eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyProblem z akumulatorem - długieRe: Problem z akumulatorem - długie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!not-for-mail
    From: Filip KK <n...@n...pl>
    Newsgroups: pl.misc.samochody
    Subject: Re: Problem z akumulatorem - długie
    Date: Sun, 05 Dec 2010 16:59:55 +0100
    Organization: Dzial Sieciowy ICM, Uniwersytet Warszawski
    Lines: 59
    Message-ID: <idgd2t$mki$8@news.net.icm.edu.pl>
    References: <idfm14$6hi$1@inews.gazeta.pl> <idfq7p$eso$1@news.net.icm.edu.pl>
    <idfqmq$te0$1@news.onet.pl> <idfr6h$eso$3@news.net.icm.edu.pl>
    <idftsh$8nf$1@news.onet.pl> <idg9f8$mki$4@news.net.icm.edu.pl>
    <idgb8n$i3i$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 89-78-83-170.dynamic.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.net.icm.edu.pl 1291564957 23186 89.78.83.170 (5 Dec 2010 16:02:37 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...net.icm.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 5 Dec 2010 16:02:37 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.12) Gecko/20101027
    Thunderbird/3.1.6
    In-Reply-To: <idgb8n$i3i$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2331694
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2010-12-05 16:31, Stefan Szczygielski pisze:

    > Jak chcesz tylko wymieniać to oczywiście jest to jakaś metoda. :)
    >
    Nie, ja kupuję akumulatory ładowane na sucho, tzw. białą serię i mam
    zajebisty akumulator. Bo sam wlewam elektrolit i ładuję. Nie kupują
    chińskiego gówna zalanego i naładowanego, bo taki akumulator już kupiony
    jest zasiarczony. Wystarczy, że stoi 4 msc w sklepie. Kupujesz nowy aku
    i możesz go "wyrzucić na śmietnik".

    > Ale ładowanie małym prądem (w warunkach domowych z prostownika) dobrze
    > wpływa na ,,odsiarczanie'' płyt -> wzrost pojemności i mniejsze ryzyko,
    > że jak się za dużo na płytach/w grodziach związków siarki nazbiera to w
    > końcu wszystko opadnie i zewrze 2 sąsiednie płyty na stałe -> akumulator
    > na śmietnik.
    >
    Masz rację! Potem wylać elektrolit i wlać nowy i tak długo powtarzać
    proces, aż będzie stężenie ok. W ten sposób się odsiarcza akumulatory. I
    z takim akumulatorem nie będziesz mieć problemów nigdy. Na pewno dwa
    razy dłużej pochodzi od przeciętnego akumulatora, jak nie jeszcze
    dłużej. Ale weź pod uwagę, że ładujesz akumulator dobrym prostownikiem z
    możliwością ustawienia natężenia prądu. A nie znów chińskie prostowniki,
    co ładują 10 amperami, a wskaźniki pokazują 6.

    > Kolejna sprawa to kondycja akumulatora w zimie - jak jest rozładowany ->
    > niskie stężenie elektrolitu (siarka na płytach), w grodziach ,,prawie
    > sama woda'' i to po prostu zamarza/lód rozsadza -> na śmietnik. Jeśli
    > warunki eksploatacji (rzadka jazda, krótkie odcinki, grzanie świec w
    > silniku wysokoprężnym) są trudne, to zabranie raz na jakiś czas do
    > ciepła i podładowanie może przedłużyć czas eksploatacji wielokrotnie!
    >
    Zgadza się.

    Kto tak robi? Nikt.

    > OIDP to do sucho naładowanego akumulatora (uformowane płyty, bez
    > elektrolitu) lało się mniej więcej 1 część stężonego kwasu siarkowego na
    > 4 części wody destylowanej. Z tym, że ten stężony kwas siarkowy też ma
    > oczywiście w sobie extra trochę wody. :) To się nie zmienia niezależnie
    > od tego jak bardzo bezobsługowo producent nazwie swoje akumulatory.
    >
    Problem jest w czym innym. Proces produkcyjny akumulatora nie trwa tak
    długo jak proces dostarczania tych akumulatorów do rąk klientów
    (przewóz, magazynowanie, itp.). Wystarczy, że kilka msc poleży
    naładowany akumulator i już jest zasiarczony. I tego nikt nie zrozumie,
    bo każdy kupuje taki akumulator i oczekuje od niego zbyt wiele..

    > Alternator w samochodzie powiedzmy 80A. Instalacja (światła, dmuchawa,
    > cośtam) ciągnie machając łapami 40A. Akumulator może być ładowany prądem
    > rzędu pojedynczych dziesiątek amperów (oczywiście jest regulacja i
    > napięciowe zabezpieczenie przed przeładowaniem). Typowy prostownik
    > samochodowy ma 3A może 6A?

    Nie przesadzaj. Alternator załóżmy o mocy 120A ładuje aku 2-3 Amperami i
    to w zupełności wystarcza do normalnej eksploatacji. Chyba, że ktoś ma
    elektrownie w samochodzie, to inna para kaloszy.
    Typowy prostownik samochodowy? Nie wiem.. Porządny może mieć nawet 10A.
    Oczywiście jak chcemy ładować, ustawiamy na niższy prąd 2-4A i ładujemy
    tak długo aż spadnie prąd do zera.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: