-
141. Data: 2019-10-23 10:58:19
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "BronkL" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qop36t$isi$...@g...aioe.org...
Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
>> Wczoraj policja podawała - zdarzeń na przejściach z udziałem
>> pieszych ok. 3000, z tego ok. 1400 z winy pieszego.
>> (Może źle zapamiętałem liczby, ale proporcje są dobre)
>Niestety, to debile kierowcy nauczyli debili pieszych takich
>zachowań.
Akurat jakos zawsze tak bylo.
Jednym sie spieszy, inni nie patrza z natury, inni zajeci telefonem.
O ile pamietam statystyki - rosnie % z winy kierowcy, i ciekawe -
naprawde rosnie, czy sady teraz bardziej ciete na kierowcow...
J.
-
142. Data: 2019-10-23 11:02:11
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "spider" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5daff5df$0$518$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 2019-10-22 o 20:25, kk pisze:
> Mandaty w ogóle nie powinny mieć wymiaru finansowego.
>Są przecież punkty karne.
>Inna sprawa że taryfikator przekroczeń prędkości jest wg mnie do
>dupy.
>Kara powinna być uzależniona od procentu przekroczenia prędkości
>względem dopuszczalnej. Co innego przekroczyć o 40km/h na pustej
>Trasie Siekierkowskiej a co innego zrobić to w mieście na
>ograniczeniu 40.
Tylko potem postawia 20 albo 15, pojedziesz 30, a zaplacisz jak za
100/50 :-)
Jest jeszcze kwestia energii i drogi hamowania - zakladajac ze przy 90
mamy 35m,
to przy 130 juz 73m ... i mozna nie zdazyc sie zatrzymac przed
przejsciem :-)
J.
-
143. Data: 2019-10-23 11:15:27
Temat: Re: Przejście dla pieszych. Ma obowiązek zwolnić nawet do 0,001 km/h.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ebea6b09-aa36-4d46-aa78-760dda9b9204@go
oglegroups.com...
>Nie twierdzę że nie daje ministrowi prawa do rozporządzeń. Ale
>rozporządzenia nie mogą zmieniać istoty uchwalonego prawa.
>Był projekt zmiany praw pieszych. Ale to robił sejm a nie minister.
>Projekt upadł bo doszli do wniosku że nie można dać pieszym
>nieograniczonych praw na przejsciach dla pieszych. I zostało jak
>było. A było że pieszy na chodniku przy przejsciu ma stac i czekać aż
>nic nie będzie mu zagrażało i on nie będzie nikomu zagrażał jak
>będzie przechodził.
>Jesli rozporządzenie mija się z kodeksem to ważne jest to co w
>kodeksie a nie rozporządzeniu.
Wyjatkowo UPoRD daje ministrowi dosc szerokie uprawnienia.
Np pierwszenstwo ma ten z prawej, a jak minister znak ustawi, to
bedzie mial ten z lewej.
No i niestety moze minister przy przejsciach grzebac.
Przy czym na razie ustawy nie zanegowal - nakazal tylko zwolnic
"odpowiednio". Niestety - skutek taki, ze jak do wypadku dojdzie, to
zawsze mozna twierdzic, ze za malo zwolnil.
J.
-
144. Data: 2019-10-23 12:30:28
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Masz rację że debile kierowcy za punkt honoru obrali przepuszczanie pieszych
stojących na chodniku. Zaczęło się to od jakiegoś programu społecznego zrobionego
kilkanascie lat temu. Taki gostek robiacy za przyglupa szedl z torbą jabłek. Torba
zasłaniała mu praktycznie widzenie do przodu. Wlazł na jezdnie na skrzyżowaniu i
dostal strzala aż się jabłka potoczyły po jezdni. Do tej akcji było w miarę
normalnie. Nikt się przed przejsciem nie zatrzymywał zeby wymusic na pieszych zeby
weszli na jezdnie. Skąd się w Polsce taka moda zeby sie zatrzymywac jak leming stoi
na chodniku zrobila nie mam zielonego pojęcia. Za to z moich skromnych obserwacji
wynika że jeśli w takiej sytuacji robi się wypadek z pieszym, bo z drugiego pasa
dostal strzala, to jest to zawsze bardzo ciężki wypadek z którego pieszy niezbyt
często wychodzi w dobrej kondycji. A czasami bez zadnej kondycji i idzie do
zakopania. Wypadek z tematu jest tragiczny bo jeden młody człowiek nie żyje, dziecko
w ciężkim stanie. Młoda wdowa z dwójką małych dzieci. Inny młody człowiek ma bardzo
dużą szansę pojesc więziennego chleba na mój koszt. A wszystko przez dobre serce
chuja co się zatrzymal. Jak bym był królem to jesli sie zatrzymal jak ludzie stali na
chodniku to kazal bym go publicznie wychlostac i powiesić. Bo to on bylby w takiej
sytuacji sprawca wypadku. Tego z BMW wysłał bym do kopalni a jak by nakopali
dostatecznie dużo wegla to kazal bym uśpić. Dla kobiety co tam była reż bym coś
znalazł bo głupia krowa po to ma oczy i na mój koszt chodziła do szkoły zebym mial z
niej pozytek, a nie zeby durnota doprowadziła do straty dwóch poddanych. Mój apel
jest taki. Oduczyć nie korzystając z wymuszenia określonego zachowania barany co się
zatrzymują przed przejsciem jak się stoi na chodniku. A jak jest miejsce gdzie jest
duży ruch i trudno przejsc to zasrać życie urzędnikom zeby cos z tym zrobili. Bo po
to oni są zeby rozwiązywali problemy.
-
145. Data: 2019-10-23 13:12:11
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: Kviat
W dniu 23.10.2019 o 12:30, Zenek Kapelinder pisze:
> Skąd się w Polsce taka moda zeby sie zatrzymywac jak leming stoi na chodniku
zrobila nie mam zielonego pojęcia.
Nie masz, bo siedzisz w swoim Pierdziszewie i wydaje ci się, że świat
się kończy na twoim Pierdziszewie.
Odkąd ludzie nie muszą błagać na kolanach byle urzędasa o paszport, to
sobie jeżdżą po świecie. Mają porównanie i przywożą dobre nawyki.
Pozdrawiam
Piotr
-
146. Data: 2019-10-23 13:24:08
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 23 Oct 2019 13:12:11 +0200, w <5db0358c$0$542$65785112@news.neostrada.pl>,
Kviat napisał(-a):
> W dniu 23.10.2019 o 12:30, Zenek Kapelinder pisze:
> > Skąd się w Polsce taka moda zeby sie zatrzymywac jak leming stoi na chodniku
zrobila nie mam zielonego pojęcia.
>
> Nie masz, bo siedzisz w swoim Pierdziszewie i wydaje ci się, że świat
> się kończy na twoim Pierdziszewie.
> Odkąd ludzie nie muszą błagać na kolanach byle urzędasa o paszport, to
> sobie jeżdżą po świecie. Mają porównanie i przywożą dobre nawyki.
Czyli już można przejeżdżać rowerem przez przejście?
-
147. Data: 2019-10-23 13:30:47
Temat: Re: Przejście. Sygnalizacja.
Od: "Aaronyy" <j...@r...pl>
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
news:669ad28f-6acc-4871-bae2-b5e0e3c7cce8@googlegrou
ps.com...
> A jak jest miejsce gdzie jest duży ruch i trudno przejsc
> to zazenkować/zashrekować życie urzędnikom zeby cos z tym zrobili.
> Bo po to oni są zeby rozwiązywali problemy.
Pierwsza do odstrzału to powinna być jakaś kierowniczka
urzędu warszawskiego, bo potrzebowała 16 milionów złotych
na przebudowę przejścia.
Tam na tym przejściu na szybko powinna być zainstalowana sygnalizacja
i na to milion powinien wystarczyć, a w dalszej perspektywie szukać
pieniędzy i przebudować ulicę, jeżeli jest taka potrzeba.
-
148. Data: 2019-10-23 13:50:27
Temat: Re: Przejście. piesi ładują się.
Od: "BronkL" <l...@h...pl>
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości
news:5db0358c$0$542$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 23.10.2019 o 12:30, Zenek Kapelinder pisze:
>> Skąd się w Polsce taka moda zeby sie zatrzymywac jak leming stoi na
>> chodniku zrobila
>
> ludzie to sobie jeżdżą po świecie. Mają porównanie i przywożą dobre
> nawyki.
>
> Pozdrawiam
> Piotr
Nawyków nie da się przywieźć. Nawyki kształtuje się przez wiele lat.
To co jest dobre na Zachodzie nie musi być dobre w Polsce.
Inna kultura, inna infrastruktura, inne nawyki, itd.
Już raz próbowano wprowadzić pierwszeństwo dla pieszego
oczekującego, ale projekt nie przeszedł przez Parlament.
To było ok. 4 lata temu i jak dotąd nie powstał nowy projekt.
W mojej okolicy jest skrzyżowanie. Dopóki ruch jest kierowany to jeszcze
jako tako, gdy przerobili to na minirondo i ruch niekierowany
to skrzyżowanie jest notorycznie blokowane przez pieszych,
bo na minirondzie samochody musza zwolnić i piesi ładują się
bez problemu na przejście.
-
149. Data: 2019-10-23 14:44:09
Temat: Re: Przejście. Debile kierowcy.
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Kiedys w tym moim pierdziszewie mieszkało milion ludzi. Teraz jakies 780 tysiecy. W
kategoriach europejskich mój pierdziszew to bardzo duże miasto. Wieksze niz ma polowa
europejskich państw stolice. To raczej Ty mieszkasz w jakiejs Kiernozi i zwiedzasz
świat podróżując do sąsiedniej gminy. A że nie ogarniasz przechodzenia przez jezdnię
w mieście wojewódzkim to chcesz żeby chama ze wsi wszyscy traktowali jak króla.
-
150. Data: 2019-10-23 14:47:14
Temat: Re: Przejście. Sygnalizacja.
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Aaronyy" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qopdmu$4sd$...@g...aioe.org...
Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w
wiadomości
>> A jak jest miejsce gdzie jest duży ruch i trudno przejsc
>> to zazenkować/zashrekować życie urzędnikom zeby cos z tym zrobili.
>> Bo po to oni są zeby rozwiązywali problemy.
>Pierwsza do odstrzału to powinna być jakaś kierowniczka
>urzędu warszawskiego, bo potrzebowała 16 milionów złotych
>na przebudowę przejścia.
Urzedniczka byc moze zna ceny i wie, ze przetarg bedzie kosztowal 16
:-)
>Tam na tym przejściu na szybko powinna być zainstalowana sygnalizacja
>i na to milion powinien wystarczyć, a w dalszej perspektywie szukać
>pieniędzy i przebudować ulicę, jeżeli jest taka potrzeba.
Milion na pare slupkow i sygnalizatorow wydaje sie az za duzo, ale ...
apetyt rosnie w miare jedzenia.
Jak sobie urzednicy zażyczą zdalnego nadzoru, synchronizacji z innymi
skrzyzowaniami, rozpoznawania korkow, moze polozenia swiatlowodu.
A przeciez jeszcze cala masa wymogow dochodzi - przylacze
energetyczne, projekt budowlany, projekt organizacji ruchu, projekt
organizacji ruchu na czas prac, zezwolenie na zajecie pasa ... no i
cena rosnie :-)
J.