eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrad z wiatrakowRe: Prad z wiatrakow
  • Data: 2014-01-05 16:27:42
    Temat: Re: Prad z wiatrakow
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 05 Jan 2014 15:29:33 +0100, Maciek napisał(a):
    > Użytkownik badworm napisał:
    >> W Czarnobylu to ludzie nie wiedzieli w pobliżu czego mieszkają, władza
    >> twierdziła, że radzieckie elektrownie atomowe są bezpieczniejsze niż

    > Akurat w pobliżu czego mieszkają, to dobrze wiedzieli, ponieważ
    > miasteczko Prypeć było zamieszkałe przez pracowników elektrowni, więc ta
    > wiedza nie była im obca. Zresztą elektrownia ma charakterystyczny wygląd
    > i przy wjeździe stały tablice informacyjne.
    > Mogli nie wiedzieć o tym: http://pl.wikipedia.org/wiki/Duga
    > No chyba że pisząc "nie wiedzieli w pobliżu czego mieszkają", miałeś na
    > myśli niebezpieczeństwo konstrukcji.

    Ale pracownicy elektrowni jakies tam pojecie o tym mieli.

    > O ile dobrze pamiętam artykuł z radzieckiego czasopisma "Sputnik", to
    > przy budowie, eksploatacji i potem w trakcie eksperymentu popełniono 6
    > błędów, z których każdy jeden, osobno mógł doprowadzić do katastrofy.
    > Czarnobyl nie wybuchł w trakcie normalnej pracy, tylko przy
    > eksperymencie, który był niebezpieczny, przeprowadzony przez
    > niedoświadczoną obsługę, źle zorganizowany.

    Z drugiej strony mozna sie juz doczytac ze to nie "niebezpieczny
    eksperyment", tylko normalny test niezbedny do eksploatacji.
    Ktorego ten reaktor cos dwa razy wczesniej nie przeszedl.

    > Producent reaktora nie
    > poinformował obsługi o ukrytych wadach, kierownik zmiany przekroczył
    > wszelkie możliwe dopuszczalne ograniczenia, np. nakazał wysunięcie
    > wszystkich prętów sterujących, wyłączenie urządzeń sygnalizacyjnych. Nie

    Z drugiej strony wiele wskazuje na to ze moglo sie to przydarzyc w
    normalnej eksploatacji..

    > raczył poinformować obsługi pomp o eksperymecie, nie przydzielił każdemu
    > konkretnych zadań, nie poinformował jak mają się zachowywać. Kierownik
    > faktycznie nie miał wykształcenia atomistycznego. Na jakimś Discovery
    > mignęła mi informacja, że przeszedł kursy korespondencyjne w kierunku
    > fizykki atomowej ale to mi już trąci zbyt dużym absurdem.

    25 lat nie mial, wiec swiezo po studiach nie byl. A dawniej trudniej o
    stosowne wyksztalcenie. Wiec sie doksztalal - korespondencyjnie.

    Zreszta patrz - eksperci z calego swiata pare lat analizowali co sie
    stalo. A na studiach raczej nie naucza dokladnie obslugi konkretnego
    reaktora.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: