eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Popularność kombi - regionalizacja
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 188

  • 131. Data: 2018-05-07 19:29:00
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Marek S <p...@s...com>

    W dniu 2018-05-06 o 21:43, RadoslawF pisze:

    > Na przyszłość nie rób przekoloryzowania na potrzeby konkretnej dyskusji
    > tylko pisz prawdę. Bo ktoś ci zarzuci to samo co ja.

    Ok, będę się pilnował bo faktycznie wiele osób czyta dyskusje od środka
    nie łapiąc kontekstu. Nie mówię nawet o tej lecz ogólnie.

    --
    Pozdrawiam,
    Marek


  • 132. Data: 2018-05-07 19:52:28
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>

    W dniu 2018-05-07 o 19:27, Cavallino pisze:

    > Kombi niewiele się różni - 610 vs 590 l.

    Ale to jest pojemność pod półką. Ładowane do sufitu kombi ma jednak
    przestrzeni wyraźnie więcej...

    MJ


  • 133. Data: 2018-05-12 16:11:15
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2018-05-07 o 16:57, Cavallino pisze:
    >
    >>> Są jeszcze lifbacki.
    >>> Zazwyczaj posiadają takie same lub większe kufry od bezsensownych
    >>> sedanów, a możliwościami przewozowymi biją je na głowę.
    >>>
    >>> Octavia najlepszym przykładem.
    >>
    >> Dużo bliżej liftbackowi do sedana niż do kombi czy hatchbacka,
    >
    > Ale nie ma wad sedana, za to ma zalety wszystkich trzech grup po trosze.
    > Dlatego liftbacka jestem w stanie zrozumieć, jak ktoś musi wozić bagaż
    > - sedana nie, chyba że byłby sporo tańszy niż niż htb.

    Mógłbyś wymienić choć jedną z tych zalet względem sedana, np co takiego
    pożądanego widzisz w Vectrze B w wersji liftback względem sedana? No
    chyba że cenisz hałasujące tylne półki..

    >
    >> Ale jak rozumiem jesteś pod wielkim wrażeniem "finezyjnej" urody Audi
    >> z serii QT?
    >
    > Z niemieckich produktów toleruję wyłącznie Porsche.
    > Finezja siekierą ciosana jest nie dla mnie.

    Tylko niektóre z nowych wersji. A co może zachwycać w takiej 911ce to
    już nie mam pojęcia. Postawiłbyś takie coś gdzieś na ulicy bez napisu
    Porsche to mało kto by zwrócił uwagę.


  • 134. Data: 2018-05-12 16:12:49
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2018-05-07 o 16:55, Cavallino pisze:
    >
    >>
    >> Takie podkasanie w stylu obcięcie bagażnika to nie coś czego bym
    >> oczekiwał. I tu jest cała stylistyczna niedoskonałość hatchbacków -
    >> auto nie tylko ładnie powinno się zaczynać ale też harmonijnie
    >> kończyć. Ucięta d*pa na pewno temu nie  służy.
    >
    > Co kto lubi.
    > Dla mnie wielkie, wystające dupsko to coś co wygląda zdecydowanie źle
    > - w każdej sytuacji.
    > Ale w Ameryce Południowej z kolei w tym się lubują, nie tylko w
    > samochodach. ;-)


    Ale tu mowa nie o jakichś landarach, a o gustownie wkomponowanych
    bagażnikach (tylnych częściach nadwozia)..  Takie Lamborghini Diablo
    przecie w tym miejscu nie ma bagażnika. Prawie każde rasowe auto
    sportowe upodobnione jest do nadwozia  typu sedan.


  • 135. Data: 2018-05-12 17:13:52
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: s...@g...com

    W dniu sobota, 12 maja 2018 09:09:39 UTC-5 użytkownik Trybun napisał:
    > W dniu 2018-05-07 o 16:57, Cavallino pisze:
    > >
    > >>> Są jeszcze lifbacki.
    > >>> Zazwyczaj posiadają takie same lub większe kufry od bezsensownych
    > >>> sedanów, a możliwościami przewozowymi biją je na głowę.
    > >>>
    > >>> Octavia najlepszym przykładem.
    > >>
    > >> Dużo bliżej liftbackowi do sedana niż do kombi czy hatchbacka,
    > >
    > > Ale nie ma wad sedana, za to ma zalety wszystkich trzech grup po trosze.
    > > Dlatego liftbacka jestem w stanie zrozumieć, jak ktoś musi wozić bagaż
    > > - sedana nie, chyba że byłby sporo tańszy niż niż htb.
    >
    > Mógłbyś wymienić choć jedną z tych zalet względem sedana, np co takiego
    > pożądanego widzisz w Vectrze B w wersji liftback względem sedana? No
    > chyba że cenisz hałasujące tylne półki..
    >

    W ogolnosci latwiej wsadzic cos gabarytowego w liftbacka niz w sedana.
    Dajmy na to jakas szafke kuchenna do przewiezienia. W liftbacku moze sie zmiescic,
    klapa sie zamknie a w sedanie moze sie okazac ze wogole wcisnac sie nie da.
    Podobnie z rowerem. Jesli nawet do sedana sie wcisnie to do liftbacka kladzie sie go
    duzo latwiej.

    No i dodatkowo pewna psychologiczna sprawa. w liftbacku odleglosc brzeg szyby-zderzak
    jest duzo mniejsza wiec przy cofaniu niektorym ludziom latwiej ogarnac ile tam
    jeszcze miejsca maja. Przynajmniej w niektorych sytuacjach.

    I to w sumie z grubsza tyle. Sam preferuje kombi ale z racji tego ze duzo gratow woze
    to mam na to uczulenie.

    Gdybym po prostu mieszkal, pracowal a moje hobby to by bylo pisanie programow to by
    mi zwisalo jaki tyl ma auto. Wiec rozumiem tych co lubia czy preferuja sedana. Ale
    sporo robie i przestrzen bagazowa jest mi przydatna wiec wiem z praktyki jak wygodnie
    jest wozic cos w samochodzie.

    Moze inaczej bym na sedana patrzyl gdyby standardowo przednie drzwi sie otwieraly
    szeroko, siedzenie sie mocno rozkladalo lub wrecz dalo wyjac (jak w maluchu).

    To tyle, ze sie tak wetne w wasza dyskusje.


  • 136. Data: 2018-05-12 18:28:28
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 12-05-2018 o 16:12, Trybun pisze:

    > Ale tu mowa nie o jakichś landarach, a o gustownie wkomponowanych
    > bagażnikach (tylnych częściach nadwozia)..  Takie Lamborghini Diablo
    > przecie w tym miejscu nie ma bagażnika. Prawie każde rasowe auto
    > sportowe upodobnione jest do nadwozia  typu sedan.


    Im bardziej podobne, tym brzydsze.
    Owszem, pół tylnej bryły może być ładne, gdy upodobnione jest do
    liftbacka, a nie do sedana.
    Pełny kufer a'la S-klasse - może być tylko brzydki.


  • 137. Data: 2018-05-12 18:35:46
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 12-05-2018 o 16:11, Trybun pisze:
    > W dniu 2018-05-07 o 16:57, Cavallino pisze:
    >>
    >>>> Są jeszcze lifbacki.
    >>>> Zazwyczaj posiadają takie same lub większe kufry od bezsensownych
    >>>> sedanów, a możliwościami przewozowymi biją je na głowę.
    >>>>
    >>>> Octavia najlepszym przykładem.
    >>>
    >>> Dużo bliżej liftbackowi do sedana niż do kombi czy hatchbacka,
    >>
    >> Ale nie ma wad sedana, za to ma zalety wszystkich trzech grup po trosze.
    >> Dlatego liftbacka jestem w stanie zrozumieć, jak ktoś musi wozić bagaż
    >> - sedana nie, chyba że byłby sporo tańszy niż niż htb.
    >
    > Mógłbyś wymienić choć jedną z tych zalet względem sedana, np co takiego
    > pożądanego widzisz w Vectrze B w wersji liftback względem sedana?

    Nie wypowiadam się o prehistorii i to jeszcze tego typu, czas takiego
    badziewia skończył się tak 20 lat temu.

    Ale przykład z wczoraj - kupiłem do Sportage 2 fotele Recaro, otworzyłem
    klapę, wrzuciłem fotele, zamknąłem klapę.
    Do żadnego sedana nie było opcji ich wmieścić.

    >> Z niemieckich produktów toleruję wyłącznie Porsche.
    >> Finezja siekierą ciosana jest nie dla mnie.
    >
    > Tylko niektóre z nowych wersji. A co może zachwycać w takiej 911ce to
    > już nie mam pojęcia. Postawiłbyś takie coś gdzieś na ulicy bez napisu
    > Porsche to mało kto by zwrócił uwagę.

    No widzisz jak się nie znasz?
    Kiedyś wracałem z zakupów w Niemczech, świeżo nabytą Lancią Deltą Integrale.
    Jeszcze bardziej niepozorną niż Porsche, wyglądającą prawie jak Golf II.
    Do tego łaciatą (po wyprawkach) i z wyblakniętym lakierem.
    Nikt kto auta nie zna, nie był w stanie go rozpoznać z więcej niż kilku
    metrów.

    Nawet sobie nie wyobrażasz ilu ludzi zaczepiało mnie przy każdym
    postoju, jakoś do żadnego BMW czy innego badziewnego sedana np. z
    Mercedesa nawet nie podchodzili.....

    Jeden Włoch nawet specjalnie zjechał za mną na autohof z autostrady pod
    Norymbergą żeby auto oblukać.


  • 138. Data: 2018-05-12 18:37:43
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 12-05-2018 o 17:13, s...@g...com pisze:

    > Gdybym po prostu mieszkal, pracowal a moje hobby to by bylo pisanie programow to by
    mi zwisalo jaki tyl ma auto.


    A ja akurat programy piszę na codzień, ale coś będącego nie-sedanem
    przydaje się zadziwiająco często.

    I nie zwisa mi żeby trzymać się od nich z daleka.


  • 139. Data: 2018-05-13 09:30:30
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2018-05-12 o 17:13, s...@g...com pisze:
    >
    >> Mógłbyś wymienić choć jedną z tych zalet względem sedana, np co takiego
    >> pożądanego widzisz w Vectrze B w wersji liftback względem sedana? No
    >> chyba że cenisz hałasujące tylne półki..
    >>
    > W ogolnosci latwiej wsadzic cos gabarytowego w liftbacka niz w sedana.
    > Dajmy na to jakas szafke kuchenna do przewiezienia. W liftbacku moze sie zmiescic,
    klapa sie zamknie a w sedanie moze sie okazac ze wogole wcisnac sie nie da.
    > Podobnie z rowerem. Jesli nawet do sedana sie wcisnie to do liftbacka kladzie sie
    go duzo latwiej.
    >
    > No i dodatkowo pewna psychologiczna sprawa. w liftbacku odleglosc brzeg
    szyby-zderzak jest duzo mniejsza wiec przy cofaniu niektorym ludziom latwiej ogarnac
    ile tam jeszcze miejsca maja. Przynajmniej w niektorych sytuacjach.
    >
    > I to w sumie z grubsza tyle. Sam preferuje kombi ale z racji tego ze duzo gratow
    woze to mam na to uczulenie.
    >
    > Gdybym po prostu mieszkal, pracowal a moje hobby to by bylo pisanie programow to by
    mi zwisalo jaki tyl ma auto. Wiec rozumiem tych co lubia czy preferuja sedana. Ale
    sporo robie i przestrzen bagazowa jest mi przydatna wiec wiem z praktyki jak wygodnie
    jest wozic cos w samochodzie.
    >
    > Moze inaczej bym na sedana patrzyl gdyby standardowo przednie drzwi sie otwieraly
    szeroko, siedzenie sie mocno rozkladalo lub wrecz dalo wyjac (jak w maluchu).
    >
    > To tyle, ze sie tak wetne w wasza dyskusje.


    Normalnej kuchennej szafki (o ile nie jest to jakiś typ japoński), w
    całości nie przewiezie w żadnym typie osobówki. A np lodówkę równie
    wygodnie można przewieźć w sedanie jak i w liftbacku. Za to właściciele
    kombi że o hatchbackowcach nie wspomnę - do takiej operacji muszą
    zamawiać taksówkę.

    Co do widoczności, jeździłem kilkoma sedanami, m.in oplem rekordem, i
    jakoś nigdy nie miałem problemów z wyczuwaniem początku i końca auta.
    Teraz mam dwa miniwany, ze wspólnym mianownikiem - za kierownicą
    diabelnie trudno wyczuć gdzie się zaczynają i kończą.

    Tu dobrze Cię rozumiem - ponad wygląd stawiasz praktyczność, a robisz to
    co robisz więc posiadanie kombi jak najbardziej usprawiedliwione.


  • 140. Data: 2018-05-13 09:33:23
    Temat: Re: Popularność kombi - regionalizacja
    Od: Trybun <c...@j...ru>

    W dniu 2018-05-12 o 18:35, Cavallino pisze:
    >
    >> Mógłbyś wymienić choć jedną z tych zalet względem sedana, np co
    >> takiego pożądanego widzisz w Vectrze B w wersji liftback względem
    >> sedana?
    >
    > Nie wypowiadam się o prehistorii i to jeszcze tego typu, czas takiego
    > badziewia skończył się tak 20 lat temu.
    >
    > Ale przykład z wczoraj - kupiłem do Sportage 2 fotele Recaro,
    > otworzyłem klapę, wrzuciłem fotele, zamknąłem klapę.
    > Do żadnego sedana nie było opcji ich wmieścić.

    To o czym mamy gadać, o czymś co znamy, czy spekulować o nowościach? Mam
    opisywać różnice w ilości miejsca bagażowego sedana i hatchbacka nowego
    Tipo, ja nie znam tych aut.
     Takie fotele składasz i kładziesz na tylne siedzenia. Przecie do
    Sportage i tak ich nie chowałeś rozłożonych.. Poza tym trzyczęściowego,
    dłuższego spiningu już nie schowasz bez rozkładania tylnego fotela/kanapy.


    >
    >>> Z niemieckich produktów toleruję wyłącznie Porsche.
    >>> Finezja siekierą ciosana jest nie dla mnie.
    >>
    >> Tylko niektóre z nowych wersji. A co może zachwycać w takiej 911ce to
    >> już nie mam pojęcia. Postawiłbyś takie coś gdzieś na ulicy bez napisu
    >> Porsche to mało kto by zwrócił uwagę.
    >
    > No widzisz jak się nie znasz?
    > Kiedyś wracałem z zakupów w Niemczech, świeżo nabytą Lancią Deltą
    > Integrale.
    > Jeszcze bardziej niepozorną niż Porsche, wyglądającą prawie jak Golf II.
    > Do tego łaciatą (po wyprawkach) i z wyblakniętym lakierem.
    > Nikt kto auta nie zna, nie był w stanie go rozpoznać z więcej niż
    > kilku metrów.
    >
    > Nawet sobie nie wyobrażasz ilu ludzi zaczepiało mnie przy każdym
    > postoju, jakoś do żadnego BMW czy innego badziewnego sedana np. z
    > Mercedesa nawet nie podchodzili.....
    >
    > Jeden Włoch nawet specjalnie zjechał za mną na autohof z autostrady
    > pod Norymbergą żeby auto oblukać.


    A ilu w ogóle nawet nie zwróciło uwagi.. Nie powiesz chyba że by
    przyciągnęła więcej widzów niż Ferrari F40.. Oczywiście do Alfy nic nie
    mam, jak każda Alfa ma w sobie to coś, i nie jest to znaczek firmowy czy
    napis. Natomiast 911 to czysta szpetota, ten archaiczny wygląd ratuje
    tylko nazwą firmy. Przyznaj, ale tak szczerze - kupiłbyś np. Kię o takim
    wyglądzie?

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 19


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: