-
11. Data: 2013-05-17 23:40:45
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 17 maja 2013 23:05:50 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> Dnia pięknego Fri, 17 May 2013 22:58:41 +0200 osobnik zwany Marcin
>
> \"Kenickie\" Mydlak napisał:
>
>
>
> > W dniu 2013-05-17 14:36, redi pisze:
>
> >>> A gdzie jest napisane że po wypiciu alkoholu nie można kierować? W
>
> >>> polskim prawie na pewno nie.
>
> >>>
>
> >> Widzę, że czepiasz się szczegółów, to może wytłumaczysz sens
>
> >> umieszczania zapisu "zakaz spożywania alkoholu" w PJ ?
>
> >
>
> > Ja mogę wydmuchać 0,1 promila i będzie to legalne, bo tego zapisu nie
>
> > mam. Ty (załóżmy) masz ten zapis, więc jak sam wydmuchasz tę samą
>
> > wartość, to jesteś w czarnej dupie względem prawa.
>
>
>
> a gdzie tam masz zakaz bycia nawalonym? Jest zakaz spożywania.
>
>
>
>
>
>
>
> --
>
> Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
>
> -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Dasz radę przekonać sąd że jeśli wiedziałeś ze nie możesz spożywać to promile masz bo
się nawdychałeś i nie wiedziałeś ze w ten sposób można się nawalić? W saunie można
się nawalić jak stodoła. polewa się gorzałą kamienie albo to co grzeje. I jak ktoś
nawalony w saunie zostanie złapany i będzie miał dwa-trzy promile to zapewne policja
odpuści bo przecież nie pił?
-
12. Data: 2013-05-17 23:46:49
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Fri, 17 May 2013 14:40:45 -0700 osobnik zwany kogutek444
napisał:
> Dasz radę przekonać sąd że jeśli wiedziałeś ze nie możesz spożywać to
> promile masz bo się nawdychałeś i nie wiedziałeś ze w ten sposób można
> się nawalić? W saunie można się nawalić jak stodoła. polewa się gorzałą
> kamienie albo to co grzeje. I jak ktoś nawalony w saunie zostanie
> złapany i będzie miał dwa-trzy promile to zapewne policja odpuści bo
> przecież nie pił?
mylisz dwie różne sprawy. Zakaz jazdy pod wpływem alkoholu i zakaz
spożywania alkoholu wpisany w PJ.
PS: Naucz się wreszcie cytować
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
13. Data: 2013-05-18 00:20:48
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 17 maja 2013 23:46:49 UTC+2 użytkownik masti napisał:
> Dnia pięknego Fri, 17 May 2013 14:40:45 -0700 osobnik zwany kogutek444
>
> napisał:
>
>
>
> > Dasz radę przekonać sąd że jeśli wiedziałeś ze nie możesz spożywać to
>
> > promile masz bo się nawdychałeś i nie wiedziałeś ze w ten sposób można
>
> > się nawalić? W saunie można się nawalić jak stodoła. polewa się gorzałą
>
> > kamienie albo to co grzeje. I jak ktoś nawalony w saunie zostanie
>
> > złapany i będzie miał dwa-trzy promile to zapewne policja odpuści bo
>
> > przecież nie pił?
>
>
>
> mylisz dwie różne sprawy. Zakaz jazdy pod wpływem alkoholu i zakaz
>
> spożywania alkoholu wpisany w PJ.
>
>
>
> PS: Naucz się wreszcie cytować
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
>
> --
>
> Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
>
> mst <at> gazeta <.> pl
>
> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
>
> -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
Masz rację, nie na temat napisałem. Czy trzydzieści siedem lat temu alkoholik mógł
dostać PJ. Trzydzieści siedem dlatego że wtedy zrobiłem PJ. Nie mógł. Trzeba było
przynieść zaświadczenie z wojewódzkiej przychodni leczącej alkoholików że nie jest
się u nich notowanym. Teraz chyba takiej instytucji nie ma co nie znaczy że nie ma
alkoholików. Wręcz przeciwnie, jest ich więcej niż wtedy. Każdy ma prawo do Prawa
Jazdy. Alkoholik też. Ale może być to prawo warunkowe. Masz nie pić to dostaniesz PJ.
Nie lubię określenia " może" bo informacja z " może " może być błędna. Gdybym był
ustawodawcą to dał bym możliwość uzyskania PJ alkoholikom. Pod pewnym warunkiem. Może
tym warunkiem jest zaprzestanie picia alkoholu pod każdą postacią. W praktyce może to
wyglądać jak ktoś wcześniej napisał. Łapią go i ma 0,1. Po oddaniu dokumentów słyszy
żeby jechał ostrożnie. Łapią kogoś z wpisem że nie może używać alkoholu i słyszy
pytanie " czy ma kogoś kto dalej pojedzie samochodem, bo on PJ już nie ma".
-
14. Data: 2013-05-18 00:34:36
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: k...@g...com
Wydaje mi się ze mam rację. Coś na ten temat jest w Artykule 122 ustawy o ruchu
drogowym. Znalazłem interpretację tego artykułu. Wychodzi że taki podpunkt w PJ to
wyrok w zawiasach na zabranie PJ.
-
15. Data: 2013-05-18 09:24:16
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 17 May 2013 15:20:48 -0700 (PDT), k...@g...com
> Masz rację, nie na temat napisałem. Czy trzydzieści siedem lat
>temu alkoholik mógł dostać PJ. Trzydzieści siedem dlatego że
>wtedy zrobiłem PJ. Nie mógł. Trzeba było przynieść zaświadczenie
>z wojewódzkiej przychodni leczącej alkoholików że nie jest się u
>nich notowanym. Teraz chyba takiej instytucji nie ma co nie znaczy
>że nie ma alkoholików.
To ze ktos nie jest notowanym nie swiadczy ze nie jest alkoholikiem
:-)
>Wręcz przeciwnie, jest ich więcej niż wtedy.
Wydaje mi sie ze mniej.
>Każdy ma prawo do Prawa Jazdy. Alkoholik też.
>Ale może być to prawo warunkowe. Masz nie pić to dostaniesz PJ.
>Nie lubię określenia " może" bo informacja z " może " może być błędna.
>Gdybym był ustawodawcą to dał bym możliwość uzyskania PJ alkoholikom.
>Pod pewnym warunkiem. Może tym warunkiem jest zaprzestanie picia
>alkoholu pod każdą postacią.
>W praktyce może to wyglądać jak ktoś wcześniej napisał.
>Łapią go i ma 0,1.
Jest to jakas wersja, ale wypadaloby sprawdzac czesciej.
Do baru i PJ prosimy ?
W sumie ... znam ze dwie osoby ktore glupialy juz po jednym kieliszku.
Im by sie takie ograniczenie przydalo ... tylko jak to wykryc ? :-)
J.
-
16. Data: 2013-05-18 12:02:12
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 18 maja 2013 09:24:16 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
> Dnia Fri, 17 May 2013 15:20:48 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> > Masz racj�, nie na temat napisa�em. Czy trzydzie�ci siedem lat
>
> >temu alkoholik m�g� dosta� PJ. Trzydzie�ci siedem dlatego �e
>
> >wtedy zrobi�em PJ. Nie m�g�. Trzeba by�o przynie�� za�wiadczenie
>
> >z wojew�dzkiej przychodni lecz�cej alkoholik�w �e nie jest si� u
>
> >nich notowanym. Teraz chyba takiej instytucji nie ma co nie znaczy
>
> >�e nie ma alkoholik�w.
>
>
>
> To ze ktos nie jest notowanym nie swiadczy ze nie jest alkoholikiem
>
> :-)
>
>
>
> >Wr�cz przeciwnie, jest ich wi�cej ni� wtedy.
>
>
>
> Wydaje mi sie ze mniej.
>
>
>
> >Ka�dy ma prawo do Prawa Jazdy. Alkoholik te�.
>
> >Ale mo�e by� to prawo warunkowe. Masz nie pi� to dostaniesz PJ.
>
> >Nie lubi� okre�lenia " mo�e" bo informacja z " mo�e " mo�e by�
b��dna.
>
> >Gdybym by� ustawodawc� to da� bym mo�liwo�� uzyskania PJ alkoholikom.
>
> >Pod pewnym warunkiem. Mo�e tym warunkiem jest zaprzestanie picia
>
> >alkoholu pod ka�d� postaci�.
>
> >W praktyce mo�e to wygl�da� jak kto� wcze�niej napisa�.
>
> >�api� go i ma 0,1.
>
>
>
> Jest to jakas wersja, ale wypadaloby sprawdzac czesciej.
>
> Do baru i PJ prosimy ?
>
>
>
> W sumie ... znam ze dwie osoby ktore glupialy juz po jednym kieliszku.
>
> Im by sie takie ograniczenie przydalo ... tylko jak to wykryc ? :-)
>
>
>
> J.
Znalazłem przepisy które to regulują. Z inicjatywą wpisu o alkoholu do PJ występuje
lekarz po badaniach. Jak się okazuje jest baza danych alkoholików, przynajmniej tych
leczących się. I im obligatoryjnie nie przysługuje PJ. Ale jeśli lekarz w czasie
badania uzna że jest możliwość żeby delikwent przestał pić to dają w dokumencie taki
wpis o nie piciu. Alkoholików jest więcej. W Polsce alkoholik kojarzy się z kimś kto
się systematycznie nawala na sztywno. To twardy alkoholizm. Jest i łagodniejszy typ.
Ktoś kto na początku wypija codziennie butelkę gówna zwanego piwem i taki stan trwa
od kilku do kilkunastu miesięcy też jest alkoholikiem. To miękki alkoholizm, z czasem
przekształca się w twardy. Idzie trochę wolniej niż przy wódce ale kończy się tak
samo.
-
17. Data: 2013-05-18 12:23:29
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: Icek <i...@d...pl>
W dniu 2013-05-17 12:26, redi pisze:
> Witam,
>
> U siebie mam wpisane 01, nie wiedziałem że nie stosowanie się do tego
> kosztuje bez kozery pińcet, okularów na co dzień nie noszę, w
> samochodzie ubieram na nos, ale jak bym zapomniał to żeby pińcet od razu..
> Ale najlepsze z całej listy jest to: "05.08 - zakaz spożywania alkoholu"
> WTF ???
> Pełna lista np tutaj:
> http://www.testy-na-prawo-jazdy.com.pl/prawo-jazdy-o
graniczenia-kody.php
z tym alkoholem u nas to przesada. Ostatnio rzecznik się wypowiadał, że
w tym roku to statystyka jest fatalna bo podczas świąt zatrzymali ponad
2000 kierujących na podwójnym gazie. Podkreśla, że sytuacja jest gorsza
niż rok temu bo w tym roku byli nawet tacy co mieli powyżej 0.5 promila.
Rozumiem, że limit 0.8 promila to dla polaków mogłaby być przesada ale
limit na poziomie 0.5 to naprawdę rozsądny. Ew pouczenie jak masz
poniżej 0.5 ale więcej niż 0.
Podobała mi się wypowiedź jakiegoś ważniaka po otwarciu autostrady
prowadzącej równolegle do DK. Wypowiedź była: "Jak otworzyli autostradę
to mniej osób pije bo jest mniej wypadków spowodowanych przez pijanych
kierowców".
Statystykę zawsze da się tak przerobić aby wskazywała na to co ma
wskazywać.
Icek
-
18. Data: 2013-05-18 14:08:10
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl>
Dnia 2013-05-18 12:02, Użytkownik k...@g...com napisał:
> Znalazłem przepisy które to regulują. Z inicjatywą wpisu o alkoholu do PJ występuje
lekarz po badaniach. Jak się okazuje jest baza danych alkoholików, przynajmniej tych
leczących się. I im obligatoryjnie nie przysługuje PJ. Ale jeśli lekarz w czasie
badania uzna że jest możliwość żeby delikwent przestał pić to dają w dokumencie taki
wpis o nie piciu. Alkoholików jest więcej. W Polsce alkoholik kojarzy się z kimś kto
się systematycznie nawala na sztywno. To twardy alkoholizm. Jest i łagodniejszy typ.
Ktoś kto na początku wypija codziennie butelkę gówna zwanego piwem i taki stan trwa
od kilku do kilkunastu miesięcy też jest alkoholikiem. To miękki alkoholizm, z czasem
przekształca się w twardy. Idzie trochę wolniej niż przy wódce ale kończy się tak
samo.
Zawijaj linie.
Jesteś pewien że butelka piwa to też alkoholizm ?
Znam człowieka ponad 20 lat, ma prawo jazdy ale niema prywatnego
samochodu bo nie che mieć. Dokładniejsze badania wykazały że
nie chce bo ma zwyczaj aby po pracy w drodze do domu wypić piwo.
Jeden kufel czy jedną butelkę, co będzie po drodze.
Pijanego go nigdy nie widziałem. Czy aby na pewno to alkoholik ?
Pozdrawiam
-
19. Data: 2013-05-18 15:30:09
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:
> z tym alkoholem u nas to przesada. Ostatnio rzecznik się wypowiadał, że w
> tym roku to statystyka jest fatalna bo podczas świąt zatrzymali ponad 2000
> kierujących na podwójnym gazie. Podkreśla, że sytuacja jest gorsza niż rok
> temu bo w tym roku byli nawet tacy co mieli powyżej 0.5 promila.
>
> Rozumiem, że limit 0.8 promila to dla polaków mogłaby być przesada ale
> limit na poziomie 0.5 to naprawdę rozsądny.
Lepszy byłby 0.00.
Chlałeś - nie jedziesz.
Nawet jak chlałeś dzień wcześniej.
Nie ma obowiązku chlania, jak ktoś chce jeździć.
-
20. Data: 2013-05-18 15:31:03
Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kn7qvc$7n8$...@n...news.atman.pl...
> Dnia 2013-05-18 12:02, Użytkownik k...@g...com napisał:
>
>> Znalazłem przepisy które to regulują. Z inicjatywą wpisu o alkoholu do PJ
>> występuje lekarz po badaniach. Jak się okazuje jest baza danych
>> alkoholików, przynajmniej tych leczących się. I im obligatoryjnie nie
>> przysługuje PJ. Ale jeśli lekarz w czasie badania uzna że jest możliwość
>> żeby delikwent przestał pić to dają w dokumencie taki wpis o nie piciu.
>> Alkoholików jest więcej. W Polsce alkoholik kojarzy się z kimś kto się
>> systematycznie nawala na sztywno. To twardy alkoholizm. Jest i
>> łagodniejszy typ. Ktoś kto na początku wypija codziennie butelkę gówna
>> zwanego piwem i taki stan trwa od kilku do kilkunastu miesięcy też jest
>> alkoholikiem. To miękki alkoholizm, z czasem przekształca się w twardy.
>> Idzie trochę wolniej niż przy wódce ale kończy się tak samo.
>
> Zawijaj linie.
> Jesteś pewien że butelka piwa to też alkoholizm ?
> Znam człowieka ponad 20 lat, ma prawo jazdy ale niema prywatnego
> samochodu bo nie che mieć. Dokładniejsze badania wykazały że
> nie chce bo ma zwyczaj aby po pracy w drodze do domu wypić piwo.
> Jeden kufel czy jedną butelkę, co będzie po drodze.
> Pijanego go nigdy nie widziałem. Czy aby na pewno to alkoholik ?
Jeśli byłby w stanie wytrzymać bez alkoholu to nie.
Ale pewnie po tylu latach by nie był.