eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoszukuję kierownikaRe: Poszukuję kierownika
  • Data: 2010-03-02 16:08:20
    Temat: Re: Poszukuję kierownika
    Od: "Pszemol" <P...@P...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Massai" <t...@w...pl> wrote in message news:hmj47l$70b$1@news.onet.pl...
    >> >>> No więc wyobraź sobie że on tym swoim późniejszym blokowaniem,
    >> >>> znacznie bardziej utrudnił ruch niż ja swoim 5-8 sekundowym
    >> >>> staniem przed skrzyżowaniem. Toczył się tak ze 150-200 metrów.
    >> > >
    >> > > I była to naturalna reakcja człowieka na to że go wkurwiłeś.
    >> > > Święty by się wkurwił gdy omija zakałę drogi z prawej strony
    >> > > a ta mu nagle wjeżdża w lewe drzwi i jeszcze się rzuca i trąbi...
    >> > "
    >> >
    >> > Wg. ciebie to późniejsze blokowanie drogi to "naturalna reakcja".
    >> >
    >> > Jak rozumiem sam byś tak postąpił.
    >> > Sam oceń kto tu jest burakiem.
    >>
    >> Ja już dawno oceniłem :-))
    >
    > No to konkretnie odpowiedz - blokujesz jak cię ktoś "wkurwi na drodze"?
    > Stwierdziłeś że to "normalna reakcja".
    > Odpowiedz jak jesteś taki wyszczekany.
    > Ale pewnie stchórzysz, jak każdy internetowy pyskacz.

    Jego zachowanie W CZASIE MANEWRU OMIJANIA Twojego zepsutego
    rzęcha było całkowicie poprawnym zachowaniem się na drodze...
    Każdy z nas tak samo zachowałby się jak by ktoś przed nami się
    rozkraczył rzęchem na zielonym świetle.
    To, że Ty ruszyłeś z miejsca i potem nie ustąpiłeś zjeżdzającemu na
    "Twój" pas człowiekowi który już był zirytowany tym, że musiał
    Twojego rzęcha omijać spowodowało jego dalszą irytację lub
    zdenerwowanie, zwłaszcza że jak mówisz zamiast przyhamować
    to trąbiłeś jak jakiś niedorozwój umysłowy.
    Jego PÓZNIEJSZE zachowanie było bezpośrednią reakcją przez
    Ciebie zdenerwowanego człowieka któremu sprawdza zdarzenia
    jeszcze daje klaksonem jakieś lekcje...

    Jeśli interesuje Cię moja ocena zdarzenia, a widzę że interesuje
    bo inaczej nie kontynuowałbyś dyskusji w tym wątku, to już ją
    wyraziłem parę razy: moim zdaniem jak TY ZAUWAŻYŁEŚ że on
    Ci (tuż po manewrze omijania Ciebie) zjeżdza na pas na którym Ty
    się nagle znalazłeś, to miałeś przyhamować lekko aby się zmieścił
    i grzecznie, bez klaksonu ustąpić mu miejsca. Twoja interpretacja
    że on Cię musiał widzieć mogła być błedne - mógł Cię nie widzieć
    i nic nie wymuszać - za to Ty go widziałeś. Nie dość że mu
    utrudniłeś jazdę ZE SWOJEJ WINY BO TO TWÓJ RZĘCH SIĘ NA
    TYM SKRZYŻOWANIU ROZKRACZYŁ to jeszcze potem się z nim
    na tym skrzyżowaniu przepychałeś z nim i trąbiłeś, no to się na
    ciebie gościu wkurzył :-) Jest takim samym człowiekiem jak Ty
    i pewnie nie ma nerwów ze stali...

    >> > Czy ja bo ruszyłem gdy już zapaliłem, w sytuacji gdy zarówno przed
    >> > skrzyżowaniem, na skrzyżowaniu jak i za skrzyżowaniem są dwa pasy
    >>
    >> Ty, bo ruszyłeś jak zapaliłeś gdy ktoś Cię już zaczął omijać.
    >
    > Brnij dalej, mam to gdzieś.

    Ależ nie masz gdzieś...

    >> > BTW. facet się przyznał.
    >> > Przyznał sie że widział że ruszyłem, przyznał się że celowo
    >> > przycisnął mnie na zakręcie, przyznał się że potem celowo zajeżdżał
    >> > drogę. Aż dziwne, ale się przyznał.
    >> > Twierdził że bardzo mu się spieszyło i "coś go opanowało".
    >>
    >> Zmyślasz.
    >
    > Otrzymałem tę informację od policjanta u którego dziś rano byłem żeby
    > zeznać - on mi to przekazał z hasłem "niepotrzebnie się pan fatygował".
    > Wiesz że kłamał? skąd?

    Ty zmyślasz całą historię z policją aby umocnić swoją pozycję w dyskusji
    na tej grupie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: