eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPostęp techniczny w podeszłym wiekuRe: Postęp techniczny w podeszłym wieku
  • Data: 2017-03-16 17:37:58
    Temat: Re: Postęp techniczny w podeszłym wieku
    Od: Piotr Gałka <p...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-03-16 o 15:53, Marek pisze:
    > Pytanie do grupowiczów 50+. W ostatnich kilkudziesięciu latach często
    > można było spotkać się z postawą osób starszych ustępujących miejsca
    > młodszym w technikaliach. Postęp techniczny był tak szybki, że młodzi
    > (żeby nie powiedzieć dzieci) lepiej nadążali z przyswajaniem
    > technikaliów. Większość z Was ma wykształcenie techniczne lub chociaż
    > intuicję techniczną (może nawet oba). Kilkadziesiąt lat temu zapewne
    > byliście właśnie tymi młodziencami (lub pannami), na których z podziwem
    > patrzyli ci starsi, co nie nadążali.
    > A jak to b jest teraz, czy nadal nadążacie w starciu z młodszymi? Czy
    > już zdarza się, że łapiecie się na tym, że współczesne technikalia
    > zaczynają Was przerastać i teraz sami patrzycie z podziwem na młodszych?
    > A może nic się nie zmieniło, postępu takiego już nie ma i wcale pola
    > młodszym nie oddajecie?
    >

    Wydaje mi się, że to zależy od punktu patrzenia.
    Ja komórki używam tylko do dzwonienia, sms-owania, robienia czasem zdjęć
    i sporadycznie filmików.
    Jeszcze przed włożeniem karty poblokowałem wszystko, co mogłoby według
    mnie spowodować wysłanie jakichś danych a i tak wysłał ze 100k. Skąd
    mogę wiedzieć, czy w tym nie poszły np. moje kontakty, a od ludzi tam
    wpisanych nie zbierałem przecież zgody na udostępnienie np Googlowi ich
    danych.
    Świadomie i celowo powyłączałem wszystko co mi zbędne i chwalę sobie
    konieczność ładowania telefonu co kilkanaście dni.

    Być może patrząc z boku - nie nadążam, ale ja tego nie dostrzegam :)

    Temat lepszego nadążania młodych/dzieci skojarzył mi się z tym, że
    ostatnio kilka razy rzuciła mi się w oczy informacja o 10 latku
    studiującym chyba mechatronikę na jakiejś naszej uczelni - chyba
    zaliczył 1 semestr.
    Nie zaskakuje mnie, że 10 latek potrafi poskładać jakiś sterownik bo ja
    mając 10 lat zbudowałem samodzielnie swoje pierwsze radio, a gdybym miał
    wcześniej dostęp do odpowiednich informacji i elementów zrobiłbym to
    pewnie ze 2 lata wcześniej. Dziś dostęp do informacji ma się prawie od
    niemowlaka.
    Ale jakoś nie chce mi się wierzyć, aby on opanował np. matematykę na
    poziomie 1 semestru. Na drugim semestrze mieliśmy już koniec matematyki
    (to co inne wydziały robiły w 4 lata elektronika robiła w rok bo było
    potrzebne na każdym przedmiocie). Mechatronika wydaje mi się na tyle
    zbliżona do elektroniki, że podejrzewam, że tam z matmą musi być podobnie.

    No chyba, że teraz poziom niższy.
    P.G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: