-
1. Data: 2009-03-15 19:45:49
Temat: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: Solo <s...@g...com>
Znajomy ma XJ600 z 98r, którą boryka problem. Mianowicie jak moto
pozostawi na kilka dni to jest problem z jej odpaleniem. Ja jej jeszcze
nie oglądałem ale z tego co opowiada to jak zostawił ją po przejażdżce
na 3 dni to jeszcze zapalała, a gdy postała dłużej jak 3 dni no to bydle
już tak łatwo zagadać nie chce. Sprawdzał świece - iskra niby jest i są
mokre , ale mam wrażenie, że powinien wymienić w pierwszej kolejności
świece (gdyż jeszcze ich nie wymieniał od zakupu, a moto kupił na koniec
sezonu wiec zrobił kilkaset km), a drugie co mi przychodzi do głowy to
czyszczenie i regulacja gaźników.
Jeśli komuś przychodzi do głowy jakieś sensowne rozwiązanie dlaczego po
dłuższym postoju moto nie gada to prosze o podzielenie sie opinią.
Pozdro
Solo R1
-
2. Data: 2009-03-15 19:56:31
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: "Monster" <a...@o...pl>
Użytkownik "Solo" napisał w wiadomości
> Jeśli komuś przychodzi do głowy jakieś sensowne rozwiązanie dlaczego po
> dłuższym postoju moto nie gada to prosze o podzielenie sie opinią.
miałem podobną sytuację z Ducatem-przy źle ustawionej mieszance po
dwutygodniowym postoju ne zapalił juz wcale,po ustawieniu nie było już
problemu.
Przy odpalaniu na zimno wrażenie było takie jakbym palił bez ssania.
Tomek
BMWR1100S
Dniepr MT10 koszowiec
-
3. Data: 2009-03-16 07:15:09
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
Solo wrote:
> Znajomy ma XJ600 z 98r, którą boryka problem. Mianowicie jak moto
> pozostawi na kilka dni to jest problem z jej odpaleniem. Ja jej
> jeszcze nie oglądałem ale z tego co opowiada to jak zostawił ją po
> przejażdżce na 3 dni to jeszcze zapalała, a gdy postała dłużej jak
> 3 dni no to bydle już tak łatwo zagadać nie chce. Sprawdzał świece
> - iskra niby jest i są mokre , ale mam wrażenie, że powinien
> wymienić w pierwszej kolejności świece (gdyż jeszcze ich nie
> wymieniał od zakupu, a moto kupił na koniec sezonu wiec zrobił
> kilkaset km), a drugie co mi przychodzi do głowy to czyszczenie i
> regulacja gaźników. Jeśli komuś przychodzi do głowy jakieś sensowne
> rozwiązanie
> dlaczego po dłuższym postoju moto nie gada to prosze o podzielenie
> sie opinią.
Czy to jest XJ600S/N? Jeśli tak to niech znajomy wymieni motocykl albo
nic nie wymienia.
Te modele tak mają i nic z tym nie zrobisz.
Odpalanie po dłuższym postoju wygląda tak:
Kranik na PRI, zostawiasz na kilkadziesiąt sekund, wyciągasz ssanie,
włączasz zapłon, kręcisz rozrusznikiem, jeśli nie odpala zostawiasz na
3-5 minut, znowu kręcisz. Najważniejsze są długie przerwy pomiędzy
kręceniem rozrusznikiem. Dokładnie taką procedurę wypracowałem sobie
przez 3 lata posiadania Diversion i była najskuteczniejsza. Nie
potrafię tego wytłumaczyć sensownie, po prostu TTTM, robiąc krótkie
przerwy pomiędzy kręceniem rozrusznikiem nieraz wyładowywałem
akumulator, robiąc bardzo długie przerwy (kilkuminutowe) czasem
zagadała po drugim, trzecim kręceniu co przy krótkich przerwach było
niemożliwe.
Reasumując: nigdy więcej tego parcha :)
--
Diobeu
NT650V Deauville
GT: Diobeu PL
-
4. Data: 2009-03-16 08:04:17
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: DrFugazi <d...@n...drfugazi.eu.org>
Marcin Gardeła pisze:
> Czy to jest XJ600S/N? Jeśli tak to niech znajomy wymieni motocykl albo
> nic nie wymienia.
A czy '98 nie miały już jakiegoś podgrzewania gaźników, żeby to trochę
poprawić ?
> Te modele tak mają i nic z tym nie zrobisz.
Jako były użytkownik XJ 600S '95 mogę to potwierdzić.
> Odpalanie po dłuższym postoju wygląda tak:
> Kranik na PRI, zostawiasz na kilkadziesiąt sekund, wyciągasz ssanie,
> włączasz zapłon, kręcisz rozrusznikiem, jeśli nie odpala zostawiasz na
> 3-5 minut, znowu kręcisz. Najważniejsze są długie przerwy pomiędzy
> kręceniem rozrusznikiem. Dokładnie taką procedurę wypracowałem sobie
> przez 3 lata posiadania Diversion i była najskuteczniejsza. Nie potrafię
> tego wytłumaczyć sensownie, po prostu TTTM
Procedurę też. A jak nie pomoże, to można wymienić świece, na pewno nie
zaszkodzi, szczególnie jak nie wiadomo kiedy były zmieniane.
> Reasumując: nigdy więcej tego parcha :)
Wiadomo, że nigdy więcej, ale na początek nie była taka zła ;)
Pozdrawiam
--
DrFugazi && GSX 1300R Hayabusa
http://moto.drfugazi.eu.org
-
5. Data: 2009-03-16 08:54:34
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: "Mario123" <b...@o...pl>
Użytkownik "Solo" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:gpjlta$ktq$1@inews.gazeta.pl...
> Znajomy ma XJ600 z 98r, którą boryka problem. Mianowicie jak moto
> pozostawi na kilka dni to jest problem z jej odpaleniem.
***
Na grupie ktoś kiedyś pisał zeby próbować odpalać bez ssania, o
ile mnie pamięć nie myli.
Ja miałem XJ600s 98r. i raczej nie było problemu z odpaleniem, odpalała
po 1-2 miesiącach bez problemu (jeżeli aku naładowane), ewentualnie trochę
kapryśnie chodziła na ssaniu, jak się rozgrzała to było ok. :)
pozdrawiam
--
Mariusz (Mario123)
FZ6 Fazer S2 '07
-
6. Data: 2009-03-16 09:54:26
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: kakmar <k...@g...com>
Dnia 16.03.2009 DrFugazi <d...@n...drfugazi.eu.org> napisał/a:
> Marcin Gardeła pisze:
>
>> Te modele tak mają i nic z tym nie zrobisz.
>
> Jako były użytkownik XJ 600S '95 mogę to potwierdzić.
Moja była z 93' i też zagadywała po dłuższym postoju po którymś tam
zakręceniu.
>
>> Odpalanie po dłuższym postoju wygląda tak:
>> Kranik na PRI, zostawiasz na kilkadziesiąt sekund, wyciągasz ssanie,
>> włączasz zapłon, kręcisz rozrusznikiem, jeśli nie odpala zostawiasz na
>> 3-5 minut, znowu kręcisz. Najważniejsze są długie przerwy pomiędzy
>> kręceniem rozrusznikiem. Dokładnie taką procedurę wypracowałem sobie
>> przez 3 lata posiadania Diversion i była najskuteczniejsza. Nie potrafię
>> tego wytłumaczyć sensownie, po prostu TTTM
Gdzieś usłyszałem kiedyś że to paliwo paruje z gaźników. Nie wiem
czy to prawda, ale kiedy skończyło mi się kiedyś po drodze, to po
dopchaniu na stację i zatankowaniu, ponowne odpalenie właśnie tak
wyglądało. Pracownik stacji doradził mi nawet zezłomować parcha zamiast
lać do niego paliwo.
>
> Procedurę też. A jak nie pomoże, to można wymienić świece, na pewno nie
> zaszkodzi, szczególnie jak nie wiadomo kiedy były zmieniane.
>
>> Reasumując: nigdy więcej tego parcha :)
>
> Wiadomo, że nigdy więcej, ale na początek nie była taka zła ;)
Eeetam moja była właściwie bezproblemowa, choć humorzasta, ale miło
wspominam.
--
kakmaratgmaildotcom
-
7. Data: 2009-03-16 12:44:33
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: Solo <s...@g...com>
Marcin Gardeła pisze:
> Czy to jest XJ600S/N? Jeśli tak to niech znajomy wymieni motocykl albo
> nic nie wymienia.
Wersja S ale ze zmianą moto bedzie cięzko gdyż, poza tą usterką jest w
całkiem niezłym stanie a ponadto jest to pierwsze poważne moto po MZ150
kolegi, które kupił na koniec zeszłego sezonu, wiec jeszcze nie miał
okazji tak naprawdę nią pojeździć.
Solo R1
-
8. Data: 2009-03-16 18:39:07
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: o...@w...pl
Ja mam XJ 600S z 1992r. i jeśli odpalam ją chociaż co dwa tygodnie, to
jeśli akumulator jest oki, pali od pierwszego razu, bez konieczności
przestawiania kranika w położenie PRI. I nie zgodzę się z opinią, że
jest to zły motocykl, zwłaszcza na pierwsze poważne moto, ja
przesiadłem się na XJ z Jawy 350 i polecam.
-
9. Data: 2009-03-17 08:12:09
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: "marvin" <m...@w...pl>
Uzytkownik "Solo" napisal...
> Znajomy ma XJ600 z 98r, którą boryka problem. Mianowicie jak moto
> pozostawi na kilka dni to jest problem z jej odpaleniem. Ja jej jeszcze
> nie oglądałem ale z tego co opowiada to jak zostawił ją po przejażdżce na
> 3 dni to jeszcze zapalała, a gdy postała dłużej jak 3 dni no to bydle już
> tak łatwo zagadać nie chce. Sprawdzał świece - iskra niby jest i są mokre
> , ale mam wrażenie, że powinien wymienić w pierwszej kolejności świece
> (gdyż jeszcze ich nie wymieniał od zakupu, a moto kupił na koniec sezonu
> wiec zrobił kilkaset km), a drugie co mi przychodzi do głowy to
> czyszczenie i regulacja gaźników.
> Jeśli komuś przychodzi do głowy jakieś sensowne rozwiązanie dlaczego po
> dłuższym postoju moto nie gada to prosze o podzielenie sie opinią.
Problemy z zapalaniem niby typowe dla diversiona, tylko ze: po pierwsze
primo nie po 3 dniach postoju, po drugie primo nie w tym roczniku
(elektryczne podgrzewanie i zmienione dysze dosc skutecznie poprawily
sytuacje). Ja bym zmienil te swiece, potem sprawdzil czy dziala podgrzewanie
gaznikow a ewentualnie na koncu czyszczenie i regulacja.
ps. jeszcze z najprostszych rzeczy warto sprawdzic ssanie (moze cos linka
nie domaga) no i oczywiscie akumulator :)
Powodzenia
marvin
xj600s
-
10. Data: 2009-03-18 19:21:27
Temat: Re: Problem z zapalaniem XJ600 po kilkudniowym postoju
Od: zbyhoo <z...@o...pl>
> Problemy z zapalaniem niby typowe dla diversiona, tylko ze: po pierwsze
> primo nie po 3 dniach postoju, po drugie primo nie w tym roczniku
> (elektryczne podgrzewanie i zmienione dysze dosc skutecznie poprawily
> sytuacje).
> marvin
> xj600s
Zgadzam sie z przedpiszca. sie kiedys posiadalo XJ600S z 97 roku, juz
miala podgrzewanie gaznikow i cos tam lepszego z dyszami. Po zimie w
nieogrzewanym garazu zapalala po drugim cyklu maks kilkusekundowego
chechlania. Nigdy nie zalala swiec ani nie zezarla akumulatora podczas
rozruchu. Fajne moto bylo, silnik 4-cyl, zajefajnie elastyczny. Po co
komu setka koni i fefnascie zaworow :-) Poza tym nie osmielilbym sie
napisac o zadnym - sprawnym - motocyklu per "parch". To tak jak w
dowcipie o kobietach - niektore z nich cos w sobie maja, w inne trzeba
to dopiero wlozyc... Z kazdego "parcha" mozna zrobic fajna drynde i na
odwrot - bedac pajacem kazde moto mozna sprowadzic do roli parcha...
Ale to swiadczyloby tylko o poziomie uzytkownika i autentycznosci jego
motocyklowej pasji :-)
Pozdrowale i niech farelka, model Slonce w koncu zacznie dzialac !!!
______
zbyhoo
GSF 1200S '00
Olkusz/Dabrowa Gornicza