględniające dość prostą logikę.
Od biedy to i pewnie Z80 można by na przekaźnikach machnąć.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
24. Data: 2018-04-21 16:04:53
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Adam" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:pbf6h2$pg4$1$Adam@news.chmurka.net...
> Od biedy to i pewnie Z80 można by na przekaźnikach machnąć.
Może nie Z80, ale mówisz i masz.
https://www.youtube.com/watch?v=O-omFP_G57U
Jest tego więcej.
Komodora sobie na przekaźnikach zrobię :)
--
Pies może złamać serce tylko raz,
kiedy jego własne przestaje bić...
-
25. Data: 2018-04-25 10:59:47
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Moze w jakims bardzo starym samochodzie dawal bezposrednio.
> Potem sie skomplikowalo - rownolegle sterowanie z dwoch drzwi, blokada
> od kierowcy, opuszczanie/podnoszenie do konca - i sterownik stal sie
> konieczny.
W Yarisce sterownik jest w drzwiach kierowcy, a w drzwiach pasażera jest
dosyć sprytny, podwójny przełącznik.
Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów :)
http://www.chmurka.net/r/usenet/powerwindow.png
Na "L" jest zawsze (po zapłonie) plus. Te dwa pionowe normalnie podają
minus. Jak otwierasz lub zamykasz szybę pasażera z panelu kierowcy, to
jeden z tych minusów zmienia się na plus.
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
26. Data: 2018-04-25 11:33:16
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Adam Wysocki" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pbpg23$n2s$1$g...@n...chmurka.net...
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>> Moze w jakims bardzo starym samochodzie dawal bezposrednio.
>> Potem sie skomplikowalo - rownolegle sterowanie z dwoch drzwi,
>> blokada
>> od kierowcy, opuszczanie/podnoszenie do konca - i sterownik stal
>> sie
>> konieczny.
>W Yarisce sterownik jest w drzwiach kierowcy, a w drzwiach pasażera
>jest
>dosyć sprytny, podwójny przełącznik.
>Jeden obraz wart więcej niż tysiąc słów :)
>http://www.chmurka.net/r/usenet/powerwindow.png
>Na "L" jest zawsze (po zapłonie) plus. Te dwa pionowe normalnie
>podają
>minus. Jak otwierasz lub zamykasz szybę pasażera z panelu kierowcy,
>to
>jeden z tych minusów zmienia się na plus.
Sprytne, ale:
-jesli dobrze rozumiem - jak kierowca zablokuje okna, to sam tez ich
nie ruszy.
musi najpierw odblokowac.
-jak chcesz zamknac okno dziecku z tylu, a dziecko trzyma przycisk
wcisniety - to nie zamkniesz.
-krancowki są, czy dziecko moze silnik spalic ?
-automatu zamykajacego/otwierajacego do konca tez nie ma.
-kabli nawet nie tak duzo, ale w drzwiach kierowcy wiazka gruba ... a
mozna bylo jednym CAN :-)
J.
-
27. Data: 2018-04-25 11:43:23
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2018-04-25 o 11:33, J.F. pisze:
> a mozna bylo jednym CAN
Można też bezprzewodowo. Tylko jedna żyła zasilająca. :-)
Chyba w jakimś elektrycznym aucie tym się chwalili.
Robert
-
28. Data: 2018-04-25 11:46:45
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5ae04db7$0$31371$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2018-04-25 o 11:33, J.F. pisze:
>> a mozna bylo jednym CAN
>Można też bezprzewodowo. Tylko jedna żyła zasilająca. :-)
>Chyba w jakimś elektrycznym aucie tym się chwalili.
Nie tylko elektrycznym.
Byly np radia z "joystickiem" do zamontowania na kierownicy.
Na baterie.
J.
-
29. Data: 2018-04-25 16:36:38
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)
J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> -jesli dobrze rozumiem - jak kierowca zablokuje okna, to sam tez ich
> nie ruszy.
Nigdy nie próbowałem :) ale ze schematu na to wygląda.
> -jak chcesz zamknac okno dziecku z tylu, a dziecko trzyma przycisk
> wcisniety - to nie zamkniesz.
To prawda.
> -krancowki są, czy dziecko moze silnik spalic ?
Nie ma. Jest czujnik prądu, ale on chyba działa tylko przy automatycznym
otwieraniu do końca (nie ma domykania).
> -automatu zamykajacego/otwierajacego do konca tez nie ma.
Jest do drzwi kierowcy. Co ciekawe w serwisówce piszą, że jest zarówno
zamykający, jak otwierający do końca, ale ja znalazłem tylko panele z
otwieraniem do końca (piszę o panelach, bo moja Yariska miała szyby na
korbkę i doktoryzowałem się z tematu, jak przerabiałem na elektryczne).
Żeby domknąć, trzeba trzymać.
> -kabli nawet nie tak duzo, ale w drzwiach kierowcy wiazka gruba ... a
> mozna bylo jednym CAN :-)
Pewnie w nowszych rocznikach jest CAN :)
--
[ Email: a@b a=grp b=chmurka.net ]
[ Web: http://www.chmurka.net/ ]
-
30. Data: 2018-04-25 18:52:51
Temat: Re: Przełącznik odwracający polaryzację
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-04-25 o 16:36, Adam Wysocki pisze:
> J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
>
>> -jesli dobrze rozumiem - jak kierowca zablokuje okna, to sam tez ich
>> nie ruszy.
>
> Nigdy nie próbowałem :) ale ze schematu na to wygląda.
>
>> -jak chcesz zamknac okno dziecku z tylu, a dziecko trzyma przycisk
>> wcisniety - to nie zamkniesz.
>
> To prawda.
>
>> -krancowki są, czy dziecko moze silnik spalic ?
>
> Nie ma. Jest czujnik prądu, ale on chyba działa tylko przy automatycznym
> otwieraniu do końca (nie ma domykania).
>
>> -automatu zamykajacego/otwierajacego do konca tez nie ma.
>
> Jest do drzwi kierowcy. Co ciekawe w serwisówce piszą, że jest zarówno
> zamykający, jak otwierający do końca, ale ja znalazłem tylko panele z
> otwieraniem do końca (piszę o panelach, bo moja Yariska miała szyby na
> korbkę i doktoryzowałem się z tematu, jak przerabiałem na elektryczne).
> Żeby domknąć, trzeba trzymać.
>
>> (...)
Trochę dziwne. Ze schematu można wnosić, iż jest sterowanie tylko i
wyłącznie klawiszami.
W niektórych autach spotykałem rozwiązanie, że otwieranie lub zamykanie
do końca jest po naciśnięciu przycisku przez określony czas, nieco
dłużej niż chwilowe "pstryk" - tak ok. sekundę. Jeśli naciśnięcie jest
krócej lub dłużej, to przesuw następuje tylko przez czas naciskania.
--
Pozdrawiam.
Adam