-
21. Data: 2014-05-11 02:06:10
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 11 maja 2014 01:04:14 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
> On Sat, 10 May 2014 17:38:49 +0200, J.F. wrote:
>
>
>
> > Dnia Sat, 10 May 2014 07:44:16 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
>
> >> Pytanie jak to ugryźć? Byłem już w sumie u trzech elektryków, każdy z
>
> >> nich chciałby rozpoczynać pracę od wymiany regulatora napięcia
>
> >> alternatora (który był wymieniany w pierwszej kolejności).
>
> >
>
> > Tam jest regulator luzem, czy zawiera tez szczotki ?
>
>
>
> Szczotki są zintegrowane z regulatorem, zatem to nie to. Regulator był
>
> wymieniany dwa razy. W zasadzie poza zwarciem uzwojeń do wymiany został
>
> mi ten nieszczęsny mostek diodowy.
>
>
>
> >> Pytanie czy regulator napięcia jest elementem układu wzbudzenia?
>
> >
>
> > No ba, on steruje tym wzbudzeniem.
>
> >
>
> >> Może trafił mi się nowy uszkodzony?
>
> >
>
> > Malo prawdopodobne.
>
> >
>
> >> Pytanie zasadnicze brzmi, czy takie jaja może robić mostek diodowy
>
> >> alternatora? Mogę kupić nowy za okolice 120pln. Średnio mam pomysły co
>
> >> z tym dalej robić.
>
> >
>
> > Jak sam widzisz - kup nowy/regenerowany alternator, wymien, a potem
>
> > mozesz sie doktoryzowac na starym.
>
>
>
> W ostateczności tak zrobię, ale nie lubię takich błahych problemów bez
>
> odpowiedzi - przecież to powinien być banał dla ludzi, którzy siedzą w
>
> elektryce samochodowej. Dlaczego elektrycy sobie z taką pierdołą nie
>
> radzą?
>
>
>
> Tomek
Bo to elektrycy z przyuczenia. Usterka jaką opisujesz była opisana w fabrycznej
instrukcji naprawa alternatora od Poloneza. Z adnotacją że jak brakuje mostka
pomocniczego w magazynie to można zostawić ale trzeba klienta uprzedzić o
konieczności przygazowania. Jak załapie po przygazowaniu to do wyłączenia silnika
jest w porządku. Teraz chyba wszystkie alternatory mają mostki pomocnicze to przez
analogię do Poldka tam trzeba szukać usterki. Oczywiście mogą być i inne elementy
alternatora uszkodzone. Nie spotkałem się z sytuacją żeby trzeba było lakierować
jakieś uzwojenia w alternatorze. Poza tym to niewykonalne bez specjalnych urządzeń
typu pompa próżniowa albo piec do wygrzewania lakieru. Po coś lakierował. Może
dlatego że uzwojenie się z jakiś powodów przegrzało i izolacja zaczęła złazić. Nie
jest wykluczone że przegrzane uzwojenia mają skróty. Ale żeby to sprawdzić potrzebny
jest miernik zwartych zwojów. Jak uzwojenie wirnika będzie miało skróty to szczotki i
pierścienie będą się szybo zużywały bo będzie mocno iskrzyło. Ja bym w sytuacji kiedy
miedziane pierścienie są coś nie teges nie toczył tylko wymienił wirnik. Prościej i
taniej będzie kupić używany alternator. Trzeba w nim wymienić łożyska i się modlić
żeby był dobry.
-
22. Data: 2014-05-11 11:43:14
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 10 May 2014 17:06:10 -0700 (PDT), k...@g...com
> W dniu niedziela, 11 maja 2014 01:04:14 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
>>> Jak sam widzisz - kup nowy/regenerowany alternator, wymien, a potem
>>> mozesz sie doktoryzowac na starym.
>>
>> W ostateczności tak zrobię, ale nie lubię takich błahych problemów bez
>> odpowiedzi - przecież to powinien być banał dla ludzi, którzy siedzą w
>> elektryce samochodowej. Dlaczego elektrycy sobie z taką pierdołą nie
>> radzą?
>
> Bo to elektrycy z przyuczenia.
Bywa. Ale sa tez ustarki trudne do wykrycia, a elektryk nie ma czasu
szukac - on musi te 300zl dziennie zarobic, lepiej 500.
> Usterka jaką opisujesz była opisana
> w fabrycznej instrukcji naprawa alternatora od Poloneza. Z
> adnotacją że jak brakuje mostka pomocniczego w magazynie to można
> zostawić ale trzeba klienta uprzedzić o konieczności przygazowania.
> Jak załapie po przygazowaniu to do wyłączenia silnika jest w
> porządku.
Ale co ma zalapac ? Prad wzbudzenia plynie wtedy przez lampke ... i
nie gasnie.
> Teraz chyba wszystkie alternatory mają mostki pomocnicze
> to przez analogię do Poldka tam trzeba szukać usterki. Oczywiście
> mogą być i inne elementy alternatora uszkodzone. Nie spotkałem się
> z sytuacją żeby trzeba było lakierować jakieś uzwojenia w
> alternatorze. Poza tym to niewykonalne bez specjalnych urządzeń
> typu pompa próżniowa albo piec do wygrzewania lakieru. Po coś
Malarze mieszkanie tez ci pakuja do pieca prozniowego ?
Sa rozne lakiery.
> lakierował. Może dlatego że uzwojenie się z jakiś powodów
> przegrzało i izolacja zaczęła złazić. Nie jest wykluczone że
> przegrzane uzwojenia mają skróty. Ale żeby to sprawdzić potrzebny
> jest miernik zwartych zwojów. Jak uzwojenie wirnika będzie miało
> skróty to szczotki i pierścienie będą się szybo zużywały bo będzie
> mocno iskrzyło.
Nie jestes elektrykiem z przyuczenia ?
Tam jest pole prawie stale.
> Ja bym w sytuacji kiedy miedziane pierścienie są
> coś nie teges nie toczył tylko wymienił wirnik. Prościej i taniej
> będzie kupić używany alternator. Trzeba w nim wymienić łożyska i
> się modlić żeby był dobry.
Albo regenerowany przez fachowcow, ktorzy sprawdzili po robocie.
J.
-
23. Data: 2014-05-11 11:46:32
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Sat, 10 May 2014 17:06:10 -0700, kogutek444 wrote:
> Bo to elektrycy z przyuczenia. Usterka jaką opisujesz była opisana w
> fabrycznej instrukcji naprawa alternatora od Poloneza.
Co najmniej jeden z nich był rocznikowo predysponowany do naprawiania
dużych fiatów i polonezów, chyba, że już zapomniał co kiedyś robił.
> Prościej i taniej będzie kupić używany
> alternator. Trzeba w nim wymienić łożyska i się modlić żeby był dobry.
Używka kosztuje 100-150pln, wymiana łożysk pewnie z 50pln, a nówkę można
wyrwać poniżej 300pln. Wniosek taki, że nie opłaca się kupować używki. Po
prostu szkoda zachodu.
Sam nowy mostek prostowniczy w tej chwili 99zł + przesyłka 12 zł. Dzięki
za sugestie
Tomek
-
24. Data: 2014-05-11 12:12:22
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 11 maja 2014 11:46:32 UTC+2 użytkownik Tomasz Stiller napisał:
> On Sat, 10 May 2014 17:06:10 -0700, kogutek444 wrote:
>
> > Bo to elektrycy z przyuczenia. Usterka jaką opisujesz była opisana w
>
> > fabrycznej instrukcji naprawa alternatora od Poloneza.
>
>
>
> Co najmniej jeden z nich był rocznikowo predysponowany do naprawiania
>
> dużych fiatów i polonezów, chyba, że już zapomniał co kiedyś robił.
>
>
>
> > Prościej i taniej będzie kupić używany
>
> > alternator. Trzeba w nim wymienić łożyska i się modlić żeby był dobry.
>
>
>
> Używka kosztuje 100-150pln, wymiana łożysk pewnie z 50pln, a nówkę można
>
> wyrwać poniżej 300pln. Wniosek taki, że nie opłaca się kupować używki. Po
>
> prostu szkoda zachodu.
>
>
>
> Sam nowy mostek prostowniczy w tej chwili 99zł + przesyłka 12 zł. Dzięki
>
> za sugestie
>
>
>
> Tomek
Diody do mostka pomocniczego są max po 20 groszy za sztukę.
-
25. Data: 2014-05-11 12:14:58
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 11 maja 2014 11:43:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sat, 10 May 2014 17:06:10 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> > W dniu niedziela, 11 maja 2014 01:04:14 UTC+2 u�ytkownik Tomasz Stiller
napisaďż˝:
>
> >>> Jak sam widzisz - kup nowy/regenerowany alternator, wymien, a potem
>
> >>> mozesz sie doktoryzowac na starym.
>
> >>
>
> >> W ostateczno�ci tak zrobi�, ale nie lubi�takich b�ahych problem�w bez
>
> >> odpowiedzi - przecie��to powinien by�bana� dla ludzi, kt�rzy siedz�
w
>
> >> elektryce samochodowej. Dlaczego elektrycy sobie z tak��pierdo���nie
>
> >> radzďż˝?
>
> >
>
> > Bo to elektrycy z przyuczenia.
>
>
>
> Bywa. Ale sa tez ustarki trudne do wykrycia, a elektryk nie ma czasu
>
> szukac - on musi te 300zl dziennie zarobic, lepiej 500.
>
>
>
> > Usterka jak� opisujesz by�a opisana
>
> > w fabrycznej instrukcji naprawa alternatora od Poloneza. Z
>
> > adnotacj� �e jak brakuje mostka pomocniczego w magazynie to mo�na
>
> > zostawi� ale trzeba klienta uprzedzi� o konieczno�ci przygazowania.
>
> > Jak za�apie po przygazowaniu to do wy��czenia silnika jest w
>
> > porz�dku.
>
>
>
> Ale co ma zalapac ? Prad wzbudzenia plynie wtedy przez lampke ... i
>
> nie gasnie.
>
>
>
> > Teraz chyba wszystkie alternatory majďż˝ mostki pomocnicze
>
> > to przez analogi� do Poldka tam trzeba szuka� usterki. Oczywi�cie
>
> > mog� by� i inne elementy alternatora uszkodzone. Nie spotka�em si�
>
> > z sytuacj� �eby trzeba by�o lakierowa� jakie� uzwojenia w
>
> > alternatorze. Poza tym to niewykonalne bez specjalnych urz�dze�
>
> > typu pompa pr�niowa albo piec do wygrzewania lakieru. Po co�
>
>
>
> Malarze mieszkanie tez ci pakuja do pieca prozniowego ?
>
> Sa rozne lakiery.
>
>
>
> > lakierowa�. Mo�e dlatego �e uzwojenie si� z jaki� powod�w
>
> > przegrza�o i izolacja zacz�a z�azi�. Nie jest wykluczone �e
>
> > przegrzane uzwojenia maj� skr�ty. Ale �eby to sprawdzi� potrzebny
>
> > jest miernik zwartych zwoj�w. Jak uzwojenie wirnika b�dzie mia�o
>
> > skr�ty to szczotki i pier�cienie b�d� si� szybo zu�ywa�y bo
b�dzie
>
> > mocno iskrzy�o.
>
>
>
> Nie jestes elektrykiem z przyuczenia ?
>
> Tam jest pole prawie stale.
>
>
>
> > Ja bym w sytuacji kiedy miedziane pier�cienie s�
>
> > co� nie teges nie toczy� tylko wymieni� wirnik. Pro�ciej i taniej
>
> > b�dzie kupi� u�ywany alternator. Trzeba w nim wymieni� �o�yska i
>
> > si� modli� �eby by� dobry.
>
>
>
> Albo regenerowany przez fachowcow, ktorzy sprawdzili po robocie.
>
>
>
> J.
są też różne głowy. U Ciebie głowa radziecka a rozum jak u dziecka.
-
26. Data: 2014-05-11 13:14:58
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: Tomasz Stiller <k...@l...eu.org>
On Sun, 11 May 2014 03:12:22 -0700, kogutek444 wrote:
> Diody do mostka pomocniczego są max po 20 groszy za sztukę.
A liczysz czas jaki to zajmie?
- Demontaż alternatora,
- Demontaż mostka,
- Rozmontowanie mostka,
- Sprawdzenie diod,
- Zakup nowych diod,
- Zmontowanie mostka do kupy,
- Montaż mostka,
- Montaż alternatora,
Ile to czasu zajmie? Jeśli te cztery elementy po środku zajmą więcej
niż godzinę, a licząc czas na dojazdy do sklepów pewnie zajmą - to
wolę zabulić stówkę za nowy mostek. Prosty rachunek ekonomiczny niestety.
Tomek
-
27. Data: 2014-05-11 15:19:35
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 11 May 2014 11:14:58 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisał(a):
> On Sun, 11 May 2014 03:12:22 -0700, kogutek444 wrote:
>> Diody do mostka pomocniczego są max po 20 groszy za sztukę.
> A liczysz czas jaki to zajmie?
> - Demontaż alternatora,
> - Demontaż mostka,
> - Rozmontowanie mostka,
> - Sprawdzenie diod,
> - Zakup nowych diod,
> - Zmontowanie mostka do kupy,
> - Montaż mostka,
> - Montaż alternatora,
> Ile to czasu zajmie? Jeśli te cztery elementy po środku zajmą więcej
> niż godzinę, a licząc czas na dojazdy do sklepów pewnie zajmą - to
> wolę zabulić stówkę za nowy mostek. Prosty rachunek ekonomiczny niestety.
Ale wymiana mostka tez wymaga paru powyzszych krokow.
Wiec wymiana mostka w calosci ma sens gdy:
a) jest spora szansza ze naprawa sie nie uda (czego trzeba sie
spodziewac, gdy sie to robi pierwszy raz)
b) jak sie ma pewnosc ze to mostek jest winny.
J.
-
28. Data: 2014-05-11 22:31:29
Temat: Re: Problemy ze wzbudzaniem alternatora po uruchomieniu silnika
Od: k...@g...com
W dniu niedziela, 11 maja 2014 15:19:35 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Sun, 11 May 2014 11:14:58 +0000 (UTC), Tomasz Stiller napisaďż˝(a):
>
> > On Sun, 11 May 2014 03:12:22 -0700, kogutek444 wrote:
>
> >> Diody do mostka pomocniczego sďż˝ max po 20 groszy za sztukďż˝.
>
> > A liczysz czas jaki to zajmie?
>
> > - Demonta��alternatora,
>
> > - Demontaďż˝ mostka,
>
> > - Rozmontowanie mostka,
>
> > - Sprawdzenie diod,
>
> > - Zakup nowych diod,
>
> > - Zmontowanie mostka do kupy,
>
> > - Montaďż˝ mostka,
>
> > - Montaďż˝ alternatora,
>
> > Ile to czasu zajmie? Je�li te cztery elementy po �rodku zajm��wi�cej
>
> > ni��godzin�, a licz�c czas na dojazdy do sklep�w pewnie zajm� - to
>
> > wol�zabuli� st�wk� za nowy mostek. Prosty rachunek ekonomiczny niestety.
>
>
>
> Ale wymiana mostka tez wymaga paru powyzszych krokow.
>
>
>
> Wiec wymiana mostka w calosci ma sens gdy:
>
> a) jest spora szansza ze naprawa sie nie uda (czego trzeba sie
>
> spodziewac, gdy sie to robi pierwszy raz)
>
>
>
> b) jak sie ma pewnosc ze to mostek jest winny.
>
>
>
>
>
> J.
Jak ci się coś popsuje to nie pytaj bo odpowiem żebyś sobie kupił nowe z montażem w
serwisie.