eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaProśba o pomoc - zestaw do portretówRe: Prośba o pomoc - zestaw do potretów
  • Data: 2010-07-20 09:12:13
    Temat: Re: Prośba o pomoc - zestaw do potretów
    Od: Anonymouse <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 19 Lip, 21:11, Vituniu <v...@g...com> wrote:
    > > w czym problem jak zrobimy fotkę przy drugiej truskawce?
    >
    > Elementarne, drogi Watsonie!
    > Ja bede wiedzial, ze to byla druga,
    > a pociecha bedzie miala kompletnie inna mine
    >
    > > A skąd wiesz, że to był pierwszy raz?
    > > A może sąsiad Zenek już wcześniej pokazał mu bańki?
    >
    > Jakbys widzial jakiekolwiek dziecko odkrywajace cos
    > po raz pierwszy nie zadalbys takiego pytania ;)
    > Bez obrazy. :)
    >
    > > Da się, da się - jedyne co trzeba to czas i cierpliwość ....
    >
    > Zycze szczescia, serio. :)
    >
    > I tym uroczym akcentem koncze watek osobisty,
    > pozdrawiam,

    Dyskusja nie ma celu, bo każdy wie swoje ...

    Jakoś uciekłeś od odpowiedzi ile czasu poświęcasz dziecku w czasie
    roboczego tygodnia ... Dziecko z wszystkimi "pierwszymi" czeka do
    weekendu lub niedzieli? A w robocze dni jest w śpiączce lub jakimś
    letargu i nie poznaje otoczenia.

    Niestety imaginujesz mocno ... życie sobie biegnie ... a dziecko nie
    czeka na Ciebie z aparatem w gotowości, tylko każdego dnia poznaje
    świat, gdy ty za...sz w robocie. Niestety taka jest prawda.

    PS
    Byłem młody i głupi gdy na pierwsze dziecko poświęcałem jedynie
    weekendy lub niedziele. Jak się urodziło ostatnie to ono weszło na
    pierwszy plan, spędzam z nim wiele godzin, przede wszystkim w zwykłe
    robocze dni (zazwyczaj o 14 jestem w domciu, wyjazdy służbowe raz na
    ruski rok). I to jest przeżywanie rozwoju swojego dziecka. Zdjęcia
    robię raz, dwa razy w miesiącu, zazwyczaj na zaaranżowanych sesjach. W
    momentach kiedy dziecko robi coś po raz pierwszy wolę być w
    bezpośredniej interakcji z dzieckiem (fizyczno - duchowej), nie lubię
    jak między nim a mną jest aparat (ono podobnie). A do przypomnienia
    tzw "pierwszych" nie jest potrzebny mi album ze zdjęciami, mam dobrą
    pamięć i lubię ją trenować poprzez częste przywoływanie wspomnień.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: