eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProtesty kierowców - ale inaczej › Re: Protesty kierowców - ale inaczej
  • Data: 2012-01-28 14:10:39
    Temat: Re: Protesty kierowców - ale inaczej
    Od: "kogutek" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    > Witam
    > Ostatnio dużo się pisze o zorganizowanych protestach kierowców, o blokowaniu
    > tras, ulic, stacji.
    > Wymyśliłem, że protest taki powinien uderzać przede wszystkim w stacje
    > paliw. Pomyślałem, że gdyby każdy z tankujących (czyt. kierujący pojazdem)
    > podjechał na stacje i od czasu do czasu zatankował za 1-2 zł i zapłacił
    > kartą, to każda taka transakcja byłaby dla stacji stratą w wysokości
    > opłacanej prowizji od transakcji kartą.
    > Może warto spróbować, milion takich transakcji to milion strat dla
    > koncernu.!!!
    > pozdr.
    > gr
    >
    >
    Jestem za protestem. To nie podlega dyskusji. Ale Ty chcesz zbić psa za to że
    kot zjadł kanarka. Co Ci stacje benzynowe zrobiły? Żyją z marży. I wcale nie
    mają ogromnych marż. To może rząd winny? trochę tak, ale nie do końca. Akcyza
    kwotowa czyli ile by litr w rafinerii nie kosztował to tyle samo. Na vacie
    łykają. I faktycznie mogli by trochę odpuścić. Ale to jakieś grosiki będą.
    Ropa w przeciągu 12 lat podrożała trzykrotnie. Za złotówkę w roku 2000 można
    było kupić 1,2 litra ropy. Teraz niecałe pół litra. Winni są chuje arabowie.
    Rządy potrzebują pretekstu do przeprowadzenia poważnych rozmów z krajami
    arabskimi sprzedającymi ropę. Jak nie ma protestów to nie mają argumentów.
    Arabskim trepom trzeba na początku grzecznie wytłumaczyć że ropa ma stanieć
    jak nie stanieje to nakopie im się do dupy i zabierze ropę. Jak ropa zaczęła
    drożeć to pierwszym działaniem powinno być wprowadzenie ceł na towary które
    kupują. Ceł w wysokości kompensującej ceny ropy na poziomach państw. Arabowie
    to nygusy. Nie uprawiają ziemi, prawie nic nie produkują. Wszystko z wyjątkiem
    ropy muszą kupować. To należy im najpierw dowalić na wszystkim co kupują. Jak
    nie pomoże to zredukować zakupy do niezbędnego minimum, nawet kosztem
    reglamentowania paliw. Jak by staniała ropa z krajów arabskich to staniała by
    u wszystkich eksporterów. reglamentacja dała by impuls do rozpoczęcia
    produkcji w Polsce benzyny z węgla. Technologia znana i opanowana na skalę
    przemysłową. Całe RPA jeździ na benzynie robionej z węgla, czyli się da. A
    `jeśli już protestować to właśnie o to żeby w Polsce robić benzynę z węgla,
    żeby rząd zrobił przepisy umożliwiające korzystanie z odnawialnych źródeł
    energii bez zbędnej papierologi. Przepisy w stylu. Jak chcesz postawić
    kolektor słoneczny na zabytkowej kamienicy to stawiasz i żaden konserwator
    zabytków nie ma nic do gadania, a właściciel ma w zakresie obowiązków pokazać
    miejsce na dachu. Oczywiście właściciel mógłby mieć prawo do czynszu za zajętą
    powierzchnię. Wołajmy o tańszą ropę, o elektrownie atomowe i wodne, o
    produkcję benzyny z węgla. Takie wołanie ma sens. Wołanie o obniżenie cen
    benzyny przez rząd nie ma sensu.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: