[...]Co ciekawe, redukcji nie uległo pasmo przyznane tzw. AS-owi
edukacyjnemu, czyli
> w rzeczywistości akademikom, na których jedyny ruch to setki gigabajtów
> warezu.

Coż wydaje mi się żę wiesza pan psy nie na tym na kim powienien. Warezy z
pewnością nie stanowią "jedynego" ruchu AS i według mnie to nie przekracza
on 70% całości, wiem to naprzykładzie swoim i znajomych. Jestem mieszkańcem
akademika DS3 na pl oczywiście, i zgodzę się bez żadnych analiz że od 1
stycznianie nie ograniczono nam chyba niczego (przynajmniej ja nie
zauważyłem spadku przepustowości łącza)! Jednak nie oznacza to że mamy tak
dobrze, jest wrecz przeciwnie. W obrębie Lubmanu śmiga wszystko aż miło
transfery do 800KB/s (może i by było wiecej nie wiem bo mam katrę 10MB) ale
poza lublin jest 100 razy a nawet więcej mniej. Na programach typu peep too
peer sharing (czy jakoś tak) np. Direct conection uzyskanie w dzień
transferu 5 KB/s graniczy z cudem, połączenia ftp sączęsto zrywane, a
niejednokrotnie przychodzi czekać na coś ze speedem 900bytes/s. Odebranie
listu z 300KB załącznikiem prze Outlooka to też nie lada wyczyn!

[...]W ten oto sposób, f-ma LubMAN UMCS skutecznie ograniczyła możliwość
>korzystania z pewnych usług, do których klient ma prawo. Chodzi tu
>przede wszystkim o ledwie działające streamingi Real, gry sieciowe,
>wszelkiej maści file sharery, możliwość korzystania z zewnętrznych
>proxy, do których klient może mieć wykupiony dostęp, a także inne
>aplikacje.

Zgadzam się że klient powinien dostać to za co zapłacił!, ale czy transfer
1KB to nie to samo ?

[...]Jak nietrudno się domyślić, znakomita większość powyższego to misternie
>przepychane warezy przez nielimitowanych niczym mieszkańców licznych
>akademików.

aż nie chce mi sie komentować, beee :(
powiem tylko że chciałbym być "nielimitowany niczym" !

Na koniec pragnę zwrócic uwagę na inną kwestię, mianowicie siegając pamiecią
wstecz ze dwa lata, przypominają mi sie transfery 150 KB/s z wawy, możliwość
oglądania lub odłuchwiania medii strumieniowych nawet tych ~400Kb/s (teraz
to nic nie idzie) itd. jednak od tego czasu w moim akademiku kompów jakoś
tak strasznie nie przybyło a jest kicha.

Pozdrawiam,
Sławek