-
101. Data: 2019-10-22 19:57:40
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, October 22, 2019 at 6:14:31 PM UTC+2, Kviat wrote:
> I przyznam, że nie rozumiem takiej argumentacji "sami sobie winni", ale
> nieodparcie kojarzy mi się z czymś takim: "co z tego, że wina ofiary
> gwałtu jest zerowa (w sensie prawnym), skoro sama jest sobie winna, że w
> krótkiej spódniczce wyszła do parku na spacer? Ma patrzeć gdzie lezie
> pomimo tego, że wolno jej w 100% wyjść do parku na spacer."
czyli idac dalej, poszla z przygodnie znajomymi do ich mieszkania, wypila ze 2-3
browary, przegrala w strip pokera i dziwi sie, ze zostala zgwalcona choc powiedziala
(niewyraznie) NIE ;)
Po prostu uwazam, ze pech to wypadek typu idzie sie chodnikiem, stoi na przystanku
zbiorkomu i jakis palant wpada na nas samochodem...
Przejscie przez jezdnie (w szczegolnosci z dwoma pasami w kazda strone) jest na tyle
sporadyczne, ze mozna poswiecic extra ~5sek na dokladne rozeznanie sytuacji...
Tak samo jak jade samochodem i ktos wyprzedza jadac mi na czolowke, to staram sie
minimalizowac ryzyko wypadku hamujac i zjezdzajac do prawej, jak na motocyklu zajmuje
"pole position" przed swiatlami i staram sie ruszyc blyskawicznie na zielonym,zeby
nikogo nie blokowac, ale najpierw patrze w obie strony, czy nikt nie lezie przez pasy
ani czy nikt nie przelatuje na czerwonym z poprzecznej drogi. Rowniez na rowerze
jadac przez przejazd na swiatlach mocno uwazam na samochody skrecajace w swoje prawo,
bo czesto na rowery juz nie patrza...
Ta "wina" pieszego jest w "", bo formalnie mogl isc, ale byl jedyna osoba, ktora
mogla zapobiec wypadkowi, do tego minimalnym kosztem, w trywialny sposob, na poziomie
dziecka z przedszkola. W tym sensie uwazam, ze sami sobie winni...
-
102. Data: 2019-10-22 20:13:46
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Irokez <n...@w...pl>
W dniu 2019-10-20 o 17:24, Janusz pisze:
> Znowu bmw, znowu przejście, znowu przepisy ma w dupie.
> Potrącił mężczyznę na przejściu który w ostatniej chwili zdążył syna i
> żonę uratować, sam niestety zginął.
>
> https://wiadomosci.wp.pl/tragiczny-wypadek-w-warszaw
ie-kierowca-wjechal-w-mezczyzne-i-dziecko-6437175929
722497a
>
>
Dziś powiedzieli, grozi mu do 8 lat pierdla. Ciekawe jak wyliczyli.
Ale wypuścili wolno.
Tłumaczył się, że słońce go oślepiło.
czyli chuja widzę więc zapierdalam, bo mam beemwu oklejone i śliniące
się do asfaltu na mega wypasionych kapciach.
PS. ta wielce zaawansowana marka z kosmicznymi technologiami
uwielbianymi przez rzeszę ludzi nie jest wyposażona w system ABS? Na
filmie podczas testu drogi hamowania piszczał jak azjatycka dama na godziny.
--
Irokez
-
103. Data: 2019-10-22 20:25:23
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: kk <k...@o...pl.invalid>
On 2019-10-21 11:33, Myjk wrote:
>> Ustanowienie grzywny
>> 100 tys zł albo odebranie dożywotnio prawa jazdy za taki występek,
>> najprawdopodobniej nie zmieniłoby za wiele - moim zdaniem.
>
> Zmieniłoby. Dodatkowo mandaty powinny być serwowane od wartości samochodu,
> żeby nie było tak, że ten co jeździ nowym Porszem zapłaci mniej niż ten co
> jeździ 15-letnią Fabką, bo cwaniak w Porsze przecież "bezrobotny i
> bezdomny".
>
Mandaty w ogóle nie powinny mieć wymiaru finansowego.
-
104. Data: 2019-10-22 20:31:05
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2019 o 19:57, WS pisze:
> On Tuesday, October 22, 2019 at 6:14:31 PM UTC+2, Kviat wrote:
>
>> I przyznam, że nie rozumiem takiej argumentacji "sami sobie winni", ale
>> nieodparcie kojarzy mi się z czymś takim: "co z tego, że wina ofiary
>> gwałtu jest zerowa (w sensie prawnym), skoro sama jest sobie winna, że w
>> krótkiej spódniczce wyszła do parku na spacer? Ma patrzeć gdzie lezie
>> pomimo tego, że wolno jej w 100% wyjść do parku na spacer."
>
> czyli idac dalej, poszla z przygodnie znajomymi do ich mieszkania, wypila ze 2-3
browary, przegrala w strip pokera i dziwi sie, ze zostala zgwalcona choc powiedziala
(niewyraznie) NIE ;)
Naprawdę widzisz analogię między przejściem dla pieszych a graniem po
pijaku w stippokera na melinie? Własnie o tym piszę - uważacie że droga
to jakaś strefa wojny w trzecim świecie?
--
Shrek
-
105. Data: 2019-10-22 20:33:36
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2019 o 20:13, Irokez pisze:
> Dziś powiedzieli, grozi mu do 8 lat pierdla. Ciekawe jak wyliczyli.
Max widełek wzięli?
> Ale wypuścili wolno.
Tak średnio wolno bo ma zakaz opuszczania kraju, dozór i zarzuty -
spokojnie ten akurat siedzieć pójdzie.
> PS. ta wielce zaawansowana marka z kosmicznymi technologiami
> uwielbianymi przez rzeszę ludzi nie jest wyposażona w system ABS?
Wyposażone, ale to ulep.
--
Shrek
-
106. Data: 2019-10-22 20:39:37
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, October 22, 2019 at 8:31:43 PM UTC+2, Shrek wrote:
> Naprawdę widzisz analogię między przejściem dla pieszych a graniem po
> pijaku w stippokera na melinie?
chyba oczywiste, ze to dotyczylo czesci wypowiedzi przedpiscy o gwalcie ;)
-
107. Data: 2019-10-22 20:58:26
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2019 o 20:39, WS pisze:
>> Naprawdę widzisz analogię między przejściem dla pieszych a graniem po
>> pijaku w stippokera na melinie?
>
> chyba oczywiste, ze to dotyczylo czesci wypowiedzi przedpiscy o gwalcie ;)
Samo to, że ktoś widzi analogię jest wystarczające, żeby uznać, że temat
jest mocno pojebany. Rozmawiamy o przejściu przez ulicę po wyznaczonym
przejsciu dla pieszych a nie maszerowaniu przez bronx z cyckami na
wierzchu i spodniami o długości krótszej niż kieszenie. I nie tłumacz
się, że temat porównania do gwałtu i krótkiej spódniczki padł z
klawiatury zwolennika praw pieszych, bo niejednokrotnie padało to
porównie ze strony przeciwnej i to nawet chyba w tym wątku.
--
Shrek
-
108. Data: 2019-10-22 21:09:04
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: WS <L...@c...pl>
On Tuesday, October 22, 2019 at 8:58:27 PM UTC+2, Shrek wrote:
>... że temat porównania do gwałtu i krótkiej spódniczki padł z
> klawiatury zwolennika praw pieszych, bo niejednokrotnie padało to
> porównie ze strony przeciwnej i to nawet chyba w tym wątku.
No dobra, ale zeby nie bylo, ja nie jestem ani "zwolennikiem", ani "przeciwnikiem"
praw pieszych. Dla mnie to w sumie obojetne-chcialbym tylko, zeby bylo jasno
okreslone w PoRD, czy pieszy, czy kierowca ma pierwszenstwo... nie jak teraz "wlezc
nie moze, ale jak juz wejdzie, to..., a w razie W to prawnicy maja pole do popisu..."
Zawsze uwazam na pieszych, natomiast odnosze sie tylko do tego, ze jakie by to prawo
nie bylo, to w sytuacji jak z pierwszego postu pieszy moze uratowac swoje zycie
zerowym kosztem. Qrwa, wystarczy troche pomyslec i patrzec gdzie sie lezie... to nic
nie kosztuje! Cmentarze sa pelne takich, co mieli pierwszenstwo...
-
109. Data: 2019-10-22 21:17:02
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 22.10.2019 o 15:21, WS pisze:
>> No nie jest najczęstszy. Nie można przeczyć faktom. Najczęstszym
>> potencjalnym powodem jest nadmierna prędkość kierowców.
>
> e... umie czytac ze zrozumieniem? ;)
> Nie twierdze, ze kierowca nie jest winny, w sensie prawnym jest w 100%, uwazam
tylko, ze ci ludzie, co bezsensownie wlaza pod kola maja nie wiecej rozumu niz
kierowcy, ktorzy w nich wjezdzaja... Po prostu do zaistnienia takiego wypadku
potrzebna jest skrajna nieuwaga obu stron! W statystykach sadowych i policyjnych
laduje tylko kierowca jako jedyny sprawca, co nie zmienia sytuacji, ze w 99,99%
pieszy mogl zdarzenia uniknac wykazujac sie IQ troche wyzszym od ameby :(
Jezdnia w tym miejscu ma 6 metrów. Wszystko wskazuje na to, że koleś
jechał koło 100km/h czyli pi razy drzwi 30m/s. Rodzinka pieszych to
powiedzmy 4km/h czyli pi razy drzwi 1.1m/s. Na przejście przez jezdnię
trzeba więc 5,5 sekundy, plus jakaś jedna sekundaa na rozejrzenie się
wcześniej i podjęcie decyzji- niech będzie 0,5 sekundy dla równego
rachunku - 6 sekund. W tym czasie samochód był 180 metrów dalej
https://www.google.com/maps/@52.2831592,20.9265102,3
a,75y,46.33h,67.24t/data=!3m6!1e1!3m4!1skeyxBZS8A1nt
14LamImWrQ!2e0!7i13312!8i6656
Mniej więcej tam gdzie drugi samochod na prawym pasie - widzisz wogóle
jakikolwiek drugi samochód na tym pasie na pierwszy rzut oka? A wiele
wskazuje , że koleś zmieniał pasy.
Dalej twierdzisz, że był nieogra i lekkomyślny. Gdyby tak było to
miałbyś trzy trupy, bo jednak widać się rozglądał skoro zdażył rodzinę
ewakuaować z przejścia.
Ale przydałby się jakiś zapas - powiedzmy że lubią życie na krawedzi -
dwie sekundy, co daje okrągłe ćwierć kilometra.
Był na następnym przejściu - A facet, który zginął patrzył z chodnika,
więc widoczność miał gorszą. Wbrew temu jaki to zajebisty jesteś dostał
byś tym samochodem tak samo jak koleś któremu zarzucasz bezmyślność.
--
Shrek
-
110. Data: 2019-10-22 21:22:28
Temat: Re: Przejście dla pieszych i BMW
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2019-10-22 o 12:09 -0700, WS napisał:
> (...) odnosze sie tylko do tego, ze jakie by to prawo nie bylo, to w
> sytuacji jak z pierwszego postu pieszy moze uratowac swoje zycie
> zerowym kosztem. Qrwa, wystarczy troche pomyslec i patrzec gdzie sie
> lezie... to nic nie kosztuje! Cmentarze sa pelne takich, co mieli
> pierwszenstwo...
Wszystko się zgadza. Niemniej zapytam: czy jadąc sobie spokojnie przez
miasto główną ulicą, zatrzymujesz się przed każdym podrzędnym
skrzyżowaniem? No bo przecież nie wiadomo - mógłby akurat szalony TIR
jakiś wyjechać z setką na budziku. Zginiesz, i sam będziesz sobie winny
("a mógł się rozejrzeć!").
Mateusz