eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrad odnawialny › Re: Prad odnawialny
  • Data: 2015-01-12 04:01:33
    Temat: Re: Prad odnawialny
    Od: bartekltg <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 11.01.2015 20:10, Tornad wrote:
    > On Sunday, January 11, 2015 at 10:29:03 AM UTC-5, J.F. wrote:
    >

    >
    > Rozumownanie polega na tym, ze ten wredny CO2 znajdujacy sie w powietrzu w
    > ilosci rzedu pol promila, potrafi prawie w calosci zablokowac promieniownie
    > podczerwone do tego stopnia, ze cale cieplo sloneczne pozostaje na powierzchni
    > ziemi. Skutkiem czego ten proces ocieplenia nastepuje.
    >
    > Zachmurzenie, ktorego efekt odczuwa kazdy, sprowadzone zostalo do maloznaczego
    > zjawiska mimo, ze kazdy odczuwa je na wlasnej skorze. Gdy niebo jest czyste
    > temperatura w nocy gwaltownie spada a gdy w tych samych warunkach jest
    > zachmurzone, temperatura utrzymuje sie na znacznie wyzszym poziomie.
    > Roznice dodchodza do kilkunastu stopni C, co wielokrotnie sam obserwowalem.

    No to masz korelacje. Pewien jesteś, że implikacja jest w tą stronę?
    Też bym w tą stronę obstawiał (danych nie mam).


    > I ten proces sie ignoruje. Poprawne politycznie jest twierdzenie, ze tylko CO2
    > i inne gazy ciplarniane maja te wlasciwowsc blokowania promieniownia
    > podczerwonego.

    Nie ignoruje się. Zachmurzenie uwzględnia się w każdym, nawet
    pół poważnym modelu klimatu. Ogólny wynik dla chmur jest
    jednak odwrotny, średnio w ciągu doby chmury ochładzają.
    W nocy troszkę zatrzyma. Ale w dzień odbije znacznie więcej energii.
    Jak jest cieplej powinnyśmy mieć więcej chmur, ale ten efekt
    jest za słaby by skutecznie bilansować.


    > Ale mniejsza o to. Fotowoltaika prawi, ze na dachach, ktore w rejonach o
    > malych szerokosciach geograficznych maluje sie farbami odblaskowymi,
    > odbijajacymi promieniowanie sloneczne - nalezy instalowac panele. Te panele
    > maja kolor bliski czarnemu, ktory nie odbija promieniowania slonecznego, lecz
    > je pochlaniaja z czego tylko jego niewielki procent energii, zamieniaja na prad
    > elektryczny.
    > Jednemu z gienialnych fizykow od atmosfery, marza sie dachy pokryte panelami...

    Ktoś kiedyś na psf pytał, jaki udział w obserwowanej zmianie temperatury
    ma energia generowana przez człowieka. Okazuje się, że jest ona nie
    tylko znikoma w porównaniu do strumienia energii padającej ze Słońca,
    ale i znacznie w porównaniu do zmiany bilansu, jaki wywołują
    gazy cieplarniane.

    Jeśli w energetyce zastąpisz węgiel panelami, zwiększasz 'produkcje'
    ciepła dwukrotnie (zakładam biały dach przed przeróbką, 25% sprawności
    panelu, 50% sprawności elektrowni).

    Ponieważ produkcja była w bilansie cieplnym mała, to jej dwukrotne
    zwiększenie nadal jest małe. Znacznie mniejsze niż wpływ gazów
    cieplarnianych. W sumie się więc opłaca (od strony ekologicznej,
    jeśli wymyśli się ekologiczną produkcję paneli :)


    A przepraszam. Doszukam. Sprawność elektrowni węglowej to 33%.
    Teraz trzeba zaznaczyć, że to sprawność to proporcja energii
    przez wartość opałową węgla. A sporo tej energii (nawet
    kilka %) idzie na wykopanie tego węgla.
    Panele słoneczne też potrafią mieć większą sprawność.
    Ostatecznie, praktycznie jest 1-1.


    > Wiekszego przekretu, obludy, czy wrecz oszustwa, nie moge sobie wyobrazic.
    > Moze ktos mi to wytlumaczy.
    > Otoz co robia te panele na dachach? One wytwarzaja staly prad elektryczny,
    > ktory zostaje magazynowany w akumulatorach. Generatory przerabiaja go na prad
    > zmienny, ktory o odpowiednim napieciu czestosci, moze byc skierowany do sieci
    > elektrycznej. Wtedy licznik pradu kreci sie w odwrotnym do normalnego kierunku.
    > Czyli my ten prad sprzedajemy.
    > I wszyscy sa zadowoleni, oprocz mnie.

    > No bo czym jest to wytwarzanie pradu z promieniowania slonecznego? Moim
    > zdaniem niczym innym tylko magazynowaniem czesci energii slonecznej, tyle, ze w
    akumulatorach. Czyli zamiast stworzyc warunki aby to promieniowanie
    > sloneczne zostalo odbite od dachu i polecialo siebie gdzies w sina dal w kosmos,
    to my go tu, na Ziemi, magazynujemy.

    > I na tym polega przekret. Jesli robi to CO2 to jest "be" a jesli robia to
    > akumulatory to jest "cacy".

    Już tłumaczę;-) Ty i tak chcesz skorzystać z komputera, pralki,
    lodówki... Więc na Ziemi i tak trzeba stworzyć ileśtam kW i ileś
    kW odpadowego ciepła. Jeśli tworzysz je panelami, nie tworzysz
    go węglem. Dzienna ilość produkowanej energii jest ta sama, ilość
    ciepła odpadowego podobna.
    A nawet jakby nie była, to w bilansie energetycznym jest to znikomy
    czynni.

    A zawsze jesteś do przodu o ciepło zatrzymane przez dodatkowy CO2.


    Hmm, czy do tego panele nie będą pięknie wypromieniowywać ciepelka
    w nocy?

    > Ta energia zostaje zuzyta tu na Ziemi i w taki czy inny sposob, powoduje
    > podniesienie sie temperatury powietrza.

    Jeszcze raz: to ma znikomy wkład do ocieplenia. Nie na tym ten proces
    polega.

    pzdr
    bartekltg






Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: