eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Prawo jazdy - kody ograniczeń
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 55

  • 21. Data: 2013-05-18 15:47:28
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 18 May 2013 14:08:10 +0200, RadoslawF napisał(a):
    > Zawijaj linie.
    > Jesteś pewien że butelka piwa to też alkoholizm ?
    > Znam człowieka ponad 20 lat, ma prawo jazdy ale niema prywatnego
    > samochodu bo nie che mieć. Dokładniejsze badania wykazały że
    > nie chce bo ma zwyczaj aby po pracy w drodze do domu wypić piwo.
    > Jeden kufel czy jedną butelkę, co będzie po drodze.
    > Pijanego go nigdy nie widziałem. Czy aby na pewno to alkoholik ?

    No, cos w tym jest. Jak juz nie moze sie powstrzymac z tym piwem.

    J.


  • 22. Data: 2013-05-18 15:54:13
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 18 May 2013 03:02:12 -0700 (PDT), k...@g...com
    > Znalazłem przepisy które to regulują. Z inicjatywą wpisu o alkoholu
    >do PJ występuje lekarz po badaniach. Jak się okazuje jest baza danych
    >alkoholików, przynajmniej tych leczących się. I im obligatoryjnie nie
    >przysługuje PJ. Ale jeśli lekarz w czasie badania uzna że jest możliwość
    >żeby delikwent przestał pić to dają w dokumencie taki wpis o nie piciu.

    Tylko ze jakos powatpiewam aby lekarze mieli do tej bazy dostep.
    Na badaniach tez nie wykryje, bo i jak, tylko podsuwa papierek z
    oswiadczeniem do podpisu.

    Ale owszem, potem urzad moze sprawdzac.

    J.



  • 23. Data: 2013-05-18 21:49:06
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: k...@g...com


    > Zawijaj linie.
    >
    > Jesteś pewien że butelka piwa to też alkoholizm ?
    >
    > Znam człowieka ponad 20 lat, ma prawo jazdy ale niema prywatnego
    >
    > samochodu bo nie che mieć. Dokładniejsze badania wykazały że
    >
    > nie chce bo ma zwyczaj aby po pracy w drodze do domu wypić piwo.
    >
    > Jeden kufel czy jedną butelkę, co będzie po drodze.
    >
    > Pijanego go nigdy nie widziałem. Czy aby na pewno to alkoholik ?
    >
    >
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam

    Przejdź na czytnik Google. Zabierz mu tą jedną butelkę piwa przez dwa dni a zobaczysz
    jak będzie po ścianach chodził. Pół litra piwa to trochę więcej niż pięćdziesiątka
    wódki. alkoholizm wywołuje nie przerażająca ilość wypijanego alkoholu a
    systematyczność picia. Tak się zastanawiam z jakiego powodu ludzie piją to gówno
    jeśli nie jest nim dostarczenie alkoholu. W instrukcji obsługi człowieka gorzki to
    nie jadalny. Piwo daje się wypić tylko jak jest zimne bo znieczula kubki smakowe.
    Wypicie przez nie alkoholika dwóch butelek ciepłego piwa jest chyba niemożliwe.


  • 24. Data: 2013-05-18 22:05:02
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 18 maja 2013 15:54:13 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Dnia Sat, 18 May 2013 03:02:12 -0700 (PDT), k...@g...com
    >
    > > Znalaz�em przepisy kt�re to reguluj�. Z inicjatyw� wpisu o alkoholu
    >
    > >do PJ wyst�puje lekarz po badaniach. Jak si� okazuje jest baza danych
    >
    > >alkoholik�w, przynajmniej tych lecz�cych si�. I im obligatoryjnie nie
    >
    > >przys�uguje PJ. Ale je�li lekarz w czasie badania uzna �e jest
    mo�liwo��
    >
    > >�eby delikwent przesta� pi� to daj� w dokumencie taki wpis o nie piciu.
    >
    >
    >
    > Tylko ze jakos powatpiewam aby lekarze mieli do tej bazy dostep.
    >
    > Na badaniach tez nie wykryje, bo i jak, tylko podsuwa papierek z
    >
    > oswiadczeniem do podpisu.
    >
    >
    >
    > Ale owszem, potem urzad moze sprawdzac.
    >
    >
    >
    > J.

    Dostęp do bazy danych ma organ zajmujący się wydawaniem i cofaniem uprawnień. Lekarz
    wystawia opinię czy taki zapis ma trafić do bazy danych. Znalazłem wczoraj w necie
    kilka przypadków jak to alkoholicy poszli się leczyć i dostali z urzędu papier że
    mają cofnięte uprawnienia. Wychodzi że jak ktoś prywatnie się będzie leczył to też go
    znajdą. Wszystkie preparaty są na recepty a te rejestrowane są w NFZ. Nikt nikogo nie
    musi informować, samo się zrobi. Widzisz jakiś problem żeby osoby kupujące określone
    preparaty były rejestrowani nie tylko na swoim koncie w NFZ a jeszcze w drugiej bazie
    danych. Kupi ktoś Anticol i już go mają.


  • 25. Data: 2013-05-18 23:14:10
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sat, 18 May 2013 13:05:02 -0700 osobnik zwany kogutek444
    napisał:

    > Dostęp do bazy danych ma organ zajmujący się wydawaniem i cofaniem
    > uprawnień. Lekarz wystawia opinię czy taki zapis ma trafić do bazy
    > danych. Znalazłem wczoraj w necie kilka przypadków jak to alkoholicy
    > poszli się leczyć i dostali z urzędu papier że mają cofnięte
    > uprawnienia. Wychodzi że jak ktoś prywatnie się będzie leczył to też go

    genialny pomysł. co za debil to wymyślił? To jak taki będzie chciał iść
    się leczyć to się 5 razy zastanowi



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 26. Data: 2013-05-18 23:28:44
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 18 maja 2013 23:14:10 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Sat, 18 May 2013 13:05:02 -0700 osobnik zwany kogutek444
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > > Dostęp do bazy danych ma organ zajmujący się wydawaniem i cofaniem
    >
    > > uprawnień. Lekarz wystawia opinię czy taki zapis ma trafić do bazy
    >
    > > danych. Znalazłem wczoraj w necie kilka przypadków jak to alkoholicy
    >
    > > poszli się leczyć i dostali z urzędu papier że mają cofnięte
    >
    > > uprawnienia. Wychodzi że jak ktoś prywatnie się będzie leczył to też go
    >
    >
    >
    > genialny pomysł. co za debil to wymyślił? To jak taki będzie chciał iść
    >
    > się leczyć to się 5 razy zastanowi
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    >
    > mst <at> gazeta <.> pl
    >
    > "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    >
    > -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

    Uważasz że bardzo zły? Alkoholik jest tak samo nieprzewidywalny jak chory
    psychicznie. Chciałbyś żeby wariatom dawali PJ.


  • 27. Data: 2013-05-18 23:46:40
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Sat, 18 May 2013 14:28:44 -0700 osobnik zwany kogutek444
    napisał:

    > W dniu sobota, 18 maja 2013 23:14:10 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >> Dnia pięknego Sat, 18 May 2013 13:05:02 -0700 osobnik zwany kogutek444
    >>
    >> napisał:
    >>
    >>
    >>
    >> > Dostęp do bazy danych ma organ zajmujący się wydawaniem i cofaniem
    >>
    >> > uprawnień. Lekarz wystawia opinię czy taki zapis ma trafić do bazy
    >>
    >> > danych. Znalazłem wczoraj w necie kilka przypadków jak to alkoholicy
    >>
    >> > poszli się leczyć i dostali z urzędu papier że mają cofnięte
    >>
    >> > uprawnienia. Wychodzi że jak ktoś prywatnie się będzie leczył to też
    >> > go
    >>
    >>
    >>
    >> genialny pomysł. co za debil to wymyślił? To jak taki będzie chciał iść
    >>
    >> się leczyć to się 5 razy zastanowi
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >>
    >> --
    >>
    >> Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    >>
    >> mst <at> gazeta <.> pl
    >>
    >> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    >>
    >> -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
    >
    > Uważasz że bardzo zły? Alkoholik jest tak samo nieprzewidywalny jak
    > chory psychicznie. Chciałbyś żeby wariatom dawali PJ.

    tak, uwazam, że bardzo zły.



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 28. Data: 2013-05-19 00:01:25
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: k...@g...com

    W dniu sobota, 18 maja 2013 23:46:40 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    > Dnia pięknego Sat, 18 May 2013 14:28:44 -0700 osobnik zwany kogutek444
    >
    > napisał:
    >
    >
    >
    > > W dniu sobota, 18 maja 2013 23:14:10 UTC+2 użytkownik masti napisał:
    >
    > >> Dnia pięknego Sat, 18 May 2013 13:05:02 -0700 osobnik zwany kogutek444
    >
    > >>
    >
    > >> napisał:
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> > Dostęp do bazy danych ma organ zajmujący się wydawaniem i cofaniem
    >
    > >>
    >
    > >> > uprawnień. Lekarz wystawia opinię czy taki zapis ma trafić do bazy
    >
    > >>
    >
    > >> > danych. Znalazłem wczoraj w necie kilka przypadków jak to alkoholicy
    >
    > >>
    >
    > >> > poszli się leczyć i dostali z urzędu papier że mają cofnięte
    >
    > >>
    >
    > >> > uprawnienia. Wychodzi że jak ktoś prywatnie się będzie leczył to też
    >
    > >> > go
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> genialny pomysł. co za debil to wymyślił? To jak taki będzie chciał iść
    >
    > >>
    >
    > >> się leczyć to się 5 razy zastanowi
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >>
    >
    > >> --
    >
    > >>
    >
    > >> Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    >
    > >>
    >
    > >> mst <at> gazeta <.> pl
    >
    > >>
    >
    > >> "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    >
    > >>
    >
    > >> -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
    >
    > >
    >
    > > Uważasz że bardzo zły? Alkoholik jest tak samo nieprzewidywalny jak
    >
    > > chory psychicznie. Chciałbyś żeby wariatom dawali PJ.
    >
    >
    >
    > tak, uwazam, że bardzo zły.
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    >
    > mst <at> gazeta <.> pl
    >
    > "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    >
    > -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

    A ja że bardzo dobry.


  • 29. Data: 2013-05-19 16:58:19
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 18.05.2013 21:49, k...@g...com wrote:
    >>
    >> Pijanego go nigdy nie widziałem. Czy aby na pewno to alkoholik ?

    W myśl niektórych definicji tak. (Przy czym te definicje wskazują chyba
    na potrzebę wywołania uczucia winy i zapotrzebowania na terapeutów. -
    jeżeli kotś spożywa alkohol w ilościach w których: nie wywołuje to
    problemów społecznych, nie wpływa w istotny sposób na jego zdrowie to
    mówienie o "chorobie alkoholowej" jest jakąś pomyłką.)

    >
    > Zabierz mu tą jedną butelkę piwa przez dwa
    > dni a zobaczysz jak będzie po ścianach chodził. Pół litra piwa to
    > trochę więcej niż pięćdziesiątka wódki.

    Wiele krajów podaje normy dla "regularnego spożycia" jako 20-40g
    alkoholu dziennie.

    > alkoholizm wywołuje nie
    > przerażająca ilość wypijanego alkoholu a systematyczność picia.

    Tak, tak. Jest coś takiego jak próg aktywności biologicznej - dla sporej
    grupy ludzi jedno piwo (Zależnie od aktualnego stanu pacejnta - to się
    może zmieniać np z powodu zmęczenia.) nie wywołuje zauważalnego efektu.
    Natomiast olejki chmielowe mogą jaknajbardziej powodować.

    > Tak
    > się zastanawiam z jakiego powodu ludzie piją to gówno jeśli nie jest
    > nim dostarczenie alkoholu.

    Gówno to może ty pijasz.

    Ludzie jedzą sfermentowaną kapustę, sfermentowaną wydzielinę krów,
    mieszankę wydzieliny krów i ekstraktu z żołądków cieląt, punkt poprzedni
    ale jeszcze zapleśniałe, fermentowane ryby, ryby marynowane w rybiej
    spermie, smażone rybie gonady, etc.

    Dlaczego fermentowany ekstrakt ze zboża doprawiony na gorzko ma być
    czymś dziwnym?

    > W instrukcji obsługi człowieka gorzki to
    > nie jadalny.

    Dlatego się dodaje w charakterze przypraw gorzkie zioła...

    > Piwo daje się wypić tylko jak jest zimne bo znieczula
    > kubki smakowe.

    Po porstu albo nie lubisz piwa, albo nie piłeś dobrego.

    > Wypicie przez nie alkoholika dwóch butelek ciepłego
    > piwa jest chyba niemożliwe.

    Zbyt ciepłe piwo jest niesmaczne - lody na ciepło też są takie sobie.
    Natomiast żeby poczuć smak piwa to nie może być ono zbyt zimne - po tym
    można rozpoznać dobre - smakuje w temperaturze pokojowej.


    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 30. Data: 2013-05-19 17:49:34
    Temat: Re: Prawo jazdy - kody ograniczeń
    Od: k...@g...com

    W dniu niedziela, 19 maja 2013 16:58:19 UTC+2 użytkownik Michoo napisał:
    > On 18.05.2013 21:49, k...@g...com wrote:
    >
    > >>
    >
    > >> Pijanego go nigdy nie widzia�em. Czy aby na pewno to alkoholik ?
    >
    >
    >
    > W my�l niekt�rych definicji tak. (Przy czym te definicje wskazuj� chyba
    >
    > na potrzeb� wywo�ania uczucia winy i zapotrzebowania na terapeut�w. -
    >
    > je�eli kot� spo�ywa alkohol w ilo�ciach w kt�rych: nie wywo�uje to
    >
    > problem�w spo�ecznych, nie wp�ywa w istotny spos�b na jego zdrowie to
    >
    > m�wienie o "chorobie alkoholowej" jest jak�� pomy�k�.)
    >
    >
    >
    > >
    >
    > > Zabierz mu tďż˝ jednďż˝ butelkďż˝ piwa przez dwa
    >
    > > dni a zobaczysz jak b�dzie po �cianach chodzi�. P� litra piwa to
    >
    > > troch� wi�cej ni� pi��dziesi�tka w�dki.
    >
    >
    >
    > Wiele kraj�w podaje normy dla "regularnego spo�ycia" jako 20-40g
    >
    > alkoholu dziennie.
    >
    >
    >
    > > alkoholizm wywo�uje nie
    >
    > > przera�aj�ca ilo�� wypijanego alkoholu a systematyczno�� picia.
    >
    >
    >
    > Tak, tak. Jest co� takiego jak pr�g aktywno�ci biologicznej - dla sporej
    >
    > grupy ludzi jedno piwo (Zale�nie od aktualnego stanu pacejnta - to si�
    >
    > mo�e zmienia� np z powodu zm�czenia.) nie wywo�uje zauwa�alnego efektu.
    >
    > Natomiast olejki chmielowe mogďż˝ jaknajbardziej powodowaďż˝.
    >
    >
    >
    > > Tak
    >
    > > si� zastanawiam z jakiego powodu ludzie pij� to g�wno je�li nie jest
    >
    > > nim dostarczenie alkoholu.
    >
    >
    >
    > G�wno to mo�e ty pijasz.
    >
    >
    >
    > Ludzie jedz� sfermentowan� kapust�, sfermentowan� wydzielin� kr�w,
    >
    > mieszank� wydzieliny kr�w i ekstraktu z �o��dk�w ciel�t, punkt
    poprzedni
    >
    > ale jeszcze zaple�nia�e, fermentowane ryby, ryby marynowane w rybiej
    >
    > spermie, sma�one rybie gonady, etc.
    >
    >
    >
    > Dlaczego fermentowany ekstrakt ze zbo�a doprawiony na gorzko ma by�
    >
    > czymďż˝ dziwnym?
    >
    >
    >
    > > W instrukcji obs�ugi cz�owieka gorzki to
    >
    > > nie jadalny.
    >
    >
    >
    > Dlatego si� dodaje w charakterze przypraw gorzkie zio�a...
    >
    >
    >
    > > Piwo daje siďż˝ wypiďż˝ tylko jak jest zimne bo znieczula
    >
    > > kubki smakowe.
    >
    >
    >
    > Po porstu albo nie lubisz piwa, albo nie pi�e� dobrego.
    >
    >
    >
    > > Wypicie przez nie alkoholika dw�ch butelek ciep�ego
    >
    > > piwa jest chyba niemo�liwe.
    >
    >
    >
    > Zbyt ciep�e piwo jest niesmaczne - lody na ciep�o te� s� takie sobie.
    >
    > Natomiast �eby poczu� smak piwa to nie mo�e by� ono zbyt zimne - po tym
    >
    > mo�na rozpozna� dobre - smakuje w temperaturze pokojowej.
    >
    >
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Michoo

    W tym roku piwa jeszcze nie piłem. Jakoś mogę bez niego żyć. Nie jestem pod względem
    smaku jakiś inny niż wszyscy. Jeśli dla mnie jest niesmaczne to dla innych też będzie
    niesmaczne. Czasami ogarnia mnie przerażenie jak jestem w sklepie i każdy przede mną
    oprócz typowych zakupów typu chleb, masło itp kupuje piwo. Niektórzy w ilościach dla
    mnie hurtowych. Idę ulicą a tam podchmielone grupy szesnasto siedemnasto latków. Idę
    do knajpy a tam nic tylko piwo na stolikach. Był taki okres że na podwórku codziennie
    ci sami młodzi sąsiedzi wypijali po dwa trzy piwa. Trwało to ze dwa lata. Idzie
    sąsiad ze sklepu i ma z 5 piw w torbie. Żeby to był piątek ale on tak codziennie.
    Pijanego tak żeby się tarzał go nie widziałem. Ale pogadać się z nim nie da, tak ma
    wyczyszczone pod beretem. W zasadzie na odruchach bezwarunkowych jedzie. Jeść, piwo,
    srać, piwo, do roboty, piwo. W zeszłą sobotę inny sąsiad spzrątał w samochodzie.
    Odkurzacz i te rzeczy. Wyszedłem ze śmieciami, chwilę gadamy a on do mnie czy chcę
    piwo. Ani upału nie było żeby się chłodzuić a on dwie puszki wypił bo buste stały i
    popijał z trzeciej. Normalne to nie jest bo jak by nie miał piwa to ile by herbaty w
    tym czasie wypił. Może kubek a może nie. Jakaś pierdolona moda na piwo nastała.
    Władzy takie zwierzątka pasują. Wystarczy dać im codziennie piwo. Tutaj co jakiś czas
    temat że powinni podnieść limit alkoholu. Wychodzi że nałogi takie tematy zakładają
    bo chcą się napić piwa jak jadą bo bez niego trzęsawki dostają.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: