eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProtesty kierowców, w radiu zasłyszane › Re: Protesty kierowców, w radiu zasłyszane
  • Data: 2012-01-27 17:28:16
    Temat: Re: Protesty kierowców, w radiu zasłyszane
    Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    XWindowsMen wrote:
    > W dniu 27.01.2012 12:06, to pisze:
    >> Jak rowerzysta wręczy mi ulotkę to ją pewnie przeczytam i być może poprę,
    >> jak się spóźnię przez stado debili, to będę miał ich w dupie po wsze
    >> czasy.
    >
    > OK :) I ja Ciebie rozumiem. Może akurat coś na @ Ci wyślę... o co "NAM"
    > chodzi :)

    Chodzi wam o zwykłe zadymiarstwo pod pretekstem "walki o szczytne cele".

    >
    >> Przecież doskonale wiadomo, że nie chodzi tu o żaden protest, tylko o
    >> bezkarne robienie bydła pod pretekstem. Tak samo jak w przypadku
    >> obsrywania czyichś aut "karnymi kutasami" czy w szerszej perspektywie --
    >> "nauczania" innych kierowców jazdą 50 km/h po lewym pasie itp.
    >
    > Karny Kutas powiadasz... sam takie "rozdaje". Dlaczego? Bo na chamstwo
    > odpowiadam chamstwem...

    Czyli sam jesteś zwykłym chamem. Większość chamów tylko "odpowiada na chamstwo"

    > proste.

    Cham czyli prostak. Zgadza się.

    > Zakładam, że wszyscy co mają PJ wiedzą,
    > gdzie, kiedy i jak mają parkować tak? Co z tego, gdy jak jadę do pracy
    > rowerem to mnie krew zalewa co się wyczynia na parkingach/CHODNIKACH.

    A mnie krew zalewa na pedalarzy jadących drogą o przyspieszonym ruchu. Może
    gwizdnąć takiego czym przez okno. Mogę pudełko jajek wozić :) Będzie taki ładny
    samosąd :)

    >
    > I proszę nie bierz mojej osoby jako zniewieściałego...

    Biorę jako typowego szczeniaka-mądralę który się stawia ponad prawem.


    > że tylko czekam
    > aż ktoś popełni jakieś wykroczenie i już taaa daaa... karny kutas na
    > szybę! Nie... ale jak widzę kogoś z 1/4 mózgu który parkuje sobie na
    > przejściu dla pieszych... to co... Lakier mam baranowi porysować? Chyba
    > nie... ścigać mi się go nie chce ani ewangelizować... może jak pobawi
    > się nożem do tapet z 30 min. to do jego zakutego łba coś przemówi...

    Typowe gówniarstwo. Nie jesteś od (samo)sądu. Ale uważaj, kiedyś możesz trafić
    na innego specjalistę od samosądów i wylądować na chirurgii szękowej.

    >
    > Nie dociera do nikogo, że CHODNIK jest do użytku pieszego GŁÓWNIE a nie
    > jako przedłużenie parkingu? Ale ja wiem... wszystkim się spieszy,
    > wszyscy tylko na chwilę i na pewno każdy z nas akurat wtedy ratuje świat
    > przed zagładą...

    A do ciebie nie dociera, że to nie ty jesteś od egzekwowania prawa.

    >
    > Jezdnia dla samochodu i roweru, chodnik dla pieszych. Jadę samochodem
    > uważam na rowerzystów i puszczam pieszych gdzie mogę. Jestem rowerzystą
    > to uważam na samochody i pieszych. A jak jestem pieszym to staram się
    > nie wchodzić na pasy wszystkim pod koła... a mogę prawda?

    Nie możesz.

    > Przecież niby
    > mam pierwszeństwo czyż nie?
    >

    Nie bezwarunkowe.

    > Peace :)

    Whatever

    \SK
    --
    "Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
    --
    http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: