-
11. Data: 2011-11-21 19:50:55
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Piotr Woszczynski" napisał w wiadomości grup
Dnia Mon, 21 Nov 2011 17:18:33 +0100, J.F napisał(a):
>>>Po co płacisz to ubezpieczenie? By sobie zarabiał ubezpieczyciel?
>
>> Np. na naprawde ciezki wypadek.
>Powiadasz "naprawdę ciężki wypadek"? To pytanie jak ciężki.. Bo taki
>bardzo
>bardzo, to wiesz.. św. Piotr wpuszcza do Nieba nie tylko tych co
>długo
>płacili AC (i w ogóle płacili) ;-)
Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie
potrzebne", a kasy na drugie brak.
>Nieco bardziej poważnie.. Jeżeli będziesz płacił przez całe życie
>składki i
>bał się wykorzystać ubezpieczenia jakby co by, to może się okazać że
>suma
>wpłat będzie oscylować w pobliżu ceny nowego auta (lub nowego
>starego),
>któregoi sobie nie kupisz, bo pieniądze przeznaczyłeś na
>ubezpieczenie..
Na tym te ubezpieczenia polegaja - zasadniczo sie nie oplacaja.
Przydaja sie wtedy gdy strata jest dotkliwa ale malo prawdopodobna, a
nie na 10 letnie auto.
Za to mozesz dobrze liczyc ile cie to skorzystanie naprawde bedzie
kosztowalo, i uwzgledniac czy np bedzie cie potem stac na
ubezpieczenie nowego auta..
J.
-
12. Data: 2011-11-22 07:45:36
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: huri_khan <s...@s...pl>
Dnia Sun, 20 Nov 2011 23:05:27 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
> Pamiętaj, że stracisz część zniżek z AC, ale nawet przy składce wyższej
> o te 200zł za rok pewnie nie odszkodowanie będzie wyższe.
Samochód ma 10 lat i trzeba się dowiedzieć czy w przyszłym roku będzie
możliwość zawarcia AC, niektóre firmy po tym okresie nie chcą ubezpieczać.
--
[Pozdrawiam] [huri-khan][GG 177094]
[SY] [Cruze 1,8 LT]
-
13. Data: 2011-11-23 11:09:15
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Mon, 21 Nov 2011 19:50:55 +0100, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>>bardzo, to wiesz.. św. Piotr wpuszcza do Nieba nie tylko tych co
>>długo
>>płacili AC (i w ogóle płacili) ;-)
>
>Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie
>potrzebne", a kasy na drugie brak.
hmmm, ale dlaczego kasy brak? Bo poszła na AC przez te lata :-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
14. Data: 2011-11-23 11:11:29
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-11-23, Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote:
>>
>>Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie
>>potrzebne", a kasy na drugie brak.
>
> hmmm, ale dlaczego kasy brak? Bo poszła na AC przez te lata :-)
>
Przychodzi taki moment, ze za AC zaplacilismy juz tyle co za nowy
samochod i mamy stary a na nowy kasy brak. AC sie sprawdza jak kupimy
samochod i chwile po tym rozbijemy albo go zajumaja.
--
Artur
ZZR 1200
-
15. Data: 2011-11-23 11:22:09
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 23 Nov 2011 10:11:29 +0000 (UTC), AZ
<a...@g...com> wrote:
>Przychodzi taki moment, ze za AC zaplacilismy juz tyle co za nowy
>samochod i mamy stary a na nowy kasy brak. AC sie sprawdza jak kupimy
>samochod i chwile po tym rozbijemy albo go zajumaja.
AC sprawdza się też, jak go nie wykupimy :-)
W podanym przez Ciebie przypadku AC sprawdzi się co najwyżej
częściowo, bo co najmniej o składkę jesteśmy "w plecy".
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
16. Data: 2011-11-23 12:02:42
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Jarek Andrzejewski" napisał w wiadomości grup
On Mon, 21 Nov 2011 19:50:55 +0100, "J.F"
>>bardzo, to wiesz.. św. Piotr wpuszcza do Nieba nie tylko tych co
>>długo
>>płacili AC (i w ogóle płacili) ;-)
>
>>Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie
>>potrzebne", a kasy na drugie brak.
>hmmm, ale dlaczego kasy brak? Bo poszła na AC przez te lata :-)
M.in. dlatego, ale tez mogles kupic auto za wszystkie oszczednosci, a
rozbic sie na drugi dzien.
J.
-
17. Data: 2011-11-23 12:22:03
Temat: Re: Porysowano mi maske - polisa AC
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Wed, 23 Nov 2011 12:02:42 +0100, "J.F"
<j...@p...onet.pl> wrote:
>>>Wystarczy taki po ktorym auto jest do kasacji, i jest "niezbednie
>>>potrzebne", a kasy na drugie brak.
>
>>hmmm, ale dlaczego kasy brak? Bo poszła na AC przez te lata :-)
>
>M.in. dlatego, ale tez mogles kupic auto za wszystkie oszczednosci, a
>rozbic sie na drugi dzien.
Ja takich drogich aut nie kupuję, nie stać mnie :-)
A na serio: rzeczywiście miałem przez chwilę AC - właśnie wtedy gdy
miałem w miarę nowe auto i z ceną porównywalną do oszczędności.
A gdy się zestarzało i oszczędności przybyło - uznałem AC za
niepotrzebną rozrzutność.