"Trybun" 52c18388$0$2182$6...@n...neostrada.pl

> "Artysta" to takie potoczne określenie ludzi wykonujących pracę związaną z ogólnie
pojętą kulturą. Czyli na ogół zgraja
> darmozjadów..

Ja nie nazywam ich darmozjadami. Ale niech szukają pieniędzy u tych,
którzy ich rozumieją. Skoro ja nie trawię Sipińskiej -- dlaczego mam
płacić za jej twórczość? Niech Sipińska zrobi rozpiskę -- o co chodzi
w jej twórczości, a być może zrozumiem ją i będę jej słuchał z zapartym
[astmą] tchem... Na razie chętnie posłucham Kaczmarskiego -- na jego
twórczość dobrowolnie wydałem sporo szmalu, choć mogłem mieć ją za
freeko w necie. :)

Kaczmarski śpiewając -- uczy.

Podobnie jest z tymi, którym wokal jest obcy. ;)
Instrumentalna muzyka (której Kaczmarskiemu jakby
brak) niesie także przekaz, nierzadko jasny i oczywisty.

Swoje pierwsze pieniądze zarobione w katedrze fizyki
wydałem właśnie na muzykę -- na płyty CD i urządzenia
do słuchania. :)


Moi znajomi (dziś poważani obywatele) kradli, kopiowali potajemnie, ;)
kupowali lewe kopie na rynku -- ja płaciłem za oryginały. Dziś ci
znajomi mną pogardzają. :)


Wydałem masę forsy na muzykę czy filmy -- nie żałuję.
Miałem i chciałem słuchać czy ogladać -- płaciłem.

Ale dlaczego mam płacić hurtem na/za coś, z czego nie korzystam?

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....