-
31. Data: 2012-02-26 21:39:18
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: kkk <m...@g...com>
On 26 Lut, 00:25, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> lodu. Bardzo pomaga tylny naped (tzn pomaga w obserwacjach :-))
Ale tylko w "ścierce" i tym podobnych, w nowszych z tylnym napędem
są pomocne zimą systemy i piruety wychodzą dopiero jak się je wyłączy.
-
32. Data: 2012-02-26 21:50:00
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 26 Feb 2012 20:33:15 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
>> Gość po prostu jechał na granicy przyczepności, wjechał w podmuch za
>> dostawczakiem na prawym, tyłek mu poleciał, a on odruchowo odjął gazu. I to
>> wszystko.
>
> Wcześniej zahaczył o ten śnieg na drodze. Raczej szarpnął kierownicą.
To już imo było po tym jak go zaczęło znosić. Wjechał w śnieg na
odpuszczonym gazie, co w FWD jest bardzo niebezpieczne i tak samo
intuicyjne. A trzeba dac po gazie z wyczuciem...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
33. Data: 2012-02-27 00:32:44
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 26.02.2012 Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał/a:
>
>>> Gość po prostu jechał na granicy przyczepności, wjechał w podmuch za
>>> dostawczakiem na prawym, tyłek mu poleciał, a on odruchowo odjął gazu. I to
>>> wszystko.
>>
>> Wcześniej zahaczył o ten śnieg na drodze. Raczej szarpnął kierownicą.
>
> To już imo było po tym jak go zaczęło znosić.
Obejrzyj jeszcze raz.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
34. Data: 2012-02-27 15:51:03
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Jacek <b...@e...pl>
On 2012-02-26, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> wrote:
> Natomiast tutaj sytuacja modelowa pokazująca 'bezpieczeństwo' FWD.
> Gość po prostu jechał na granicy przyczepności, wjechał w podmuch za
> dostawczakiem na prawym, tyłek mu poleciał, a on odruchowo odjął gazu. I to
> wszystko.
Hmm, ale Navara ma zdaje się w trybie 2x4 napęd na tył.
pozdrawiam,
Jacek
-
35. Data: 2012-02-27 18:52:09
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Matt <m...@g...com>
On 26 Lut, 17:39, Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
wrote:
> Raczej mocno bezpieczne, tylko w FWD trzeba wtedy dodać gazu. Śnieg lepiej
> trzyma niż lód.
> Natomiast tutaj sytuacja modelowa pokazująca 'bezpieczeństwo' FWD.
Navara ma akurat albo 4x4 albo RWD - nie ma wersji FWD.
Ale faktycznie wygląda jakby go najpierw zaczęło bujać a dopiero
później wjechał w śnieg po lewej stronie.
--
Regards
Matt
-
36. Data: 2012-02-29 21:14:08
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 27 Feb 2012 15:51:03 +0100, Jacek napisał(a):
> Hmm, ale Navara ma zdaje się w trybie 2x4 napęd na tył.
Ma napęd na 4, czy napęd na 2 z dopinanym tyłem?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
37. Data: 2012-02-29 21:50:34
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2012-02-26 20:33, Krzysiek Kielczewski pisze:
> Dnia 26.02.2012 Adam Płaszczyca<t...@o...spamnie.org.pl> napisał/a:
>
>>> Zjechał na pas śniegu na środku, takie coś jest raczej mocno niebezpieczne.
>>
>> Raczej mocno bezpieczne, tylko w FWD trzeba wtedy dodać gazu. Śnieg lepiej
>> trzyma niż lód.
>> Natomiast tutaj sytuacja modelowa pokazująca 'bezpieczeństwo' FWD.
>> Gość po prostu jechał na granicy przyczepności, wjechał w podmuch za
>> dostawczakiem na prawym, tyłek mu poleciał, a on odruchowo odjął gazu. I to
>> wszystko.
>
> Wcześniej zahaczył o ten śnieg na drodze. Raczej szarpnął kierownicą.
Wcześniej to miał napęd na tył i niepotrzebnie cisnął...
-
38. Data: 2012-02-29 23:39:45
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <t...@o...spamnie.org.pl> napisał w
wiadomości news:c1.01.3Tynzg$0xT@mike.oldfield.org.pl...
> Dnia Mon, 27 Feb 2012 15:51:03 +0100, Jacek napisał(a):
>
>> Hmm, ale Navara ma zdaje się w trybie 2x4 napęd na tył.
>
> Ma napęd na 4, czy napęd na 2 z dopinanym tyłem?
>
Z tego co pamiętam, to ma napęd na tył i dopinany ręcznie przód na sztywno,
tylko do jazdy w terenie.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
39. Data: 2012-03-01 10:50:19
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 29.02.2012 Artur Maśląg <f...@p...com> napisał/a:
>>>> Zjechał na pas śniegu na środku, takie coś jest raczej mocno niebezpieczne.
>>>
>>> Raczej mocno bezpieczne, tylko w FWD trzeba wtedy dodać gazu. Śnieg lepiej
>>> trzyma niż lód.
>>> Natomiast tutaj sytuacja modelowa pokazująca 'bezpieczeństwo' FWD.
>>> Gość po prostu jechał na granicy przyczepności, wjechał w podmuch za
>>> dostawczakiem na prawym, tyłek mu poleciał, a on odruchowo odjął gazu. I to
>>> wszystko.
>>
>> Wcześniej zahaczył o ten śnieg na drodze. Raczej szarpnął kierownicą.
>
> Wcześniej to miał napęd na tył i niepotrzebnie cisnął...
Moim zdaniem w 0:17 to on kierownicą ruszył, a nie tył mu uciekł.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
40. Data: 2012-03-01 14:48:20
Temat: Re: Poślizg na prostej drodze
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tomasz Pyra wrote:
> On Sat, 25 Feb 2012 22:41:08 +0100, Bartosz 'Seco' Suchecki wrote:
>
>> W dniu 2012-02-25 22:34, DoQ pisze:
>>> W dniu 25-02-2012 22:30, Bartosz 'Seco' Suchecki pisze:
>>>> Zobaczyłem dziś film, dosyć makabryczny, ale jeden z wielu takich.
>>>> http://www.liveleak.com/view?i=341_1330137232
>>>
>>> Ja tam widzę jakiegoś wróbelka ;>
>>
>> Racja :-)
>>
>> Tu właściwy.
>>
>>
>> http://www.liveleak.com/view?i=3b7_1330178433
>
> Lekki boczny uślizg spowodowany może nierówną przyczepnością, może
> koleiną. A reakcje kierowcy pogłębiają oscylacje - kontry pewnie
> spóźnione i za mocne.
>
> Zaczyna się od 4-5 niewielkich i szybkich oscylacji które kierowca
> chciał kontrować (prawdopodobnie niepotrzebnie), a rozhuśtał samochód
> i skończyło się zupełną utratą panowania nad samochodem.
>
> Mam też wrażenie że prędkości tam były po prostu za duże jak na takie
> warunki.
dokładnie popierdalanie w takich warunkach może sie skończyć różnie...
ale wielu uważa że jak ma wielki samochód to nic sie im nie stanie.