-
201. Data: 2011-03-13 10:00:04
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ilgbun$bfi$...@n...onet.pl...
>[O tym, czego nie ma w Delphi/Pascalu]
> Nie ma wielobazowego dziedziczenia. [...]
> Nie było nawet czegokolwiek co ma związek ze strukturami danych innymi niz
> indeksowane. [...]
> STL nie może być bo nie ma szablonów nawet w sensie tak prymitywnych jak
> pomiana typu. [...]
Dziękuję za odpowiedź. Okazało się że w Pascalu (Delphi) nie ma w/w rzeczy.
Podkreślam - nie oceniam czy to dobrze, czy źle - a jedynie ustalam, co jest
prawdą, a co mitem.
Stwierdzam, że mitem jest, że w Pascalu jest "wszystko to co w C++". Co
właśnie sobie udowodniliśmy.
slawek
-
202. Data: 2011-03-13 10:02:39
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: "slawek" <s...@h...pl>
Użytkownik "A.L." <l...@a...com> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:qkdnn6hl3is57qdgt74nkpl1dhqhkig47a@4ax.
com...
> Bzdura. Do Pascala i do Delphi byla cala kupa bibliotek robiacych
> listy i inne struktury danych. Owszem, robi sie to inaczej nie przy
> pomocy "szablonow", ale bez wiekszcych trudnosci. Do dzis mam ksiazki
> dyskietki. 5 calowe ;)
A ja mam karty perforowane.
Niemniej jednak, biblioteki STL nie było i nie ma.
Oczywiście, symetrycznie, dla C/C++ nie ma różnych rzeczy dostępnych dla
Pascala.
slawek
-
203. Data: 2011-03-13 10:10:26
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sun, 13 Mar 2011 11:00:04 +0100, "slawek" <s...@h...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:ilgbun$bfi$...@n...onet.pl...
>>[O tym, czego nie ma w Delphi/Pascalu]
>> Nie ma wielobazowego dziedziczenia. [...]
>> Nie było nawet czegokolwiek co ma związek ze strukturami danych innymi niz
>> indeksowane. [...]
>> STL nie może być bo nie ma szablonów nawet w sensie tak prymitywnych jak
>> pomiana typu. [...]
>
>Dziękuję za odpowiedź. Okazało się że w Pascalu (Delphi) nie ma w/w rzeczy.
>
>Podkreślam - nie oceniam czy to dobrze, czy źle - a jedynie ustalam, co jest
>prawdą, a co mitem.
>
>Stwierdzam, że mitem jest, że w Pascalu jest "wszystko to co w C++". Co
>właśnie sobie udowodniliśmy.
>
>slawek
>
No generyki już są:
http://docwiki.embarcadero.com/RADStudio/XE/en/Gener
ics_Index
Proste to jak proste ale jest. Można sobie już napisać generyczne
sortowanie bąbelkowe ;)
--
Grzegorz Krukowski
-
204. Data: 2011-03-13 10:17:23
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Grzegorz Krukowski <r...@o...pl>
On Sun, 13 Mar 2011 11:00:04 +0100, "slawek" <s...@h...pl> wrote:
>
>Użytkownik "Sebastian Biały" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:ilgbun$bfi$...@n...onet.pl...
>>[O tym, czego nie ma w Delphi/Pascalu]
>> Nie ma wielobazowego dziedziczenia. [...]
>> Nie było nawet czegokolwiek co ma związek ze strukturami danych innymi niz
>> indeksowane. [...]
>> STL nie może być bo nie ma szablonów nawet w sensie tak prymitywnych jak
>> pomiana typu. [...]
>
>Dziękuję za odpowiedź. Okazało się że w Pascalu (Delphi) nie ma w/w rzeczy.
>
>Podkreślam - nie oceniam czy to dobrze, czy źle - a jedynie ustalam, co jest
>prawdą, a co mitem.
>
>Stwierdzam, że mitem jest, że w Pascalu jest "wszystko to co w C++". Co
>właśnie sobie udowodniliśmy.
>
>slawek
>
No generyki już są, w Delphi i w FreePascalu:
http://docwiki.embarcadero.com/RADStudio/XE/en/Gener
ics_Index
http://www.freepascal.org/docs-html/ref/refch8.html#
refse42.html
Działają w najprostszy sposób, tj. klasy są parametryzowane typami.
Można więc napisać generyczne sortowanie bąbelkowe ...
--
Grzegorz Krukowski
-
205. Data: 2011-03-13 10:50:56
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-03-13 02:57, Andrzej Jarzabek wrote:
> No ale właśnie piszę - łączenie tego wszysztkiego w tym zastosowaniu
> jest wadą, bo niepotrzebnie komplikuje język.
Algorytmy sa takie że czasem łaczą rozwiązania optymalne z różnych dziedzin.
>> Zamiast w języku 1 opisywać częsc problemów a w języku 2 inną część
>> można wszystko pokazac w jednym oszczędzając czas i klarując rozwiązania.
> Można, ale ani w ten sposób nie oszczędzisz czasu, ani nie otrzymasz
> klarowniejszych rozwiązań.
A klarowniej otrzymasz upychając częśc funkcyjną rozwiązania w język
niefunkcyjny bądź odwrotnie?
> nieistotne szczegóły. Lepiej do nauki określonych klass zagadnień
> stosować małe, proste języki, które dobrze te zagadnienia wspierają bez
> kompromisów w celu wspierania innych rzeczy.
Co prawda ten fragment można 10x łatwiej napisać lambdą, ale nie możemy
bo mamy Pascala. Natomiast cała reszta jes spoko.
> No ale przecież masz małe i dobre języki do uczenia rzeczy na przecięciu
> programowania funkcyjnego i imperatywnego. Np. Scheme.
I np Scala. I 0 wsparcia do Scali i 0 dydaktyków do Scheme. E nie. To
nie przejdzie.
> A ja mówię o tym, że żeby pisać poezję, najpierw dobrze jest opanować
> alfabet.
Ten alfabet ma dziury. W C++ też, ale troche mniej.
> I do tego lepiej nadają się małe i proste języki skupione na
> realizacji określonego paradygmatu czy nawet określonych założeń
> dydatktycznych.
Datego do pokazania fraktali w gimnazjum używałem Logo. Ale nie
nazywalem tego nauką programowania.
> Ale przecież ja nie postuluję stosowania Pascala w przemyśle.
To jest podstawowy problem dydaktyki: czy na pewno uczyć rzeczy
nieprzydatnych w jakiejś częsci czy może niewiele tracąc uczyć
przydatnych? Zazwyczaj "na drugim roku" należy na kusie C/C++ odkrecać
sposoby myślenia studenta np. "liczymy od 1" albo "jak wyjść z funkcji".
Traci się na to sporo czasu.
>> Standardowy Pascal to średniowiecze.
> I co za problem? Nie nadaje się do nauczenia jak wygląda lista albo jak
> działa quicksort?
Quicksort tak.
Lista nie bo dostajesz w łeb od razu jakimiś znaczkami "^".
> Jeśli chodzi o naukę kopania rowów, to nie będę się kłócił, bo na pewno
> znasz się lepiej.
<Ziew>
> A na innych uczelniach uczą, że tylko bubblesort? Bo tylko do tego się
> Pascal nadaje?
Nie. Ale wyjście w coś bardziej skomplikowanego rezalizuje sie i tak na
innych jezykach i zazwyczaj są to języki klamrowe. Wiedza o składni
pascala jest bezużyteczna. A jej wyjaśnienie zajmuje mase czasu.
Jesli faktycznie chcemy wyrzucić skladnie padcala do śmieci to tak
naprawdę nie ma znaczenia jaki to będzie języki i też nijak na korzyśc
Pascala nic nie przemawia.
-
206. Data: 2011-03-13 10:53:12
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-03-12 23:48, Wit Jakuczun wrote:
> Oddać cesarzowi co cesarskie, czyli kawałek funkcyjny napisać w języku
> funkcyjnym. Albo kawałek programowania w logice w języku, który to
> wspiera, np. w prologu.
Jedyna nadzieja w .NET które ma pewną wartwę wspólną danych. Ale jesli
nie masz takiej gwarancji i musisz budować interfejsy komunikacyjne to
serdecznie współczuje wyboru, szczególnie ze problemy funkcyjne sa na
tyle małe że mozna je spokojnie embedowac w języku zamiast pisać 10x
większy kod do wymiany danych.
-
207. Data: 2011-03-13 10:56:05
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2011-03-13 00:09, A.L. wrote:
>>> Nie, drogi Kolego. Jakies 40 lat temu w dziedzinie makroporcesorow
>>> robiono rzeczy takie o ktorych makrogeneratorowi C++ zwanemu
>>> "templates" nawet sie nie sni.
>> Generatory kodu we wszelakiej postaci mocno odbiegają od tematu wątku.
>> Ale tak, stosuje sporadycznie. Zaryzykuje że sa słabo związane z
>> konkretnym językiem.
> Makro a generatory kodu to dwie zupelnei inne rzeczy
Możesz wyjasnić różnice? Na jakimś prostym przykładzie.
-
208. Data: 2011-03-13 10:57:15
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 13/03/2011 10:17, Grzegorz Krukowski wrote:
> On Sun, 13 Mar 2011 11:00:04 +0100, "slawek"<s...@h...pl> wrote:
>
> No generyki już są, w Delphi i w FreePascalu:
Także: jeśli rozpatrujemy walory dydaktyczne Pascala, to po nauczeniu
podstaw w Pascalu można przejść na Adę, która ma generyki w standardzie.
-
209. Data: 2011-03-13 11:02:11
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>
On 13/03/2011 05:19, Jacek wrote:
> Dnia Sun, 13 Mar 2011 01:14:25 +0000, Andrzej Jarzabek napisał(a):
>>
>> Na dzień dobry składnia jest strasznie kaszaniasta: np. dosyć podobne
>> wywołania metod czasem trzeba poprzedzić instrukcją Call, a czasem nie,
>> w zależności od liczby argumentów. Tak w ogóle strasznie głęboko się nie
>> wgryzałem, ale nawet przy banalnie prostych skryptach człowiek się
>> natyka na takie dziwactwa.
>
> You are not required to use the Call keyword when calling a procedure.
> However, if you use the Call keyword to call a procedure that requires
> arguments, argumentlist must be enclosed in parentheses. If you omit the
> Call keyword, you also must omit the parentheses around argumentlist. If
> you use either Call syntax to call any intrinsic or user-defined function,
> the function's return value is discarded.
To już by było wystarczająco złe, ale miałem tak, że wywoływałem bez
call, z argumentami i nawiasami i czasem działało, a czasem nie, w
zależności od liczby argumentów.
Ogólnie problem VB jest taki, że wprowadza zbyt dużą dowolność w składni
(argumenty w nawiasach lub bez nawiasów, zmienne można deklarować lub
nie itd.), a kiedy z konieczności doprowadza to do sprzeczności,
rozwiązuje je okropnie zawiłymi regułami.
-
210. Data: 2011-03-13 11:09:21
Temat: Re: Program cosinusowej transformaty Fouriera
Od: Wit Jakuczun <w...@g...com>
W dniu 2011-03-13 11:53, Sebastian Biały pisze:
> On 2011-03-12 23:48, Wit Jakuczun wrote:
>> Oddać cesarzowi co cesarskie, czyli kawałek funkcyjny napisać w języku
>> funkcyjnym. Albo kawałek programowania w logice w języku, który to
>> wspiera, np. w prologu.
>
> Jedyna nadzieja w .NET które ma pewną wartwę wspólną danych. Ale jesli
> nie masz takiej gwarancji i musisz budować interfejsy komunikacyjne to
> serdecznie współczuje wyboru, szczególnie ze problemy funkcyjne sa na
> tyle małe że mozna je spokojnie embedowac w języku zamiast pisać 10x
> większy kod do wymiany danych.
Kod do wymiany jest bardzo prosty. Ale fakt, F# wydaje się ciekawy.
Tylko, że mi kompletnie nieprzydatny by był.
A kawałek pisałem w Prologu i napisanie go w .Net byłoby raczej mało
sensowne. To nie był mały kawałek.
Są też inne zalety takiego rozdzielenia. Na przykład koncepcyjnie od
początku mam możliwość liczenia rozproszonego.
Pozdrawiam,
Wit


do góry
Elektromobilność dojrzewa. Auta elektryczne kupujemy z rozsądku, nie dla idei