eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPrzeciwko własności intelektualnejRe: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
  • Data: 2011-10-18 16:43:36
    Temat: Re: Przeciwko w?asno?ci intelektualnej
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Oct 18, 4:37 pm, Michal Kleczek <k...@p...onet.pl> wrote:
    > On 2011-10-18 16:03, Andrzej Jarzabek wrote:
    >
    > > Wed ug mnie tak. Ale eby da taki bardziej a propos przyk ad, uwa am,
    > > e gdyby serial Boardwalk Empire mia by zrobiony na bud ecie np. 20
    > > tysi cy dolar w, to by by a du a strata.
    >
    > Ale nie dla "ogolu", tylko dla ogladajacych serial "Boardwalk Empire".

    Dla mnie byłaby strata w przypadku Boardwalk Empire, dla kogo innego
    by była strata w przypadku "Band of Brothers" albo "Pacific" albo
    "Terra Nova", albo "Grey's Anatomy"; dla kogoś innego by była strata w
    przypadku filmu "Johnny English Reborn" albo "Matrix" albo "Gwiezdnych
    Wojen". Dla niektórych byłoby stratą, gdyby nie powstał album
    Sehnsucht Rammsteina, dla innych byłoby stratą gdyby nie powstała
    jakaś płyta Beyonce, dla innych by była strata, gdyby nie powstało
    profesjonalne nagranie którejśtam symfonii Czajkowskiego w wykonaniu
    symfoników takich czy śmakich. Dla mnie by była strata, gdyby nie było
    powieści Williama Gibsona, dla kogoś innego, gdyby nie było powieści
    Stephanie Meyer, dla kogoś innego Iana McEwana. Razem jest nas na tyle
    dużo, że stanowimy ogół.

    > Ktorzy moga przeciez po prostu zrobic zrzutke na nastepny odcinek i
    > zaplacic tworcy za jego zrobienie.

    No ale wtedy mógłbym też nie robić zrzutki a obejrzeć i tak. Więc
    pewnie bym się nie zrzucił, więc pewnie mało kto by się zrzucił, więc
    pewnie serial by nie powstał.

    > Tak naprawde z ekonomicznego punktu widzenia nie ma znaczenia, czy tzw.
    > wlasnosc intelektualna jest chroniona prawnie, czy nie. Istnienie tej
    > ochrony powoduje tylko, ze cena ktora ty placisz za ogladanie "Boardwalk
    > Empire" jest (byc moze) nizsza niz gdyby jej nie bylo. Ale:

    Czy twoja wiedza o ekonomii nie obejmuje istnienia problemu pasażera
    na gapę (free rider problem)?

    > 2) Nawet jezeli rzeczywiscie cena placona przez ciebie bylaby wyzsza, to
    > tylko oznacza, ze w tej chwili jest "sztucznie" zanizona przez istnienie
    > ochrony praw autorskich. Roznica jest doplacana przez pozostalych
    > podatnikow (tych, ktorzy nie ogladaja "Boardwalk Empire") i idzie na
    > aparat ochrony praw autorskich - czyli jest to po prostu samonapedzajacy
    > sie mechanizm, ergo - marnowanie zasobow.

    Większość .ludzi jednak ogląda, czyta lub słucha czegoś, co jest
    chronione tym aparatem.

    > Uprzedzajac argument, ktory - jak mniemam - padnie:
    > Tak - to samo mozna powiedziec o kazdym "prawie wlasnosci", co
    > sprowadzaloby sprawe do absurdu. Dlatego tez uwazam, ze argumenty
    > utylitarne sa niewystarczajace do uzasadnienia istnienia jakiegos prawa
    > - niezbedne sa argumenty natury moralnej (czyli prawo musi wynikac z
    > jakiegos systemu etycznego).

    Na przykład prawo nie może nakazywać jeżdżenia po prawej stronie
    drogi, jeśli nie ma argumentów na rzecz moralnej wyższości ruchu
    prawostronnego nad lewostronnym?

    > Wtedy dopiero dyskusja o potrzebie ochrony IP lub jej braku ma sens.

    W przypadku prawa autorskiego argument moralny też przecież jak
    najbardziej występuje. Ale dla mnie argument utylitarny jest
    wystarczający.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: