eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaProśba o pomoc w rozpoznaniu urządzenia - trochę inaczej › Re: Prośba o pomoc w rozpoznaniu urządzenia - trochę inaczej
  • Data: 2011-11-11 18:06:01
    Temat: Re: Prośba o pomoc w rozpoznaniu urządzenia - trochę inaczej
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 11 Nov 2011 10:24:45 +0100, Grzegorz Krukowski napisał(a):
    > To jeszcze raz ja. Odnoszę jednakowoż wrażenie, że chyba wiem, dlacze-
    > go tak sądzisz: przenosisz dzisiejsze wyobrażenie o użyteczności kom-
    > ptera na początek jego obecności w domu. Na początku lat 80. postęp
    > techniczny był już taki, że można było mieć własny komputer w domu, za

    Nie w Polsce. Ewentualnie tylko dla niezbyt licznych, co sobie dorabiali za
    dolary. A i pod koniec lat 80-tych pecety byly drogie - pamietam cene
    "dobrego tajwanskiego klona" jako 1700$ - za komuny zazrabialo sie 20.

    > czym, niestety, nie nadążały możliwości oprogramowania. Jeszcze się
    > nie utworzył rynek na gotowe programy użytkowe lub gry. Dopóki kompu-
    > ter to było coś drogiego, dostępnego tylko dla firm, tak długo nie
    > było dużej presji na tworzenie oprogramowania ,,z puełka''. Było ono
    > pisane pod konkretne zapotrzebowanie, do wykonanie jednej określonej
    > czynności. Nikt nie wymagał wygodnego międzymordzia, myszki wtedy nie
    > tuptały ani nie mlaskały, muzyczki nie grały ...

    Zalezy jeszcze o ktorym roku piszesz. Myszki jakby byly - bylyby drogie
    (przemysl stosowal czasem piora swietlne), muzyka - a co ty chcesz,
    odtwarzac kilkusekundowe sample z 64kB pamieci, czy kilkunastusekundowe z
    360kB dyskietki ? I graficzne interfejsy uzytkownika robic ?

    Pod koniec lat 80-tych standardem bylo juz 1MB ram i twardy dysk ... 20MB.
    W pecetach, bo w "domowych komputerach" to jeszcze niekoniecznie.

    P.S. Wordstar powstal w 1978 roku. Jeszcze dla CPM.
    interfejsy potrafily byc calkiem wygodne, ze wspomne Norton Commander czy
    TurboPascal. W latach pozniejszych niektore programy potrafily juz myszke
    obsluzyc - chocby Orcad, PCAD.
    A na ZX Spectrum uzywalem programu do obliczania obwodow elektrycznych :-)

    > Aby wykorzystać mo-
    > żliwości komputera, to trzeba było znać się na programowaniu. A wtedy,
    > aby się tego nauczyć, należało studiować na takich ,,łatwych'' kie-
    > runkach jak fizyka, matematyka, elektrotechnika, automatyka. I dla ta-
    > kiej osoby nawet komputer-golas był w pełni użyteczną maszyną,

    No nie. Zeby moc programowac trzeba miec narzedzia do programowania.
    Co prawda pierwszy program napisalem w zeszycie, skompliwalem przy uzyciu
    ksiazki i wpisalem w kodzie dziesietnym do pamieci :-)
    Ale i tak sobie napisalem pomocniczy program w basicu do wpisywania :-)
    No tak, stop - pierwsze programy pisalem w basicu, ten byl pozniejszy.

    Ale w ogolnosci racje masz - dla specjalisty niemal goly komputer byl
    uzyteczny, o ile dawalo sie programowac.
    Choc tak prawde mowiac - ow w/w program to byla gierka. Taki byl cel
    uzytecznosci komputera :-)
    A kolejny powazny i wykorzystujacy wiedze ze studiow dobieral gry
    optymalnie wykorzystujac pojemnosc dyskietki :-)

    > oprócz
    > możliwości, nie różniącą się od mainframe'a stojącego w pracy czy na
    > uczelni.

    oj, jeszcze duzo wody uplynelo zanim na pececie mogles przekroczyc granice
    640kB i nawet 64kB. Przy nieco powazniejszych zastosowaniach pecet wysiadal
    ... co prawda malo kto np odwraca macierze 100x100 - nawet w eletronice
    rzadko jest tyle wezlow w obwodzie.

    > Za to bardzo niewiele było gotowego oprogramowania do wykony-
    > wania typowo biurowych lub rozrywkowych czynności. Ten obszar rynku

    Ale jakie typowo biurowe czynnosci chcesz tworzyc na Spektrum z
    magnetofonem ? Choc wiki twierdzi ze visicalc sie swietnie sprzedawal wraz
    z Apple.

    Ale na CP/M z dyskietkami cos tam sie juz dalo .. i dbase na to byl - ale u
    nas to bylo ciagle za drogie.

    > dopiero się tworzył. Do tego sporo obecnie typowych zastosowań, np.
    > grafika nie mogło być już wtedy powszechni dostępne, gdyż ówczesne
    > komputery nie były w stanie tego obsłużyć (zdjięcie z dwumegapixelowe-
    > go aparatu zajmuje okło 6 MB, to jest 6 razy tyle ile miała typowa
    > Amiga, i prawie 100 razy tyle ile miał Commodore 64).

    No nie przesadzaj - a w ktorym to roku mogles kupic 2M aparat ?
    Kamere podlaczalem do peceta - ale ona byla 256x256.

    PageMakera wypuscili jednak w 1985. Trzeba bylo jednak doczekac McIntosha,
    drukarek laserowych i skanerow, zeby to sie dalo. One sa co prawda znacznie
    starsze, ale znow kwestia ceny i interfejsow - do Spektrum dalo sie tylko
    dwie drukarki podlaczyc :-)

    > Tak więc z twoją opinią można się zgodzić tylko pod warunkiem, że
    > użytkownik ani nie umiał programować ani nie miał łatwego dostępu do
    > jakichkolwiek użytecznych programów lub gier.

    Ale dostep do gier byl :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: